Taksany
fianiebieska (offline) |
Post #1 25-03-2018 - 22:49:05 |
Warszawa |
|
Mroczkowska (offline) |
Post #2 27-03-2018 - 04:13:43 |
USA |
To sie zdarza niestety. System imunologiczny jest b. oslabiony i lapiemy kazda infekcje. Mi powiedzieli zeby wszystko odkarzac (takimi chusteczkami antybaktyrejnymi - nawet wozki sklepowe), unikac przeziebionych osob i duzych zgromadzen ludzi itd. Szybkiego powrotu do zdrowia!!!!! Hanna Przewodowy, invazyjny, G3, TNBC, cT2NOMO, chemia przedoper. 4AC + 12Taxol, Oper. oszczed (VII 2016 r.)., ypT1aN0, radiacja |
erminka89 (offline) |
Post #3 09-04-2018 - 21:49:58 |
|
Jesteśmy po 9 wlewie narazie to co się utrzymuje po chemii to zgaga A tak to już skutki uboczne chyba daly sobie spokój. Nastąpiła stabilizacja w wątrobie można powiedzieć że nawet lekki regres. Po 12 stek chemii badania kontrolne jeżeli będzie tak jak jest to kontynuacja tyle że co 2 tygodnie. A no i mama przytyla to ja męczy sterydy..
|
Tomasz. (offline) |
Post #4 09-04-2018 - 21:57:37 |
Pruszków |
Przy częstym stosowaniu dexamethasonu dla premedykacji mogą się potworzyć owrzodzenia w przewodzie pokarmowym- z tego powodu zawsze powinien być stale na czczo stosowany IPP np. omeprazol, pantoprazol, esomeprazol.
____________ Nie jestem lekarzem. Moje sugestie odnośnie leczenia należy zawsze skonsultować z lekarzem prowadzącym. |
Tomasz. (offline) |
Post #8 18-04-2018 - 18:29:38 |
Pruszków |
Stosowanie leczenia w chorobie rozsianej to dwie główne kwestie: - skuteczność- co napisała Marzusia i stan wydolnościowy organizmu. Utrata skuteczności i nieakceptowalne (przekroczone) wskaźniki wydolnościowe powodują odstawienie leczenia. Do tego dochodzą i inne kwestie np. wola walki z chorobą. Kolegi ojciec przeciw przerzutom raka nerki był leczony interferonem (takim jakim ja byłem leczony). Jest po tym potworne zmęczenie, dojście do toalety jest duzym wysiłkiem. Wytrwał 11 miesięcy. Zrezygnował. Nie miał sił. Ja byłem leczony 26 tygodni, wiem co to znaczy.
____________ Nie jestem lekarzem. Moje sugestie odnośnie leczenia należy zawsze skonsultować z lekarzem prowadzącym. |
erminka89 (offline) |
Post #9 20-04-2018 - 19:33:09 |
|
No tak racja że ważne jest to ile zniesie organizm. Mama za tydzień 12 paklitaksel w sumie dobrze znosi tyle, że Alaty poszły w górę wątroba daje pewnie swoje od przerzutow ale sądzę że chemia też podbija bo chyba taksany podwyższaja próby? Alat 80. Jak myślicie szybkie tętno również może być od chemi?
|
Tomasz. (offline) |
Post #10 20-04-2018 - 19:48:05 |
Pruszków |
Szybkie tętno może być od:
- niewydolności serca (np. od kardiomiopatii po antracyklinach) - niewydolności płuc - anemii - uszkodzeniu węzła zatokowego - odwodnienia (hipowolemia) - zaburzeń elektrolitowych - innych niepodanych. Z tego co napisałem to tylko zaburzenia elektrolitowe i hipowolemia są do usunięcia niemal od "ręki". Leczenie innych przyczyn jest bardziej długotrwałe. ____________ Nie jestem lekarzem. Moje sugestie odnośnie leczenia należy zawsze skonsultować z lekarzem prowadzącym. |
Tomasz. (offline) |
Post #15 27-04-2018 - 20:36:01 |
Pruszków |
Ryzyko zakrzepicy (szczególnie kończyny dolne, mózg-udar mózgu i płuca- zator tętnicy płucnej). ____________ Nie jestem lekarzem. Moje sugestie odnośnie leczenia należy zawsze skonsultować z lekarzem prowadzącym. |
anna1979 (offline) |
Post #17 28-04-2018 - 09:01:16 |
Warszawa |
Poziom 900 to nie jest poziom alarmujący. Akurat temat ddimerow zgłębiłam ostatnio bo sama mam podwyższone do kilku tysięcy. Ddimery podwyższają się z wielu powodów, nie tylko zakrzepicy. Wielokrotnie słyszałam nawet od hematologów że poziom do 2000 nie jest alarmujący.
