Taksany
Tomasz. (offline) |
Post #1 01-06-2017 - 18:12:01 |
Pruszków |
Witamina B1 25mg jest na receptę. B1 3mg jest bez recepty. Dla celów uderzenia zatem 3mg tabletki są mało praktyczne (niemal 1 op. na 1 dzień).
____________ Nie jestem lekarzem. Moje sugestie odnośnie leczenia należy zawsze skonsultować z lekarzem prowadzącym. |
chmielu76 (offline) |
Post #4 06-06-2017 - 09:21:38 |
|
AsiuJJ jestem już po wlewie. Jeśli możesz napisz mi jak się odżywiasz przy tych tsksanach. Nastepny wlew mam za tydzień. po wlewie czerwonej przez pierwszy tydzień prawie nie jadłam ale nadrabiałam w nastepne dwa tygodnie i bylo ok. Czy mogę jeść wszystko, przez całą chemię czerwoną od 5 dnia zaczynałam pić warzywno-owocowe koktajle pomagały mi one na zaparcia. I jadłam prawie wszystko. Pozwoliło mi to zachwować wagę i nie schudnąć. Ważę 59 kg i boje sie bo jak schudnę bardzo to siły nie będzie do walki z chorobą.
|
Al_la (offline) |
Post #5 06-06-2017 - 10:12:45 |
k/Warszawy |
Podczas chemioterapii (obojętnie jakiej) należy jeść produkty lekkostrawne nie obciążające wątroby. Można uogólnić, że stosować dietę wątrobową.
Nie wolno jeść grapefruitów. Polecam: [amazonki.net] [amazonki.net] W najgorszych chwilach mego życia zawsze mogłem liczyć na przyjaciół. Odtąd wiem, że pierwszą rzeczą, jaką należy zrobić, to poprosić o pomoc. Paulo Coelho Przewodowy NST, G2, T3N0Mx, TNBC, 6 x FEC (3 przed operacją), yT2N0Mx |
chmielu76 (offline) |
Post #6 08-06-2017 - 09:59:59 |
|
Witajcie. Jestem 4 dzień po wlewie paxitakselu, do wczoraj ok. dziś w nocy obudził mnie silny ból w dole pleców, mam wrażenie że bolą mnie nerki,brzuch. bezsenna noc, ani siedzieć ani leżeć,brałam ibuprom ale nic to nie dało, lekarz może mnie przyjąć dopiero po 13. Czy któraś z Was dziewczyny tak miała bo zaczynam się poważnie martwić.
|
Wandka (offline) |
Post #8 09-06-2017 - 23:02:43 |
Warszawa |
Nie miałam żadnych zmian skórnych po wlewach docetaxelu. Bardzo dbałam o skórę. Wyobrazcie sobie, że te zmiany mogą wystąpić po dwóch latach nawet. Ja teraz walczę z łojotokowym zapaleniem skóry. Okazuje się, że to efekt brania taksanów. Niestety może wystąpić nawet po dwóch, trzech latach od leczenia- tak mi powiedział dermatolog.
|
braja (offline) |
Post #9 09-06-2017 - 23:13:32 |
|
Masz na myśli działanie przeciwnowotworowe po wlewie? Z tego co rozumiem dzialanie chemii trwa kilka godzin po wlewie, ale usuwanie jej z organizmu moze trwać i dobę. Jest to trucizna, ktora ma za zadanie zniszczyc szybko mnozace się komórki. Oczywiście jakis czas po wlewie organizm ogólnie wolniej dziala, spada metabolizm wszystkich komórek, wiec i nowotworowych również, a ponieważ to nie są normalne komórki, trudniej im sie po uszkodzeniu zregenerować. Więc w tym sensie chemia 'działa" jeszcze kilka tygodni po podaniu. Jesli masz na mysli skutki uboczne to jednym mijaja od razu po ostatnim wlewie, a innych meczą przez lata. Nie ma żadnej reguły |
AsiaJJ (offline) |
Post #10 10-06-2017 - 22:15:06 |
Łódź |
chmielu76 jem wszystko na co mam ochotę ale fakt jest to raczej lekkostrawne bo ja nigdy nie lubiłam ciężkostrawnych potraw jem sporo warzyw i owoców ( surowych i gotowanych) pieczywo pełnoziarniste, makarony, ryby, sałatę itp.
