Chemioterapia - rozmowy codzienne
Kass (offline) |
Post #1 14-02-2016 - 14:09:15 |
|
Dziewczyny, soki warzywne z dodatkiem buraka tez robie. Dobre sa. Ale ja lubie takie rzeczy. Tak naprawde to jesli do soku warzywnego dorzuci sie jablko I marchew to zazwyczaj od razu zmienia smak na plus. Mozna tez sprobowac dorzucic pomarancze.
Natomiast logiczne jest dla mnie to, ze kwas buraczany jest jeszcze zdrowszy, poprzez zachodzacy process fermetacyjny i probiotyki, ktore ten process wytwarza. Tak wiec chetnie ten kwas buraczany wyprobuje... poza tym na tym kwasie robi sie tez barszczyk czerwony, prawda? Pytam, bo ja zawsze ze swierzych robie, a to rzecz jasna nie to samo (tzn. botwinka mi wychodzi ).. Fia - jeszcze dodam, ze Ty masz dziecko, a te soki, ktore w sklepach sprzedaje sie dla dzieci, sa w duzej mierze przetworzone, pasteryzowane, i czesto zawieraja chemiczne dodatki. A ze dzieci male czesto sa antywarzywne - takie swierze soki to przeciez bomba witaminowa. Dla dziecka oczywiscie mozna darowac sobie buraka, przynajmniej na poczatku, a kombinowac z jablkiem, marchwia - mozna dorzucic mango - zaden dzieciak sie nie oprze soku z mango.. Alu - ta Twoja dieta w czasie leczenia jest w/g mnie dieta modelowa. Mam tylko pytanie odnosnie mleka koziego - czy one jest porownywalne do krowiego w smaku? Ja pije mieszanke kokosowo-migdalowego, ale mam mozliwosc kupowania koziego, tylko boje sie, ze bedzie to malo smaczne... |
lulu (offline) |
Post #2 14-02-2016 - 14:28:47 |
k/Kwidzyna |
Danuśka1, w tej mieszance, którą ja podałam/piję, to prawie nie wyczuwa się smaku buraka. Naprawdę seler prawie zupełnie neutralizuje ostrość buraka. Musiałby być ktoś, kto wybitnie nie znosi buraków, aby nie dał rady sobie z tym sokiem. Na początek, robiąc sok, możesz buraczka dodawać jako ostatni składnik i dozować ilość.
Na Forum od 07 lutego 2008 2007 amputacja prawej piersi, 5 lat na Tamoksyfenie, Egistrozolu, Mamostrolu 2015 amputacja lewej piersi, 4xAC, rok Herceptyna |
fianiebieska (offline) |
Post #4 14-02-2016 - 14:50:47 |
Warszawa |
|
lulu (offline) |
Post #7 14-02-2016 - 15:01:01 |
k/Kwidzyna |
Fia tylko nie bierz się za to zbyt późno, bo będziesz miała wymówkę, że sąsiadów nie chciałaś budzić.
Na Forum od 07 lutego 2008 2007 amputacja prawej piersi, 5 lat na Tamoksyfenie, Egistrozolu, Mamostrolu 2015 amputacja lewej piersi, 4xAC, rok Herceptyna |
Al_la (offline) |
Post #8 14-02-2016 - 15:05:31 |
k/Warszawy |
Nie jest porównywalne. Jest niesmaczne, piłam dla zdrowotności. Bardziej smakują mi sery kozie, też jadłam. W najgorszych chwilach mego życia zawsze mogłem liczyć na przyjaciół. Odtąd wiem, że pierwszą rzeczą, jaką należy zrobić, to poprosić o pomoc. Paulo Coelho Przewodowy NST, G2, T3N0Mx, TNBC, 6 x FEC (3 przed operacją), yT2N0Mx |
fianiebieska (offline) |
Post #10 14-02-2016 - 15:11:18 |
Warszawa |
Jestem podjarana. Zawsze chciałam mieć sokowirówkę Ale jakoś brakowało bodzca żeby kupić
fianiebieska opowiada Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 14-02-2016 - 15:11:39 przez fianiebieska. |
lulu (offline) |
Post #13 14-02-2016 - 15:22:25 |
k/Kwidzyna |
A nie kumam, to lepsza jest wyciskarka, czy sokowirówka. Skoro w sokach zostaje więcej składników odżywczych, no to sokowirówka .... Na Forum od 07 lutego 2008 2007 amputacja prawej piersi, 5 lat na Tamoksyfenie, Egistrozolu, Mamostrolu 2015 amputacja lewej piersi, 4xAC, rok Herceptyna |
Halinka (offline) |
Post #14 14-02-2016 - 15:30:25 |
|
Lulu - wyciskarką też robi się soki i w sokach z wyciskarki zostaje więcej składników, nie w wyciskarce
ZOBACZ np. tutaj Zmieniany 2 raz(y). Ostatnia zmiana 14-02-2016 - 15:35:10 przez Halinka. |
lulu (offline) |
Post #15 14-02-2016 - 15:36:44 |
k/Kwidzyna |
Skoro wyciskarka robi soki, to to działa jak sokowirówka, to po co inna nazwa. Jeśli to coś co robi wyciskarka, jest inne od soku, to powinno też inaczej się nazywać, np. surowy przecier. Okropnie nie lubię jak się nazywa różne produkty tą samą nazwą. Np. pączki to wiadomo drożdżowe ciasto z pszenną mąką, jajkami mlekiem cukrem, nadziane dżemem, a nie jakieś cudaki z przedziwnych mąk, bez drożdży, pieczone na dodatek w piekarniku.
