Taksany
|
renatar (offline) |
Post #1 23-07-2017 - 18:42:54 |
|
sieradz |
Ja miałam takie badanie w przypadku podejrzenia kiedy rtg mi wykazało ognisko ; fosfatazy i coś jeszcze ale nie pamiętam i chemiczka mi powiedziała przed tomografem że to badanie już pokaże że coś się dzieje.
T3NOMO/ER10 PR10procent\12 taksanów,3AC,lampek 25.Tamoksifen.Inwazyjny śluzowy. |
|
marzusia (offline) |
Post #3 23-07-2017 - 20:11:49 |
|
Cieszyn |
kwas zolendronowy mogą przyjmować raz na pół roku osoby bez przerzutów do kości, profilaktycznie. W niektórych krajach europejskich to standard. U nas też podają ale bez refundacji, chyba ok 1500zł wlew ale nie jestem pewna. Wiem, że Kali i kasia1313 interesowały się tymi profilaktycznymi wlewami
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 23-07-2017 - 20:13:36 przez marzusia. |
|
Al_la (offline) |
Post #4 23-07-2017 - 20:45:28 |
|
k/Warszawy Posty: 24703
Na forum od:
|
Ta pacjentka była leczona wysokimi dawkami Farestonu. U nas ten lek chyba nie jest refundowany. Nie znalazłam go w wykazie.
W najgorszych chwilach mego życia zawsze mogłem liczyć na przyjaciół. Odtąd wiem, że pierwszą rzeczą, jaką należy zrobić, to poprosić o pomoc. Paulo Coelho 
Przewodowy NST, G2, T3N0Mx, TNBC, 6 x FEC (3 przed operacją), yT2N0Mx |
|
gosia0101 (offline) |
Post #6 23-07-2017 - 22:17:10 |
|
małopolskie |
Zaczęłam się właśnie interesować kwasem zolendronowym,wprawdzie to jeszcze przede mną ale warto zbierać informacje na przyszłość. Dzięki Marzusia bo teraz mam już zarys tego jak to będzie wyglądać finansowo. Mam też bardzo ciekawy przykład na to jak leczy się pacjentów w Polsce a jak np.w Angli. W rodzinie mojego męża jest dziewczyna która również ma raka zapalnego (zaawansowanie podobne do mojego),początek leczenia -dwa miesiące później niż ja i niestety w leczeniu łączy nas tylko Docetaxel i Herceptyna .Ona bez problemu dostała Perjete,na którą ja nie miałam szansy,po operacji będzie objęta terapią bisfosfonianami,a ja mogę sobie pomarzyć lub za ten kwas zapłacić.Normalnie nóż się w kieszeni otwiera 
|
|
braja (offline) |
Post #7 23-07-2017 - 22:36:15 |
|
|
Ira, "jaskółka' jest niejedna, a nawet jakby byla tylko jedna, to przeciez zawsze możesz być nastepną!
 Ale znalazłam kolejną- tym wisienka na torcie- nieskuteczne paliatywne leczenie przez kilka lat, ostatecznie ostatnia operacja, po której pacjentka "zniknęła" i lekarze byli pewni, ze umarła. 18 lat pózniej zgłosiła sie na wizytę, ZDROWA!!!
[www.ncbi.nlm.nih.gov] 
|
Moje przerzuty do kości są bardzo rozległe i niestety, są nie tylko tam |
agaszparaga77 (offline) |
Post #9 25-07-2017 - 21:51:40 |
|
Łódź |
|
|
autrej (offline) |
Post #10 25-07-2017 - 22:23:24 |
|
|
Ja Ci mogę napisać, że czerwona była gorsza. Po taksanach nie było mdłości, osłabienia itp. A dzięki premedykacji sterydami nigdy nie miałam i nie mam tak pięknie wysprzatanego mieszkania
 Latałam jak mały helikopter. Jeszcze tak nie było, żeby jakoś nie było 
[dziewoja.bloog.pl] |
|
Imari (offline) |
Post #12 26-07-2017 - 08:50:22 |
|
Łódź |
Mam nadzieję, że u nie też tak będzie  Przydałoby mi się nieco powera na większe porządki bo na razie zaniemogłam chyba na chorobę "misie" - nie chce mi się... 
|
|
Monka00 (offline) |
Post #13 26-07-2017 - 14:41:28 |
|
Warszawa |
Aga, bez porównania - taksany to pikuś do AC!!! Ja miałam chyba większość możliwych skutków ubocznych przy AC, byłam bardzo wymęczona. Przy taksanach (niedługo je kończę), jest o "niebo" lepiej (są oczywiście inne rzeczy, ale znacznie mniej męczące niż przy AC). Po wlewie możesz być senna, ale następnego dnia wstajesz i śmigasz
|
|
braja (offline) |
Post #14 26-07-2017 - 17:45:27 |
|
|
Ira, to znalazłam specjalnie dla Ciebie przypadek i na przerzut do oka: [link.springer.com] Wprawdzie ta pani miała przerzuty najpierw do płuc nie do kości, ale jej rak był bardziej rozsiany. Podążaj w ślady zdrowych i remisyjnych!
