Chemioterapia - rozmowy codzienne
dora1978 (offline) |
Post #3 18-02-2014 - 12:08:36 |
szczecin |
Dzieczyny ,wysiadam ,cholerna noc dała mi popalić nie mogę spać ,myśli kotłują się w głowie ,mam dość umówiłam się do psychologa idę jutro nie wiem czy mi pomoże ,ale cóż złapie się wszystkiego ,nie wiem czy ta chemia tak na mnie działa,nie mogę na siebie patrzeć wiecie łysa ,bez cycka bez siły ,zmęczona .....A i chciałam zapytać czy którąś z was bolała bardzo ręka ta w którą dostawałyście chemię bo mnie boli strasznie, ale nie w miejscu kłucia tylko tak jakby z drugiej strony ,jak ją dotykam to tak jakbym miała siniaka ,którego nie widać ....wiecie o czym myślałam całą noc ......
![]() |
Al_la (offline) |
Post #4 18-02-2014 - 12:22:38 |
k/Warszawy |
Być może masz zapalenie. Smaruj żelem przeciwzapalnym.
Chemia pali żyły, Też tak miałam ![]() Dasz radę! ![]() ![]() W najgorszych chwilach mego życia zawsze mogłem liczyć na przyjaciół. Odtąd wiem, że pierwszą rzeczą, jaką należy zrobić, to poprosić o pomoc. Paulo Coelho Przewodowy NST, G2, T3N0Mx, TNBC, 6 x FEC (3 przed operacją), yT2N0Mx |
arkaola (offline) |
Post #6 18-02-2014 - 13:57:10 |
Izbicko |
Dora - więc otrzyj łzy nie rozpaczaj, nie ty jedna tak masz kochana w cycku był rak won z cyckiem nic to,dostaniesz zlecenie na protezę i piękny stanik jak złożysz zapomnisz o tym, że cycka ci obcieli
![]() ![]() ![]() Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 18-02-2014 - 13:58:19 przez arkaola. |
jagodula (offline) |
Post #7 18-02-2014 - 14:18:33 |
Sławkow |
![]() ![]() |
Gizi (offline) |
Post #8 18-02-2014 - 14:45:15 |
Warszawa |
Dorcia łykaj rutinoscorbin z Vit C, trzy razy dziennie po jednej tabletce i tak jak pisano smaruj rękę Liotonem 1000, r=wszystko się uspokoi. Sposób sprawdzony i skonsultowany z lekarzem chemikiem. Pozdrawiam.
![]() Osiągnięcie celu jest punktem startowym do osiągnięcia kolejnego. |
mea (offline) |
Post #9 18-02-2014 - 14:57:25 |
Piaseczno |
Dorcia, ja tak miałam, żyły popalone, przyjęłam 6 chemii, masakra. Ręka bolała mnie tak bardzo, że nie mogłam jej rozprostować. Ja też smarowałam Liotonem 1000, systematycznie, dwa razy dziennie, na efekty trzeba troche poczekać, ale zapewniam Cię, że to wszystko minie. Ręka wróci do sprawności, a włosy odrosną. Dziś jest do kitu, ale za czas jakiś zaświeci słońce. Wytrzymasz dzielna Amazonko
![]() With or without you... |
Gizi (offline) |
Post #10 18-02-2014 - 15:04:18 |
Warszawa |
A swoją drogą co to jest? Fronty pogodowe się zmieniają czy co? Wiosna idzie, słoneczko świeci a tu dół za dołem. Wczoraj mój a dzisiaj Dorcie dopadło. U mnie dzisiaj ok. Poszłam na spacerek, wprawdzie po wizycie w CO, ale i tak się liczy. Wystawiłam japę na słoneczko i tak mi się dobrze zrobiło że aż strach.
