Cisplatyna
aga66 (offline) |
Post #4 31-03-2014 - 13:13:47 |
Warszawa |
A wiara czyni cuda. Dasz radę, musisz
"Tyle wiemy o sobie, ile nas sprawdzono". W. Szymborska Alexis de Tocqueville „Wolność człowieka kończy się tam, gdzie zaczyna się wolność drugiego człowieka.” Niestety, wielu z nas uważa, że ich wolność nie podlega ograniczeniom, przynajmniej nie takim, które oni sami by akceptowali... |
Tomasz. (offline) |
Post #5 31-03-2014 - 16:34:01 |
Pruszków |
Hundzik, gdy moja żona była operowana w XI 2007 to na sali w CO Ursynów była pani w wieku 50 lat, z nieoperacyjnym rakiem i dostała w chemioterapii przedoperacyjnej właśnie cisplatynę. Czemu- nie wiem. Z okresu rehabilitacji żony wiem, że u tej pani operacja się odbyła, więc cisplatyna podziałała. Proś przed wlewem o skuteczne dawki Emendu i Zofranu (czy ich odpowiedników), bo cisplatyna "muli" wyjątkowo silnie. Powodzenia.
____________ Nie jestem lekarzem. Moje sugestie odnośnie leczenia należy zawsze skonsultować z lekarzem prowadzącym. |
hundzik1 (offline) |
Post #8 03-04-2014 - 15:09:52 |
|
Podczas wlewu nic złego się nie działo, zostałam na sali najdłużej bo dużo płynów i sżło to ponad 4 godziny, w tym czasie sikałam co 5 minut. zaraz po wlewie czułam się ok, lekko szumiało w głowie, pewnie od sterydów. W połowie drogi pociągiem dostałam slinotoku i zawrotów głowy. Poprosiłam konduktorów o pozwolenie na przejazd w przedziale dla niepełnosprawnych bo był blisko łazienki i byłam tam sama. Konduktorzy z PKP Intercity byli bardzo pomocni, zaglądali do mnie co chwila czy jeszcze żyję, proponowali napoje ciepłe, zimne a przed końcową stacją przyszli mnie uprzedzić.slinotok zamienił się w mdłości, miałam potworne bóle żołądka i jelit. Rano dziś nie wstałam z łóżka, mdłości mnie pokonują, jedzenie mdli, picie też, cały czas jest blisko wymiotów Biorę Emend i pabidexamethason ale ledwo go połknęłam, wstrzymując wymioty aby się wchłonęło. nic mi smakuje, sam fakt że ktos mi proponuje coś do jedzenia czy picia powoduje odruch wymiotny. Leżę w łóżku i prawie cały czas śpię. Ile taki stan może potrwać? Martwię się o nerki, bo dziś tylko raz sikałam i to był mocno pomarańczowy kolor, a pić nie mogę za wiele.
|
filipinka35 (offline) |
Post #12 03-04-2014 - 18:07:35 |
|
Hundzik. Moze sprobuj pic malutkimi łyczkami coca cole odgazowana.
Zycie jest najpiękniejsze !!! Prowadzę bloga kulinarnego: Kulinarne inspiracje Moniki. Po informacje zapraszam do mojego profilu (domku) znajdującego sie na Naszym forum. |
Tomasz. (offline) |
Post #14 03-04-2014 - 21:34:51 |
Pruszków |
Hundzik, a leków zawierających ondansetron (np. Zofran) Ci nie przepisali? Jeśłi nie, to może ktoś z rodziny postara się o receptę? Można to łączyć z Emendem i dexamethasonem. I pij po troszku płyny, jak piszą inne osoby!!
