Schemat AC
Sheldon (offline) |
Post #1 22-02-2020 - 16:31:29 |
Wrocław |
Wczoraj żona przyjęła pierwszy wlew AC. Trochę to trwa, bo wizyta u rejestratorek, następnie pobranie krwi, wizyta u onkologa, badanie EKG i dopiero na oddział. Tam naprzód schładzanie skóry głowy czepkiem, później wlew (3 butle, czerwona i dwie białe, później odczytam i napiszę nazwy), a na koniec samo schładzanie skóry głowy. W ośrodku byliśmy o 7:00, wyszliśmy około 17:00.
Żona, poza jakim dyskomfortem z faktu zimnego czepka na głowie, przez cały proces wlewu nie odczuła żadnych dolegliwości. Po powrocie do domu i posiłku, zasnęła, ale jeszcze nie na noc. Później posiedzieliśmy trochę przed tv. Noc przespała bez żadnych problemów, od rana wszystko ok. Wzięła leki (później napisze jakie) i jeszcze wieczorem ma sobie zrobić zastrzyk, co mnie bardzo stresuje, bo nigdy tego nie robiliśmy. Póki co, mamy 16:30, a żona spędza cały dzień aktywnie. Nie ukrywamy, że bardzo nas cieszy, iż nie nastąpił jakiś "armagedon" po tej pierwszej chemii, choć nie wiem, czy reakcja nie może jeszcze być (po sporym opóźnieniu). Żona pije sporo płynów (woda, herbata), zaplanowaliśmy 2 x Nutridrinki dziennie, sok z kiszonego buraka, soki owocowo-warzywne z wyciskarki, suplementuje D3 (ma wczoraj zbadany poziom 38 jednostek, norma podobno do 50 i warto oscylować w granicach górnej normy). Włosy na tę chwilę bez strat, choć rozumiemy, że to dopiero może nastąpić, bo gwarancji po czepku przecież nikt nie daje. Tym na tę chwilę dziele się z Wami Drogie Forumowiczki (i oczywiście Forumowicze). @Kamo, co u Ciebie? |
Sheldon (offline) |
Post #3 26-02-2020 - 10:30:53 |
Wrocław |
Z Karty Informacyjnej zaproponowany schemat leczenia żony wygląda tak:
4 x AC (cykl trzytygodniowy) + PER-HER-DXL - operacja + HT + HER + RT. Po wlewie żona dostałą leki: Aprepitan, Atossa, Dexamethasone, Neulasta (podskórnie). Nazwy preparatów podanych w ramach wlewu były wypisane w Karcie "chemicznej", ale ta została w szpitalu i nie odpisaliśmy z niej informacji o lekach, bo byłem przekonany, że będą wypisane w Karcie Informacyjnej (wypisie ze szpitala), ale się myliłem. Przy następnym wlewie już tego błędu nie popełnimy. *Samopoczucie żony w 5-tym dniu po wlewie w dalszym ciągu ok. |
Kama78 (offline) |
Post #4 26-02-2020 - 11:00:35 |
Gdynia |
Sheldon, dobre wieści- uściski dla Twojej dzielnej Żony! Fajnie czytać, ze żona dała radę wytrzymać z czepkiem... no i wlew jej nie dokuczył.
Ja jeszcze chemii nie dostałam, ostatnia wizyta to była po prostu wizyta u chemioterapeuty, zapoznanie lekarza z moim przypadkiem, zakładanie karty i rezerwacja czepka... W piątek po 7 rano oczekują mnie w szpitalu... Podczas wizyty pani doktor poleciła suplementację wit D3, ewentualnie kwasy omega 3 i RUCH- co najmniej 150 min tygodniowo umiarkowanej aktywności fizycznej, która podobno odgrywa istotną rolę w walce z rakiem. Dostałam kartę chemioterapii- schemat AC (miał być EC, ale na razie nie ma epirubicyny w hurtowniach, jak się pojawi to maja mi podmienić) Poza tym na karcie jest ondansetron 8 mg iv, Dexaven 8 mg iv, RR. Rak typu NST G2 ER ++w 70% PR ++ w 60% Ki67- 40% HER2- E-Catherin + mutacja BRCA1. Za mną 4 AC +2 PXL+3 DCX przed operacją. Mastektomia z rekonstrukcją. Lametta. Radioterapia. styczeń 2021- profilaktyczne usuniecie jajników, kwiecień 2021- profilaktyczna mastektomia lewej piersi |
Sheldon (offline) |
Post #5 26-02-2020 - 12:20:30 |
Wrocław |
Jeżeli ktoś może, to proszę o rozjaśnienie skrótów: PER-HER-DXL?
