Chemioterapia - rozmowy codzienne

Wysłane przez Amazonki.net 

blankaIn (offline)

Post #1

17-01-2016 - 12:33:26

Warszawa 

Czyli wskazaniami do Epirubicyny są problemy około-kardiologiczne? Alu fajnie, ze twoja onkolog tak do tego podeszła, mam nadzieję, że to jest ta moja która będzie mnie prowadzićsmiling smiley
pozdr



Przewodowy NST, G3, T2N2M1- kościec, wątroba Er+/Pr+/HER2-, Ki67-50%.
Leczenie: Mastektomia, Owariektomia. 03/2016 Tamoxifen i Zometa. 11/2017 progresja, wątroba, węzły nadobojczykowe - AC i Zometa. 04/2018 - Stabilizacja, podtrzymująco Letrozole + Zometa. 12/2018 - Stabilizacja w kościach, całkowita remisja w wątrobie i węzłach, niestety uciekł do OUN - 12/2018wnerwiony, kontynuacja Letrozole i Zometa.

Al_la (offline)

Post #2

17-01-2016 - 14:20:48

k/Warszawy 

Epirubicyna jest mniej kardiotoksyczna uśmiech

Moją widać w profilu, więc możesz sprawdzić uśmiech





W najgorszych chwilach mego życia zawsze mogłem liczyć na przyjaciół.
Odtąd wiem, że pierwszą rzeczą, jaką należy zrobić, to poprosić o pomoc. Paulo Coelho




Przewodowy NST, G2, T3N0Mx, TNBC, 6 x FEC (3 przed operacją), yT2N0Mx

blankaIn (offline)

Post #3

17-01-2016 - 18:43:22

Warszawa 

No czytałam gdzieś, że jest mniej kardiotoksyczna ma też mniejsze skutki uboczne jak nudności, wymioty i mniejsza mielotoksyczność. Zajrzałam do profilu, to ta sama onkologsmiling smiley



Przewodowy NST, G3, T2N2M1- kościec, wątroba Er+/Pr+/HER2-, Ki67-50%.
Leczenie: Mastektomia, Owariektomia. 03/2016 Tamoxifen i Zometa. 11/2017 progresja, wątroba, węzły nadobojczykowe - AC i Zometa. 04/2018 - Stabilizacja, podtrzymująco Letrozole + Zometa. 12/2018 - Stabilizacja w kościach, całkowita remisja w wątrobie i węzłach, niestety uciekł do OUN - 12/2018wnerwiony, kontynuacja Letrozole i Zometa.

Kuba (offline)

Post #4

17-01-2016 - 19:19:03

Gogolin 

Cytuj
blankaIn
No czytałam gdzieś, że jest mniej kardiotoksyczna ma też mniejsze skutki uboczne jak nudności, wymioty i mniejsza mielotoksyczność. Zajrzałam do profilu, to ta sama onkologsmiling smiley
To pierwsze to prawda, ale reszta nie słyszałem. Mitoksantron, który zawiera samo ugrupowanie antrachinonowe bez części aminoglikozydowej działa mnie emetogennie, rzadziej powoduje wyłysienie jak i oczywiście, mniej kardiotoksycznie.



Mitoksantron



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 17-01-2016 - 19:19:35 przez Kuba.

Majinka (offline)

Post #5

17-01-2016 - 20:34:41

Czechy 

Witajcke kochane,

jestem już 5 mięsięcy po ukończeniu chemii- docetaxel- i jestem trochę załamana stanem moich włosów. Myślałam, że po tak długim czasie po chemii będę już miała włosy całkiem całkiem a tu nic dupa zimna. Włosy owszem rosną ale są bardzo bardzo rzadkie. Wyglądam bardzo śmiesznie.
Mąż twierdzi, że pomalutku się zagęszczają, ale ja jestem załamana. W lutym wracam do pracy i nie wyobrażam sobie siedzieć 8 godzin w tym mopie pomimo tego, że jest mi w nim podobno ładnie.Gdybym je miała gęstsze to już bym mogła chodzić bez perugi.

Wcześniej miałam włosy bardzo gęste i silne.

Stasuję masaż głowy, ponieważ to pobudza krążenie i co z kolei -podobno- pobudza porost włosów. Myję głowę zimnę wodą - to też poprawia ukrwienie skóry głowy a potem spryskuję extraktem z pokrzywy i masuję opuszkami palców. Jem witaminy. Już nie wiem co mam robić. Boję się, że już nigdy nie będą takie ładne i gęste jak kiedyś. Rzęsy już mi rosną, brwi niezabardzo ale to mi nie przeszkadza bo mam permanent.

