Chemioterapia - rozmowy codzienne
blue76 (offline) |
Post #1 28-04-2015 - 21:35:21 |
Czaplinek |
Rose, zespół mojej córy zdobył 1 miejsce w swojej kategorii wiekowej i zakwalifikował się do wojewódzkiego przeglądu Dumna jestem
A ja na buziaka to szałwię codziennie zaparzam i płuczę po każdym posiłku. Jak na razie -chyba- działa. W razie czego spróbuję z chlorchinaldiem. Iwusiak, brzucho tez mi wysadza, ale tak do półtora tygodnia po chemii. Później jakoś tak samo się reguluje. Ale ja dopiero po 2 wlewach jestem. Jak będzie dalej ??? Kocham cię życie!...uparcie i skrycie...och życie kocham cię! kocham cię nad życie! ... |
Wandka (offline) |
Post #2 28-04-2015 - 21:42:38 |
Warszawa |
Cześć Kasiu jestem po konsultacji mojego lekarza odnośnie czasowego bólu żołądka po cyklu i mozna spokojnie doraźnie brać Ortalon Max. Jedna tabletka i wszystko ustapiło. Mozna kupić bez recepty. Też robię płukanki z szałwi. Natomist piszesz, że chlorochinaldin tez pomaga. Jak to jest z tym chlorochinaldinem???? Nie wiedziałam, że można brać
|
blue76 (offline) |
Post #3 28-04-2015 - 21:49:18 |
Czaplinek |
Wandka, na forum schematu AC dziewczyny piszą, ze im lekarz polecał i niektóre stosują ( Pati i marzusia).
Ja na bolący żołądek , a właściwie ssanie w żołądku biorę czasami Manti, bo przez tą chemię to mam nadkwasotę. Kocham cię życie!...uparcie i skrycie...och życie kocham cię! kocham cię nad życie! ... |
Pati02 (offline) |
Post #5 29-04-2015 - 11:56:18 |
|
Powracam do tematu tabletek na gardło. U mnie po każdej chemii gardło jest zaczerwienione, szczypiące. Zażywam Chlorchinaldin na podrażnienie gardła - nie na grzybicę ani afty / do tej pory mnie te "przyjemności "omijały - a może dlatego ???/. Nawet jak objawy miną też chociaż 1 tabl. dziennie. I jest wszystko na razie o.k.
|
iwusiak (offline) |
Post #6 29-04-2015 - 12:20:35 |
Warszawa |
A ja dzisiaj od rana walczę z mdlosciami, wzięłam juz śylimsrol ,wypiłam herbatę z imbiru ale w dalszym ciągu czuje,jak ki coś leży.ma.zoladku, co jeszcze. mogę wziąść?, Myślałam jeszcze o siemieniu ale czy pomoże? Ach ta przeklęta ac :@
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 29-04-2015 - 12:21:36 przez iwusiak. |
kasienka123 (offline) |
Post #8 29-04-2015 - 20:03:56 |
|
Cześć dziewczyny jestem już po drugim kursie guz się zmniejszył o połowę co prawda ale dzisiaj w ustach zrobiło mi się jakieś straszne dziadostwo jakiś ropień czy zapalenie nie wiem boli. Co mam z tym zrobić pomóżcie
|
Pati02 (offline) |
Post #9 29-04-2015 - 20:37:39 |
|
Kasienka123 być może jest to tzw. afta . Czytałam w wątkach na tym forum że czasem po chemii tak jest. Ranka zapalna w jamie ustnej która boli. Jeżeli masz aptekę jeszcze otwartą dzisiaj to panie w aptece ci doradzą , lub kup sobie DENTOSEPT / płyn do stosowania w jamie ustnej / oraz pałeczki do czyszczenia uszu. Pałeczki są dobre bo można namaczać w płynie i pędzlować to miejsce w buzi. Parę razy dziennie. Dziewczyny polecały też NYSTATYNĘ ale musiałabyś mieć receptę od lekarza rodzinnego bo jest to lek na receptę. Jak nie masz możliwości dzisiaj nic kupić to zaparz sobie b. mocny rumianek albo szałwię i płukaj usta. A jutro koniecznie działaj bo samo nie przejdzie. Po chemii śluzówka jest b. wrażliwa.