HT + HER + RT - te skróty czytam jako hormonoterapia, herceptyna, radioterapia, czy dobrze? Aha, w Karcie Informacyjnej wpisane jest też: cT2N1M0. @Kamo, zatem trzymamy kciuki za Ciebie w piątek. Oby wszystko poszło gładko i bez jakichkolwiek negatywnych reakcji po wlewie. Zmieniany 2 raz(y). Ostatnia zmiana 26-02-2020 - 12:25:22 przez Sheldon. |
Krynia58 (offline) |
Post #6 26-02-2020 - 16:25:25 |
Warszawa |
PER-HER-DXL znaczy wg mnie perjeta-herceptyna-docetaxel.
![]() Rak piersi obustronny. Chth neoadiuwantowa 8 x AT. Mastektomia zmodyfikowana obustronna. HP: Rak zrazikowy naciekający - str. prawa - pT3N1 (1/17), str. lewa - pT1cN0 (0/18). ER 100%, PGR 100%. HER 1+ Napromienianie obszaru kl. piersiowej i ww. chł.nad- i podobojczykowych po str. prawej. HTH - Tamoxifen Czasem o byle cień człowiek ma żal do człowieka. A życie jak osioł ucieka. K.I. Gałczyński |
Krynia58 (offline) |
Post #8 26-02-2020 - 20:58:47 |
Warszawa |
Myślę że bardzo ok. Twoja Żona ma raka G3, z dodatnim HER i niewysoką hormonozależnością, a także spory wskaźnik Ki. Takie wyniki kwalifikują się do podania przedoperacyjnie herceptyny, aby jak najwcześniej uderzyć w agresywną zmianę. Od ubiegłego roku jest możliwość dodania do herceptyny jeszcze perjety, która wpływa na skuteczność leczenia. I taką podwójną blokadę będzie miała Twoja żona.
![]() Rak piersi obustronny. Chth neoadiuwantowa 8 x AT. Mastektomia zmodyfikowana obustronna. HP: Rak zrazikowy naciekający - str. prawa - pT3N1 (1/17), str. lewa - pT1cN0 (0/18). ER 100%, PGR 100%. HER 1+ Napromienianie obszaru kl. piersiowej i ww. chł.nad- i podobojczykowych po str. prawej. HTH - Tamoxifen Czasem o byle cień człowiek ma żal do człowieka. A życie jak osioł ucieka. K.I. Gałczyński |
Tomasz. (offline) |
Post #10 26-02-2020 - 22:35:15 |
Pruszków |
Najbardziej wiarygodnie o tym opowie wynik leczenia. Prawdę mówiąc nie jestem pewien podanych skrótów. Jeśłi by była herceptyna Perjeta i docetaxasl w I linii leczenia to byłoby to jakieś novum. Jeżeli w schemacie są dwa leki anty-HER2 to należy wnioskować, że lekarze uznali, iż to nadekspresja jest zasadniczo odpowiedzialna za złośliwość procesu. W każdym razie docetaxel jest cytostatykiem rekomendowanym dla raków her2 dodatnich (czyli w jakiejś fazie leczenia powinien być zastosowany). Jeśłi to wszystko prawda, to budujące jest to, że lekarze coraz bardziej śmiało proponują drwa leki celowane. A jeszcze rok-półtora roku temu był← istne batalie, aby pretuzumab zastosować w takim raku- nie mówiąc nawet w ogóle o I linii leczenia w fazie wczesnej choroby. ____________ Nie jestem lekarzem. Moje sugestie odnośnie leczenia należy zawsze skonsultować z lekarzem prowadzącym. Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 26-02-2020 - 22:39:35 przez Tomasz.. |
Sheldon (offline) |
Post #11 27-02-2020 - 10:57:10 |
Wrocław |
Tomaszu, zakładając, że odszyfrowanie przez Krynię skrótów PER-HER-DXL jest trafione i wg Twojej oceny byłoby to jakieś "novum" (mam nadzieje w pozytywnym znaczeniu), to czy w takiej sytuacji jakieś znaczenie mógł mieć fakt, iż podczas ostatniej wizyty u ChO i odczycie wyniku BG, tenże na karcie informacyjnej z diagnozą zamieścił termin "pilotaż"?