|
Al_la (offline) |
Post #18 28-04-2018 - 09:16:19 |
k/Warszawy |
Ja miałam ponad 1000 przed ostatnią operacją. Zapytałam, czy mi zrobią tę operację. Usłyszałam, że no problem
W najgorszych chwilach mego życia zawsze mogłem liczyć na przyjaciół. Odtąd wiem, że pierwszą rzeczą, jaką należy zrobić, to poprosić o pomoc. Paulo Coelho Przewodowy NST, G2, T3N0Mx, TNBC, 6 x FEC (3 przed operacją), yT2N0Mx |
Tomasz. (offline) |
Post #20 28-04-2018 - 16:06:55 |
Pruszków |
W chorobach nowotworowych może dojść do wykrzepiania wewnątrznaczyniowego z utratą elementów powodujących skazę krwotoczną (DIC - czyli zarówno krwawienia np. podskórne, donarządowe) jak i zatory w świetle naczyń (inaczej nazywa się to koagulopatią ze zużycia). Aby do tego nie dopuścić należy intensywnie leczyć choroby które mogły kaskadę zakrzepowo-zatorową uruchomiły jak i leczenie powikłań narządowych. Ponieważ mówimy o chorobie rozsianej (na dzis nieuleczalnej) - więc przyczyna możliwosci tego zespołu jest nieusuwalna. Z tego powodu co innego D-Dimery np. w żylakach a co innego w chorobie nowotworowej. W tej drugiej są szybsze wskazania do podawania leków, aby ta, potencjalnie śmiertelna kaskada nie ruszyła.
____________ Nie jestem lekarzem. Moje sugestie odnośnie leczenia należy zawsze skonsultować z lekarzem prowadzącym. |
nigulina (offline) |
Post #21 22-05-2018 - 21:30:39 |
łódz |
Witajcie.
Wczoraj zaliczyłam piąty wlew docetaxel. Po trzecim wlewie spadek białych i tydzień przerwy.Razem z spadkiem wyników spadły mi częściowo włosy. Jak na razie czuję się dobrze, byle tak dalej. Jedynie pierwsze dwa dni po wlewie purpura czerwieni na twarzy. Jasny podkład i wszystko ok. Cały czas dopytuję o dodanie karboplatyny do docetaxel. Zawsze ta sama odpowiedz. Nie i nie. Docetaxel na panią działa. Pierś jest mniejsza, miękka , guz też mniejszy. Jeśli to by nie działało wtedy byśmy rozważyli podanie innego schematu. Jedynie co mi obiecało to po operacji podanie chemii w tabletkach. Jakiej? Tak mnie zaskoczyła że zapomniałam dopytać. Dla mnie jakieś pocieszenie.Ta wznowa zrobiła ze mnie inną osobę, twardą wręcz napastliwą. Powiedziałam pani doktor że sama muszę walczyć o swoje życie.Ona jest jedna nas setki. Ona leci według standardu. Tylko ze to nie zawsze wychodzi nam na dobre. |
marzusia (offline) |
Post #22 22-05-2018 - 22:27:43 |
Cieszyn |
Ile masz zleconych docetaxeli? Jeśli ta chemia działa to chyba nie ma co drążyć tematu. Jeśli masz trójujemnego to obecnie spotkałam się z zaleceniami prof.Wysockiego by po operacji podawać przez 6 miesięcy Xelode w tabletkach więc może to masz planowane
|
magena85 (offline) |
Post #24 25-05-2018 - 10:54:31 |
Mysłowice |
Poradzcie;
W poniedzialek zaczytam taxy (4 po 3 tygodnie) i mam pytanie czy herceptyna dodawana jest do kroplowki? Bo tak zrozumialam... mam wyznaczony jeden dzien na to i na to... Zaczynam z kolezanka ktora tez jest her 3+ niemniej jednak ona ma w 1 dzien herceptyne w zastrzyku natomiast na drugi dzien taxy. Od czego to zalezy? Ktora opcja lepsza? Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 25-05-2018 - 10:54:56 przez magena85. |
