Chemioterapia - rozmowy codzienne cz.II
Moniczka8730 (offline) |
Post #1 30-12-2017 - 14:44:53 |
Olsztyn |
Witam
![]() ![]() ![]() ![]() |
Tomasz. (offline) |
Post #2 30-12-2017 - 14:54:45 |
Pruszków |
Objawy niepożądane (uboczne) mogą wystąpić- nie muszą. I nie ma to związku ze skutkiem terapeutycznym. Żonie po Amlopinie puchną stopy w kostkach- mnie nie. Kuzynka kaszle po Vivace (ogólnie po lekach ACEI) - ja kaszlu nie mam. Za to po nieszczęsnym interferonie z rybawiryną miałem całą paletę objawów ubocznych np. tarczyca mi padła w ciagu 5 tygodni (wzrosło TSH z 0,02 do 48 i to przy 100 mcg Euthyroxu!!- docelowo 150 mcg). Być może masz zredukowane dawki np. 48 mg ADM plus 480 mg CTX. Ważny jest efekt terapeutyczny i akceptowalność objawów ubocznych. ____________ Nie jestem lekarzem. Moje sugestie odnośnie leczenia należy zawsze skonsultować z lekarzem prowadzącym. |
blankaIn (offline) |
Post #3 30-12-2017 - 16:57:12 |
Warszawa |
Ja myślę, że tu dużą rolę odegrała psychika. Na poczatku byłam nastawiona, że po wlewie mam mieć niesamowite dolegliwości (nakupowałam leków, suplementów, ziół itd). Zwyczajnie zaprogramowałam tak umysł. I tak było, pierwsza chemia mnie sponiewierała, ale kolejne wlewy po prostu olałam, nie myślałam o nadchodzących wlewach w ogóle (tzn nie, że specjalnie trenowałam umysł żeby nie myśleć, heh). Efekt - brak skutków ubocznych. Null.
I tak sobie myślę, że mnóstwo osób cieżko przechodzi chemię prawdopodobnie przez samo podejście do leczenia. Taką teoryję wymyśliłam ![]() Przewodowy NST, G3, T2N2M1- kościec, wątroba Er+/Pr+/HER2-, Ki67-50%. Leczenie: Mastektomia, Owariektomia. 03/2016 Tamoxifen i Zometa. 11/2017 progresja, wątroba, węzły nadobojczykowe - AC i Zometa. 04/2018 - Stabilizacja, podtrzymująco Letrozole + Zometa. 12/2018 - Stabilizacja w kościach, całkowita remisja w wątrobie i węzłach, niestety uciekł do OUN - 12/2018 ![]() |
Tomasz. (offline) |
Post #4 30-12-2017 - 18:11:59 |
Pruszków |
"Olanie wlewu" nic nie da, jeśłi są duże ilości serotoniny uwalniane po wlewie. Żadne, dobre (najlepsze) nastawienie nic nie da. Natomiast istotna jest akceleracja lekkich nudności- można wejść w błędne koło poprzez psychiczną walkę z nudnościami i doprowadzić się do jawnych wymiotów- choć objawy początkowe nie były silne. Wtedy relaks może być pomocny.
Na grupach wsparcia były osoby, które po interferonie z rybawiryną próbowały biegać- gdy ja leżałem, ledwo powłócząc ze zmęczenia nogami. Wyzwaniem było wejście na 3 piętro (robiłem sobie takie próby wchodząc na Oddział Dzienny)- a gdzież tam do Tatr Wysokich, a nawet Zachodnich. Ja wychodzę z założenia, że należy wyprzedzać istotne objawy niepożądane. U siebie zabezpieczałem się i NLPZ-tami, paracetamolem a czasem i pyralginą- pociłem się po zastrzyku, ale nie trząsłem się w konwulsjach jak po pierwszym podaniu. To samo z tętnem ponad 130/min w spoczynku. Za późno zacząlem stosować leki i mam kłopoty do dziś. Szkoda zdrowia- jeśłi można sobie pomóc. ____________ Nie jestem lekarzem. Moje sugestie odnośnie leczenia należy zawsze skonsultować z lekarzem prowadzącym. |