Ja ważę 60kg i też na czerwonej chudłam bo nie mogłam jeść ale odrabiałam przez kolejne tygodnie. Teraz na taksanach jem normalnie( nie mam wzmożonego apetytu) i waga stoi w miejscu także jest ok Mnie nic nie bolało po taksanach....nie mam pojęcia o co może u Ciebie chodzić....daj znać ! Jedyna rzecz , którą zaobserwowałam i może mieć związek z taksanami to wypryski :/ 2-3 dni po wlewie wysypuje mi na brodzie mnóstwo wyprysków... jak się z nimi uporam to jest kolejny wlew... Aha i włosy mi zaczynają odrastać ( jestem po 5 wlewie) |
Wusia (offline) |
Post #13 13-06-2017 - 09:57:43 |
|
Dzięki braju. Chodziło mi właśnie o dzialanie przeciwnowotworowe. Czy do operacji te komórki rakowe nie będą w stanie się zregenerować. |
kalawawa (offline) |
Post #14 13-06-2017 - 19:07:22 |
Warszawa |
Dziewczyny, co robicie aby Wasze wyniki krwi były na poziomie umożliwiającym podanie chemii? Jestem na etapie taksanów - paclitaxel. Jestem po 4 wlewie z 12 i znowu jutrzejszy wlew jest przełożony na za tydzień. Mam tak słabe wyniki krwi że już 2 raz mam przesuwane wlewy. Przyjmuję po 2 zastrzyki Zarzio po każdym wlewie białym i nawet to mi nie pomaga. Może jakieś cudowne koktajle itp W tym tempie to do jesieni się nie wyrobię A pomijając fakt ciągłego przekładania, powiedzcie mi czy orientujecie się w skutkach które mogą wystąpić przy rozciąganiu podawania chemii? Nie pytałam się jeszcze mojej Pani dr o te skutki, ale na pewno za tydzień z nią porozmawiam o tym. Do tego czasu może Wy macie jakąś wiedzę na ten temat?
|
AsiaJJ (offline) |
Post #15 13-06-2017 - 22:33:39 |
Łódź |
kalawawa ja czytałam gdzieś ,że białe krwinki uwalniane są z jam szpikowych kości długich w związku z czym wydedukowałam sobie ,ze ruch i aktywność fizyczna ze szczególnym uwzglednieniem nóg pomaga im się wydostawać i powiem szczerze,że ja jeżdżę na rowerze i wykonuję ćwiczenia, które znacznie angażują nogi i morfologię mam książkową a jutro 6 wlew paklitakselu ...
|
Misia77 (offline) |
Post #16 19-06-2017 - 20:08:44 |
|
A ja w ciągu kilku dni przeskoczyłam z działu "Taksany" poprzez "Mastektomia Radykalna" (gdzie nie zdążyłam nawet popisać ) do "Rehabilitacji". Ależ mi się wszystko powywracało... musiałam przerwać przyjmowanie Paclitaxelu ponieważ moja wątroba zaczęła "szaleć", okazało się że reaguje bardzo niedobrze na taksany i moja lekarz prowadząca podjęła błyskawiczną decyzję: przerywamy chemię, robimy operację. Wszystko potoczyło się błyskawicznie - wyobraźcie sobie sytuację, w której idziecie sobie spokojnie na kolejną chemię, a już 3 dni później jesteście po operacji! :O Szok. Tak to wszystko się szybko potoczyło - nawet nie wiem kiedy. Także przenoszę się na inne wątki... a Wam dziewczyny życzę pogodnego "tankowania" i oby guzki malały w oczach
|
drobina (offline) |
Post #17 19-06-2017 - 21:26:58 |
Warszawa |
Kalawawa, ja w drugiej połowie białej też zaczęłam słabnąć,jeśli chodzi o wyniki, zwłaszcza neutrocytów. Każda chemia, to był lot w dół. Pytałam onkolożi,czy mogę je jakoś poprawić, padło standardowo,że ależ skądże. Zaczęłam czytać i szukać na właśną rękę i spróbowałam Spirulinę, bo w sumie to..jak może być gorzej,jak już jest I powiem Ci,że śmierdzi to to i trzeba brać min. 9 dziennie,ale w trakcie chemii powolutku neutrocyty zaczęły mi rosnąć Poprawiły się też czerwone, hemoglobina i ogólnie warto było spróbować. Doczytałam,że te algi stymulują wyniszczony szpik do tworzenia krwinek i - tylko na sobie mogę się wypowiedzieć- zadziałało właściwie. Wszystkie 16 wlewów przyjęłam planowo,bez odraczania.
