Chemioterapia - rozmowy codzienne cz.II

Wysłane przez myszka 

Asia122 (offline)

Post #1

22-04-2016 - 11:06:26

Warszawa 

Zojdan, ja jestem po AC i już mnie bolały tak palce po drugim kursie. Tak jak piszesz nie mogłam nawet wyjąć tabletki z opakowania. Paznokcie zaczęły zmieniać też barwę na jakieś jasne. Do tej pory jak wstaje mam takie uczucie jakby palce u rąk mnie bolały. Lekarz powiedział, że to stawy. A na paznokcie smarowałam codziennie krem z olejku arganowego i na przemian w płynie mieszałam witaminę A+E z olejem rycynowym i smarowałam pędzelkiem paznokcie. Trochę doszły ale i tak nie mam takich ładnych jak miałam wcześniej. Palce też poćwicz wiem że boli ale mi pomogło i z paznokciami i rękami choć jeszcze jak wstaje rano dają mi znać o sobie.

zylencja (offline)

Post #2

22-04-2016 - 11:30:47

Warszawa 

Dzięki Asia.
Musze jakos zaradzic, możliwie jak najszybciej, poki to tylko kciuki palce wskazujace (moze się nie rozniesie....)
Widzę że ten olejek rycynowy sie powtarza.Spróbuję.

Dzięki! smiling smiley



Pozdrawiam,

Żyłencja

Run Kryspin, run

Julietta (offline)

Post #3

22-04-2016 - 11:38:02

Warszawa 

Mnie też trochę pobolewały, ale nie aż tak, bym miała problem z codziennymi czynnościami. Poza tym całą chemię miałam żel na paznokciach (śmigam nieustannie od 6 lat, na czas chemii ani mi się śniło z tego rezygnować!) radocha



Bodzia (offline)

Post #4

22-04-2016 - 12:24:58

 

Cześć Księżniczki smiling smiley jestem nowa .... a zatem totalnie zielona co i jak. Biorę co dają i nie ogarniam czy dobrze. Proszę Was o wsparcie wiedzą bo ja nijak się tym wykazać nie mogę w kwestii onkologicznej naprawy mojego cycka. 27 kwietnia idę do chemika i mam podobno mieć 6 wlewów ale czego to nie wiem...mój skorupiak to G3 bez rozsiewu do węzłów HER2 0 , Ki67 - 40%, ERG - 20 % , PRG - 0 to tak w wielkim skrócie....jestem po oszczędzającej. Pozdrawiam Was serdecznie i proszę o info co to jest leczenie hercią i czy każdemu cyckowi przysługuje. Dziękuję Wam smiling smiley

marzusia (offline)

Post #5

22-04-2016 - 13:47:40

Cieszyn 

herceptyna jest podawana jedynie osobom z nadekspresją białka Her 2 tzn gdy jest ono +3 a u Ciebie jest 0 ,więc herceptyna niepotrzebna,unikniesz dodatkowych 17 wlewów ,jeśli operacja była oszczędzająca to jeszcze czeka Cię radioterapia ,jeśli miałaś mastektomię a piszesz,że węzły czyste to radioterapii nie będie,chyba,że był naciek na skórę lub mięsnie,ale wątpię. Estrogen nie masz za wysoki 20% nie mniej jednak pewnie dostaniesz tamoksyfen na 5 lat już po zakończeniu intensywnego leczenia .Jaki składnik chemii trudno zgadnąć.Jeśli ma być to 6 wlewów to może TAC lub FAC



Bodzia (offline)

Post #6

22-04-2016 - 17:21:28

 

Marzusia bardzo dziękuję za informacje. Staram się być w temacie ale nadal do mnie nie dociera, że to dotyczy mnie....operację miałam oszczędzającą, operowana byłam dwa razy, drugi raz już w CO z pogłębieniem loży i pobraniem węzła do badania. Mój przypadek jest dziwny...biopsja nie wykazała komórek więc guzek operowałam prywatnie i dopiero badania guzka wykazały co i jak.
I tak nie wiem co to jest TAC lub Fac niedowiarek niebawem się dowiem.... Jestem na etapie poszukiwania peruki....

iwonaxk (offline)

Post #7

22-04-2016 - 18:16:48

Łódź 

ja też najpierw miałam wycinanego samego guzka bo biopsja 2 razy wykazala ,ze zmaina jest łagodna, potem poszerzenie i na końcu mastektomia

Bodzia (offline)

Post #8

22-04-2016 - 18:53:35

 

Myślę sobie, że każdy przypadek jest inny. Ile chorych cycuszków tyle historii. Generalnie jest wysyp i tyle. Pracujemy na to całymi latami. Nic to, damy radę smiling smiley

Julietta (offline)

Post #9

23-04-2016 - 18:21:31

Warszawa 

Bodzia, ja mam podobną historię, tylko u mnie estrogen 80 %. Też jestem po oszczędzającej, bez naciekania, węzły czyste. Dostałam 4 kursy AC (czerwona, najgorsza franca), teraz jestem w trakcie naświetlań (20 lamp), biorę Zoladex i Tamoksyfen. Gdzie się leczysz? smiling smiley



