O sobie
Amazonki.net (offline) |
Post #1 24-01-2010 - 19:44:32 |
Forumowo |
W tym wątku napisz kilka słów o sobie (np. imię, wiek, gdzie mieszkasz)
Uwaga! Twoje dane nie są wymagane ![]() elizka anna66 Rybka wako47 irena1956 adamszczanka jolitka121968 Anna57 skyman Zmieniany 6 raz(y). Ostatnia zmiana 17-09-2012 - 19:55:12 przez Al_la. |
Hanna (offline) |
Post #2 09-04-2010 - 15:44:35 |
Beskid Niski |
Jeszcze tu pusto, ale mam nadzieje, że niedługo się to zmieni! Witam podkarpackie Amazonki! I te z innych województw również! I zapraszam w nasze piękne strony!
![]() Mam 45 lat, męża, dwie córki, psa i kota. Rak dopadł mnie w czterdziestej wiośnie życia. Mimo tego nie zmieniłam przekonania, że życie zaczyna się po czterdziestce! Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 09-04-2010 - 15:53:05 przez Hanna. |
elizka (offline) |
Post #3 09-04-2010 - 19:21:45 |
Tarnobrzeg |
Melduje sie nastepna Amazonka z podkarpacia.
Mam 53 lata, mam dwoje dorosłych dzieci, corke, ktora ma swoich troje maluchow, czyli moje kochane wnuki. Syn rowniez dorosły. Mam męża, który mnie wspiera i pomaga we wszystkim. Budząc sie rano, pomyśl jaki to wspaniały skarb żyć, oddychać i móc sie radować /Marek Aureliusz/ Zmieniany 2 raz(y). Ostatnia zmiana 10-04-2010 - 17:56:54 przez Szpaku. |
Rybka (offline) |
Post #5 22-04-2010 - 08:48:43 |
Gród nad Sanem |
Witam podkarpackie Dziewczyny! Jestem z Przemyśla (rodem Pomorzanka), mam 55 lat (nie wiem... ale ktoś chyba mi namieszał w papierach...), mam dwoje dorosłych dzieci, męża, 3 letniego kochanego wnuczka, psa, dwa koty i cały świat przyrody wokół! Jestem zodiakalną Rybą. Jeżdżę namiętnie na nartach, na rowerze (nawet do pracy), pływam i ćwiczę Jogę. Często wypuszczam się na cudne sam na sam z Bieszczadami. Jestem niepoprawną romantyczką, kocham sztukę i w duszy wciąż mi gra...
Drań wkradł się do mnie w 2006r. - straciłam czujność. Teraz jestem po rekonstrukcji i o "draniu" zapominam, ale jestem już czujna! "...a także ludzie pomniejsi, pasikoniki i ważki.. Lampy, puste ramy i grzechotki mają swoją wieczność.. I są raz na zawsze..." |
wako47 (offline) |
Post #6 23-04-2010 - 18:15:25 |
Przemyśl |
Witam wszystkie amazonki!! Urodziłam się i mieszkam w Przemyślu. Choróbsko dopadło mnie w maju 2006r.
Leczę się w Brzozowie.,tzn obecnie jezdzę na kontrolne badania.Jestem szczęśliwą mężatką i matką dwójki dorosłych juz dzieci. Namiętnie ćwiczę yoge i pływam... Prowadzę równiez swoją szkołe rodzenia ( z racji zawodu ),ktorą załozyłam po wyleczeniu paskudy. Pracuję i ciesze sie zyciem.......... ![]() |
adamszczanka (offline) |
Post #8 12-12-2010 - 21:10:05 |
STALOWA WOLA |
I ja tu sie wpisuję .Mieszkam w Stalowej Woli już niedługo skończę 60.Jestem rok po operacji w Centrum Onkologii w Warszawie.Czuję się dobrze,w porę go zauważyłam i obyło sie bez chemii i naświetleń.Jestem mężatką,mam trójkę wspaniałych dorosłych dzieci,męża i jednego wnusia.Pozdrawiam
|
jolitka121968 (offline) |
Post #9 23-05-2011 - 18:36:36 |
Stalowa Wola |
Czesc mieszkam w stalowej woli. Mam 43 lata choruje od marca 2011.Jestem po operacji oszczędzajacej .Jestem po 1 chemii mam je jescze 3.
|
Anna57 (offline) |
Post #10 18-06-2012 - 10:49:07 |
Jarosław |
Witam. Urodziłam się w Jarosławiu ale mieszkam parę km. za Jarosławiem.Mam 55 lat , trzy dorosłe córki , wspaniałego męża i malutką wnusię.W kwietniu minęło cztery lata jak wymacałam guzek w prawej piersi.A potem wszystko potoczyło się bardzo szybko.W czerwcu operacja , potem chemia czerwona z wszystkimi skutkami ubocznymi , radioterapia i teraz hormony.Leczę się w CO w Warszawie.
|
elka63 (offline) |
Post #12 03-03-2016 - 06:09:06 |
mielec |
Witam wszystkie dziewczyny z podkarpacia.
Dlaczego tak dawno tu sie nikt nie przedstawia ? Czyżby nie bylo nowych z naszego województwa ? Jeżeli nie ma to się cieszmy, a jeżeli są,to możemy sie tu zacząć wpisywać. Było by miło, poznać kogoś z pobliża, spotkać się, porozmawiać. Może nawet jezdzimy do tych samych ośrodków i leczymy sie u tych samych lekarzy ? Pomyślałam sobie, ze było by fajnie, poznać się z osobami, które już są dawno po wyleczeniu, i mogły by się podzielić wspomnieniami, choćby nawet tak dla pokrzepienia dla tych co są w trakcie. Jestem z Mielca, mam 52 lata, w trakcie taxanów. Jestem pod opieką lekarzy w Rzeszowie i tam jeżdżę na chemię. Dziewczyny, zachęcam do poznawania się. ![]() Pozdrawiam Ela |
dziubas (offline) |
Post #13 04-03-2016 - 11:46:40 |
Gdańsk |
![]() ![]() rak przewodowy, G1, wym. 0,8x0,6x0,9 cm, ER 95%, PgR 10%, Her2-neg, Ki67 1%, w wartowniku mikroprzerzut, pT1bN1(sn)Mx, operacja oszczędzająca z biopsja wartownika, radioterapia 25x, brachyterpia, hormonoterapia-tamoxiffen do 10lat po 8,5 roku rak endometrium, operacja unowoczesniona z resekcja macicy, przydatków, węzłów biodrowych i brzusznych i wyrostka robaczkowego, rak pierwotny, rokowania dobre, stan zaraz po operacji i póżniej - bardzo dobry, oblgatoryjnie naświetlania - wybrałam narazie tylko brachyterapię, na kikut macicy, do tamoxiffenu juz nie wróciłam |
janeczka50 (offline) |
Post #15 22-06-2016 - 07:48:14 |
Ropczyce |
Witajcie podkarpackie dziewczyny,faktycznie nic sie tu nie dzieje.Jestem nowa,mieszkam w Ropczycach,leczę w Rzeszowie w Mrukmedzie.Jestem po pierwszej chemii czerwonej,fatalnie przeszłam,ale przeżyłam.Pozdrawiam
|
szmitka_77 (offline) |
Post #17 31-01-2017 - 10:22:49 |
Tarnobrzeg |
Witaj Elu. W moim przypadku jestem tu z racji choroby mamy . Początek drogi. 69 lat./.. Jestem aby poczytać i wiedzieć jak ja wesprzeć , o co zadbać , co można sprawdzić i gdzie leczyć . Pozdrawiam serdecznie. Tarnobrzeg
|