Nie wymądrzam się tylko radzę to co poczytałam w róznych wątkach tu na forum. Wyobraż sobie że przed początkiem cyklu AC nakupiłam sobie tyle różnych leków aby mieć "pod ręką"w razie jak mnie dosięgnie jakiś skutek uboczny chemii ż w lodówce do tej pory mam 2 opakowania Nystatyny / nietknięte/ , globulki dopochwowe na grzybicę, maść na grzybicę / nie napoczęte /, i inne jeszcze specyfiki które na razie na szczęście mi się nie przydały. Dziewczyny pisały o aftach to poleciałam do lekarza rodzinnego i wydębiłam receptę,, pisały o grzybicy części intymnych to poleciałam do ginekologa i też wzięłam receptę " na wszelki wypadek no i kupiłam - itd. itp.....Mam "małą aptekę" zbędnych leków / jak na razie /.Taka byłam zapobiegawcza hi,hi,hi. |
iwusiak (offline) |
Post #12 30-04-2015 - 12:47:37 |
Warszawa |
A ja to głupia jestem jak nie wiem co:-D zachciało . Mi się.kawy z mlekiem i znowu mdłości,kurde chyba . Tylko Suchary mi.zostały ,, a po taksansch to będę miała wycięty żołądek k, powiem krótko :jak żyć,co.jeść , jak poradzić sobie z głupotą ? a wyjeżdżam na majówkę i ślina mi będzie lecieć jak zobaczę grilla.Jedynie co mi zostało to grzebać w ziemi przy warzywach I kwiatach B-)
Zmieniany 2 raz(y). Ostatnia zmiana 30-04-2015 - 12:53:48 przez iwusiak. |
kasienka123 (offline) |
Post #16 30-04-2015 - 20:34:32 |
|
Dziękuję Pati02 przepłukałam to Nystatyną i jest już lepiej dziękuje i pozdrawiam
|
Wandka (offline) |
Post #17 30-04-2015 - 21:27:29 |
Warszawa |
Cześć drogie moje Koleżanki, ja mam fajną od lat Panią w aptece. Zawsze bardzo dobrze mi doradza, nawet lepiej czasami niż lekarz. Również zaczęłam mieć niesmak w buzi i takie tępe podniebienie, jakby mi zaczął grzybaek się zadomawiać. Poszłam do apteki i zastałam moją ulubioną Panią mgr. Poleciła mi glicerynę i witaminę E (małe buteleczki tanie) Na pół szklanki lekko ciepłej wody wlewa się łyżeczkę gliceryny i 5 kropel witaminy E. Tym roztworem płuczemy jamę ustną. Rewelacja!!!!! . Szałwia nie daje takiego efektu. Acha jesli komuś zrobi się zajad lub zacznie się robić to posmarować (malutka tuka ) maścią MaxiBiotic. Również bardzo skuteczna jeśli się np. zaczyna robić opryszczka. Ja już wypróbowałam skutkuje !!!!!. Jeśli pomogłam to cieszę się.
