Operacja oszczędzająca Szczecin Strzałowska

Wysłane przez Gosiaczek80 

Gosiaczek80 (offline)

Post #1

18-11-2019 - 16:08:18

Witnica 

Witam.Mam pytanie !Teraz na tym forum, bo już pytałam ,,Wyprawka do szpitala '' .Jak to się odbywa w tym szpitalu? Idę 25 listopada a nie wiem czego się spodziewać! Lekarz kazał przyjechać na czczo godzina 9 pierw pobranie krwi, wytniemy guza do badania hist-pat trzy dni i do domu...i to wszystko co się dowiedzialam .Co radzicie z wlasnego doświadczenia wziąć ze sobą?Dużo pytań mam ale czekam na wasze propozycje i doświadczenia oczko

dziubas (offline)

Post #2

18-11-2019 - 16:21:05

Gdańsk 

Gosiaczku!sercewuluzuj! nie wiem dlaczego lekarz Ci mówi o 3 dniach ale nawet jeżeli - to przecież nie koniec świata, jeżeli cos zapomnisz, to ktos Cie odwiedzi, więc może cos brakującego donieśc, ja w czwartek byłam przyjeta, w piatek rano operacja oszczedzająca i reszte dnia spałam na sali pooperacjnej, kolezanaka pielegniarka przyniosła mi basen i kazała mi sie koniecznie wysikać ( bo po operacji jakos człowiek jest zatkany i mu sie nie chce), bo inaczej tak jak jej po operacji - załozyli cewnik, przed zabiegiem i po tez duzo pij wody mineralnej, aby nawodnic organizm i potem wypłukiwac narkozę, ja ze soba miałam, jak zwykle za duzo rzeczy, w szafce sie nie miesciły a to kłopot dla salowych jak pod łóżkiem cos lęży , bo jak tu dokładnie sprzątnąc i wydezynfekowac podłoge..., a potem przewieźć rzeczy pacjentki do sali pooperacyjnej i zeby nic nie zginęło...bezradnymyśli, może pytaj o konkretne rzeczy, które myślisz, zeby wziąc, to Ci napiszemy czy brać, czy nie warto. uszy do góry!!! papaok
sorki, ze sie w wątek wcięłam, a operowana byłam oczywiście w Gdańsku prosi





rak przewodowy, G1, wym. 0,8x0,6x0,9 cm, ER 95%, PgR 10%, Her2-neg, Ki67 1%, w wartowniku mikroprzerzut, pT1bN1(sn)Mx, operacja oszczędzająca z biopsja wartownika, radioterapia 25x, brachyterpia, hormonoterapia-tamoxiffen do 10lat
po 8,5 roku rak endometrium, operacja unowoczesniona z resekcja macicy, przydatków, węzłów biodrowych i brzusznych i wyrostka robaczkowego, rak pierwotny, rokowania dobre, stan zaraz po operacji i póżniej - bardzo dobry, oblgatoryjnie naświetlania - wybrałam narazie tylko brachyterapię, na kikut macicy, do tamoxiffenu juz nie wróciłam



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 18-11-2019 - 16:22:12 przez dziubas.

Zdziwiona71 (offline)

Post #3

18-11-2019 - 16:45:54

Bialystok 

Dziubasku ja poszłam w środę rano do szpitala a puścili w sobotę rano, to też byłam 3 dni. Moja koleżanka z sali po operacji nie wstawala do wieczora nie mogła jeść, wymiotowala, a ja smigalam odrazu a jadłam po narkozie jakbym dawno jedzenia nie widziala. Tak że każda z nas inaczej to przechodzirotfl



dziubas (offline)

Post #4

18-11-2019 - 16:54:36

Gdańsk 

nie dopisałam, ze juz po śniadaniu w sobotę mogłam wracac do domu, ale troche poczekałam na asystę...uśmiech





rak przewodowy, G1, wym. 0,8x0,6x0,9 cm, ER 95%, PgR 10%, Her2-neg, Ki67 1%, w wartowniku mikroprzerzut, pT1bN1(sn)Mx, operacja oszczędzająca z biopsja wartownika, radioterapia 25x, brachyterpia, hormonoterapia-tamoxiffen do 10lat
po 8,5 roku rak endometrium, operacja unowoczesniona z resekcja macicy, przydatków, węzłów biodrowych i brzusznych i wyrostka robaczkowego, rak pierwotny, rokowania dobre, stan zaraz po operacji i póżniej - bardzo dobry, oblgatoryjnie naświetlania - wybrałam narazie tylko brachyterapię, na kikut macicy, do tamoxiffenu juz nie wróciłam

Gosiaczek80 (offline)

Post #5

18-11-2019 - 17:07:58

Witnica 

Dziubaskuserce W tym rzecz,że do mnie raczej nikt nie przyjedzie załamka (150 kilometrów) więc wolała bym niczego nie przeoczyć smiling smiley
Moja narazie myśl co wziąć ze sobą:
-Pidżama góra ropinana
-Dresy
-Klapki
-Ręczniki
-Kosmetyki
-Stanik sportowy
-wodę



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 18-11-2019 - 17:16:10 przez Gosiaczek80.