dziubas (offline) |
Post #25 25-05-2018 - 11:32:59 |
Gdańsk |
rak przewodowy, G1, wym. 0,8x0,6x0,9 cm, ER 95%, PgR 10%, Her2-neg, Ki67 1%, w wartowniku mikroprzerzut, pT1bN1(sn)Mx, operacja oszczędzająca z biopsja wartownika, radioterapia 25x, brachyterpia, hormonoterapia-tamoxiffen do 10lat po 8,5 roku rak endometrium, operacja unowoczesniona z resekcja macicy, przydatków, węzłów biodrowych i brzusznych i wyrostka robaczkowego, rak pierwotny, rokowania dobre, stan zaraz po operacji i póżniej - bardzo dobry, oblgatoryjnie naświetlania - wybrałam narazie tylko brachyterapię, na kikut macicy, do tamoxiffenu juz nie wróciłam |
magena85 (offline) |
Post #28 25-05-2018 - 14:04:28 |
Mysłowice |
Dzieki dziewczyny.
Wandka a czy po wlewie herci zostawalas na obserwacji? U mnie w osrodku podobno trzeba zostac na obserwacji do 5 godzin po ... matko bede wychodzic stamtad chyba o 22 A czy po tych laczonych mialas potem zastrzyki czy tez kroplowke? |
KasiaK78 (offline) |
Post #29 25-05-2018 - 17:26:05 |
Gorlice |
Hej magena, ja miałam taksany i karboplatynę w kroplówce i w tym samym dniu herceptynę podskórnie, w zastrzyku. Badania wykazały taką samą skuteczność formy dożylnej jak i podskórnej. Plusem dla pacjenta jest krótszy czas podania - zastrzyk trwa do 5 minut. Po pierwszej herceptynie obserwacja jest dłuższa, po kolejnych (podskórnych, nie wiem jak przy dożylnych) podaniach wskazana obserwacja 2 godziny (przez 16 razy jak ją dostałam tylko raz mi pielęgniarka kazała zostać na pół godziny, zwykle wychodzę zaraz po zastrzyku a na wypisach zawsze pisze że pacjentka została poddana 2-godzinnej obserwacji ). Wydaje mi się też że jak zaczniesz brać herceptynę dożylnie to nie możesz się przerzucić na podskórną i odwrotnie, ale dla pewności trzeba by było dopytać lekarza (albo znaleźć na necie). Jak masz możliwość brać podskórnie to jest to wygodniejsze ale wiem że nie w każdym ośrodku ją podają w tej formie.
NST, Er 95%, Pr 90%, HER2+++, Ki67 50%; T1c, G1, Ia BCT, 6 x TCH + 11 x herceptyna, radioterapia,17 m-cy tamoxifen + reseligo, od 27.03.'19 symex + reseligo |
Wandka (offline) |
Post #30 25-05-2018 - 23:51:15 |
Warszawa |
Ja byłam w oddzielnym pokoju podczas pierwszego wlewu (docetaxel + herceptyna). Często przychodził do mnie lekarz i pytał jak się czuje. Czułam się swietnie. Po wlewie do domu. Tak było już do ostatniego cyklu. Herceptynę do końca miałam w kroplówce. Żyły wytrzymały również i nie było potrzeby zakładania portu. Lekarz na koniec zaczął żartować, ze ja to chyba jestem cyborgiem. Ani razu przez 8 cykli przed operacją nie miałam jakichś sensacji. Po operacji miałam juz tylko 10 wlewów herceptyny (kroplówka). Na tym zakończyło się moje leczenie.
|