Lubimy się 
|
Marianna08 (offline) |
Post #2 10-03-2011 - 20:58:51 |
|
Kraków |
Masz żabo rację, bo skoro się wzajemnie lubimy, a nawet kochamy, to stanowimy takie właśnie towarzystwo. Tylko dlaczego to ma być powód Twojego zniknięcia? 
Nie martw się o jutro. Nigdy nie wiesz, co Cię spotka dziś... |
|
lulu (offline) |
Post #4 11-03-2011 - 16:29:05 |
|
k/Kwidzyna |
Pewnie dlatego, że Żaby przyzwyczajone są do tego, że się je całuje, a one zmieniają się w księżniczki ... a tu nikt nie nie rzucił się na Żabę ... więc nadrabiam ... Żabo buziaczki dla Ciebie ... i widzisz już jesteś księżniczką.
 Na Forum od 07 lutego 2008 2007 amputacja prawej piersi, 5 lat na Tamoksyfenie, Egistrozolu, Mamostrolu 2015 amputacja lewej piersi, 4xAC, rok Herceptyna 
|
|
filipinka35 (offline) |
Post #6 11-03-2011 - 22:10:05 |
|
|
No pękne za śmiechu ale aparatki jesteście. Ale super lepiej żartowac niz chorowac.
Zycie jest najpiękniejsze !!! Prowadzę bloga kulinarnego: Kulinarne inspiracje Moniki. Po informacje zapraszam do mojego profilu (domku) znajdującego sie na Naszym forum. |
|
Haniap. (offline) |
Post #7 12-03-2011 - 15:19:25 |
|
Poznań Posty: 3733
Na forum od:
|
Polciu pani Szymborska ma na imię Wisława.... ale masz rację, możemy rozmawiać o wszystkim, najważniejsze tylko, żeby się na wzajem nie krytykować i nie obrażać za inny gust, czy upodobania....
Ja też na wszelki wypadek pocałuję żabkę.... może zmieni się w księżniczkę ...  "Nawet bardzo mały gest życzliwości nigdy się nie marnuje" Ezop  Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 12-03-2011 - 15:22:26 przez Haniap.. |
|
filipinka35 (offline) |
Post #8 12-03-2011 - 18:45:44 |
|
|
No to serdeczne buziaczki dla żabci.Cmok cmok
Zycie jest najpiękniejsze !!! Prowadzę bloga kulinarnego: Kulinarne inspiracje Moniki. Po informacje zapraszam do mojego profilu (domku) znajdującego sie na Naszym forum. |
|
lulu (offline) |
Post #16 12-03-2011 - 20:13:14 |
|
k/Kwidzyna |
Żabciu, nie licytujmy się kto ile dostał, są to rzeczy niemierzalne. Cieszmy się, że jesteśmy. Nie można u Ciebie w domku popisać więc tu piszę do Ciebie. Masz potrzebę zniknięcie to znikaj. Nam zawsze raźniej w kupie i jak się pojawisz to tylko sprawisz tym przyjemność.
 Na Forum od 07 lutego 2008 2007 amputacja prawej piersi, 5 lat na Tamoksyfenie, Egistrozolu, Mamostrolu 2015 amputacja lewej piersi, 4xAC, rok Herceptyna
|
|
Marianna08 (offline) |
Post #17 12-03-2011 - 23:34:08 |
|
Kraków |
Ja też Cię nie znam, powiem więcej, czasem mam wrażenie, że nie znam nawet samej siebie. 
Na Forum Amazonek jestem już od pięciu lat i pomimo to wiele osób znam (choć może to zbyt wielkie słowo) tylko wirtualnie . A Tobie o jaki rodzaj znajomości chodzi? Czyżbyś kwestionowała moje prawo do pisania tutaj?
Nie martw się o jutro. Nigdy nie wiesz, co Cię spotka dziś... |
|
żaba (offline) |
Post #18 13-03-2011 - 08:58:56 |
|
|
Żle mnie zrozumiałaś! chyba rzadko jesteś na forum,bo nie widziałam,nie czytałam Twoich postów albo nie pamiętam!Miło mi Cię poznać!
|
|
Haniap. (offline) |
Post #20 13-03-2011 - 12:16:01 |
|
Poznań Posty: 3733
Na forum od:
|
Żabciu Ty nie przepraszaj, tylko pisz z nami. My Cię zrozumiemy, jeśli napiszesz jasno i szczerze co się dzieje. My tu po to jesteśmy, żeby się wspierać i nie nazwała bym tego zjawiska kółkiem wzajemnej adoracji, a tylko przyjaźnią "od piersi"
Tylko, albo aż.... Mnie pobyt tutaj z Wami bardzo dobrze robi i dlatego zgłosiłam się do wątku Lubimy się "Nawet bardzo mały gest życzliwości nigdy się nie marnuje" Ezop
|
|
żaba (offline) |
Post #21 13-03-2011 - 13:40:13 |
|
|
Wiesz Haniu,tak zastanawiam się sama nad sobą,ostatnio zrobiłam się bardzo drażliwa i czepiam się w zasadzie do wszystkich i o wszystko!
zastanawiam się co się dzieje,czy to stres związany z tym,że kończę leczenie, czy też tamoksifen tak działa, może to wszystko wina hormonów, w ogóle to chciałabym zapomnieć o chorobie a najlepiej cofnąć czas!! 
|
|
lulu (offline) |
Post #22 13-03-2011 - 13:52:59 |
|
k/Kwidzyna |
Żabciu ja też mam takie stany, że wszystko i wszyscy drażnią ... i nawet wiem co jest przyczyną tego ... tylko nie nie na wszystko znajdzie się rada. Więc staram się przetrwać ... i ... nie uszkodzić nikogo.
Na Forum od 07 lutego 2008 2007 amputacja prawej piersi, 5 lat na Tamoksyfenie, Egistrozolu, Mamostrolu 2015 amputacja lewej piersi, 4xAC, rok Herceptyna
|
|
agawa (offline) |
Post #26 13-03-2011 - 20:42:40 |
|
okolice |
Dopóki się wkurzacie - to antydepresanty nie potrzebne Najlepiej się wywrzeszcześ 'na temat' w bezpiecznym otoczeniu, coby nikogo nie uszkodzić (Lulu ) i do przodu 
|
|
Marianna08 (offline) |
Post #27 13-03-2011 - 21:06:06 |
|
Kraków |
Z antydepresantami to lepiej nie zaczynać,
chyba, że jest się w takiej depresji, że nie da się z niej wyjść inaczej. Podobno nie uzależniają, ale z własnego doświadczenia wiem, że jak się już zacznie brać, to potem prędzej, czy później się do nich wraca. Może to jakiś spisek koncernów farmaceutycznych?
Nie martw się o jutro. Nigdy nie wiesz, co Cię spotka dziś... |
|
Teresa1957 (offline) |
Post #29 18-03-2011 - 15:30:30 |
|
Kraśnik |
Była już na ten temat dyskusja na: S.O.S. & Happy, czyli: przywołuję przyjaciół!, od postu 238, chciałam wkleić link, ale nie wiem czego nie widać go.
 może teraz będzie widać?
http://amazonki.net/dyskusje/read.php?276,4538,page=8 
|
