Taksany
Krynia58 (offline) |
Post #2 26-07-2018 - 19:31:39 |
Warszawa |
Asia29, ja miałam schemat AT ( doxorubicyna + taxotere × 8), włosy zaczęły mi odrastac po piątym wlewie i pamiętam że wtedy trochę się przestraszyłam. Ale onko uspokoiła mnie, że mimo to chemia działa
Bardzo się cieszę ze u Ciebie chemia dobrze działa. Rak piersi obustronny. Chth neoadiuwantowa 8 x AT. Mastektomia zmodyfikowana obustronna. HP: Rak zrazikowy naciekający - str. prawa - pT3N1 (1/17), str. lewa - pT1cN0 (0/18). ER 100%, PGR 100%. HER 1+ Napromienianie obszaru kl. piersiowej i ww. chł.nad- i podobojczykowych po str. prawej. HTH - Tamoxifen Czasem o byle cień człowiek ma żal do człowieka. A życie jak osioł ucieka. K.I. Gałczyński Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 26-07-2018 - 19:33:42 przez Krynia58. |
mika85 (offline) |
Post #3 14-08-2018 - 19:50:24 |
|
Ja dzisiaj się dowiedziałam, że po operacji mastektomii (ale z zachowaniem skóry i brodawki) czeka mnie 8 cykli chemii. Lekarka jak zapytałam o typ chemii to powiedziała że taksany w moim przypadku będą dobrze działać. Więcej dowiem się w trakcie rozmowy z moim lekarzem prowadzącym w trakcie pobytu w szpitalu. Z tego co tutaj zdażyłam na forum przeczytać taksany jako skutek uboczny mogą ofiarować neuropatię, jestem już obciążona neuropatią jako powikłaniem cukrzycy. (Choruje na cukrzycę typu I)
I tak się zastanawiam czy może inny rodzaj chemioterapii nie był by bardziej odpowiedni. Boję się tego wszystkiego. Po jakim czasie od operacji mogę się spodziewać pierwszego podania chemii? W trakcie tej mastektomii będę miała wszczepiony port. |
marzusia (offline) |
Post #4 15-08-2018 - 00:20:32 |
Cieszyn |
Jeśli leczenie będzie przebiegać prawidłowo to po 3-4 tygodniach po operacji będzie pierwsze podanie chemioterapii. Taksany są szeroko stosowane przy chemioterapii raka piersi. U Ciebie będą to 4 wlewy co 3 tygodnie. Mniej uciazliwe i znacznie lepiej tolerowane sa wlewy paclitaxelu co tydzień ale jest ich 12. Rzadziej wowczas występują dotkliwe skutki uboczne. Może porozmawiaj z onkologiem o zmianie docetaxelu na paclitaxel
|
Tomasz. (offline) |
Post #6 15-08-2018 - 11:32:32 |
Pruszków |
Taka informacja powoduje jedynie domysły. Każde leki (a ściślej grupy leków) mają tzw. profil działań niepożądanych. Przykładowo antracykliny w profilu mają działanie kardiotoksyczne. Co nie oznacza, że wystąpią problemy z sercem- tylko na serce trzeba zwracać baczną uwagę. Taksany mają profil działania neurotoksyczny- co też nie oznacza, ze neuropatia wystąpi. Należy tylko w tym kierunku czynić obserwacje i działać lekami (np. pregabalina, gabapentyna). ____________ Nie jestem lekarzem. Moje sugestie odnośnie leczenia należy zawsze skonsultować z lekarzem prowadzącym. |
Wandka (offline) |
Post #7 15-08-2018 - 11:43:02 |
Warszawa |
Różne są teorie na temat taksanów tzn. czy docetaxel 4x co 3 tygodnie, czy paklitaxel 12xco tydzień. Ja miałam docetaxel i gdybym teraz miałą wybierać to wybrałabym docetaxel 4xco 3 tygodnie. Zniosłam wlewy dobrze bez skutków ubocznych. Natomiast inne dziewczyny biorace paklitaxel miały nabrzmiałe buzie i gorzej znosiły wlewey. Możliwe, ze zależy to od organizmu?
|
Tomasz. (offline) |
Post #8 15-08-2018 - 12:14:23 |
Pruszków |
Nabrzmiałe buzie są po premedykacji dexamethasonem. A w sensie obecnych doświadczeń z leczeniem metronomicznym- lepsze rezultaty są przy podaniach co tydzień. Co 3 tygodnie są lepsze w razie duzego lub nieoperacyjnego guza- aby umożliwić wykonanie operacji.