Wiosna idzie Dorcia, będzie dobrze.: ![]() A te wahania nastrojów to chyba wina sztucznego klimakterium, które nam zafundowano. ![]() Osiągnięcie celu jest punktem startowym do osiągnięcia kolejnego. |
olga30 (offline) |
Post #14 18-02-2014 - 17:15:03 |
Gdańsk |
Dziekuje bardzo za kciuki
![]() ![]() dora1978 tak mi przykro ze slabiutko sie czujesz ![]() ![]() ![]() Ściskam mocno, głowa do góry ![]() |
monika14 (offline) |
Post #16 19-02-2014 - 15:15:36 |
|
pozdrawiam wszystkie dzielne amazonki
![]() ![]() annzaw, okres podczas chemii to nie jest jakieś rzadkie zjawisko. Nie powinno mieć to wpływu na podanie chemii, chyba, że jest dość mocny i to może wpłynąć na wyniki krwi. A tak to się nie przejmuj, tzn. że twój organizm stara się mimo wszystko funkcjonować normalnie. Nie mniej jednak poinformuj swojego onkologa o tym fakcie. Pozdrawiam i trzymam mocno kciuki |
nikulam (offline) |
Post #17 19-02-2014 - 15:22:17 |
warszawa |
Annzaw---myślę, że miesiaczka nie ejst jakimkolwiek przeciwskazaniem, mnie nikt nigdy nie pytał
![]() ![]() ![]() |
Gizi (offline) |
Post #18 19-02-2014 - 16:30:20 |
Warszawa |
Ja też się martwiłam okresem. Przez prawie całą AC był systematyczny, a po ostatnim wlewie AC wyjątkowo długi 3 tygodnie się męczyłam. Raz mocniej, raz słabiej się sączyło. Pytałam chemika, mówił że ok. ich to nie wzrusza.
Ale po pierwszym Taksolku wszystko się zatrzymało i do tej pory nie ma, tzn od 10 grudnia. Nie przejmuj się chemię dostaniesz, chyba że tak jak pisała Monika14 wyniki krwi będą nie najlepsze, ale tu raczej chodzi o leukocyty, a nie o erytrocyty czy hemoglobinę. Powodzenia. Daj znać jak poszło. To dla nas zawsze doświadczenie. ![]() Osiągnięcie celu jest punktem startowym do osiągnięcia kolejnego. |
dora1978 (offline) |
Post #19 19-02-2014 - 16:36:10 |
szczecin |
KOCHANE JESTEŚCIE RZECZYWIŚCIE DZIŚ JEST LEPIEJ CIESZĘ SIĘ ŻE DO WAS TRAFIŁAM MAM NADZIEJĘ ŻE KIEDYŚ JA KOMUŚ POMOGĘ TAK JAK WY POMAGACIE MI DZIĘKUJĘ .JUTRO MĄŻ ZABIERA MNIE DO KOŁOBRZEGU ŻEBYM ZACZERPNĘŁA INNEGO POWIETRZA ON TEŻ BARDZO SIĘ STARA .JESZCZE RAZ DZIĘKUJĘ
|
filipinka35 (offline) |
Post #23 19-02-2014 - 17:28:04 |
|
Dorcia ciesze sie, ze juz jest lepiej.
Zycie jest najpiękniejsze !!! Prowadzę bloga kulinarnego: Kulinarne inspiracje Moniki. Po informacje zapraszam do mojego profilu (domku) znajdującego sie na Naszym forum. |
arkaola (offline) |
Post #25 19-02-2014 - 18:47:44 |
Izbicko |
To masz troszkę czasu Margo na sprawdzenie zębów, i posprawdzanie czy nie masz infekcji to ważne żeby leukocyty były w normie, bardzo na to zwracają uwagę. mi chemi nie podano w terminie musiałam najpierw wyrwać ząbki bo na zakończenie leczena już nie miałam czasu to raz a i nie było gwarancji że bakterie nie bedą siały zakażenia. Ja też i furaginą układ moczowy odkaziłam no i udało sie podali mi chemię. Powodzenia kochna
|
airam (offline) |
Post #26 19-02-2014 - 19:51:19 |
słotwina |
Dorcia, ciesz sie ze masz wsparcie u tak wspaniałego człowieka jakim jest twój mąż, nie każda z nas ma takie szczęscie. Nie mówie o sobie, ale znam taką dziewczynę od której mąż się odwrócił, bo stwierdził ze nie jest już pełnowartościową kobietą, zostawił chorą z synkiem który ma porażenie mózgowe. Cycek nie problem, mozesz zrobić rekonstrukcje, albo zadowolić się protezą, włosy odrosną szybciej niż myślisz, ja 27 grudnia ubr. miałam ostatnią chemię, a już całkiem ładnie moja czaszka pokryła się włoskami, co prawda króciutkie to jeszcze ale rosną, mam nadzieje za miesiąc miec juz całkiem fajną fryzurke. Głowa do góry, będzie dobrze, też byłam w dołku,dźwignęłam się dzięki dziewczynom z forum, na nie zawsze możesz liczyć.
![]() |