Córki i Synowie Amazonek i Amazonów - łączcie się !!! 
|
KasiaK78 (offline) |
Post #1 02-07-2018 - 21:05:42 |
|
Gorlice |
A mnie się wydaje że chemii nie unikniecie - ze wzgl na ki. Chyba graniczna jest wartość 20% jeżeli mnie pamięć nie myli.
NST, Er 95%, Pr 90%, HER2+++, Ki67 50%; T1c, G1, Ia BCT, 6 x TCH + 11 x herceptyna, radioterapia,17 m-cy tamoxifen + reseligo, od 27.03.'19 symex + reseligo |
|
renatar (offline) |
Post #3 02-07-2018 - 21:30:26 |
|
sieradz |
I jeszcze wiek pacjentki pewnie będzie na korzyść że można uniknąć chemii bo skoro Oleczka ma 32 lata to mama tak sądzę będzie po pięćdziesiątce. W łodzi do tej pory tzn około roku temu jeszcze nie badali u wszystkich Ki i mimo tego moje starsze koleżanki nie miały już chemioterapii tylko antyhormony i naświetlania.
T3NOMO/ER10 PR10procent\12 taksanów,3AC,lampek 25.Tamoksifen.Inwazyjny śluzowy. |
|
Agaba190 (offline) |
Post #5 09-07-2018 - 18:10:41 |
|
k/Warszawy |
Co to znaczy zły wynik?. Mama ma przecież zdiagnozowanego raka i raczej w tej kwestii nic się nie zmieni. Chodzi Ci o stan węzłów? Nie ma znaczenia jaki jest obraz hist-patu - tzn. nie ma to wpływu na czas oczekiwania.
Spraw, aby każdy dzień miał szansę stać się najpiękniejszym dniem twojego życia. Mark Twain |
|
Krynia58 (offline) |
Post #7 09-07-2018 - 22:00:36 |
|
Warszawa |
Oleczko, ja odebrałam wynik hist-pat po czterech tygodniach od operacji, a moja koleżanka z sali trzy tygodnie później. Też pisała sobie czarne scenariusze różne, ale żaden się nie potwierdził, wynik był ok i właściwie nie wiadomo dlaczego był tak opóźniony. Czasem tak się zdarza.... trzymajcie się
Rak piersi obustronny. Chth neoadiuwantowa 8 x AT. Mastektomia zmodyfikowana obustronna. HP: Rak zrazikowy naciekający - str. prawa - pT3N1 (1/17), str. lewa - pT1cN0 (0/18). ER 100%, PGR 100%. HER 1+ Napromienianie obszaru kl. piersiowej i ww. chł.nad- i podobojczykowych po str. prawej. HTH - Tamoxifen Czasem o byle cień człowiek ma żal do człowieka. A życie jak osioł ucieka. K.I. Gałczyński |
|
oleczka (offline) |
Post #8 13-07-2018 - 10:21:41 |
|
|
No i bach... z grubej rury.... węzły wartownicze zajęte, dodatkowo w histo wyszło jeszcze jakieś małe ognisko w marginesie...więc docinka, węzły wszystkie do wycięcia, i na pewno chemia,radio i hormonoterapia... szok. a tak wierzyłyśmy ,że będzie dobrze, że skończy się tylko na naświetlaniach i tabletkach. Napiszcie mi Kochane, po tej drugiej operacji też będzie oczekiwanie na wynik histopatologiczny, ale w jakim celu wtedy? Chodzi o to jaki rodzaj chemioterapii zastosować ? Jeśli dużo węzłów będzie zajętych to silniejsza chemia ? Dobrze to rozumiem? Będę chyba częstym gościem na tym forum...może Mama da się namówić i też tu zajrzy. Dobrego dnia
|
|
Al_la (offline) |
Post #9 13-07-2018 - 11:36:26 |
|
k/Warszawy Posty: 24703
Na forum od:
|
Ja uważam, że po docince nie ma sensu czekac na wynik. Niczego nowego odkrywczego nie będzie. Trzeba poczekać na zregenerowanie organizmu po operacji i wdrożyć leczenie. Tak myślę, ale czasami są stosowane procedury, a teraz one rządzą leczeniem
W najgorszych chwilach mego życia zawsze mogłem liczyć na przyjaciół. Odtąd wiem, że pierwszą rzeczą, jaką należy zrobić, to poprosić o pomoc. Paulo Coelho 
Przewodowy NST, G2, T3N0Mx, TNBC, 6 x FEC (3 przed operacją), yT2N0Mx |