____________ Nie jestem lekarzem. Moje sugestie odnośnie leczenia należy zawsze skonsultować z lekarzem prowadzącym. |
mika85 (offline) |
Post #9 15-08-2018 - 14:33:14 |
|
Nie dopisałam w poście. Rak przewodowy, bez przerzutów do węzłów chlonnych, wielkość guza ok. 1cm. Niestety złośliwość G3, Ki67-70%. Guz wycięty 3 lipca ( bez robienia biobsji w USG i mammografii dawał obraz gruczolakowłókniaka), po otrzymaniu wyników histopatologicznych pooperacyjnych wyszło że to rak przewodowy, 19 lipca kolejna operacja żeby wyciąć wiekszy margines tkanek i wycięto 6 węzłów chłonnych), niestety okazało się że wycięty margines tkanek jest jeszcze za mały dlatego zdecydowałam się na mastektomię. Leczę się w Niemczech bo tutaj mieszkam od niecałych dwóch lat. Mój język niemiecki jest raczej średni (kwestie medyczne dotyczące mojego leczenia na bieżąco staram się ogarniać że słownikiem w ręce lub telefonem do dobrej znajomej) . Zapytałam jaki rodzaj chemii dostanę uzyskałam odpowiedz taksany. Nic więcej mi pani doktor nie powiedziała. A wogole ogarnąć terminy medyczne po polsku dla totalnego laika który nie miał z tym nigdy do czynienia to dla mnie czarna magia. Dobrze że istnieje takie forum i dobre duszyczki które są chętne pomoc. Zmieniany 2 raz(y). Ostatnia zmiana 15-08-2018 - 14:38:22 przez mika85. |
Tomasz. (offline) |
Post #10 15-08-2018 - 14:41:39 |
Pruszków |
Widać na tym przykładzie, że nie zachowano czujności onkologicznej. Nakazuje ona (jak powinno być w całej chirurgii) aby wszystkie zmiany traktować jako potencjalnie złośliwe. Inaczej grozi niezachowanie "sterylności" onkologicznej- co powoduje dodatkowe cierpienia (reoperacje, ryzyko metastazy).
____________ Nie jestem lekarzem. Moje sugestie odnośnie leczenia należy zawsze skonsultować z lekarzem prowadzącym. |
Wandka (offline) |
Post #11 15-08-2018 - 16:46:00 |
Warszawa |
Tomaszu, czemu twierdzisz, że: "Nabrzmiałe buzie są po premedykacji dexamethasonem" ? Wiesz, że byłam w badaniach klinicznych z wieloma innymi kobietami i brałysmy ten sam schemat leczenia. Przy każdym wlewie docetaxelu łykałysmy 48 tabletek dexamethasonu i uwierz mi ani jedna z nas nie miała opuchnietej, nabrzmiałej buzi.
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 15-08-2018 - 16:46:45 przez Wandka. |
doubleD (offline) |
Post #12 15-08-2018 - 17:13:06 |
London |
to jest typowa posterydowa opuchlizna (twarz chomika), nie oznacza to jednak ze zdarza sie kazdemu ;-) ja tak wlasnie reaguje na sterydy, duzo zalezy tez od tego jak bardzo okragla jest 'twarz wyjsciowa' I jak szybko widac roznice, plus jak dluga jest ekspozycja na sterydy. w przypadkku syndromu Cushinga (dlugotrwarly excess Kortyzolu) albo dlugoterminowej kuracji sterydami np praktycznie nie do unikniecia o czym sie sama przekonalam. Nie moge sie doczekac na swoja prawdziwa twarz po usunieciu wadliwego nadnercza
|
Al_la (offline) |
Post #13 15-08-2018 - 19:38:41 |
k/Warszawy |
A ja już po 3 wlewach miałam "buzię chomika". Sama nie zauważyłam, ale zauważyły moje szczere koleżanki
Nie miałam taksanów ani premedykacji. W najgorszych chwilach mego życia zawsze mogłem liczyć na przyjaciół. Odtąd wiem, że pierwszą rzeczą, jaką należy zrobić, to poprosić o pomoc. Paulo Coelho Przewodowy NST, G2, T3N0Mx, TNBC, 6 x FEC (3 przed operacją), yT2N0Mx |
mika85 (offline) |
Post #15 15-08-2018 - 23:28:59 |
|
No to mnie tu wcale nie pocieszyliście z tym tyciem. Schudłam od stycznia do czerwca łącznie 8kg. Po diagnozie i drugiej operacji rzuciłam palenie i przytyłam 2 kg. I teraz w oczekiwaniu kolejnej operacji trochę sobie popusciłam z dietą liczyłam na to że w trakcie leczenia coś zleci z wagi a tu info że raczej przybędzie. No cóż trudno. Najważniejsze to wybić gada.
|
Tomasz. (offline) |
Post #16 16-08-2018 - 13:04:52 |
Pruszków |
Mika85- dla Ciebie ważna informacja. Uderzenia sterydowe przy taksanach są duże i glikemia wtedy szaleje (kortykosteroidy powodują insulinooporność). Konieczna jest modyfikacja dawek insuliny i/lub analogów.