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 30-04-2015 - 21:29:37 przez Wandka. |
blue76 (offline) |
Post #18 30-04-2015 - 22:30:28 |
Czaplinek |
Mychula witaj. Ja mam tak jak ty: ER i PR 100%, Her2 ujemny, Ki67 : 16%. Dostałam jako leczenie uzupełniające 4 x AC ...a potem będzie jeszcze hormonoterapia. Czego możesz się spodziewać? Chyba żadna z nas do końca ci nie powie. Każda ma inaczej. Na pewno mdłości, po AC na pewno włoski wylecą. A reszta dolegliwości to już indywidualnie się do ciebie przypałęta. Ja mam jeszcze bóle mięśni, ogólne osłabienie i zawroty głowy, raz zdarzyło mi się zasłabnąć , do tego ból gardła za każdym razem jak dotąd ( jestem po dwóch wlewach i jeszcze dwa ). Pierwszy tydzień leżę plackiem, potem zaczynam powolutku funkcjonować. Każda z nas ma inne doświadczenia. Życzę ci abyś jak najmniej miała tych wszystkich skutków, żeby cię chemijka nie sponiewierała I nic się nie bój - nie taki diabeł straszny jak go malują. Chemia jest po to żeby gada ostatecznie pokonać i wymieść z organizmu. Kocham cię życie!...uparcie i skrycie...och życie kocham cię! kocham cię nad życie! ... Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 30-04-2015 - 22:34:54 przez blue76. |
mychula (offline) |
Post #19 01-05-2015 - 11:28:15 |
|
Ala, Blue dziekuje zaodpowiedz....kurcze boje sie bardziej niz przed operacja....chyba strata wlosow jest bardzie stresujaca niz utrata piersi.....szczegolnie wmiejscu wktorym mieszkam....gdzie ludzie tylko czychaja na jakas sensacje....ilez tojuz plotek wymyslili na moj temat ....chcialoby sie ukryc ale sie nie da....
...W przeciwnościach jest też życia sens i smak...póki miłość jest w nas..." |
Megi77 (offline) |
Post #20 01-05-2015 - 12:16:34 |
Wrocław |
Witajcie.
29.04.15 zapadła decyzja o leczeniu: 4AC + 4DXL+RTH z TZM i HTH O ile o schemacie AC poczytałam na forum i powiedzmy, ze wiem wszystko natomiast o pozostałym zbiorze literek nei wiem nic i zastanawiam się, czy gdzieś, któraś z Was o takim leczeniu na forum wspominała. W jakim dziale, schemacie czy czymkolwiek poczytać o tym drugim trybie leczenia. Co to jest za chemia ? 4DXL+RTH z TZM i HTH. Czy któraś z Was potrafi rozszyfrować dla mnie te literki i coś pwoiedzieć o tym ? 29.04.15 podano mi pierwszą serię AC - z cudownym lekiem EMEND, dzięki nei mu nie kłaniam sie ceramicznemu póki co |
Kuba (offline) |
Post #21 01-05-2015 - 12:50:36 |
Gogolin |
DXL - docetaksel TZM - trastuzumab RTH - radioterapia HTH - hormonoterapia Widocznie masz raka luminalnego B z nadekspresją HER-2, stąd taki złożony schemat leczenia. Najpierw 4 cykle AC, potem 4 cykle docetakselu, a następnie 5-6 tygodni radioterapii i trastuzumab przez 12 miesięcy, dalej hormonoterapia przez 5 lat. Jesteś w dobrej sytuacji, bo jest czym leczyć, że się tak trywialnie wyrażę. Pozdrawiam i życzę duuużo zdrowia!!! |
Megi77 (offline) |
Post #22 01-05-2015 - 20:17:25 |
Wrocław |
Bingo Kuba
Dziękuję za wyjaśnienie - Rak inwazyjny, bez specjalnego typu G3 (8pkt) / Invasive carcinoma NST / Invasive ductal carcinoma NST - guz 35x25 - brak cech naciekania - węzły wartownicze czyste, marines czysty - p63 (-) - rec estro 80% (++) 7pkt - rec progest 95% (++) 7pkt - Her-2 (2+) -----> Fish pozytywny - IKi67 (+) w 40% O radio, herceptynie i hormono wiedziałam, ze bedą, ale nie przypuszczałam, ze ukryli je pod tymi literkami a teraz już wiem, że 4DXL, to popularne taksany i już wiem, do jakiego działu na forum sie wybrać, co by poczytać, co serwuje ten rodzaj chemii jestem z tych co wolą wiedzieć |
blue76 (offline) |
Post #23 01-05-2015 - 21:08:31 |
Czaplinek |
Kochane, podpowiedzcie mi czy powinnam już zaopatrzyć się w protezę silikonową? Jeszcze tego nie zrobiłam. Noszę cały czas protezkę miękką, pooperacyjną.Jakoś nie miałam czasu ani ochoty wybrać się po silikonową...chyba zaczynam odczuwać jej brak, gdyż coraz częściej odczuwam ból pleców, taki jednostronny. Jak staram się równo trzymać plecy i łopatki to ten ból troszkę przechodzi, bo nie wykrzywiam pleców. Mam rozmiar miseczki D, tak więc obie piersi sporo ważyły, zawsze plecy mnie bolały, szczególnie jak schudłam, a teraz tylko jedna pierś została i taka dysproporcja się zrobiła...Nie wiem jak to będzie kiedy zacznę hormonoterapię...chyba jakoś bardzo moja waga się nie zmieni, ani ta jedna pierś jakoś chyba też nie zmieni rozmiaru (???)..nie wiem, poradźcie proszę ...
