Chemioterapia - rozmowy codzienne
Al_la (offline) |
Post #1 17-12-2011 - 12:53:55 |
k/Warszawy |
Ja też miałam przedoperacyjną i nie trzymali mnie ani minuty.
Prosto spod kroplówki jechałam do domu. ![]() W najgorszych chwilach mego życia zawsze mogłem liczyć na przyjaciół. Odtąd wiem, że pierwszą rzeczą, jaką należy zrobić, to poprosić o pomoc. Paulo Coelho Przewodowy NST, G2, T3N0Mx, TNBC, 6 x FEC (3 przed operacją), yT2N0Mx |
marszal78 (offline) |
Post #4 20-12-2011 - 14:57:13 |
Warszawa |
Nie bójcie się dziewczyny chemii-dacie radę-człowiek nie sznurek wszystko wytrzyma
Ja miałam 3 czerwone i 3 białe-2tyg.po pierwszym wlewiw wyszły mi włosy dosłownie wszystkie w jeden dzień,ale to nic przecież miałam piękną peruszkę.Najbardziej krytyczny moment był po pierwszej" białej "-myślałam,że się "przekręce"dosłownie i w przenośni-potem wyszły rzęsy i brwi-nie piszę tego by straszyć,ale żebyście wiedziały czego się spodziewa-chemię zakończyłam w maju,a dokłdnie 9 maja (dzień zwycięstwa)więc mówię sobie,że to dzień mojego zwycięstwa nad tą paskudą.Włosy odrosły-już nawet raz byłam u fryzjera....Głowy do góry-będzie dobrze trzymam kciuki ======================================== Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 20-12-2011 - 14:58:20 przez marszal78. |
Teśka (offline) |
Post #5 20-12-2011 - 15:56:40 |
Elbląg |
Witam Was dziewczynki, jestem ju po chemii (wczoraj ostatni 4 wlew), jestem też po konsultacji u chirurga - mam już wyznaczony termin zabiegu na 13 stycznia. Przetrwałam chemię, teraz najgorsze przede mną - bardzo się boję operacji a właściwie narkozy i tego co będzie mnie czekać po, wiem też że czeka mnie radioterapia. Nie wiem tylko jak długo po zabiegu wysyłają na lampy. Gdyby któras z Was wiedziała (tak w przybliżeniu) to prosze o info. Pozdrawiam wszystkie koleżanki
![]() "Wczoraj do Ciebie nie należy. Jutro niepewne.... Tylko dziś jest Twoje" (Jan Paweł II) |
DanaPar (offline) |
Post #7 20-12-2011 - 19:22:30 |
Police |
Witaj Tosiu
wszystkiego dowiesz sięod prowadzacych lekarzy. Być może są już nowsze sposoby leczenia, niż były, gdy ja się leczyłam. Ale jesśli zaspokoi to Twoją ciekawość, to napiszę jak u mnie było. Chemia 4 x, po miesiącu przerwy operacja, potem znowu chemia 4 x i po miesięcznej przerwie od ostatniej chemii radioterapia. Dziś minęło już od operacji prawie sześć lat. Mam się dobrze, jestem po rekonstrukcji piersi i właściwie to żyję tak, jakbym nie była amazonką. Życzę też tego Tobie z całego serca. Pozdrawiam serdecznie i życzę mimo wszystkich przeciwności losu wspaniałych świąt Bożego Narodzenia, a nowonarodzona Dziecina niech napełni Twoje serce miłością i nadzieją. Dana |
żaba (offline) |
Post #8 20-12-2011 - 19:22:30 |
|
Kochana!To chemia jest najgorsza!!! operacja to bajka!a pewnie po operacji będziesz miała następną chemie!radioterapia to przyjemność Kochana jak przeżyłaś chemie to reszta to pryszcz! |
filipinka35 (offline) |
Post #9 20-12-2011 - 20:35:25 |
|
Co Cie nie zabije to Cie wzmocni. Chemie da sie wytrzymac. A do sytuacji trudnej łatwiej podejsc ufnie i pozytywnie wtedy lepiej sie ja zniesie np: chemie.
Zycie jest najpiękniejsze !!! Prowadzę bloga kulinarnego: Kulinarne inspiracje Moniki. Po informacje zapraszam do mojego profilu (domku) znajdującego sie na Naszym forum. |
aga66 (offline) |
Post #14 21-12-2011 - 18:58:08 |
Warszawa |
re_niula kup sobie w aptece aftin i smaruj, a jak to nie pomoże poproś lekarza o flukonazol lub nestatyne lub jedno i drugie
![]() "Tyle wiemy o sobie, ile nas sprawdzono". W. Szymborska Alexis de Tocqueville „Wolność człowieka kończy się tam, gdzie zaczyna się wolność drugiego człowieka.” Niestety, wielu z nas uważa, że ich wolność nie podlega ograniczeniom, przynajmniej nie takim, które oni sami by akceptowali... |
mag_dag (offline) |
Post #20 23-12-2011 - 20:14:25 |
Sosnowiec |
re_niula, nie ma się czym martwić, ja tak miałam 3 razy, dziewczyny też to przerabiają dość często,
za tydzień wyniki powinny być dużo lepsze, a Ty przynajmniej na Święta jesteś bez chemii ![]() Gdyby mi coś przyszło do głowy, niech zaczeka. (Dominik Opolski) -----> ---------------------------------------------------------- |
martapiano (offline) |
Post #22 23-12-2011 - 21:56:03 |
|
Moja mama tez miala przesunieta jedna z chemii z powodu zlych wynikow - za tydzien juz sie wszystko unormowalo i dostala wlew. Wiec sie nie martw tylko sie na Swietach zregeneruj - jedzonko, lezonko i spacerowanko
![]() ![]() www.KarmimyPsiaki.pl <A HREF="[www.pustamiska.pl"]; TITLE="PustaMiska - akcja charytatywna"><img src=http://www.pustamiska.pl/images/banner1.png border=0 alt="PustaMiska - akcja charytatywna"></a> |
kasiczka77 (offline) |
Post #24 25-12-2011 - 23:50:56 |
Będzin |
Witam dziewczyny!moja mamusia jest już po 4 chemii schemat Fac 21.12.2011 jest dobrze wyniki się nie pogarszają a ogólnie oprócz lekkich mdłości jest ok.pozdrawiam
|
martapiano (offline) |
Post #28 09-01-2012 - 20:43:08 |
|
zycze udanego przymierzania
![]() ![]() www.KarmimyPsiaki.pl <A HREF="[www.pustamiska.pl"]; TITLE="PustaMiska - akcja charytatywna"><img src=http://www.pustamiska.pl/images/banner1.png border=0 alt="PustaMiska - akcja charytatywna"></a> |
Wiola (offline) |
Post #29 10-01-2012 - 19:09:00 |
Warszawa |
Kochane, nie wiem co to może być,wpadłam po poradę.
Mianowicie, jestem po 5 wlewie (TAC), na szczęście te najgorsze dni za mną brrr, z tym że od wczoraj mam bardzo nieprzyjemno/dokuczliwe mrowienia w obu dłoniach, przy czym kiedy dłużej je potrzymam niżej po prostu puchną i przybierają trochę sinawy kolor-jakby krew źle krążyła czy nie dopływała prawidłowo ![]() Zaciśnięcie w pięść też nie bardzo wychodzi Spotkałyście czy też doświadczyłyście coś takiego? Poradźcie co robić aby trochę sobie ulżyć? Żyj z całych sił i uśmiechaj się do ludzi, bo nie jesteś sam.... |