Co robić, miał ktoś podobny problém po docetaxelu czy innej chemii.



Al_la (offline)

Post #6

17-01-2016 - 20:39:35

k/Warszawy 

Cytuj
blankaIn
....ma też mniejsze skutki uboczne jak nudności, wymioty

Jeśli ona ma mniejsze, to po adriamycynie chyba bym umarła chichot





W najgorszych chwilach mego życia zawsze mogłem liczyć na przyjaciół.
Odtąd wiem, że pierwszą rzeczą, jaką należy zrobić, to poprosić o pomoc. Paulo Coelho




Przewodowy NST, G2, T3N0Mx, TNBC, 6 x FEC (3 przed operacją), yT2N0Mx

lulu (offline)

Post #7

17-01-2016 - 20:59:20

k/Kwidzyna 

Majinka może nie będzie tak źle jak Ty myślisz. Ja jestem prawie trzy tygodnie o ostatniej AC. Coś tam na głowie kiełkuje, też mam wrażenie, że nie jest tego tyle co było, ale cierpliwie czekam z nadzieją, że powoli będzie przybywać.



Na Forum od 07 lutego 2008

2007 amputacja prawej piersi, 5 lat na Tamoksyfenie, Egistrozolu, Mamostrolu
2015 amputacja lewej piersi, 4xAC, rok Herceptyna
Nigdy nie jedz do syta. Jedna trzecia żołądka dla pokarmu, jedna trzecia dla napoju, jedna trzecia dla ducha.
je

blankaIn (offline)

Post #8

17-01-2016 - 21:09:01

Warszawa 

Kuba, jutro postaram się znaleźć ten artykuł gdzie wyczytałam o mniejszych skutkach ubocznych epirubicyny, wspomniane też było o dawce która może być sporo większa od DOX - zozumialam tym samym ze DOX jest silniejsza od Epirubicyny. No ale to jutro bo szlag mnie trafi jak mam wyszukiwać w telefonie smiling smiley



Przewodowy NST, G3, T2N2M1- kościec, wątroba Er+/Pr+/HER2-, Ki67-50%.
Leczenie: Mastektomia, Owariektomia. 03/2016 Tamoxifen i Zometa. 11/2017 progresja, wątroba, węzły nadobojczykowe - AC i Zometa. 04/2018 - Stabilizacja, podtrzymująco Letrozole + Zometa. 12/2018 - Stabilizacja w kościach, całkowita remisja w wątrobie i węzłach, niestety uciekł do OUN - 12/2018wnerwiony, kontynuacja Letrozole i Zometa.

renatar (offline)

Post #9

17-01-2016 - 21:15:11

sieradz 

Majinka pamiętam bo miałyśmy chemię w jednym czasie ja skończyłam we wrześniu a włosy tak z 7 mm i też czekam






T3NOMO/ER10 PR10procent\12 taksanów,3AC,lampek 25.Tamoksifen.Inwazyjny śluzowy.

patagata (offline)

Post #10

17-01-2016 - 21:32:24

 

Dziewczyny polecam: 2-3 łyżki olejku łopianowego,jajko i szczypta pieprzu cayenne - raz w tyg maska na włosy przez pół godz.




Nie ma ciula!!!! Nie ma!!!!

Co nas nie zabija,to nas wk...a przewraca_oczy

rose (offline)

Post #11

17-01-2016 - 22:59:05

 

Majinka a WAX odrzywki i szampon próbowałaś?Są skuteczne! Ja mam więcej włosów na głowie niż przed chorobą!Można zamówić przez internet!Polecam!bo są skuteczne,przynajmniej u mnie się sprawdziły.papa



Kali (offline)

Post #12

17-01-2016 - 23:47:52

Warszawa 

Pomóżcie proszę dziewczynki, doradźcie coś, bo nie wyrabiam. Dziś to po prostu apogeum ból, trochę jak pieczenie, kłucie jednak z przewagą tępego ucisku. Bolą żebra od strony pleców na wysokości piersi, mostek i łopatki. Łykam przeciwbólowe trochę pomaga, ale usnąć się nie da. Zmiany zwyrodnieniowe mam, ale w lędźwiach ( a tam nie boli) więc nie wiem co może powodować takie dolegliwości. Jestem szósty dzień po 3 wlewie AC, gdyby był to Taxol , to bóle byłyby do wytłumaczenia, ale w przypadku AC, chyba boleć nie powinno ??? Czy ta chemia działa na szpik ?czy przez to może boleć ? A tak się cieszyłam że łagodnie przechodzę wlewy, plecy pobolewały ale było do wytrzymana, dziś......maskrablee

rose (offline)

