Córki i Synowie Amazonek i Amazonów - łączcie się !!!
filipinka35 (offline) |
Post #1 08-11-2011 - 18:24:14 |
|
Aniu trzymaj sie dzielnie. Przytulam
Zycie jest najpiękniejsze !!! Prowadzę bloga kulinarnego: Kulinarne inspiracje Moniki. Po informacje zapraszam do mojego profilu (domku) znajdującego sie na Naszym forum. |
kasiczka77 (offline) |
Post #3 08-11-2011 - 21:57:27 |
Będzin |
Aniu przytulam mocno i myślami jestem z tobą
|
MamaZosi (offline) |
Post #7 10-11-2011 - 18:16:34 |
Zgorzelec |
Aniu, Boze straszne wiesci straszne wiesci ogomnie mi przykro rety
........................................................................................... moj tata tez jest po zawale ......................................................................................... Kasiula trzymam kciukasy za dobre wyniki mamusi! ................................................................... moja mama jest po bdaniach gen, wynik za 6 tyg. |
kasiczka77 (offline) |
Post #8 10-11-2011 - 22:38:49 |
Będzin |
No i już jesteśmy po drugim wlewie naszej kochanej "czerwonej" przeszło nawet gładko byłyśmy razem i cieszyłyśmy się że znowu każda kropla zabija tego gada!dzisiaj też mamusia się czuje ok i dlatego ja też mam dobre samopoczucie.Całuję Was koleżanki
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 10-11-2011 - 22:42:04 przez kasiczka77. |
kasiczka77 (offline) |
Post #11 14-11-2011 - 22:21:22 |
Będzin |
Rozumie Cię Aniu że nie masz siły na pisanie musisz być silna dla mamy myślę o tobie i całuję bardzo mocno
|
KMi.. (offline) |
Post #12 16-11-2011 - 20:04:04 |
Wrocław |
Dziewczyny, wiem, że jesteście z różnych miejscowości.. dalej czy bliżej położonych od Wrocławia. Ale.. 4.12 organizujemy spotkanie. Wątek dotyczący hihi tutaj [amazonki.net] Serdecznie zapraszamy jeśli macie ochotę..
|
martapiano (offline) |
Post #13 19-11-2011 - 23:11:55 |
|
Dziękuję za zaproszenie, Wrocław nawet nie aż tak daleko... ale aktualnie jestem po uszy w pracy - za miesiac egzzzzzzzz. Trzymajcie za mnie kciuki pliiiis
www.KarmimyPsiaki.pl <A HREF="[www.pustamiska.pl"]; TITLE="PustaMiska - akcja charytatywna"><img src=http://www.pustamiska.pl/images/banner1.png border=0 alt="PustaMiska - akcja charytatywna"></a> |
martapiano (offline) |
Post #15 22-11-2011 - 23:10:20 |
|
ooo to malo chyba - moja mama miala 30 czyli 6 tygodni.. szybko Wam pójdzie - w wątku o radioterapii są poradniki, ale pewnie już poczytalas... trzymam kciuki zeby sprawnie poszlo!
www.KarmimyPsiaki.pl <A HREF="[www.pustamiska.pl"]; TITLE="PustaMiska - akcja charytatywna"><img src=http://www.pustamiska.pl/images/banner1.png border=0 alt="PustaMiska - akcja charytatywna"></a> |
sylwusia186 (offline) |
Post #16 22-11-2011 - 23:34:31 |
|
Witam wszystkich bardzo serdecznie.
Nasza przygoda z gadem zaczęła się w tym roku w marcu. W lipcu mama miała mastektomię, a obecnie jest w trakcie leczenia czerwoną chemią, jest po drugim wlewie, zostały jeszcze 4. Życzę wszystkim mamom dużo zdrówka. Pozdrawiam ja i moja mama. |
martapiano (offline) |
Post #17 22-11-2011 - 23:41:06 |
|
cześć sylwia! właśnie przeczytałąm Waszą historię u Ciebie w domku. Jak mama się czuję po chemii? dobrze znosi? moja mama też miała czerwoną i nie było tak strasznie najważniejsze żeby pomogło i przegoniło choróbsko precz!!! Pozdrowienia dla mamusi i Ciebie jak coś to pisz!
www.KarmimyPsiaki.pl <A HREF="[www.pustamiska.pl"]; TITLE="PustaMiska - akcja charytatywna"><img src=http://www.pustamiska.pl/images/banner1.png border=0 alt="PustaMiska - akcja charytatywna"></a> |
sylwusia186 (offline) |
Post #18 23-11-2011 - 14:10:38 |
|
|
sweedee (offline) |
Post #22 06-12-2011 - 20:01:48 |
Łódź |
wszystko poszło zgodnie z planem, martwiłam się tylko bo po operacji strasznie skakało ciśnienie
rak rakiem, ale Mama sercowiec i ciśnieniowiec, więc bałam się tej narkozy, jak diabli dziś Mama wyszła do domu, ma załączony dren w czw. idziemy do Matki Polki do naszego lekarza i zobaczymy, co dalej |
jolaxyz (offline) |
Post #26 10-12-2011 - 15:55:37 |
k/Leszna |
Jestem córką Amazonki (nie żyjącej już od 2007 r) i sama też jestem jak widać na forum - Amazonką. Mamie wykryto gada pół roku po mojej operacji, ale był już w zaawansowanym stadium. Ja skończyłam chemię a mama zaczynała, potem miała radio. Mam córkę i jest w programie i pod kontrolą poradni genetyki.
Ci, którzy żyją nadzieją, widzą dalej. Ci, co żyją miłością, widzą głębiej. Ci, co żyją wiarą, widzą wszystko w innym świetle. (Lothar Zenetti) |
martapiano (offline) |
Post #27 10-12-2011 - 19:50:27 |
|
baniula, jolaxyz - witajcie!!!
kesy - noooo - martwimy sie baaardzo. moja mama jest juz w zasadzie po leczeniu a ja teraz chyba bardziej sie martwie niz w trakcie leczenia... tym bardziej, ze mam teraz swoje egzaminy rozne wazne i troche mniej kontroluje czy mama sie stawia do lekarza, czy ja cos boli itd. bo moja mama to generalnie nalezy do tych osob, ktore permanentnie uwazaja, ze nic im nie dolega.... ech sweede - jak mamusia sie czuje po operacji? pozdrowienia dla Was! www.KarmimyPsiaki.pl <A HREF="[www.pustamiska.pl"]; TITLE="PustaMiska - akcja charytatywna"><img src=http://www.pustamiska.pl/images/banner1.png border=0 alt="PustaMiska - akcja charytatywna"></a> |
martapiano (offline) |
Post #30 18-12-2011 - 16:48:58 |
|
Ania dzieki za kciuki - trzymaj najmocniej 21.12........... tesknisz za takim stresikiem? ja nieeeeeee. juz chyba za stara na to jestem. no ale trzeba podjac wyzwanie i juz.
KMi... zazwyczaj lekarze trzymaja reke na pulsie jezeli chodzi o badania kontrolne. zalezy na jakim etapie jestescie z mama ?? www.KarmimyPsiaki.pl <A HREF="[www.pustamiska.pl"]; TITLE="PustaMiska - akcja charytatywna"><img src=http://www.pustamiska.pl/images/banner1.png border=0 alt="PustaMiska - akcja charytatywna"></a> |