____________ Nie jestem lekarzem. Moje sugestie odnośnie leczenia należy zawsze skonsultować z lekarzem prowadzącym. Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 03-04-2014 - 21:36:21 przez Tomasz.. |
hundzik1 (offline) |
Post #15 04-04-2014 - 09:10:02 |
|
zofran dostałam tylko w kroplóce przy wlewie, dziś dalej mdłości mnie męczą, po coli jeszcze gorzej bo za słodko, popijam gorzką herbatę, tylko to mogę, dziś już się mniej w głowie kręci i mogę usiąść ale mdłości są paskudne, nwet śliny nie połykam tylko wypluwać muszę
|
Krynia58 (offline) |
Post #16 04-04-2014 - 09:16:19 |
Warszawa |
Następnym razem poproś o receptę na zofran Jeśli powiesz o tych dolegliwościach dadzą Ci na pewno Ja miałam też czopki, na wypadek silnych torsji Rak piersi obustronny. Chth neoadiuwantowa 8 x AT. Mastektomia zmodyfikowana obustronna. HP: Rak zrazikowy naciekający - str. prawa - pT3N1 (1/17), str. lewa - pT1cN0 (0/18). ER 100%, PGR 100%. HER 1+ Napromienianie obszaru kl. piersiowej i ww. chł.nad- i podobojczykowych po str. prawej. HTH - Tamoxifen Czasem o byle cień człowiek ma żal do człowieka. A życie jak osioł ucieka. K.I. Gałczyński Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 04-04-2014 - 09:21:07 przez Krynia58. |
aga66 (offline) |
Post #17 04-04-2014 - 10:48:17 |
Warszawa |
Hundzik1 przecież przy cisplatynie należy Ci się refundacja emendu. Spytaj lekarza
"Tyle wiemy o sobie, ile nas sprawdzono". W. Szymborska Alexis de Tocqueville „Wolność człowieka kończy się tam, gdzie zaczyna się wolność drugiego człowieka.” Niestety, wielu z nas uważa, że ich wolność nie podlega ograniczeniom, przynajmniej nie takim, które oni sami by akceptowali... |
Tomasz. (offline) |
Post #18 04-04-2014 - 13:49:34 |
Pruszków |
Żony siostra przy wlewach cisplatyny dostawała i Emend i Zofran i Pabi-Dexamethason. Cisplatyna ma najsilniejsze właściwości ematogenne ze wszystkich cytostatyków. Nudności potrafią męczyć ponad tydzień po wlewie. Jeszccze raz pamiętaj o piciu, aby nie zablokowały się nerki. Jak nie możesz pić, to warto pomyśleć o kroplówce. ____________ Nie jestem lekarzem. Moje sugestie odnośnie leczenia należy zawsze skonsultować z lekarzem prowadzącym. |
Tuninek (offline) |
Post #20 04-04-2014 - 16:31:37 |
Wrocław |
Hundzik jaka Ty jesteś dzielna !!!!!!!! Wytrzymaj jeszcze troszkę,moja Maleńka,to skuteczne leczenie,ale przykre w skutkach ech
Ja do Emendu miałam Setronon, razem dawały radę,sam Emend nie wystarczył a ja miałam przecież AC a nie Cis. Dobrze że zaczynasz pić,dobrze że sterydy połykasz-choć tak cięzko je utrzymać w żołądku. Jestem z Tobą-pamiętaj z każdym dniem powinno być lepiej I będzie,uwierz Mocno Cię ściskam |
Ivy (offline) |
Post #21 06-04-2014 - 10:27:04 |
|
Hundzik1- koniecznie pij, bo Cisplatyna jest bardzo agresywna dla nerek. Ja też brałam Emend i Pabi-Dexamethason. Jak już wcześniej ktoś pisał, jeżeli nie możesz pić- dobrze przemyśleć sprawę kroplówki. Mnie po każdym wlewie wymioty męczyły kilka dni dłużej. Przy czwartym były to już niemal dwa tygodnie. Ale za to z guza jak kurze jajo nie został nawet pyłek . Trzymam kciuki.
|
justyna81 (offline) |
Post #22 06-04-2014 - 20:32:03 |
|
Hundzik, trzymaj się dasz radę walcz!!! to leczenie jest warte tego wysiłku
Jak mi powiedział doktor ze Szczecina ( ten od testu na brca1) 90% pacjentek z litym guzem miało całkowitą remisję. i 2 letnie przeżycie co oznacza praktycznie 100% pewne wyleczenie. Przykro mi, że u Ciebie te objawy się pojawiają szybciej niż u mnie i są bardziej uciążliwe każdy reaguje indywidualnie na leczenie. ja miałam zwykły zofran w tabletkach i awaryjnie w czopkach ( ale go nie zużyłam - to akurat pamiętam bo wysłałam go komuś z forum) ten w czopkach lepiej się sprawdzał i poproś też o niego. tak na przyszłość to możesz jeść zmiksowane banany z suszoną śliwką ( na zaparcia, tzn ja nie miałam ale mogą się pojawić po tym zofranie w czopkach) mam na wypisie: przeciw wymiotnie- oprócz Zofranu, który miałam w tabletkach też dexaven; i jakiś lek o nazwie mannitol ale to są chyba standardowe leki przy wlewie w chemioterapii bo mam je wpisane tez przy AC i Diphergan ( dostawałam tabelki do pociągu, które były super i to chyba ten Diphergan, chociaż nie jestem pewna) Przy AC mdliło mnie już przy podawaniu chemioterapii. Do wc zamiast na siku chodziłam wymiotować. Przy 3- cim wlewie nie zdążyłam dotrzeć do wc i zwymiotowałam na korytarzu, dlatego przy 4 wlewie dostałam zastrzyk z relanium i było ok obawiałam się podróży po relanium, żeby nie usnąć gdzieś w pociągu ale dojechałam bez problemów Co do wymiotowanie to ja jestem wyjątkowo wrażliwa i z powodu stresu pocą mi się ręce i boli mnie żołądek - nerwica ale zdarza mi się, że też mdli mnie i wdaje charakterystyczne odgłosy wymiotowania np na widok komara albo pająka ( jak mam zabić takie zwierzątko a nie ma nikogo w domu kto by to zrobił za mnie) gdy czuję nie przyjemny zapach ( raz było mi z tego powodu strasznie głupio gdy praktykach w domu dziecka wycierałam dziecko, które zrobiło kupę i było mnie słychać w prawie całym budynku tzn jak prawię wymiotuje opowiadałam o tym koleżance, która jest już mamą i prawie turlała się ze śmiechu ps teraz pająki wciągam odkurzaczem na wszytko jest sposób trzeba tylko go znaleźć nauczyłam się tego dopiero po przejściu całego leczenia. Teraz wiele rzeczy olewam i się już tak nie stresuje w życiu. Leczenie kosztowało mnie dużo a mimo to dałam radę i wierzę, że i Ty dasz radę trzymam kciuki Pozdrawiam Zmieniany 4 raz(y). Ostatnia zmiana 06-04-2014 - 20:43:37 przez justyna81. |
hundzik1 (offline) |
Post #24 07-04-2014 - 08:58:54 |
|
Dziękuję za wszelkie rady, dziś już wstaje z łóżka, mam dalej dziwny ślinotok i lżejsze już mdłości, ale mogę jeść i pić, najbardziej mi źle jak o tym wszystkim pomyślę i sobie przypomnę. Boję się drugiego wlewu, boję się podróży po nim i na samą myśl chce mi się wymiotować. Ja nigdy nie pozwoliłam aby mnie jakaś choroba do łóżka kładła, nawet z gorączką do pracy chodziłam, zawsze wszystko zależało ode mnie, dzieci, dom, nigdy tego nie zabniedbałam, a to paskudztwo wrzuciło mnie na 4 dni do łóżka, nawet nie wiedziałam co sie dookoła dzieje. Jeszcze jestem słaba, czy ja wogóle dojdę do normy do nastepnego wlewu? Czy to już tak będzie cały czas? Nie mam siły na takie leczenie, mam ochotę zrezygnować, wszystkiego dość.
|
domina13 (offline) |
Post #25 07-04-2014 - 09:15:34 |
Piotrków Tryb. |
hundzik1Dasz radę,jesteś silna!
4xAC,4xDXL Mastektomia Carcinoma ductale infiltrans mammae.ER-TS 4/8;PR-TS 8/8;HER 2;0 ;Ki67-2%(styczeń2014); Wznowa:NST G2; ER-80%;PR-99%;HER2-0;Ki67-12,9%(maj 2015)xeloda x4;nawelbina x9;sindaxel x7;cisplatyna x3;zoladex+symex(kwiecień-sierpień),zoladex+egristrozol(wrzesień);14-25.11.16r-kastracja radiologiczna;30.11.16r-Faslodex;14.12.16r-drugi Faslodex;28.12.2016r-trzeci Faslodex;25.01.2017r-czwarty Faslodex;27.02.2017r-pierwszy wlew chemii CMF;20.03.2017-drugi wlew CMF |
mea (offline) |
Post #27 07-04-2014 - 10:20:43 |
Piaseczno |
Hundzik, tym, ze nie sprzątniete, że nie ogarnięte itd. w ogóle się nie przejmuj. Ja też taka byłam, zosia samosia, wszystko sama najlepiej zrobić, zawsze myślałam o innych...a ja na szarym końcu i to też niekoniecznie. Teraz jest Twój czas, masz wypoczywać bez żadnych wyrzutów sumienia, świat się nie zawali, jak tydzień poleżysz w łóżku. Musisz myśleć o sobie. Pozdrawiam i życze dużo siły
With or without you... |
Tomasz. (offline) |
Post #28 07-04-2014 - 10:45:31 |
Pruszków |
Lepszy jest wspomniany Diphergan, gdyż oprócz uspokojenia ma wyraźne działanie p.wymiotne. ____________ Nie jestem lekarzem. Moje sugestie odnośnie leczenia należy zawsze skonsultować z lekarzem prowadzącym. |
Tomasz. (offline) |
Post #29 07-04-2014 - 10:48:36 |
Pruszków |
Siły to Ty masz, tylko sponiewierało Ciebie ematogenne działanie cisplatyny. Zgłoś lekarzowi, żądaj leków kóre były tu poruszane, a będzie dobrze. ____________ Nie jestem lekarzem. Moje sugestie odnośnie leczenia należy zawsze skonsultować z lekarzem prowadzącym. |
justyna81 (offline) |
Post #30 07-04-2014 - 17:01:32 |
|
pierwszy raz jest najtrudniejszy i takie myśli są normalne. Za drugim razem będziesz przygotowana na to co ma nastąpić po wlewie i dostaniesz odpowiednie leki. Będzie lepiej |