inwazyjny, prawdopod. NST, pierwotnie zrazikowy,G2 (3+2+2) ER 95%, PGR 70%, HER2 - (1+), Ki67 30% |
Aneta68 (offline) |
Post #19 23-06-2017 - 10:09:58 |
Manchester |
Witajcie dziewczyny. Wczoraj mialam pierwszy wlew Docetaxelu . Mialam podane 3 woreczki najpierw przeplukanie zyl i nawodnienie potem chemia i na konie przeplukanie zyl i nawodnienie razem wszystko trwalo 1,30 godz. Dzisiaj jeszcze lykam steryd Dexamethasone, ktory biore od srody 4 tabl 2x dziennie i standardowo od dzisiaj przez 7 dni zastrzyki w brzuch Nivestim 480mg. Jeszcze mi zapakowali plun do plukania jamy ustnej Difflam. Ale zastanawia mnie to , ze kazali mi obserwowac palce u rak i nog jezeli wystapi klucie ktore w palcach u rak przejdzie dalej niz za linie pierwszego zgiecia palca mam dokladnie obserwowac dokad doszlo i zglosic przy 2 wlewie bo moze zmniejsza dawke. Ja mam te wlewy co 3 tygodnie a dawka jak widzialam na worku Docetaxel 180mg to chyba nie jest jakas konska dawka?
|
AsiaJJ (offline) |
Post #20 23-06-2017 - 15:22:23 |
Łódź |
U mnie to jest 1 woreczek i leci godzinę. Pół godziny przed wlewem dostaję leki (sterydy, przeciwalergiczne, przeciwwymiotne, na obniżenie kwasu solnego w żoładku)Nie dostaję nawodnienia.Jedynie płukanie żył solą fizjologiczną w strzykawce. Aneta68, kazali Ci obserwować palce bo neuropatia obwodowa to częsty skutek uboczny taksanów a jedyne co można zrobić to zmniejszyć dawkę . Ja po 6 wlewie paclitakselu też zaczęłam odczuwać lekkie mrowienie i lekarka kazała mi to obserwować, jeśli się zwiększy mam to zgłosić i też zmniejszy mi dawkę. Moja dawka to 136mg co tydzień więc Twoja 180 mg co 3 tyg wydaje się dość mała Mi kazali odstawić dexamethasone po 2 wlewie, dostaję go jako premedykację przed wlewem, w domu już go nie łykam. |
Malutka (offline) |
Post #22 09-07-2017 - 21:14:56 |
|
Hej kobietki jestem tu nowa..
Tzn.nie udzielalsm sie do tej pory. Po krotce: Listopad 2017 zdiagnozowano u mnie trojujemnego zwierzaka w piersi lewej. Leczenie od 3go stycznia 4 serie ac plus 12 paklitakseli. 3 seria paklitakselu wstrzas. Decyzja to operacja. Dzien matki operacja oszczedzajaca po ktorej sie okazalo ze wartowniki zajete i dodatkowe 0.5 cm nowego ogniska oprocz guza. Minely 3 tyg i 16 czerwca bylam operowana-21 wezlow spod paszki lewej. Wynik czyste. Lekarze uparli sie by pomimo wstrzasu podac mi jeszcze 10 paklitakseli bym dokonczyla i podem radio dopiero.. Wtedy przed pxl dostalam 12 dexamethasonow i 2 clemastiny. Teraz lekarz kazal mi wziac jutro w pn(10.07.17) o polnocy 20 szt dexamethasonu i potem o 6 rano we wtorek kolejne 20 i na 9 przyjechac chemie. Dziewczyny bardzo sie boje..po 12 mialam czerwo a twarz i obrzeki..trzeslo mnie..jakas delirke wewnatrz..ale teraz to boje sie ze mnie rozwali.. Poza tym od jakiegos czasu mam jakby pelna glowe..jakby za malo miejsca wewnatrz czaszki..jakies szumy w uszach..gluchne na lewe ucho..czy ktoras tak miala? Czy to po chemii wczesniejszej? Czy juz przerzuty? Czy przetrwam ten pxl z taka iloscia sterydow??? Pomimo ze mialam w kwietniu wstrzas w 10 minucie podawania 3 dawki?? Strasznie sie boje |
Misia77 (offline) |
Post #24 10-07-2017 - 15:51:04 |
|
Ojej! Dziwię się, że lekarze uparli się żeby kontynuować Paclitaxel u Ciebie skoro tak źle na niego zareagowałaś Ja miałam Paclitaxel przerwany po 1 wlewie, bo u mnie z kolei wątroba zastrajkowała. A zatem na 4 wlewach czerwonej chemii (AC) i 1 wlewie Paclitaxelu zakończyłam przygodę z chemią mimo, że mój guzek był duży + zajęte węzły. Po przerwaniu chemii wysłano mnie na operację (całościowa + węzły) a teraz będę miała tylko radio i hormonoterapię, bo mój jest hormonozależny. Daj znać potem, jak się czujesz dziś, jak poszło, bo chyba dzisiaj miałaś mieć ten wlew. |
Tomasz. (offline) |
Post #25 10-07-2017 - 20:22:37 |
Pruszków |
Nie można porównać roli chemioterapii raka hormonozależnego (gdzie są inne możliwości oddziaływania na ew. komórki raka) od raka trójujemnego, gdzie chemioterapia jest leczeniem zasadniczym.