Zdziwiona71 (offline)

Post #6

18-11-2019 - 17:23:54

Bialystok 

Papier toaletowy (nie w każdym szpitalu jest) sztućce????



Gosiaczek80 (offline)

Post #7

18-11-2019 - 17:36:59

Witnica 

Oj faktycznie serce
Dzięki wam może niczego nie zapomnę smiling smiley
Piszą też o torebce lub smyczy na dren..potrzebuje też? Majtki białe z bawełny?

Zdziwiona71 (offline)

Post #8

18-11-2019 - 17:45:10

Bialystok 

Tak ja miałam białe z bawełny, skarpetki. Torebki ani smyczy nie miałam. Poprostu chodziłam z drenem jak z pieskiem na smyczyrotflalbo wkladalam w kieszeń szlafroka jak gdzieś wychodzilam



Gosiaczek80 (offline)

Post #9

18-11-2019 - 17:49:34

Witnica 

Zdziwiona 71 w Szczecinie na Strzałkowskiej szpitalu odbyła się Twoja operacja ?Tego samego dnia? czy na drugi dzień?



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 18-11-2019 - 17:50:15 przez Gosiaczek80.

Zdziwiona71 (offline)

Post #10

18-11-2019 - 17:54:08

Bialystok 

Nie nie ja w Białymstoku miałam. W środę do szpitala się stawilam rano (w tym dniu były różne badania) i na drugi dzień z rana operacja



Gosiaczek80 (offline)

Post #11

18-11-2019 - 18:03:19

Witnica 

To pewnie tu będzie tak samo stres
Jak komuś przyjdzie jeszcze coś na myśl,będę bardzo wdzięczna za podpowiedzi buzki
Ja to nawet myślałam sama jechać autem.Jednak widzę że każdy inaczej dochodzi do siebie.. więc chyba nie będę ryzykować

Krynia58 (offline)

Post #12

18-11-2019 - 18:36:30

Warszawa 

Gosiaczku, zabrałam jeszcze książkę, chociaż po obustronnej operacji nie dawało się czytać długo. Miałam też słuchawki i ulubioną muzykę w telefonie. Przydatne mogą być też zatyczki do uszu. A, i ładowarka uśmiech







Rak piersi obustronny. Chth neoadiuwantowa 8 x AT. Mastektomia zmodyfikowana obustronna.
HP: Rak zrazikowy naciekający - str. prawa - pT3N1 (1/17), str. lewa - pT1cN0 (0/18). ER 100%, PGR 100%. HER 1+
Napromienianie obszaru kl. piersiowej i ww. chł.nad- i podobojczykowych po str. prawej. HTH - Tamoxifen

Czasem o byle cień człowiek ma żal do człowieka. A życie jak osioł ucieka.
K.I. Gałczyński

dziubas (offline)

Post #13

18-11-2019 - 20:08:20

Gdańsk 

sztućce ale i tez może swój kubek, kawe i/lub herbatę i jakąś małą nagrodę tzw małe co nie co duży uśmiech





rak przewodowy, G1, wym. 0,8x0,6x0,9 cm, ER 95%, PgR 10%, Her2-neg, Ki67 1%, w wartowniku mikroprzerzut, pT1bN1(sn)Mx, operacja oszczędzająca z biopsja wartownika, radioterapia 25x, brachyterpia, hormonoterapia-tamoxiffen do 10lat
po 8,5 roku rak endometrium, operacja unowoczesniona z resekcja macicy, przydatków, węzłów biodrowych i brzusznych i wyrostka robaczkowego, rak pierwotny, rokowania dobre, stan zaraz po operacji i póżniej - bardzo dobry, oblgatoryjnie naświetlania - wybrałam narazie tylko brachyterapię, na kikut macicy, do tamoxiffenu juz nie wróciłam

etruzilka (offline)

Post #14

18-11-2019 - 20:29:03

Olsztyn 

Ja miałam tak na wszelki wypadek dwie pidżamy i zapasowa się przydała. Jakimś sposobem odłączył mi się pojemnik z chłonką. Skutek wiadomyśmiech

Jaggoda0 (offline)

Post #15

20-11-2019 - 16:31:00

Stargard  

Gosiaczku ja byłam operowana na Strzałowskiej ale dość dawno temu ,myślę że dużo sie nie zmieniło też miałam piżamę z kieszonką ,pozdrawiam



Życie Jest Darem Od Boga Więc Czemu Za Nie Płacimy...???...
Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

Kliknij żeby zalogować

Użytkownicy online

Gości: 505
Największa liczba użytkowników online: 77 dnia 11-10-2011
Największa liczba gości online: 14207 dnia 25-04-2022