Kocham cię życie!...uparcie i skrycie...och życie kocham cię! kocham cię nad życie! ... |
Al_la (offline) |
Post #24 02-05-2015 - 09:30:57 |
k/Warszawy |
Blue, ja dostałam ochrzan on chirurga, kiedy pojechałam na wizytę 3 tyg. po operacji z lekką protezą.
Powiedział, że mi się kręgosłup wykrzywi i mam zasuwać po protezę No i zasunęłam Też miałam D. W najgorszych chwilach mego życia zawsze mogłem liczyć na przyjaciół. Odtąd wiem, że pierwszą rzeczą, jaką należy zrobić, to poprosić o pomoc. Paulo Coelho Przewodowy NST, G2, T3N0Mx, TNBC, 6 x FEC (3 przed operacją), yT2N0Mx |
kasienka123 (offline) |
Post #25 02-05-2015 - 18:06:45 |
|
Cześć dziewczyny czy któraś z Was miała problem z piekącymi oczami i spuchniętą powieką ?pozdrawiam
|
rose (offline) |
Post #27 02-05-2015 - 18:56:33 |
|
Kasiu123 ja mam problem z oczkami pieką bo są przesuszone jedno nawet tak dziwnie ciągnie .czasami puchną powieki.Na suchość oczu stosuje kropelki HydroBalance ,lub Ocumax .Te drugie są trochę drogie ale dobrze nawilrzają .Na opuchniete powieki najlepsza herbata lub rumianek (zaparzyć )i robić okłady chłodnym naparem
|
kasienka123 (offline) |
Post #28 03-05-2015 - 18:34:31 |
|
To z oczami jeszcze wytrzymuje ale najgorsze jest to zapalenie jamy ustnej stosuję nystatyne ale na razie nie przechodzi za 4 dni mam mieć trzeci kurs i zastanawiam się czy go dostanę
|
blue76 (offline) |
Post #30 04-05-2015 - 10:21:48 |
Czaplinek |
Witajcie dziewczynki Jak spędziłyście dłuuugi weekend majowy ? Odpoczęłyście? Ja naładowałam akumulatory w Kołobrzegu ( w pierwszej wersji mieliśmy wybrać się do Zakopca, ale po pierwsze mało czasu a droga długa, do tego zbyt daleko od domu w razie jakichś niespodzianek pochemijnych). Pogoda była bardzo fajna, w sam raz na spacery. Nie za zimno, nie za ciepło. Wiaterek mocny ale wcale nie taki zimny. Morze cudownie niebieskie, ludzi średnio dużo, niebo błękitne ... cudownie było...a gofry jakie dobre ..a rybka mam nadzieję, że wy też zaszalałyście w miarę samopoczucia w ten wolny czas Buziaki dla wszystkich kochanych amazonek
Kocham cię życie!...uparcie i skrycie...och życie kocham cię! kocham cię nad życie! ... |