Córki i Synowie Amazonek i Amazonów - łączcie się !!! smiling smiley

Wysłane przez martapiano 

filipinka35 (offline)

Post #1

08-11-2011 - 18:24:14

 

Aniu trzymaj sie dzielnie. Przytulam



Zycie jest najpiękniejsze !!!

Prowadzę bloga kulinarnego: Kulinarne inspiracje Moniki. Po informacje zapraszam do mojego profilu (domku) znajdującego sie na Naszym forum.

betty (offline)

Post #2

08-11-2011 - 20:29:01

 

Aniu przytulam......pociesza



kasiczka77 (offline)

Post #3

08-11-2011 - 21:57:27

Będzin 

Aniu przytulam mocno i myślami jestem z tobą

KMi.. (offline)

Post #4

08-11-2011 - 23:43:29

Wrocław 

Aniu.. myślami przy Tobie..



Al_la (offline)

Post #5

09-11-2011 - 19:36:55

k/Warszawy 

Aniu pociesza





W najgorszych chwilach mego życia zawsze mogłem liczyć na przyjaciół.
Odtąd wiem, że pierwszą rzeczą, jaką należy zrobić, to poprosić o pomoc. Paulo Coelho




Przewodowy NST, G2, T3N0Mx, TNBC, 6 x FEC (3 przed operacją), yT2N0Mx

anka21 (offline)

Post #6

09-11-2011 - 20:19:06

 

Dziękuje Kochane za wsparcie. Teraz wiem ,że jemu jest dobrze i czuwa nad nami wszystkimi. Wiedział,że mam też i Was..



życie jest jak pudełko czekoladek nigdy nie wiesz na co trafisz...

MamaZosi (offline)

Post #7

10-11-2011 - 18:16:34

Zgorzelec 

Aniu, Boze straszne wiesci straszne wiesci ogomnie mi przykro retysad smiley
...........................................................................................
moj tata tez jest po zawalesad smiley
.........................................................................................
Kasiula trzymam kciukasy za dobre wyniki mamusi!
...................................................................
moja mama jest po bdaniach gen, wynik za 6 tyg.

kasiczka77 (offline)

Post #8

10-11-2011 - 22:38:49

Będzin 

No i już jesteśmy po drugim wlewie naszej kochanej "czerwonej" przeszło nawet gładko byłyśmy razem i cieszyłyśmy się że znowu każda kropla zabija tego gada!dzisiaj też mamusia się czuje ok i dlatego ja też mam dobre samopoczucie.Całuję Was koleżanki



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 10-11-2011 - 22:42:04 przez kasiczka77.

MamaZosi (offline)

Post #9

13-11-2011 - 18:02:17

Zgorzelec 

super kasia swietne nastawienie!!tak trzymac ja tez jezdzilam z mama i to nieocenione wsparcie...niestety potem zaszlam w ciaze i na taxol juz z nia nie jezdzilamsad smileyale dala rade!!

anka21 (offline)

Post #10

14-11-2011 - 21:44:56

 

Witajciesmiling smiley widzę ,że trochę się działo w waszym życiu. Dziewczynki wracam do Was. Życzę wszystkim mamusiom i tatusiom dużo zdrowia. Każdej z was kibicuję ale nie miałam sił na pisanie



życie jest jak pudełko czekoladek nigdy nie wiesz na co trafisz...

kasiczka77 (offline)

Post #11

14-11-2011 - 22:21:22

Będzin 

Rozumie Cię Aniu że nie masz siły na pisanie musisz być silna dla mamy myślę o tobie i całuję bardzo mocnopociesza

KMi.. (offline)

Post #12

16-11-2011 - 20:04:04

Wrocław 

Dziewczyny, wiem, że jesteście z różnych miejscowości.. dalej czy bliżej położonych od Wrocławia. Ale.. 4.12 organizujemy spotkanie. Wątek dotyczący winking smiley hihi tutaj [amazonki.net] Serdecznie zapraszamy jeśli macie ochotę.. buzki



martapiano (offline)

Post #13

19-11-2011 - 23:11:55

 