Bodzia (offline)

Post #10

23-04-2016 - 20:37:23

 

Witaj Julietta buziak
Leczę się CO w Warszawie...mało tego, to dodatkowo często, a nawet ostatnio bardzo często, bywam tam zawodowo - ot paradoks. Nie biorę jeszcze nic, 27.04.2016 jestem umówiona do chemika wnerwiony ale cóż - biorę to na serio, zabawa się skończyła. Trudno mi było się ogarnąć, że to się dzieje naprawdę. Myślę, że nie jestem odosobniona. Nie mam zielonego pojęcia co mi zlecą..mój onkolog poinformował mnie, że mam mieć 6 dawek, wlewek czy jak to zwał chemii a później solarkę na cycka ale ile razy - nie wiem. Zacznę drążyć temat od poniedziałku, będą tam przez tydzień zawodowo więc się doinformuję.

Asia122 (offline)

Post #11

23-04-2016 - 20:40:54

Warszawa 

Hej, ja też jestem po oszczędzającej. Ja miałam ERG 100 % i PRG 100 %. Her bez amplifikacji, Ki67 50% więc wyższy niż ty posiadasz, G2. Jestem po czerwonej chemii i w trakcie radioterapii. Biorę tamoxifen. Nie martw się lekarze wiedzą co robią. Ja się na tych systemach nie znam. Ale pewnie dostaniesz coś z czerwonej tak myślę. Jak oszczędzająca to potem naświetlania i jakieś tabletki. Masz czyste węzły to dobrze.

Asia122 (offline)

Post #12

23-04-2016 - 20:43:45

Warszawa 

Do Zylenci: Olejek rycynowy + witamina A+E. Ona też jest w olejku. Mieszasz dwie te oleiste mazie i masz większą bombę witaminową na paznokietki. Moje dopiero teraz dochodzą powoli jakoś. I kostki też. U ciebie będzie to samo.uśmiech

Bodzia (offline)

Post #13

23-04-2016 - 20:54:43

 

Asia 122 dziękuję za info i wsparcie. Nie martwię się, dostanie popalić mój G3 - JESTEM BARDZIEJ ZŁOŚLIWA hi hi - a tak serio - to każdy ma chyba inny zestaw danych czyli indywidualnie muszą nasze parametry ogarniać lekami - czegoś mniej - czegoś więcej namieszać i podać w żyłki super karmę dla intruza.

marzusia (offline)

Post #14

23-04-2016 - 21:36:48

Cieszyn 

No niestety,zazwyczaj karmią wszystkich tym samym,bo standardy leczenia ustala i refunduje NFZ a lekarze czasami nie mają dużego pola manewru i skupiaja sie na realizacji wytycznych urzędników



renatar (offline)

Post #15

23-04-2016 - 21:43:48

sieradz 

Potwierdzam Marzusia niestety zestawy i nikt się za bardzo nie zastanawia.






T3NOMO/ER10 PR10procent\12 taksanów,3AC,lampek 25.Tamoksifen.Inwazyjny śluzowy.

Bodzia (offline)

Post #16

23-04-2016 - 22:23:09

 

Myślę, że tak długo jak wielu żyje z leczenia raka tak długo nikt nie znajdzie skutecznego leczenia. To zbyt dochodowy biznes i tak łatwo nie odpuszczą. Wiem, że jednak do wielu przypadków podchodzi się indywidualnie ale taśmowe traktowanie też nie jest odosobnione.

marzusia (offline)

Post #17

23-04-2016 - 22:43:59

Cieszyn 

Taśmowe traktowanie jest niestety regułą



doubleD (offline)

Post #18

24-04-2016 - 10:27:00

London 

medycyna rzadzi prawo balansu ryzyka i benefitu i niestety do terapi/srodkow farmaceutycznych 'uczacych sie' kazdego pacjenta jeszcze daleko ale za jakies 10 lat immunoterapia i to coraz bardziej celowana powinna stac sie standardem.

nie wiem czy to komus pomoze ale dzisiaj mamy maraton w londynie i calkiem sporo biegaczy to beda kobiety ktore wygraly z rakiem piersi, sa po chemi, radio i czesto w trakcie leczenia hormonalnego. jesli dodamy do tego biegaczy po innych rodzajach raka bedzie ich pewnie ponad setka. zona mojego kolegi z pracy wlasnie dzisiaj biegnie i jej historia choroby jest praktycznie taka sama jak moja i calkiem sporej grupy tutaj na forum. mi to dodaje calkiem sporo checi do zycia, chociaz cala terapia sponiewierala mnie psychicznie duzo bardziej niz wiekszosc podejrzewam ;-)

zylencja (offline)

Post #19

25-04-2016 - 14:50:58

Warszawa 

Asia122 dzięki smiling smiley zakupiłam i stosuję, mam nadzieję, że pomoże smiling smiley