____________ Nie jestem lekarzem. Moje sugestie odnośnie leczenia należy zawsze skonsultować z lekarzem prowadzącym. |
AsiaJJ (offline) |
Post #26 11-07-2017 - 10:14:03 |
Łódź |
Malutka, tak jak mówi Tomasz u Ciebie nie można zaproponować nic innego poza chemią bo masz trójujemne receptory więc zapewne dlatego lekarze nalegają żeby dokończyć taxany...
Bardzo Ciężko przechodzisz tą chemię... ja też miałam zaordynowane tyle dexamethasonu przed 1 i 2 wlewem ale zniosłam to dobrze... Słyszałam ,że w przypadku wstrząsu kroplówkę podaje się kilka godzin... są dziewczyny, które tak miały podawane ( 6 godzin !) i zniosły to . Nie sądzę ,że uczucie ciśnienia w głowie to przerzuty, nie nakręcaj się. Zgłoś to lekarzowi, niech podejmie decyzję czy warto by było zrobic tomograf. Ja mam lekkie zawroty , uczucie jak po kilku drinkach w głowie , a jestem po 9 wlewie , lekarka nie doszukuje się niczego groźnego, mam nadzieję,ze wraz z końcem chemii wszystko minie.. |
Yaga (offline) |
Post #27 11-07-2017 - 18:50:12 |
|
Jstem po siódmym wlewie taxolu. W porównaniu do AC całkiem doborze ją znoszę. Pomijam to że jest mnie trochę więcej i ciągle jestem głodna Problem mam z cerą. Na twarzy wyskakują mi okropne, ropne pryszcze. Wcześniej przy AC miałam podobnie ale na ramionach, teraz atakują twarzy. Wyglada to okropnie a skóra aż boli. Pytałam lekarza powiedział, że to od sterydów i zmian hormonalnych spowodowanych przez chemie i że nic się nie poradzi. Może jednak znacie jakiś preparat, który chociaż trochę złagodziłby te wypryski.
Słyszałem twoją modlitwę, widziałem twoje łzy. Uzdrowię cię. (Iz 38,5) |
Malutka (offline) |
Post #28 12-07-2017 - 08:53:56 |
|
Hej Kochani.
No i cyrk na sali... Kolejny wstrzas zanim podali Taxol. Naprawde jestem inna. 20 dexamet. o polnocy i nic.potem rano i nic.przed sama chemi kolejne 40mg dozylnie..i chyba nic. Potem strzykawa z Clemastinem. Pierwsze krople odor spirytusu w ustach, odplyw, gorac w klatce, odretwienie prawej reki, lewej -za chwile nog.. Prosze by mi pomogli a oni ze to moja wyobraznia bo nie mam prawa miec taki3j reakcji bo nie podali chemii. Odretwienie nog idzie w gore..zajmuje uda..prosze o pomoc...oni swoje.. Dopiero za chwile jak zobaczyli ze jestem w laty i mam zmiany na dekolcie twarzy rekach czego sama nie widzialam bo ledwo zylam podali hydrokortisonum... Powoli zaczelo sie cofac.. Lekarz kazal dalsza czesc Clemastin podac ale nie wyrazilam zgody. Podpieli mnie pod Taxan i o 17 bylam po wlewie.. Jestem chyba silnie uczulona na lek antyalergiczny ;/ |
Misia77 (offline) |
Post #29 12-07-2017 - 12:37:15 |
|
Racja, nie pomyślałam o tym Jejku, Malutka no to miałaś niezłe przeboje! Współczuję, uff ale najważniejsze że wszystko się dobrze skończyło. Czyli koniec końców, to może jednak (mimo tych okropnych przeżyć) dobra wiadomość, że nie jesteś uczulona na taksany tylko na Clemastinum? Swoją drogą niesamowity przypadek, alergii na lek antyalergiczny :O Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 12-07-2017 - 12:37:28 przez Misia77. |
rose (offline) |
Post #30 12-07-2017 - 15:29:40 |
|
Malutka ja też nie mogłam brać taxoli.Pierwszy wpadł bez problemów, przy drugim takie objawy jak u ciebie plus ból w dole brzucha .Zmienili na docetaxel .Po pierwszych kroplach powtórka z rozrywki.Za tydzień kolejna nie udana próba. W zamian dołożyli 2ac do kompletu bo 4ac przyjełam na początku. Chemiczna stwierdziła ,że z uporem podała by mi ten co tygodniowy taxan,ale odmówiłam.Ja mam hormonożerce wiec po operacji i radio dostałam tamosia.Współczuje przejścia nie sympatycznego wstrząsu.
|