|
Zarazoszaleje92 (offline) |
Post #12 27-02-2020 - 11:52:01 |
|
Ja też mam wszędzie ‚Pilotaż’ to program badający satysfakcję pacjentów onkologicznych, terminowość ich leczenia. Głównie chodzi właśnie o skrócenie procesu diagnostyki
|
Al_la (offline) |
Post #14 27-02-2020 - 18:39:23 |
k/Warszawy |
Sheldon, moim zdaniem Twoja żona dostała leczenie optymalne. Teraz wypada mocno trzymać kciuki za jego powodzenie
![]() ![]() W najgorszych chwilach mego życia zawsze mogłem liczyć na przyjaciół. Odtąd wiem, że pierwszą rzeczą, jaką należy zrobić, to poprosić o pomoc. Paulo Coelho Przewodowy NST, G2, T3N0Mx, TNBC, 6 x FEC (3 przed operacją), yT2N0Mx |
Krynia58 (offline) |
Post #15 27-02-2020 - 20:12:40 |
Warszawa |
O takiej możliwości mówi m.in. ten artykuł. [www.zwrotnikraka.pl] ![]() Rak piersi obustronny. Chth neoadiuwantowa 8 x AT. Mastektomia zmodyfikowana obustronna. HP: Rak zrazikowy naciekający - str. prawa - pT3N1 (1/17), str. lewa - pT1cN0 (0/18). ER 100%, PGR 100%. HER 1+ Napromienianie obszaru kl. piersiowej i ww. chł.nad- i podobojczykowych po str. prawej. HTH - Tamoxifen Czasem o byle cień człowiek ma żal do człowieka. A życie jak osioł ucieka. K.I. Gałczyński |
Kama78 (offline) |
Post #17 29-02-2020 - 09:36:46 |
Gdynia |
To pierwsze tankowanie zaliczyłam
![]() ![]() Ściskam wszystkich forumowiczów. ![]() Rak typu NST G2 ER ++w 70% PR ++ w 60% Ki67- 40% HER2- E-Catherin + mutacja BRCA1. Za mną 4 AC +2 PXL+3 DCX przed operacją. Mastektomia z rekonstrukcją. Lametta. Radioterapia. styczeń 2021- profilaktyczne usuniecie jajników, kwiecień 2021- profilaktyczna mastektomia lewej piersi |
Sheldon (offline) |
Post #18 29-02-2020 - 10:41:42 |
Wrocław |
@Kama78
Cieszymy się, że obyło się u Ciebie bez "przygód" samopoczuciowych i wszystko poszło sprawnie, a spacer 4km bezpośrednio po wlewie, to wyraz sporej odwagi z Twojej strony. Szkoda, że Twój mąż akurat teraz przechodzi grypę. Czy miałaś wlew przez wenflon, czy masz założony port? |
Kama78 (offline) |
Post #19 29-02-2020 - 10:59:24 |
Gdynia |
Sheldon, wlew do żyły. Jeszcze w trakcie diagnostyki pytałam onkologa o port, ale lekarka powiedziała, ze nie przewiduje u mnie długiego leczenia ( jak widać pół roku to dla onkologa niedługo), a podobno tylko AC jest szkodliwe dla żył. Wiec nie drążyłam dalej tematu. Pielęgniarki nie miały problemu z wkłuciem. Zobaczymy, jak dalej będzie...
