Schemat TAC
Amazonki.net (offline) |
Post #1 17-02-2010 - 20:03:06 |
Forumowo |
Schemat TAC - to chemioterapia "czerwona" połączona z Taksanem.
W jej skład wchodzą: T - Taxol (Paclitaxel) lub Taxotere (Docetaxel) A - Adriamycyna (Doksorubicyna) C - Cyklofosfamid (inna nazwa Endoxan) Byłaś(eś) leczona(y) według tego schematu? Chcesz o coś zapytać? W tym wątku jest odpowiednie miejsce. |
Eda (offline) |
Post #3 12-04-2010 - 01:46:41 |
Wawka i ... :P |
Hmm pomyślałam, że jednak cosik więcej napisze o tym ale nie dało się edytować... czas już minął
Więc nast post... (sami tego chcieliście - tylko nie karzcie za spam...) Miałam Taxotere w tym schemacie. Przed i po wlewie łykałam sterydy. Dzięki temu miałam powera przez te dni, ale jak przestawały działać to nawet małym palcem u nogi ciężko było ruszyć bez sił kompletnie. AC próbowała mnie sponiewierać w pierwsze 3 dni po, ale się niedawałam. Potem zaczynały się bóle kości i mięśni i ogólnie wszystko bolało. Po 5-6 dniach wracałam do życia. Włosy wypadły po 2 tygodniach, po 3 chemii sypnęły się brwi, po 4 niestety i rzęsy... To mnie najbardziej bolało... Głupio się wygląda Wyniki miałam zawsze dobre, pomimo, że nie piłam soku z buraków W tydzień "po" wracał apetyt... niestety... każda chemia +2 kg... Było, minęło - niech zostanie tylko wspomnieniem Teraz trzeba ten naddatek zgubić ... przeżyj życie swoje jak tylko zechcesz ... |
Kasia_W (offline) |
Post #4 12-04-2010 - 08:11:26 |
Zduńska Wola |
Też, miałam TAC.
po pierwszym wlewie w 6 dobie trafiłam do szpitala, na kilka dni. Dostałam gorączkę neutropeniczną, miałam anginę ropną. Białe ciałka spadały drastycznie po każdym z 6wlewów. Doświadczona po pierwszym razie, po każdym kolejnym wlewie na krok nie wychodziłam z domu, nie przyjmowałam odwiedzin, dopiero po tyg jeśli badania krwi i onk pozwalały Bóle mięśni dokuczały najgorzej w 3-4 dobie. Bolały nawet powieki. Brałam jak Eda sterydy tuż przed i tuż po. W 24h po robiłam zastrzyk z Neulasty. Pomagały też tabletki Zofran Zydis. Między wlewami łykałam drożdże piwne w tab z serii Humavit i wit B. Onka polecała też piwo i to była najprzyjemniejsza dieta , po którymś wlewie piłam colę i (napój ten działa dobrze na mdłości) ale nie polecam tej terapii u mnie skończyło się bólami żołądka i ranigastem. na forum od 13.08.2008 najważniejsze jest mieć plan, a plan jest :-) Centrala - Klub Muzyczny |
emka0804 (offline) |
Post #8 14-02-2011 - 15:46:13 |
Lipka |
Witam, ja jestem przed ostatnią TAC, ostatni, szósty wlew 19 lutego 2011.
Najbardziej cierpi mój żoładek przez ok.8 dni. Później znośnie ale cały czas mam problem z oczami i katarem. Ogólnie ciężko.Po pierwszym wlewie wysoka gorączka i ból gardła. Na szczęście wyniki cały czas dobre. Pozdrawiam |
Madziax (offline) |
Post #9 14-03-2011 - 15:21:27 |
Gdynia |
Witam serdecznie wszystkich, jestem początkującym użytkownikiem tej strony.