Post #13

18-01-2016 - 10:02:04

 

Kali ja miałam AC i po 4wlewie miałam podobne objawy ,które opisujesz !Bóle żeber i plecy dokuczal strasznie ,tak ok.3 dni pod rząd. Też ratowałam się przeciw bolowymi i pomagało mi na krótko wypicie szklanki zimnej wody jednym duszkiem!(może z tą wodą to dziwne ,ala pomocne przy rozpierajacym bólu). Do kompletu bolał mnie jeszcze bark i nogi .po wizycie u onki okazało się że chemia może mieć takie właśnie skutki!Mąż smarował mi te plecy naproxenem (żel),



Pati02 (offline)

Post #14

18-01-2016 - 10:27:33

 

Cytuj
Majinka
Witajcke kochane,

jestem już 5 mięsięcy po ukończeniu chemii- docetaxel- i jestem trochę załamana stanem moich włosów. Myślałam, że po tak długim czasie po chemii będę już miała włosy całkiem całkiem a tu nic dupa zimna. Włosy owszem rosną ale są bardzo bardzo rzadkie. Wyglądam bardzo śmiesznie.

Witaj Majinka zaczynałyśmy chemię mniej więcej w tym samym terminie smiling smiley
Nie wiem czy cię pocieszę ale i ja mam po chemii jak na razie włosy tragiczne. Rosną już ponad 6 m-cy i.....mam skojarzenie z niemowlakami którym włosy rosną cienkie i mięciuteńkie. Co z tego że mają już może 6-7 cm jak są cieniutkie, oklapłe i zwichrowane. Każdy rośnie w inną stronę. Stosowałam od początku odżywkę WAX, różne inne specyfiki i tak jak napisałaś "dupa zimna" - nie nadają się jeszcze zupełnie na pokazanie światu.
Fakt że ich jeszcze nie ścinałam bo mi po prostu szkoda. Niestety, nie mogę powiedzieć tak jak inne dziewczyny że "rosną jak szalone" i są "gęściejsze niż przed chemią".
Mopa noszę już dokładnie równy rok więc doskonale wiesz że mi się znudził no ale cóż....ja bez mopa nikomu się nie pokazuję. Liczę że za 2-3 m-ce będę wreszcie mogła jakoś modelować moje "pukle".
Mhy....w te wszystkie cudowne preparaty po prostu nie za bardzo wierzę.Teraz biorę herceptynę i spotykam na dziennym oddziale kobiety którym włosy różnie się zachowywały po chemii.
Widocznie Majinka nie należymy do tych którym szybko włosy rosną - u mnie" szumi" tylko las na nogach i pod pachami. I to jest wyzwanie "smiling smiley
Musimy się chyba uzbroić w cierpliwość....oby do wiosny !

Kuba (offline)

Post #15

18-01-2016 - 10:37:22

Gogolin 

Cytuj
blankaIn
Kuba, jutro postaram się znaleźć ten artykuł gdzie wyczytałam o mniejszych skutkach ubocznych epirubicyny, wspomniane też było o dawce która może być sporo większa od DOX - zozumialam tym samym ze DOX jest silniejsza od Epirubicyny. No ale to jutro bo szlag mnie trafi jak mam wyszukiwać w telefonie smiling smiley
Jasne, jak znajdziesz, to daj. W każdym razie jest też taki lek karboplatyna, podobna w działaniu do cisplatyny, aczkolwiek działa słabiej i wymaga zdecydowanie większych dawek. I ona jest mniej emetogenna, nefro i ototoksyczna od cisplatyny, natomiast bardziej mielotoksyczna. I na pewno różnice są tu większe niż w przypadku antracyklin, które są jedynie kosmetycznymi izomerami (tzw. izomeria położenia podstawnika, rodzaj izomerii konstytucyjnej). Natomiast karboplatynę od cisplatyny różnią 2 ligandy związane z atomem centralnym Pt. Z tego co tam w główce zostało, a wzorów nie chce mi się szukać, to w cisplatynie są to 2 atomy chloru, a w karboplatynie ugrupowanie estrowe. Ale nie przeczę, że epirubicyna jest ogólnie mniej toksyczna od doksorubicyny, w każdym razie ja słyszałem dotąd jedynie o różnicy toksyczności dla komórek mięśnia sercowego.

blankaIn (offline)