Rak typu NST G2 ER ++w 70% PR ++ w 60% Ki67- 40% HER2- E-Catherin + mutacja BRCA1. Za mną 4 AC +2 PXL+3 DCX przed operacją. Mastektomia z rekonstrukcją. Lametta. Radioterapia. styczeń 2021- profilaktyczne usuniecie jajników, kwiecień 2021- profilaktyczna mastektomia lewej piersi Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 29-02-2020 - 11:00:07 przez Kama78. |
Krynia58 (offline) |
Post #20 29-02-2020 - 11:42:54 |
Warszawa |
Kama
![]() ![]() ![]() Rak piersi obustronny. Chth neoadiuwantowa 8 x AT. Mastektomia zmodyfikowana obustronna. HP: Rak zrazikowy naciekający - str. prawa - pT3N1 (1/17), str. lewa - pT1cN0 (0/18). ER 100%, PGR 100%. HER 1+ Napromienianie obszaru kl. piersiowej i ww. chł.nad- i podobojczykowych po str. prawej. HTH - Tamoxifen Czasem o byle cień człowiek ma żal do człowieka. A życie jak osioł ucieka. K.I. Gałczyński |
Tomasz. (offline) |
Post #21 29-02-2020 - 16:20:55 |
Pruszków |
Akurat mogę coś powiedzieć w temacie bo brat ma ten zespół. Poza wirusami trzeba zbadać p.ciała ANA AMA pANCA, SMA, i inne to odnośnie innych chorób wątroby np. PBC, PSC, AZW, czy rzadszych np. ch. Carolego. Nikt też nie powiedział że nie mogą być choroby nakładajace się- koleżanka ma PBC a jeszcze do tego nałożył się wirus HCV. Aby podejrzenie rozwiać trzeba wykonać poszerzoną diagnostykę. ____________ Nie jestem lekarzem. Moje sugestie odnośnie leczenia należy zawsze skonsultować z lekarzem prowadzącym. |
Kama78 (offline) |
Post #22 29-02-2020 - 17:05:19 |
Gdynia |
Dzięki Tomaszu, rozumiem, ze to wszystko z krwi w laboratorium...
Rak typu NST G2 ER ++w 70% PR ++ w 60% Ki67- 40% HER2- E-Catherin + mutacja BRCA1. Za mną 4 AC +2 PXL+3 DCX przed operacją. Mastektomia z rekonstrukcją. Lametta. Radioterapia. styczeń 2021- profilaktyczne usuniecie jajników, kwiecień 2021- profilaktyczna mastektomia lewej piersi |
Sheldon (offline) |
Post #24 12-03-2020 - 17:53:42 |
Wrocław |
Czas leci szybko (3 tyg.) i już jutro żona ma drugi wlew AC. Oby przeszła go i czas po nim jak za pierwszym razem. Efekt zastosowania czepka chłodzącego jest taki, że na tę chwilę włosy generalnie się utrzymały (choć trochę najsłabszych wyszło za szczotką). To jednak nie jest ważne. Najważniejsze jest, aby terapia właściwie zadziałała.
Jutro (piątek) żona ma wlew AC, a zaraz w poniedziałek scyntygrafię. Na spotkaniu przed 1-wszą chemią onkolog mówił, aby odstawić wszystko, co teoretycznie może wchodzić w reakcję z podawanymi cytostatykami (nawet jakieś herbaty ziołowe, ostropest itd.). Czy zatem w trwającym procesie chemioterapii (zaraz po drugim wlewie AC) podanie do organizmu izotopów (przed scyntygrafią) nie wchodzi w żadną reakcję z podanymi w ramach wlewu preparatami? |
Tomasz. (offline) |
Post #25 12-03-2020 - 18:13:46 |
Pruszków |
W rozliczne interakcje wchodzą preparaty z ziela dziurawca. Przy innych preparatach, w rozsądnej ilości- nie ma istotnych interakcji.
robienie scytntygrafii w trakcie chemioterapii jakoś mi tak trąca absurdem. Nawet jeśli byłyby przerzuty to ich obraz w wyniku chemioterapii będzie zatarty. To leczenie systemowe- oddziaływuje na komórki raka niezależnie od lokalizacji. Jeśłi były wskazania to czemu nie zrobiono tego przed pierwszym wlewem? Uwaga ogólna. Uważajcie na osoby potencjalnie zainfekowane. Chemioterapia mocno tłumi układ odpornościowy. Załapanie koronawirusa może mieć poważne konsekwencje. ____________ Nie jestem lekarzem. Moje sugestie odnośnie leczenia należy zawsze skonsultować z lekarzem prowadzącym. |
Sheldon (offline) |
Post #26 12-03-2020 - 20:22:49 |
Wrocław |
Skierowanie na scyntygrafię wystawił CH-O w czasie wizyty, gdy komunikował żonie o wyniku biopsji. Stwierdził, że wynik scyntygrafii nie jest konieczny przed rozpoczęciem chemioterapii i można to zrobić w jej trakcie. Na to badanie trochę się czeka, a nie chcieliśmy z tego względu przesuwać rozpoczęcia chemii. Onkolog przed pierwszym wlewem też się nie wypowiadał w tej kwestii, tylko napisał w karcie, że pacjentka czeka na badanie scyntygraficzne.