Dziękuję za zaproszenie, Wrocław nawet nie aż tak daleko... smiling smiley ale aktualnie jestem po uszy w pracy - za miesiac egzzzzzzzz. Trzymajcie za mnie kciuki pliiiis






www.KarmimyPsiaki.pl


<A HREF="[www.pustamiska.pl"]; TITLE="PustaMiska - akcja charytatywna"><img src=http://www.pustamiska.pl/images/banner1.png border=0 alt="PustaMiska - akcja charytatywna"></a>

anka21 (offline)

Post #14

22-11-2011 - 09:05:37

 

Jutro moja mama zaczyna lampy. Nie wiem czemu powiedzieli wstępnie 17 razy. mam nadzieję ,ze wszystko będzie dobrze , bo już więcej bym nie zniosła...



życie jest jak pudełko czekoladek nigdy nie wiesz na co trafisz...

martapiano (offline)

Post #15

22-11-2011 - 23:10:20

 

ooo to malo chyba - moja mama miala 30 czyli 6 tygodni.. szybko Wam pójdzie - w wątku o radioterapii są poradniki, ale pewnie już poczytalas... trzymam kciuki zeby sprawnie poszlo!






www.KarmimyPsiaki.pl


<A HREF="[www.pustamiska.pl"]; TITLE="PustaMiska - akcja charytatywna"><img src=http://www.pustamiska.pl/images/banner1.png border=0 alt="PustaMiska - akcja charytatywna"></a>

sylwusia186 (offline)

Post #16

22-11-2011 - 23:34:31

 

Witam wszystkich bardzo serdecznie.
Nasza przygoda z gadem zaczęła się w tym roku w marcu. W lipcu mama miała mastektomię, a obecnie jest w trakcie leczenia czerwoną chemią, jest po drugim wlewie, zostały jeszcze 4.
Życzę wszystkim mamom dużo zdrówka.
Pozdrawiam ja i moja mama.

martapiano (offline)

Post #17

22-11-2011 - 23:41:06

 

cześć sylwia! właśnie przeczytałąm Waszą historię u Ciebie w domku. Jak mama się czuję po chemii? dobrze znosi? moja mama też miała czerwoną i nie było tak strasznie pociesza najważniejsze żeby pomogło i przegoniło choróbsko precz!!! Pozdrowienia dla mamusi i Ciebie serce jak coś to pisz!






www.KarmimyPsiaki.pl


<A HREF="[www.pustamiska.pl"]; TITLE="PustaMiska - akcja charytatywna"><img src=http://www.pustamiska.pl/images/banner1.png border=0 alt="PustaMiska - akcja charytatywna"></a>

sylwusia186 (offline)

Post #18

23-11-2011 - 14:10:38

 

Witam. Pierwsza chemia byłą najgorsza, przez ponad tydzień mama nie wstawała z łóżka, była tak słaba że nie miała siły nawet jeść. Natomiast drugą chemię przeszła tak jak grypę, za tydzień trzecia zobaczymy jak przejdzie tą.
Pozdrawiam

KMi.. (offline)

Post #19

23-11-2011 - 17:42:09

Wrocław 

Cześć Sylwia. witaj wśród nas serce Ucałuj mamusię smiling smiley



sweedee (offline)

Post #20

30-11-2011 - 23:16:55

Łódź 

moja Mama ma w najbliższą sobotę operację - proszę o trzymanie kciukasów!

cześć Sylwia! buziak

MamaZosi (offline)

Post #21

03-12-2011 - 20:37:51

Zgorzelec 

trzymamysmiling smiley
sylwusia ciesze sie ze coraz lepiej...mama jest bardzo dzielna!smiling smiley
u mojej bylo na odwrot pierwsza przeszla super a potem co kolejna to gorzej-tez miala czerwone...
takze dobre wiesci, tak trzymac!

sweedee (offline)

Post #22

06-12-2011 - 20:01:48

Łódź 

wszystko poszło zgodnie z planem, martwiłam się tylko bo po operacji strasznie skakało ciśnienie
rak rakiem, ale Mama sercowiec i ciśnieniowiec, więc bałam się tej narkozy, jak diabli
dziś Mama wyszła do domu, ma załączony dren
w czw. idziemy do Matki Polki do naszego lekarza i zobaczymy, co dalej

baniula (offline)

Post #23

06-12-2011 - 20:25:42

LESZNO 

Dołączam do grona ale jako wnuczka - babci chorej na raka.