Pozdrawiam,

Żyłencja

Run Kryspin, run

Asia122 (offline)

Post #20

25-04-2016 - 19:07:28

Warszawa 

Bodzia, będzie dobrze. Jak tak samo jak ty przechodziłam i też byłam wściekła i też tu dziewczyny wiedzą co przechodziłam. Dużo tu sobie pomagamy i jak one pomogły mi tak i ja postaram się pomóc. Każdy przechodzi to inaczej. Ja dostałam chemię czerwoną i jak to się pani chemik wyraziła "profilaktycznie". Nie wiem co to miało znaczyć ale jakoś przeszłam tą profilaktykę uśmiech

Zylencia: aby ci ta miksturka pomogła. Ja smarowałam sobie pędzelkiem pazurki na noc jak już byłam przygotowana tylko do położenia się do łóżka. Wtedy nie musisz tak szybko zmywać a olejki przez całą noc wchłoną się w paznokietki i obok. Ja w ciągu dnia smarowałam też zwykłym kremem takim w Rosmannie za 7 zł firma Evree gdzie jest olejek arganowy. Pięknie świeciły mi się potem pazury. Tylko ja smarowałam tak po 10 razy w ciągu dnia. Wiem upierdliwe ale fajne są efekty. Mam nadzieję, że tobie pomoże to a na stawy to tylko ćwiczenia a teraz z dnia na dzień odchodzą mi te bóle. Będzie dobrze i tobie też to odejdzie spokojnie.

Bodzia (offline)

Post #21

25-04-2016 - 19:37:51

 

Asia122 bardzo dziękuję za wsparcie. Dzisiaj byłam pooglądać sobie oddział chemii dziennej - zawodowo też. Porozmawiałam z paniami i jestem spokojniejsza. Mam kiepskie żyły...ja mam już jedną ciężką walkę o życie zaliczoną w przeszłości więc jakby nie ma się gdzie wkuwać. Kilka late temu miałam centralne wkucie a teraz nie wiem co będzie. Myślałam, że jak idę 27 do chemika to już będzie chemia a to nie tak szybko...jaki ja stary głupolek jestem hi hi....ale perukę wybrałam całkiem spoko i to jest ten wariant optymistyczny. Pozdrawiam serdecznie.

fianiebieska (offline)

Post #22

26-04-2016 - 21:34:46

Warszawa 

Dziś zakończyłam swoją półroczną przygodę z chemioterapią. Wszystki dobprzeżycia choć po drodze miałam kilka zapaści psychicznych i fizycznych. Będę zaglądać do tego wątku by Was wspierać pociesza do boju laski!



fianiebieska opowiada





Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 26-04-2016 - 21:35:32 przez fianiebieska.

marta78 (offline)

Post #23

26-04-2016 - 21:49:39

Olsztyn 

Gratki brawo Czy to już koniec leczenia u Ciebie?



fianiebieska (offline)

Post #24

26-04-2016 - 21:57:07

Warszawa 

Jeszcze dwie operacje profilaktyczne. Usunięcie jajników i drugiej piersi. Ale zasadnicze leczenie zakończone rotfl



fianiebieska opowiada

rose (offline)

Post #25

26-04-2016 - 22:41:35

 

FIA no to teraz zdrówka i pogody ducha



tynkaa (offline)

Post #26

26-04-2016 - 22:49:15

 

Fia brawo super!!!!!!

Netretete (offline)

Post #27

26-04-2016 - 22:53:29

Warszawa 

Gratuluję Fia zakończenia eliksiru.uśmiechkwiatek
Życzę dużo zdrowia i szybkiego powrotu do ludzi normalnych z włoskami.

Pozdrawiam

fianiebieska (offline)

Post #28

26-04-2016 - 22:59:02

Warszawa 

Dzięki dziewczyny buzki



fianiebieska opowiada

smilag (offline)

Post #29

27-04-2016 - 09:14:50

 

Fia megagratulacje!!! Powodzenia i mnóstwo zdrowia życzę!



Zapraszam na bloga
wznowarakowa

smilag (offline)

Post #30

27-04-2016 - 12:12:45

 

Witam
A tu z innej beczki. Czy ktoś z Was kto ma małe dzieci nie chciałby wziąć udział w warsztatach psychologicznych w Warszawie?idzie rak nieborak, warsztaty dla rodzin małych dzieci w których jeden z rodziców lub opiekunów choruje onkologicznie (dzieci 0-6) najbliższe terminy 7 i 14 maja
Zapisy tel.500379281 , chodzi o to, że musi się zebrać min. 5 rodzin, z moją jest 3smiling smiley
Prowadzone przez psychoonkologów z Warszawskiego centrum psychoonkologii



Zapraszam na bloga
wznowarakowa
Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

Kliknij żeby zalogować

Użytkownicy online

Gości: 475
Największa liczba użytkowników online: 77 dnia 11-10-2011
Największa liczba gości online: 134213 dnia 15-09-2024