A także jestem na początku drogi ze schematem TAC. Przyjęłam dopiero pierwszą chemię 15.03.2011 mam kolejną. Czy możecie mi powiedzieć czy przyjmowałyście jakieś leki wspomagające, może coś polecacie (oczywiście będę to konsultowała z lekarzem). Może jakieś domowe sposoby, aby polepszyć standard funkcjonowania. Pozdrawiam ciepło |
Haniap. (offline) |
Post #10 14-03-2011 - 15:37:27 |
Poznań |
Podczas chemii nie poleca się żadnych leków na podniesienie odporności, czy oczyszczających organizm. Tak przynajmniej powiedziała mi moja pani doktor w 2006 roku. Teraz zresztą, kiedy biorę inną chemię lekarz, też inny mówi to samo. Nigdy nie wiadomo komu te leki pomogą, pacjentowi, czy dzikiemu lokatorowi, więc po co go dożywiać.... on ma pić kompocik i spadać ! Ale ja stosowałam dietę, którą podały mi koleżanki Amazonki w kubie. To było jedzenie szpinaku, natki pietruszki, wątroby i picie soku z buraków. Codziennie szklanka. Stosowałam się do tych rad i tylko jedną chemię miałam odroczoną z powodu spadku płytek. Ja dodatkowo jeszcze stosowałam bardzo smaczną dietę, której jednak nie polecam, ze względu na kaloryczność..... po prostu utyłam tak, że nie mieściłam się w żadne moje ciuchy.... Jadłam ptasie mleczko w ilościach hurtowych, pudełko na dwa dni, codziennie kilogramowa kula lodów, najlepiej bakaliowych polewanych słodkimi sosami i popijałam to wszystko kompotem.... słodzonym... Teraz jak to piszę to mnie mdli, chociaż znowu jem słodycze, bo mam na nie apetyt, ale jem też normalne posiłki, które mi nie smakowały wtedy..... Najważniejsze jest również pozytywne podejście do siebie w chorobie, spacery i kontakty z ludźmi.... najlepiej z Amazonkami w realu i rzecz jasna na naszym forum
"Nawet bardzo mały gest życzliwości nigdy się nie marnuje" Ezop |
żaba (offline) |
Post #11 14-03-2011 - 16:02:24 |
|
Kochana wszystko będzie zależało od tego jak będziesz się czuła czy będziesz miała apetyt?
trzeba jeść by nie słabnąc, na pewno powinnaś zrezygnować ze smażonych i tłustych dań! pij dużo soków, jedz w zasadzie wszystko to na co będziesz miała ochotę!Trzymam kciuki!! |
ToJa (offline) |
Post #12 14-03-2011 - 20:08:30 |
|
a ECOMER a ISKIAL ? - przecież to można (podniesienie odporności) Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 14-03-2011 - 20:09:01 przez ToJa. |
ToJa (offline) |
Post #14 14-03-2011 - 21:37:14 |
|
a niech se twierdzi
a mój osobisty ekspert - zaprzyjaźniona farmaceutka z zaprzyjaźnionej apteki - twierdzi, że na odporność dobrze działa nie wiem czy to zasługa iskialu, ale odkąd go biorę przeziębienia i grypy mi niestraszne (przez chyba dwa miechy nie brałam to kichanie i kaszelek mi się dalo we znaki) - może to zbieg okoliczności |
Haniap. (offline) |
Post #15 14-03-2011 - 22:10:28 |
Poznań |
Ecomer to nic innego jak tran.... pamiętam jako wątłe dziecię piłam ten przysmak i przegryzałam chlebem posypanym solą Wiadomo, że on podnosi odporność i wzmacnia. Biorę Ecomer, ale nie jest to żaden farmaceutyk, a raczej naturalny preparat. Miałam na myśli leki bardziej przetworzone i o działaniu bardziej agresywnym. I takich się nie zaleca. Tak samo jak wskazane są zioła i preparaty ziołowe, no choćby na wątrobę... Mam nadzieję, że teraz zostałam dobrze zrozumiana.
"Nawet bardzo mały gest życzliwości nigdy się nie marnuje" Ezop |
Anonimowy użytkownik (offline) |
Post #16 19-03-2011 - 14:28:47 |
|
Nie wiem czy dobrze się wpisuję.Ale wnioskując po przepisanym Dexamethasonie to raczej chyba tak.Lekarz nie poinformował mnie wg jakiego schematu ma być chemia,domyśliłam się po dopisku na recepcie "premedykacja do taxoteru".
