Spotkanie w Trójmieście
Wysłane przez luska
|
nowa mama (offline) |
Post #1 19-04-2013 - 13:49:20 |
|
Gdańsk |
Cześć dziewczyny, chcialam się zameldować w związku z jutrzejszym spotkaniem, ale z ustaleń wychodzi mi lepiej stawić się w Sopocie, tylko nie wiem ktory to kościół i o jakiej godzinie zbiórka (bo jak zrozumiałam to jakis autobus nam pasuje z Sopoćkowa), please o podpowiedź
|
|
luska (offline) |
Post #5 19-04-2013 - 22:08:58 |
|
Gdynia |
Haniu to 14:50 bo dziewczyny też dojadą na 15 do Zuzki... Będę przy dworcu głównym bo przy dworcu kolejki elektrycznej nie ma gdzie zaparkować.... 
Ciesz się drobnymi rzeczami, gdyż pewnego dnia możesz odkryć, że były one wielkie. |
|
niepogoda (offline) |
Post #9 20-04-2013 - 14:49:52 |
|
Rumia |
dziewczyny, jednak ta chemia wczorajsza mnie osłabiła za bardzo. Musiałam dzisiaj pojechać na zakupy i coś pozałatwiać, a teraz jestem zupełnie wypluta, tylko łóżeczko, tak że nie dam rady przyjechać, przykro mi. Pozdrawiam bardzo serdecznie Zuzę
|
w pomorskim 
|
kesy (offline) |
Post #22 21-04-2013 - 18:34:45 |
|
Starogard-Gdański |
Moje kochane babolce...dotarłam szczęśliwie do domku...było zajjjjjjjjjjj wszystko już napisałyśćie.
My z Zuzią gadałyśmy do 2:z minutami....a że rano miałam jeszcze czas na paćiąg to zaś od nowa.
Poznałam Zuzi dziecko...jest bardzo troskliwym synkiem...no ale to zasługa mamusi.Dziekuję naszej solenizantce i Wam.. było super.  ..przy Was nie czuję lat...i tak trzymać..muszę jeszcze poćwiczyć..to czego nas nauczyła Gośka    Oni też czują ból
|
Siostra mi się " wbija" jutro na długi weekend
"Szczelcie" za mnie wstrzemiennego kawusią
|
dziubas (offline) |
Post #29 29-04-2013 - 23:52:41 |
|
Gdańsk |
Będę, będę i do Barbadosa sama trafię!
 
rak przewodowy, G1, wym. 0,8x0,6x0,9 cm, ER 95%, PgR 10%, Her2-neg, Ki67 1%, w wartowniku mikroprzerzut, pT1bN1(sn)Mx, operacja oszczędzająca z biopsja wartownika, radioterapia 25x, brachyterpia, hormonoterapia-tamoxiffen do 10lat po 8,5 roku rak endometrium, operacja unowoczesniona z resekcja macicy, przydatków, węzłów biodrowych i brzusznych i wyrostka robaczkowego, rak pierwotny, rokowania dobre, stan zaraz po operacji i póżniej - bardzo dobry, oblgatoryjnie naświetlania - wybrałam narazie tylko brachyterapię, na kikut macicy, do tamoxiffenu juz nie wróciłam |
Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.
Użytkownicy online
Gości:
447
Największa liczba użytkowników online:
77
dnia 11-10-2011
Największa liczba gości online:
134213
dnia 15-09-2024