Post #16

18-01-2016 - 10:44:44

Warszawa 

Ręce i nogi mi opadają...miałam znaleźć ten artykuł i nie mogęwnerwiony

Wiem, że podczas wyszukiwania np 'fAC vs FEC' wyskoczył mi ten artykuł, zanotowałam z niego fragmenty: "No significant differences in response rate, duration of response or survival between the two treatment arms[...] Toxicity is more pronounced in the doxorubicin [...] Epirubicin combination (FEC) showed a lesser degree of myelosuppresion, nausea and vomiting (niż w schemacie FAC przyp. moje)" - niestety nie zapisałam źródła nad czym ubolewam. Idę szukać dalejzałamka


Dalej z tym dawkowaniem: "Zgodnie z opinią części autorów sugeruje się, że dawka kumulacyjna doksorubicyny nie powinna przekraczać 300 mg/m2 [28]. Dla epirubicyny zaleca się maksymalną kumulacyjną dawkę 900 mg/m2, przy której estymowane
ryzyko CHF wynosi 5% [29] i jest zależne od wieku pacjenta.[...]Biorąc pod uwagę powyższe doniesienia, coraz rzadziej
zaleca się 6 cykli chemioterapii AC, a częściej 6 kursów FAC lub FEC ze względu na mniejszą dawkę kumulacyjną antracyklin."
TU



Przewodowy NST, G3, T2N2M1- kościec, wątroba Er+/Pr+/HER2-, Ki67-50%.
Leczenie: Mastektomia, Owariektomia. 03/2016 Tamoxifen i Zometa. 11/2017 progresja, wątroba, węzły nadobojczykowe - AC i Zometa. 04/2018 - Stabilizacja, podtrzymująco Letrozole + Zometa. 12/2018 - Stabilizacja w kościach, całkowita remisja w wątrobie i węzłach, niestety uciekł do OUN - 12/2018wnerwiony, kontynuacja Letrozole i Zometa.

lulu (offline)

Post #17

18-01-2016 - 11:20:24

k/Kwidzyna 

Ja przy AC miałam tylko kilka razy taki ściskający ból w okolicach klatki piersiowej, trochę stracha mi to napędziło, ale dość szybko mijało.



Na Forum od 07 lutego 2008

2007 amputacja prawej piersi, 5 lat na Tamoksyfenie, Egistrozolu, Mamostrolu
2015 amputacja lewej piersi, 4xAC, rok Herceptyna
Nigdy nie jedz do syta. Jedna trzecia żołądka dla pokarmu, jedna trzecia dla napoju, jedna trzecia dla ducha.
je

Majinka (offline)

Post #18

18-01-2016 - 20:43:50

Czechy 

Rose, dzięki za radę. Napewno wybróbuję odżywki WAX.

Pati to i tak masz lepiej jak ja bo moje włosy mają może tak 1,5 cm. Jestem zdecydowana, że bezwzględu na ich ilość i długość w kwietniu ściągam mopa. Dłużej w nim nie wytrzymam.



Maura (offline)

Post #19

18-01-2016 - 21:11:25

wroclaw 

Majinka a czym sie przejmujesz...no proszeduży uśmiech Po chemii pojechalam do de do pracy w mopie...mialam troche bardziej rzadkie z tylu a z przodu geste.Ale 2 m-ce musialam sie w nim meczec.Raz sie przekrzywil raz wszadzilam glebiej a potem nie...jak to w pracy.Nie zawsze mialam czas siedziec przed lustrem.Jechalam 12 godz....w transporcie to juz mi bylo wszystko jedno gdzie i jak siedzi mop. W grudniu zdjelam i spalilam uroczyscie w parku.Biegam z dywanikiem a jak ktos sie czepii to tlumacze ze mi fryzjerka wlosy spalila.Niemcy sa praktyczni wiec zaraz zajmuja sie odszkodowaniem i co powinnam dostac ...i jest okduży uśmiech
a poza tym jestes mloda....i mlodosc Cie zdobi.







Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 18-01-2016 - 21:19:23 przez Maura.

marzusia (offline)

Post #20

19-01-2016 - 00:17:49

Cieszyn 

te nasze Waxy są w pełnej gamie w Rossmanie,w saszetkach



Majinka (offline)

Post #21

19-01-2016 - 12:09:51

Czechy 

Maura serce

Marzusia no to musze się wybrać do Cieszyna, bo nie wiem czy w naszym czeskim będą mieli. Co ta kawka, kiedy pójdziemy?



marzusia (offline)

Post #22

19-01-2016 - 17:38:42

Cieszyn 

jestem chętna w kazdym czasie jaki Ci odpowiadakawa



stenia65 (offline)

Post #23

19-01-2016 - 18:13:29

 

Witam dziewczyny, mam pytanie dotyczące jednego badania. Jestem dopiero na początku leczenia,po pierwszej chemii. Na konsylium zostało zlecone badanie scyntygrafii kości. Dzisiaj na Nim byłam,spotkałam tam kobiety które robiły pierwsze badanie po kilku latach od chemii. Czy powinnam się martwić? Może lekarze podejrzewają coś o czym nie mówią ? Leczę się chemią czerwoną według schematu AC a później co tydzień przez 12 tygodni. Co o tym myślicie?

Wielka7 (offline)

Post #24

19-01-2016 - 19:00:41

 

Witaj steniu65.Ja miałam zleconą scyntygrafię kości w momencie poznania diagnozy.Zlecono mi ją w celu wykluczenia ewentualnych przerzutów do kości.W badaniu wyszły dwie symetryczne zmiany na żebrach 7 w liniach pachowych,prawdopodobnie powstałe w wyniku urazu(miałam poważny wypadek samochodowy).Badanie zostało powtórzone po 6 miesiącach i wynik był taki sam a lekarz opisujący badanie nie stwierdził cech meta do kości.To chyba dobrzeuśmiechTakże nie masz się czym denerwowaćuśmiech

Krynia58 (offline)

Post #25

19-01-2016 - 19:34:26

Warszawa 

Steniu, ja też miałam scyntygrafię na początku leczenia, jeszcze przed chemioterapią przedoperacyjną. Tak jak u Wielkiej, celem było wykluczenie przerzutów (miałam zlecone też inne badania). Nic nigdzie nie znaleziono uśmiech Nie martw się, chcą lekarze sprawdzić teraz- to dobrze. Dostaniesz wynik i będziesz spokojna buziak







Rak piersi obustronny. Chth neoadiuwantowa 8 x AT. Mastektomia zmodyfikowana obustronna.
HP: Rak zrazikowy naciekający - str. prawa - pT3N1 (1/17), str. lewa - pT1cN0 (0/18). ER 100%, PGR 100%. HER 1+
Napromienianie obszaru kl. piersiowej i ww. chł.nad- i podobojczykowych po str. prawej. HTH - Tamoxifen

Czasem o byle cień człowiek ma żal do człowieka. A życie jak osioł ucieka.
K.I. Gałczyński

lulu (offline)

Post #26

20-01-2016 - 08:24:08

k/Kwidzyna 

Myślę, że bardzo rozsądne podejście lekarza. Sprawdzić co się da aby pacjentka nie miała wątpliwości. Steniula a może skarżyłaś się na ból w kościach.



Na Forum od 07 lutego 2008

2007 amputacja prawej piersi, 5 lat na Tamoksyfenie, Egistrozolu, Mamostrolu
2015 amputacja lewej piersi, 4xAC, rok Herceptyna
Nigdy nie jedz do syta. Jedna trzecia żołądka dla pokarmu, jedna trzecia dla napoju, jedna trzecia dla ducha.
je

karina10 (offline)

Post #27

20-01-2016 - 20:37:14

Warszawa 

Dziewczyny, możecie przypomnieć jakie wspomaganie pić na wątrobę.
Czytałam o tym tutaj,nie mogę odszukać. Czystek na odporność, i było coś o wątrobie właśnie.
Może któraś pamięta?

lulu (offline)

Post #28

20-01-2016 - 21:05:41

k/Kwidzyna 

Możesz wspomagać ostropestem.



Na Forum od 07 lutego 2008

2007 amputacja prawej piersi, 5 lat na Tamoksyfenie, Egistrozolu, Mamostrolu
2015 amputacja lewej piersi, 4xAC, rok Herceptyna
Nigdy nie jedz do syta. Jedna trzecia żołądka dla pokarmu, jedna trzecia dla napoju, jedna trzecia dla ducha.
je

magda2411 (offline)

Post #29

20-01-2016 - 21:16:37

Olsztyn 

Tak i ja polecam ostropest.



karina10 (offline)

Post #30

20-01-2016 - 21:23:15

Warszawa 

Ooo dziękuję. Nie mogłam sobie przapomnieć.
To na razie nie dla mnie.
Nie możesz pisać w tym wątku ponieważ został on zamknięty

Użytkownicy online

Gości: 447
Największa liczba użytkowników online: 77 dnia 11-10-2011
Największa liczba gości online: 14207 dnia 25-04-2022