____________ Nie jestem lekarzem. Moje sugestie odnośnie leczenia należy zawsze skonsultować z lekarzem prowadzącym. |
Tomasz. (offline) |
Post #18 17-08-2018 - 07:36:09 |
Pruszków |
Konsultować trzeba. Problem jest w nieprzewidywalności tej insulinooporności. W 1991 roku mój ojciec, będący na Euclaminie (sulfonylomocznik) po małej dawce 10 mg Encortonu miał skok glikemii ponad 300 mg%. Uwaga- w warunkach szpitalnych. Na drugi dzień już Encortonu nie dostał. Trzeba glikemię mierzyć i jeszcze raz mierzyć. I reagować. Stąd najlepsza jest pompa insulinowa.
____________ Nie jestem lekarzem. Moje sugestie odnośnie leczenia należy zawsze skonsultować z lekarzem prowadzącym. |
mika85 (offline) |
Post #19 17-08-2018 - 15:53:37 |
|
Mam pompę insulinową, jednak bez cmg (ciągłego monitoringu glikemii) co wydaje mi się w tej sytuacji najlepszym rozwiązaniem bo nie będę musiała kłuć paluszków co chwilę. Sama pompa w tej sytuacji to tylko ułatwienie bo mogę zwiększyć bazę na 200-300% dawki podstawowej. To samo z przelicznikami doposilkowymi.
Tomasz mam pytanie czy przy każdym rodzaju chemii jest dodatkowo ta kuracja sterydowa? Może się uda jeszcze z lekarzami wypracować jakiś kompromis w leczeniu żeby pogodzić skuteczne leczenie raka bez większej ingerencji w cukrzycę. |
Tomasz. (offline) |
Post #20 17-08-2018 - 16:43:13 |
Pruszków |
Podanie taksanów bez premedykacji dexamethasonem nie jest możliwe. To nie kuracja a premedykacja. Realnie grozi śmiercią (wstrząs anafilaktyczno-alergiczny). Na dodatek kortykosterydy (zwł. dexamethason) mają umiarkowane działanie p.wymiotne. Z tego względu przy taksanach nie stosuje się innych leków p.wymiotnych- nie ma potrzeby. Przy schemacie AC stosuje się dexamethason p.wymiotnie ale do innego, silnie działajacego leku- Emendu. Są kuracje bez dexamethasonu- np. podawanie Xelody, Navelbiny, Endoxanu, Metotrexatu doustnie. Z tym, że tego typu podawanie to leczenie metronomiczne- a więc paliatywne. U Ciebie leczenie jest z intencją wyleczenia.
____________ Nie jestem lekarzem. Moje sugestie odnośnie leczenia należy zawsze skonsultować z lekarzem prowadzącym. |
Al_la (offline) |
Post #22 18-08-2018 - 10:03:46 |
k/Warszawy |
Przy schemacie AC dexamethason nie jest obowiązkowy. W najgorszych chwilach mego życia zawsze mogłem liczyć na przyjaciół. Odtąd wiem, że pierwszą rzeczą, jaką należy zrobić, to poprosić o pomoc. Paulo Coelho Przewodowy NST, G2, T3N0Mx, TNBC, 6 x FEC (3 przed operacją), yT2N0Mx |
Tomasz. (offline) |
Post #23 18-08-2018 - 10:18:21 |
Pruszków |
W karcie aprepitantu (Emend) jest kojarzenie tego leku z dexamethasonem (a nie ondansetronem - np. Atossa). Tym niemniej można stosować rózne leki, zależnie od akceptowalności działań ubocznych. W razie wymiotów niemożliwych do pohamowania pomaga Akynzeo- nowy lek, na razie stosowany przy dużych dawkach cisplatyny, gdy Emend z Atossą i Dexamethasonem nie wystarcza (Akynzeo jest na razie niedostępny w aptekach).