Na forum od 21 stycznia 2006 roku

sweedee (offline)

Post #24

07-12-2011 - 11:24:54

Łódź 

Witaj baniula!!! buziak

kesy (offline)

Post #25

08-12-2011 - 23:43:34

Starogard-Gdański  

Wiem jak śię martwićie ,o swoich bliskich.Sama jestem chora, a córka mieszka w niemczech. Wydzwania często, bo śię martwi o mnie, a ja o nią. Dobrze że są telefony, i komputery.Pozdrawiam Was wszystkich bardzo serdecznie.pocieszabuzki



piessercekot Oni też czują ból

jolaxyz (offline)

Post #26

10-12-2011 - 15:55:37

k/Leszna 

Jestem córką Amazonki (nie żyjącej już od 2007 r) i sama też jestem jak widać na forum - Amazonką. Mamie wykryto gada pół roku po mojej operacji, ale był już w zaawansowanym stadium. Ja skończyłam chemię a mama zaczynała, potem miała radio. Mam córkę i jest w programie i pod kontrolą poradni genetyki.



Ci, którzy żyją nadzieją, widzą dalej.
Ci, co żyją miłością, widzą głębiej.
Ci, co żyją wiarą, widzą wszystko w innym świetle. (Lothar Zenetti)

martapiano (offline)

Post #27

10-12-2011 - 19:50:27

 

baniula, jolaxyz - witajcie!!!

kesy - noooo - martwimy sie baaardzo. moja mama jest juz w zasadzie po leczeniu a ja teraz chyba bardziej sie martwie niz w trakcie leczenia... tym bardziej, ze mam teraz swoje egzaminy rozne wazne i troche mniej kontroluje czy mama sie stawia do lekarza, czy ja cos boli itd. bo moja mama to generalnie nalezy do tych osob, ktore permanentnie uwazaja, ze nic im nie dolega.... ech

sweede - jak mamusia sie czuje po operacji? pozdrowienia dla Was!






www.KarmimyPsiaki.pl


<A HREF="[www.pustamiska.pl"]; TITLE="PustaMiska - akcja charytatywna"><img src=http://www.pustamiska.pl/images/banner1.png border=0 alt="PustaMiska - akcja charytatywna"></a>

anka21 (offline)

Post #28

16-12-2011 - 07:31:44

 

Martusiu trzymam kciuki za egzaminki ,ehh co to były za fajne czasy ten stres , zmęczenie i czekanie na wynikismiling smiley Moja mamę jak pytam jak się czuje standardowo słyszę "no dobrze"smiling smiley



życie jest jak pudełko czekoladek nigdy nie wiesz na co trafisz...

KMi.. (offline)

Post #29

17-12-2011 - 22:37:37

Wrocław 

Moja mama odpowiada podobnie.. Aniu czy Twojej Mamusi ktoś powiedział jak często i jakie trzeba robić badania?



martapiano (offline)

Post #30

18-12-2011 - 16:48:58

 

Ania dzieki za kciuki kwiatek - trzymaj najmocniej 21.12........... tesknisz za takim stresikiem? ja nieeeeeee. juz chyba za stara na to jestem. no ale trzeba podjac wyzwanie i juz.
KMi... zazwyczaj lekarze trzymaja reke na pulsie jezeli chodzi o badania kontrolne. zalezy na jakim etapie jestescie z mama ??






www.KarmimyPsiaki.pl


<A HREF="[www.pustamiska.pl"]; TITLE="PustaMiska - akcja charytatywna"><img src=http://www.pustamiska.pl/images/banner1.png border=0 alt="PustaMiska - akcja charytatywna"></a>
Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

Kliknij żeby zalogować

Użytkownicy online

Gości: 814
Największa liczba użytkowników online: 77 dnia 11-10-2011
Największa liczba gości online: 134213 dnia 15-09-2024