Izotopowy kontrast brzmi poważniej, niż dziurawiec i inne herbatki, dlatego zastanawiam się, czy to nie przeszkadza, tzn. np. nie osłabia działania chemii. Ostrożny lekarz uważa, że równolegle do chemii nie powinno przyjmować się "niczego" równolegle, ani jako wspomaganie terapii antyrakowej, ani jako wspomaganie układu immunologicznego, ani z zielarstwa itd., w obawie przed ew. wchodzeniem w reakcję, a tu izotopy. |
Sheldon (offline) |
Post #27 15-03-2020 - 14:31:35 |
Wrocław |
Drugi wlew AC odbył się bez żadnych niedogodności. Ponownie był użyty czepek chłodzący. Niestety, zaczynamy wątpić w jego skuteczność w przypadku żony, bo wychodzi jej sporo włosów. Jeszcze tego na pierwszy rzut oka nie widać, ale wyrzuciła ich już sporo. Sprawę traktowaliśmy jednak jako szansa, a nie jako kwestia kluczowa.
Przed kolejną chemią będzie miała założony port (taki jest plan u chirurga). To za namową onkologa, bo z żyłami na tę chwilę raczej wszystko jest ok. Dzień po tej chemii (sobota) żona miała zatwardzenie, ale dzisiaj już jest lepiej. Jak po pierwszym razie, tak i teraz zrobiłą sobie zastrzyk otrzymany w szpitalu. Wzięła też tabletki antywymiotne i to chyba one spowodowały to zatwardzenie. Poza tym wszystko jest ok. Na jutro ma zaplanowane badanie scyntygraficzne. Żyjemy nadzieją, że żadnych niepotrzebnych "światełek" nie będzie w jej organizmie. Przed tym piątkowym (drugim) wlewem AC lekarz zbadał żonę palpacyjnie. Badała też asystentka, która chyba robi specjalizację onkologiczną. Wg onkologa (bardzo sympatyczny gość) guz w piersi zmniejszył się i wypłaszczył (zmienił kształt). Wg niego obojczykowy gruczoł chłonny zmniejszył się do wielkości ziarnka pieprzu, co ma świadczyć o tym, że nie należy go wiązać z guzem piersi, tylko jakąś wcześniejszą infekcją, bo jego zmniejszenie nie jest efektem wlewu AC. Dalej wg onkologa zmniejszył się i schował węzeł pachowy. To pozytywne dla nas wiadomości, aczkolwiek na ile wiarygodne, a raczej na ile istotne, zapewne pokaże dopiero badanie obrazowe (nie wiem, na kiedy jakieś planują). Czy to możliwe, że już po 1-wszym wlewie i upływie 3-ch tygodni lekarz może palpacyjnie wyczuć (pozytywną) zmianę w guzie? @Kama78 Trzymam kciuki za Twoją jutrzejszą chemię (bo chyba masz jutrzejszy termin). Jak trzymają się Twoje włosy? |
Tomasz. (offline) |
Post #28 15-03-2020 - 17:43:20 |
Pruszków |
Badania palpacyjne były istotne przed powszechną dostępnością USG. Dziś nie można powiedzieć że to sciema ale takie wyniki po pierwszym wlewie należy traktować jako badanie mocno szacunkowe. Zatwardzenie jest po lekach zawierających ondansetron. Emend a zwl Dexamethason tego nie powodują. ____________ Nie jestem lekarzem. Moje sugestie odnośnie leczenia należy zawsze skonsultować z lekarzem prowadzącym. |
Al_la (offline) |
Post #30 16-03-2020 - 14:06:28 |
k/Warszawy |
Może. Ja wyczułam palpacyjnie zmiany w moim guzie po 3-4 dniach od pierwszego wlewu. I nie było to "wydawanie się" tylko fakt potwierdzony badaniem USG po 7 dniach od wlewu. Na wynik scyntygrafii trzeba czekać. ![]() W najgorszych chwilach mego życia zawsze mogłem liczyć na przyjaciół. Odtąd wiem, że pierwszą rzeczą, jaką należy zrobić, to poprosić o pomoc. Paulo Coelho Przewodowy NST, G2, T3N0Mx, TNBC, 6 x FEC (3 przed operacją), yT2N0Mx |