|
Dzisiaj odebrałam wyniki wczorajszej analizy krwi. Morfologia 
|
AsiaJJ (offline) |
Post #17 26-07-2017 - 21:10:06 |
|
Łódź |
kto tak powiedział ? ja właśnie skończyłam dzisiaj taksany i mam BRCA1, dziś miałam również badania USG i po taksanach guzek w piersi zniknął całkowicie a guz w węźle zmniejszył się z 2cm ( tyle go zostało po AC, startowałam z 4cm) do 6mm !!!
Znajdzie się  własnie dziś zatankowałam 12sty , jedyne co mi doskwiera to neuropatia obwodowa i pojawiają się wypryski , które po 3 dniach znikają Rzęsy mam, brwi mam, włosy już 3 cm długości , nie przytyłam, nie sponiewierało mnie Moim zdaniem bez porównania do AC jakbyś miała jakies pytania to pisz śmiało ja też leczę się w Łodzi
a apropo neuropatii, kojarzy ktoś lek Dulsevia ? dzisiaj go dostałam od mojej lekarki, polecił go jej zaprzyjaźniony neurolog, ponoć działa niesamowicie korzystnie....poczytałam trochę i jest to lek na depresję oraz neuropatię.... trochę mnie to zbiło z tropu ... |
IRA, TAK BARDZO SIE CIESZE
|
blankaIn (offline) |
Post #20 26-07-2017 - 21:39:36 |
|
Warszawa |
Wenus, remisja to cofnięcie się objawów choroby. To nie ma nic wspólnego z wyzdrowieniem. Po prostu choroba nadal istnieje ale nie daje objawów.
Przewodowy NST, G3, T2N2M1- kościec, wątroba Er+/Pr+/HER2-, Ki67-50%. Leczenie: Mastektomia, Owariektomia. 03/2016 Tamoxifen i Zometa. 11/2017 progresja, wątroba, węzły nadobojczykowe - AC i Zometa. 04/2018 - Stabilizacja, podtrzymująco Letrozole + Zometa. 12/2018 - Stabilizacja w kościach, całkowita remisja w wątrobie i węzłach, niestety uciekł do OUN - 12/2018  , kontynuacja Letrozole i Zometa.
|
|
braja (offline) |
Post #21 26-07-2017 - 22:01:03 |
|
|
statystyka To nie znaczy, ze nie działaja na każdy przypadek mutacji (czego jestes najlepszym dowodem), ale czesto sie zdarza, że nie działałają lub działają bez rewelacji
|
|
agaszparaga77 (offline) |
Post #22 27-07-2017 - 14:08:53 |
|
Łódź |
|
|
gosia0101 (offline) |
Post #24 28-07-2017 - 14:41:49 |
|
małopolskie |
Pozostał mi jeszcze jeden wlew AC ale chyba mogę już się wypowiedzieć
Dla mnie czerwona to przysłowiowy"pikuś",dwa dni lekkiego osłabienia i tyle.Przy taksanach było trochę dolegliwości ale do przeżycia.Najbardziej dokuczała mi bezsenność,przez kilka nocy spanie po 2 godziny na dobę,a przy ostatnim wlewie trwało to aż 10 dni,byłam wykończona tym niespaniem.Dodam jeszcze że na wadze przybyło 8 kg  Winne były sterydy.Na szczęście przy czerwonej tej wagi zaczyna ubywać
|
|
Misia77 (offline) |
Post #25 28-07-2017 - 15:26:44 |
|
|
Ja przyjęłam tylko 1 wlew taksanów ale w ogóle go nie poczułam, nie ma porównania do czerwonej. Czerwona zazwyczaj daje popalić... chociaż są szczęśliwcy, co przechodzą ją lekko Ale ja równe 5 dni po czerwonej musiałam siedzieć w domu, polegiwałam w łóżku, było mi niedobrze, kręciło mi się w głowie i ogólnie byłam bardzo, bardzo osłabiona. I ciągle głodna Jadłam 24 godziny na dobę, co chwilę coś musiałam przekąszać inaczej było mi znowu niedobrze.
|
|
Imari (offline) |
Post #30 02-08-2017 - 16:27:35 |
|
Łódź |
Pfff... falstart. Odroczenie do poniedziałku, białasy się nie wyrobiły w terminie i to o jakieś śmieszne wartości (chyba mi tam wyszło 2,96), aż lekarka kręciła głową "kurczę, dwa dni i będzie dobrze ale dzisiaj... no nie mogę podać". Buuu... dwa słoiki deksamethazonu połknięte na próżno, wałówka targana do szpitala na próżno...
|