____________ Nie jestem lekarzem. Moje sugestie odnośnie leczenia należy zawsze skonsultować z lekarzem prowadzącym. |
asia_córka (offline) |
Post #24 23-08-2018 - 23:43:01 |
|
Witam
moja mama bardzo źle znosiła chemię czerwoną, teraz podobno miało być lżej a jest 10 razy gorzej. Na karcie informacyjnej po ostatniej podanej chemii jest napisane AC-4x/Dxl 1x. Podejrzewam że zapodano jej taksany, które podobno miały być dużo lżejsze, a w rzeczywistości okazały dużo gorsze. W piątek podano chemię a w niedzielę myślałam że umrze. Ból porównała do tratujących jej wnętrzności koni ... nie pozwoliła wezwać pogotowia, a ja głupia posłuchałam. W poniedziałek pojechałam do jej onkologa przepisał lek przeciwbólowy doreta i nimesil. Dodatkowo dopadł ją zespół dłoniowo-podeszwowy. Nie może chodzić, bolą ją stopy i dłonie. Czy to jest skutek zbyt wysokiej dawki trucizny jaką jest chemia? Jakies rady? Na nogi i ręce robie kompresy, dodatkowo moczenie nóg w zimnej wodzie i maści ze srebrem. Dziś obejrzała to lekarka rodzinna. Jutro jedziemy na onkologie pokazać to lekarzowi. Pozdrawiam wszystkie walczące dziewczyny ! |
marzusia (offline) |
Post #25 24-08-2018 - 00:43:28 |
Cieszyn |
Może byłaby możliwość podania zamiast docetaxelu cotygodniowo paclitaxel. To są oba leki z grupy taksanów ale paclitaxel jest zasadniczo znacznie lepiej tolerowany.Skoro był już jeden wlew docetaxelu to pozostałoby do podania 9 paclitaxeli co tydzień. Zapytajcie o to lekarza. Obecnie co raz częściej podaje się cotygodniowe małe dawki paclitaxelu właśnie z uwagi na mniejsze skutki uboczne
|
elna (offline) |
Post #26 24-08-2018 - 07:03:02 |
OPALENICA |
Witajcie,dziewczyny Dawno mnie tutaj nie bylo,jakoś ta chemia zabiera dużo czasu i sil.czerwona skończona,jestem po czwartym taxolu co tydzień,mam 12 kursów.Zaczynaja mi pękać żyly,o tym że jest możliwosć zalozenia portu,dowiedzialam się tydzień temu.Wczoraj rozmawialam z chemiczką i stwierdzila,że na zalożenie portu czeka się miesiąc ,więc na 4 ostatnie kursy mi się nie oplaca,w sumie ma rację,ale mam obawy ,że moje żylki nie wytrzymaja,a klują mnie tylko w jedną rękę,bo jestem przed operacją, jak uważaciepowinnam go zalozyć?
|
asia_córka (offline) |
Post #27 24-08-2018 - 14:43:29 |
|
Marzusia bardzo dziękuje. Właśnie wróciłyśmy ze szpitala. Jestem trochę oszołomiana zachowaniem lekarzy. Nie zdążyli jeszcze zrobić badania krwi a już mówią coś o niedokrwistości i przetaczaniu krwi. Na szczęście okazało się że wyniki są dobre. Przepisali masc, tabletki ze sterydami, przeciwzapalne elektrolity na wzmocnienie organizmu, cos na watrobe i na pewno dawka kolejnej chemii będzie zredukowana.
|
Kasia1732 (offline) |
Post #28 04-09-2018 - 16:58:11 |
|
Cześć dziewczyny, no i kicha po 8 miesiącach musi moja mama znowu brać chemię... A że miał A 4 czerwone to teraz dostaje paklitaxel... jest po pierwszym wlewie i mówi że bardzo bolą ja kości że czerwona lepiej zniosła. Pani doktor prowadząca powiedziała jej że w czasie chemi nie ma brać etruzil a ciotka lekarka powiedziała jej bierz no i mama w konsternacji co zrobić.. Co wy na to ??? Pomóżcie!!
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 04-09-2018 - 16:59:11 przez Kasia1732. |
Tomasz. (offline) |
Post #29 04-09-2018 - 18:39:09 |
Pruszków |
Są na Forum osoby majace połączenie leczenia antyhormonami z chemioterapią. Co prawda dotyczy to metronomicznego leczenia małymi dawkami (permanentnie)- tym niemniej jest to stosowane.
____________ Nie jestem lekarzem. Moje sugestie odnośnie leczenia należy zawsze skonsultować z lekarzem prowadzącym. |
Kasia1732 (offline) |
Post #30 04-09-2018 - 19:13:56 |
|
Dzięki, mama ma ten pakli co 3 tygodnie jest leczeniem myślę paliatywnym bo już za długo i za dużo tego świństwa w niej,a dawkę tego lekarstwa to 2,5 mg, wiesz jak to jest stoi teraz między młotem a kowadłem.. lekarki chce słychać a ciotce nie chce się narazić
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 04-09-2018 - 19:14:43 przez Kasia1732. |