Na Forum od 07 lutego 2008 2007 amputacja prawej piersi, 5 lat na Tamoksyfenie, Egistrozolu, Mamostrolu 2015 amputacja lewej piersi, 4xAC, rok Herceptyna |
Kass (offline) |
Post #16 14-02-2016 - 17:00:48 |
|
Wyciskarka jest lepsza, poniewaz pracuje na wolniejszych obrotach, wytwarzajac mniej ciepla i jednoczesnie wykorzystujac maksymalnie wartosci odzywcze owocow i warzyw. Do slimakowej czy wolnoobrotowej wrzuca sie warzywa i owoce ze skorka i ona to wszystko przerabia.. poza tym przydaje sie i do innych rzeczy, mozna w niez zrobic makaron, wlasna make czy - jak moj maz - pasztet.
Natomiast jest to baaardzo drogie ustrojstwo, i dla kogos, kto kupuje cos takiego po raz pierwszy, zdecydowanie polecalabym najpierw kupic sokowirowke. Soki uzyskane z sokowirowki sa rowniez zdrowe i pelne witamin. Fia - dobrze zrobilas kupujac sokowirowke. |
lulu (offline) |
Post #17 14-02-2016 - 17:13:24 |
k/Kwidzyna |
Kass chyba piszesz o kombajnie jakimś. Te wyciskarki, które widziałam w sklepie, to raczej makaronu by nie zrobiły, a jeśli to bardzo małą ilość. Nie zachęciły mnie jakoś.
Na Forum od 07 lutego 2008 2007 amputacja prawej piersi, 5 lat na Tamoksyfenie, Egistrozolu, Mamostrolu 2015 amputacja lewej piersi, 4xAC, rok Herceptyna |
patagata (offline) |
Post #18 14-02-2016 - 17:15:17 |
|
Netrete -ja piję buncha zieloną,liściasta jest super.Rano zawsze rumianek, potem korzeń mniszka
Co do soków robię : kg buraków,6 jabłek,3 marchewki, 2 pietruszki,seler,natka pietruszki,brokul i jarmuż .Smakuje jak " bąk" ale piję 3 x dziennie Nie ma ciula!!!! Nie ma!!!! Co nas nie zabija,to nas wk...a Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 14-02-2016 - 17:16:24 przez patagata. |
lulu (offline) |
Post #19 14-02-2016 - 17:22:35 |
k/Kwidzyna |
Oooo, to dopiero składniki. Może kiedyś takie coś sobie zrobię.
Na Forum od 07 lutego 2008 2007 amputacja prawej piersi, 5 lat na Tamoksyfenie, Egistrozolu, Mamostrolu 2015 amputacja lewej piersi, 4xAC, rok Herceptyna |
karina10 (offline) |
Post #21 14-02-2016 - 19:03:45 |
Warszawa |
Ja mam coś takiego. [kuvingspolska.pl]
I naprawdę jest ok. Liście szpinaku, sałaty wyciska doskonale. Nie mówię o takich zwyklejszych owocach i warzywach. |
Jutta (offline) |
Post #22 14-02-2016 - 19:10:53 |
między Łodzią a Warszawą |
A ja kilka razy podchodziłam do zrobienia kwasu i nie wychodziło Za każdym razem plesniało Piłam natomiast dużo soków. Podczas tankowania usłyszałam, że inaczej smakują buraki okrągłe i podłużne. Sprawdziłam. To prawda. Okrągłe są ostrzejsze. Te podłużne zdecydowanie bardziej mi smakowały. Czasami kupowałam na rynku gotowy wytłaczany w okolicznych tłoczniach. Oprócz soku z jabłek, buraków, marchewki czy winogron, piłam też mieszankę ze szpinaku, jabłek i selera. Przy robieniu tego soku ważne są proporcje. Jesli przesadzimy ze szpinakiem, sok może być gorzki, a będzie to też zależeć od tego jak wyczuwamy ten smak.
|
lulu (offline) |
Post #25 14-02-2016 - 20:06:50 |
k/Kwidzyna |
No na nerwy najlepsze jest, dla mnie, zająć się czymś co lubię i pochłania całkowicie. Tylko ja na wlewy nie czekałam nerwowo. Dla mnie to była nadzieja, że gada dobijam.
Na Forum od 07 lutego 2008 2007 amputacja prawej piersi, 5 lat na Tamoksyfenie, Egistrozolu, Mamostrolu 2015 amputacja lewej piersi, 4xAC, rok Herceptyna |
fianiebieska (offline) |
Post #26 14-02-2016 - 20:15:43 |
Warszawa |
Niestety nerwy trzeba przeczekać. Mnie przed pierwszymi dwoma telepało, a potem już się chyba przyzwyczajałam powoli bo jeżdżę prawie na luzie. Teraz jedynie denerwuję się zakładaniem wenflonu
fianiebieska opowiada |
lulu (offline) |
Post #27 14-02-2016 - 20:29:43 |
k/Kwidzyna |
Bo przy większej ilości kursów, to port niezastąpiony.
Na Forum od 07 lutego 2008 2007 amputacja prawej piersi, 5 lat na Tamoksyfenie, Egistrozolu, Mamostrolu 2015 amputacja lewej piersi, 4xAC, rok Herceptyna |
fianiebieska (offline) |
Post #28 14-02-2016 - 20:33:45 |
Warszawa |
|
lulu (offline) |
Post #30 14-02-2016 - 20:42:18 |
k/Kwidzyna |
Fia polecam Ci szpital w Inowrocławiu, młody, dowcipny lekarz, cały czas gada i rozśmiesza, i na dodatek fachura, nie ma kiedy się bać.
Na Forum od 07 lutego 2008 2007 amputacja prawej piersi, 5 lat na Tamoksyfenie, Egistrozolu, Mamostrolu 2015 amputacja lewej piersi, 4xAC, rok Herceptyna |