Czy to naprawdę jest taka mocna chemia? |
Madziax (offline) |
Post #18 29-03-2011 - 14:35:34 |
Gdynia |
To jest dla mnie najważniejsze słowo: SKUTECZNA
Jestem już przed 3 dawką 5.04.2011 Mama apetyt szczególnie na ryby i nabiał, natomiast mięso mnie nie interesuje Pierwszy tydzień jest uciążliwy, ale znowu nie az tak strasznie. Praktycznie cały przesypiam a potem mam bole mięśniowe. Mam nadzieje i wierze ze mnie wyleczy!! |
Madziax (offline) |
Post #20 11-04-2011 - 16:38:39 |
Gdynia |
witam ponownie
po raz drugi odroczono mi chemię z powodu niskiej wartości neutrocytów 1,44. Nie wiem czy podana dwa tyg pozniej nie wpływa na skuteczność poprzednich. MArtwię się cholernie. Może któras z Was miała też problem z neutrocytami. Co pomogło wam podnieść ich wartość? Podpowiedzcie co robić. |
luska (offline) |
Post #22 14-04-2011 - 23:36:24 |
Gdynia |
Tak mi też strasznie leciały neurocyty potrafiłam mieć je poniżej 1,0 dostawałam po każdej chemii pięć zastrzyków w brzuch(jeden dziennie) Granocyte się nazywały, mnie one pozwoliły ukończyć chemię w terminie za 5 sztuk na receptę płaciłam jakieś 16-17 zł bez recepty za pięć sztuk bym zapłaciła 1500 zł
tu macie opis Skład 1 fiolka zawiera 33,6 MIU (263 ?g) lenograstimu. Działanie Rekombinowany ludzki czynnik wzrostu kolonii granulocytowych - cytokina, glikozylowane białko złożone ze 174 aminokwasów o właściwościach identycznych z endogennym ludzkim G-CSF. Pobudza w szpiku kostnym namnażanie i dojrzewanie komórek prekursorowych linii granulocytów obojętnochłonnych oraz przejście dojrzałych granulocytów do krwi. Zwiększa także liczbę komórek prekursorowych linii granulocytowo-monocytowej, przekształcających się w neutrofile i monocyty. Mobilizuje hematopoetyczne komórki progenitorowe (PBPCs) do krwi obwodowej. Skraca czas trwania neutropenii po chemioterapii, a po przeszczepie szpiku przyspiesza normalizację liczby granulocytów obojętnochłonnych. Biodostępność leku po podaniu podskórnym wynosi 30%. Maksymalne stężenie we krwi, w zależności od dawki leku, osiągane jest po 6-8 h. Lek nie ulega kumulacji w następstwie długotrwałego podawania. Przypuszczalnie w organizmie lek ulega degradacji do peptydów, jednak metabolizm leku, jak i sposób jego eliminacji nie są znane. Mniej niż 1% leku jest wydalane z moczem w postaci nie zmienionej. Wskazania Zmniejszenie nasilenia oraz skrócenie czasu trwania neutropenii u pacjentów (z rozrostem nowotworowym nie wywodzącym się ze szpiku) poddawanych terapii mieloablacyjnej, u których wykonano następnie przeszczep szpiku kostnego (BMT), których zakwalifikowano do grupy chorych o zwiększonym ryzyku przedłużającej się, ciężkiej neutropenii. Skrócenie czasu trwania i zmniejszenie nasilenia polekowych neutropenii po cytostatykach, w tym także u chorych na ostrą białaczkę szpikową de novo. Lenograstim zmniejsza częstotliwość występowania zakażeń. Mobilizacja komórek krwiotwórczych do krwi obwodowej (PBPCs). Ciesz się drobnymi rzeczami, gdyż pewnego dnia możesz odkryć, że były one wielkie. |
Wiola (offline) |
Post #28 08-10-2011 - 19:44:34 |
Warszawa |
Wczoraj jak wróciłam ze szpitala do domku, podżarłam wszystkiego po trochu ale dosłownie jak odkurzaczyk taki ręczny, gdzie coś zobaczyłam wiedziałam że muszę do dzioba
Dziś już bez szaleństw wręcz powiedziałabym mniej niż normalnie,ale baaardzo zdrowo . No i nic mi nie jest , oprócz (dziś) zaczerwienienia na twarzy i coś czasami pomdli,pomdli,pomęczy w żołądku -mała drzemeczka i przestaje. Posprzatałam mieszkanie,ugotowałam obiad , jakas inna jestem czy co??podejrzewam że ten pałer to sterydy, ale żeby aż tak dobrze się czuć? Już się martwię że nie działa jak trzeba ta chemia skoro mi tak dobrze Żyj z całych sił i uśmiechaj się do ludzi, bo nie jesteś sam.... |
aga66 (offline) |
Post #30 08-10-2011 - 20:23:43 |
Warszawa |
Wiolu, tak jak pisze Masza uważaj. Im więcej się narobisz przy powerze, tym będziesz miała gorsze "zejście", jak sterydy przestaną działać. Wiem to z własnego doświadczenia.
"Tyle wiemy o sobie, ile nas sprawdzono". W. Szymborska Alexis de Tocqueville „Wolność człowieka kończy się tam, gdzie zaczyna się wolność drugiego człowieka.” Niestety, wielu z nas uważa, że ich wolność nie podlega ograniczeniom, przynajmniej nie takim, które oni sami by akceptowali... |