Al_la (offline) |
Post #5 31-12-2017 - 20:46:55 |
k/Warszawy |
I co by Ci ona dała? To nie profilaktyka tylko wcześniejsze wykrycie. W niektórych przypadkach to wcześniejsze wykrycie coś daje (np. kości się nie zdążą połamać), ale w niektórych przypadkach wykrycie miesiąc czy dwa wcześniej czy później niewiele zmienia. Od samego naświetlania byś zachorowała ![]() ![]() W najgorszych chwilach mego życia zawsze mogłem liczyć na przyjaciół. Odtąd wiem, że pierwszą rzeczą, jaką należy zrobić, to poprosić o pomoc. Paulo Coelho Przewodowy NST, G2, T3N0Mx, TNBC, 6 x FEC (3 przed operacją), yT2N0Mx |
Tomasz. (offline) |
Post #10 29-01-2018 - 12:19:29 |
Pruszków |
Pij dużo plynów. Dobry rezultat daje picie esencjonalnego, dobrze posolonego rosołu. Uzupełnia to zapasy sodu w organizmie. ____________ Nie jestem lekarzem. Moje sugestie odnośnie leczenia należy zawsze skonsultować z lekarzem prowadzącym. |
Tomasz. (offline) |
Post #12 31-01-2018 - 21:43:39 |
Pruszków |
Cisnienie krwi zalezy od:
- wolemii (objetości płynów krążących) - czestotliwości pracy serca - oporu obwodowego w naczynkach włosowatych. Stąd np. leki odwadniające obniżają ciśnienie. I aby ciśnienie podnieść- należy zwiększyć wolemię. Jeśli nie możesz pić to dobrym rozwiązaniem są kroplówki z roztworu fizjologicznego (0,9 % NaCl). Warto pamiętać, że picie poniżej 2-2,5 litra płynów powoduje zwiększenie obciążenia pracy nerek. Rośnie i kreatynina i mocznik. Poza tym w czasie chemioterapii nie są usuwane nieczynne metabolity leków cytostatycznych- jest to szkodliwe. Polecałbym Metoclopramid (na receptę). ____________ Nie jestem lekarzem. Moje sugestie odnośnie leczenia należy zawsze skonsultować z lekarzem prowadzącym. |
Wrobelek (offline) |
Post #13 01-02-2018 - 16:08:10 |
|
Witam
Na wstępie chcialabym się przywitac.Nie jestem chora,ale moja mama,chcialabym od Was czerpac wiadomosci,rady i doświadczenie. Moja mama co dwa lata chodzi na mammografie, i 2 msc temu po takiej mammografii dostala telefon ,ze cos wyszlo i kazali jej pojechac na usg,byla na początku biopsja cienkoihlowa,później gruboiglowa,wyszedl cholerny rak zlosliwy 18mm na 11mm.Cała rodzina jest przerazona,nie mówiac o mamie bo dla Niej zlosliwy=smierc. 8 lutego ma kolejna wizyte i powiedza już plan leczenia. Ciężko mi to wszystko opisywac, caly czas plakac mi się chce. Przyjechalam teraz do rodzicow z malutkim.synkiem zeby o tym nie myslala ,chyba się udaje ,bo dzisiaj sama powiedziala,ze dzięki Stasiowi to nie mysli nawet ,ze jest tak chora,ale na pewno 8 lutego znowi przerażenie wroci. Możecie mi napisac jak takie leczenie zazwyczaj wyglada,jak wygladaja te chemie?jak.mozna mame wspierac?jak czlowiek się czuje po tych chemiach?czy rak złośliwy można wyleczyc calkowicie? Z gory dziekuje,za wszystkie cenne porady. |
Al_la (offline) |
Post #14 01-02-2018 - 16:17:56 |
k/Warszawy |
Nowotwór złośliwy nie = się śmierci. Wszystkie na tym forum miałyśmy takiego "pana" i da się z tego wyjść.
Masz wyniki biopsji gruboigłowej? Na podstawie wyników można mniej więcej określić jakie będzie leczenie. A każde leczenie da się przeżyć ![]() Jeśli masz wyniki z biopsji załóż nowy wątek i podaje je tutaj [amazonki.net] ![]() W najgorszych chwilach mego życia zawsze mogłem liczyć na przyjaciół. Odtąd wiem, że pierwszą rzeczą, jaką należy zrobić, to poprosić o pomoc. Paulo Coelho Przewodowy NST, G2, T3N0Mx, TNBC, 6 x FEC (3 przed operacją), yT2N0Mx |
czeremcha (offline) |
Post #15 02-02-2018 - 21:24:39 |
pod Opolem |
Warto przejść się z mamą do psychologa... Powinni być bez problemu dostępni w ośrodkach onkologicznych. A jak się to wszystko przechodzi? Różnie. Niektórzy normalnie pracują, niektórych chemia "ścina" na 2-3 dni, innych "trzyma" dłużej. Ale jest do zniesienia. Człowiek może znieść więcej niż mu się wydaje... Tyle że czas strasznie szybko leci, gdy już zacznie się leczenie. Rach-ciach i ani człowiek się obejrzy - już jest po wszystkich przyjemnościach, operacjach, chemii, naświetlaniach :-)
Przygotujcie w sobie dużo cierpliwości, a jak z mamą postępować? Każdy jest inny - na jednego trzeba huknąć, żeby się pozbierał, innego trzeba pogłaskać. Rak najbardziej "ryje" głowę, bardziej niż ciało... |
marzusia (offline) |
Post #19 22-03-2018 - 12:54:45 |
Cieszyn |
Czyli na początku będziesz miała adriamycynę i cyklofosfamid czyli AC co 3 tygodnie A potem T czyli taksany A właściwie docetaxel też co 3 tygodnie. Jest jeszcze zestawcTAC kiedy to wszystkie te specyfiki podawane są łącznie co 3 tygodnie. Zazwyczaj są wówczas 4 wlewy więc chemioterapia krócej trwa ale kumulują się wtedy skutki uboczne dla wszystkich tych leków i zestaw jest bardzo toksyczny ![]() |
Tomasz. (offline) |
Post #22 22-03-2018 - 13:43:33 |
Pruszków |
Potwierdzam co mówi Marzusia. TAC nie= AC-T lub sekwencja odwrotna T-AC. Schemat AC-T jest w tej chwili schematem wiodącym dla osoby chorej bez istotnych obciążeń innymi chorobami. Układając plan leczenia onkolodzy chemioterapeuci tak układają schemat leczenia, aby leki działały na różne fazy podziału komórki oraz aby był jeden lek fazowo niespecyficzny. I najczęściej tym lekiem jest cyklofosfamid, choć może być np. karboplatyna lub cisplatyna. Z tego powodu jest praktycznie niestosowany schemat AT- choc krótko był. ____________ Nie jestem lekarzem. Moje sugestie odnośnie leczenia należy zawsze skonsultować z lekarzem prowadzącym. |
renatar (offline) |
Post #23 22-03-2018 - 17:33:41 |
sieradz |
Dzięki że mi to uświadomiliście bo ja byłam przekonana że jak mi ta pierwsza chemiczka napisała na kartce dużymi literami Tac bez kresek to jest to taki schemat. Sprawdziłam i pierwsze sześć dawek paklitakselu 130 a następne 100.
![]() T3NOMO/ER10 PR10procent\12 taksanów,3AC,lampek 25.Tamoksifen.Inwazyjny śluzowy. |
Al_la (offline) |
Post #25 23-04-2018 - 10:48:14 |
k/Warszawy |
Trudno powiedzieć. Każdy organizm inaczej reaguje na chemię. Na wszelki wypadek niech ktoś po Ciebie przyjedzie.
![]() W najgorszych chwilach mego życia zawsze mogłem liczyć na przyjaciół. Odtąd wiem, że pierwszą rzeczą, jaką należy zrobić, to poprosić o pomoc. Paulo Coelho Przewodowy NST, G2, T3N0Mx, TNBC, 6 x FEC (3 przed operacją), yT2N0Mx |
renatar (offline) |
Post #26 23-04-2018 - 10:49:41 |
sieradz |
Elna trudno powiedzieć bo znam dziewczyny które same po chemii wracały samochodem i normalnie funkcjonowały. Mnie mąż po tankowaniu[ paklitaksel 6 a czerwona 4 godziny] zawlekał do samochodu i nie byłabym w stanie sama wracać ale nie wiadomo do czego człowiek jest zdolny kiedy musi.
![]() T3NOMO/ER10 PR10procent\12 taksanów,3AC,lampek 25.Tamoksifen.Inwazyjny śluzowy. |
renatar (offline) |
Post #30 23-04-2018 - 17:12:30 |
sieradz |
Ewela picie i jedzenie trzeba zabrać, bo nie wiadomo ile tam będziecie czekać [czasami przyjeżdża się rano i pobierają krew, póżniej czekacie na wyniki i chemioterapeutę który ustala co mama dostanie i w jakich dawkach]. Nie wiadomo czy tam mama będzie na krzesle czy na łóżku dostawać chemię więc dobrze mieć poduszkę zawsze można się lepiej ułożyć czy na niej usiąść. Moja chemia leciała bardzo długo więc chyba na krześle bym nie wyrobiła. Brałam też mały kocyk bo jak się bierze chemię to czasami tak zimno od niej się robi. Jeszcze jakąś gazetę żeby czas szybciej zleciał.
![]() T3NOMO/ER10 PR10procent\12 taksanów,3AC,lampek 25.Tamoksifen.Inwazyjny śluzowy. |