Taksany
|
Al_la (offline) |
Post #1 28-05-2015 - 09:46:37 |
|
k/Warszawy Posty: 24676
Na forum od:
|
Chyba tylko Szczecin.
W najgorszych chwilach mego życia zawsze mogłem liczyć na przyjaciół. Odtąd wiem, że pierwszą rzeczą, jaką należy zrobić, to poprosić o pomoc. Paulo Coelho 
Przewodowy NST, G2, T3N0Mx, TNBC, 6 x FEC (3 przed operacją), yT2N0Mx |
|
Al_la (offline) |
Post #3 28-05-2015 - 12:39:17 |
|
k/Warszawy Posty: 24676
Na forum od:
|
[rakpiersi.org.pl]
W najgorszych chwilach mego życia zawsze mogłem liczyć na przyjaciół. Odtąd wiem, że pierwszą rzeczą, jaką należy zrobić, to poprosić o pomoc. Paulo Coelho
Przewodowy NST, G2, T3N0Mx, TNBC, 6 x FEC (3 przed operacją), yT2N0Mx |
|
libra1 (offline) |
Post #6 31-05-2015 - 21:54:39 |
|
|
Melduje, ze zakonczylam w czwartek paclitaxol. Mam brwi i rzesy a nawet wlosy, beznadziejne co prawda, ale teraz beda juz rosly. Sa takie myszowate, szarawe, (jestem blondynka} i krecone. Mam dodatkowe kg i twarz ksiezyca w pelni. W czwartek mila onka zapewniala mnie, ze to nie tluszcz, ale opuchlizna posterydowa, hmmm zobaczymy. Chyba z racji tego, ze to koniec , to czuje sie swietnie. Poprosilam tez na koniec o zmniejszenie dawki sterydow, szkoda,ze wczesniej na to nie wpadlam. Teraz bede tankowac tylko herceptyne oraz tabsy z hormonami. Nawet paznokcie mam mocne. Czym sie teraz wzmocnic ? Macie pomysl jakis dziewczyny i chlopaki ?
|
|
marzusia (offline) |
Post #8 31-05-2015 - 23:51:22 |
|
Cieszyn |
Pati02 podczas wlewów podają nam ten nieszczęsny dexamethazon a to steryd nad sterydami ,ja już 9kg na plusie,w środę na tankowanie nie będę miała sie w co ubrać bo zawsze nosiłam dopasowane rzeczy i nic już na mnie nie wchodzi.Kupiłam ostatnio 2 bluzki,na oko,bez przymierzania bo wydawały mi się bardzo szerokie.Przyszłam do domu i,o zgrozo,okazało się,że ledwo w nie wlazłam.Bardziej mnie to wkurza niż brak włosów i brwi
|
|
libra1 (offline) |
Post #9 01-06-2015 - 00:00:14 |
|
|
Marzusia ma racje co do sterydu. Nic innego nie dostawalam. Na neuropatie w koncu nic nie bralam oprocz magnezu Mrowienie odczuwam w stopach ,palcach rak, a nawet dretwieje mi nos. Na szczescie po kilku dniach przechodzi calkowicie - palce i nos , a mrowienie w stopach robi sie mniej odczuwalne. Wierze, ze gorzej nie bedzie, a moze sie nawet poprawi. Nie wiem Marzusiu, czy nie powinno sie uzupelniac elektrolitow przy tym dexa - swinstwie. Dopiero teraz dostalam potas. Proponuje popytac lekarza. Podobno obrzeki sa spowodowane zaburzeniami wodno - elektrolitowymi spowodowanymi dexa - syfem. Mnie tez kg dobijaja. Bylam szczupla i tez w nic nie wchodze.
|
|
marzusia (offline) |
Post #10 01-06-2015 - 00:52:23 |
|
Cieszyn |
u mnie jest lekkie nadciśnienie od ok.3lat,mam przepisany hydrochloratiazyd,który jest lekiem moczopędnym.Ograniczyłam jego stosowanie,po ustaleniach z lekarzem,żeby własnie nie wypłukiwać elektrolitów.Nawet jezeli obecnie zażywam go 1-2 razy w tygodniu to skutek marny.Obrazowo mówiąc czuję się tak jakby ktoś pompkę do roweru włożył w pewne miejsce
 i wtłoczył do środka dużą ilość powietrza
|
|
rose (offline) |
Post #11 01-06-2015 - 09:30:29 |
|
|
Dziewczyny podzielam wasz problem też jestem na pompowana jak balon!,najgorzej wysadzony mam brzuch i opuchniete stopy.Biorę proszki na odwodnienie ale skutek działania jest marny.11kgmam do przodu!!!,zmieniłam całą garderobę! Bo w nic się nie mieszcze.
CO DO SŁOŃCA ja po3 godzinnym łażeńiu po dworze(1,5tygodnia po wlewie)dostałam uczulenia i plam liszajowatych.Zginęły mi po wzięciu wapna.Teraz chodze po dworze ale na rażące słońce się nie wystawiam. 
|
|
beata31 (offline) |
Post #18 02-06-2015 - 00:25:01 |
|
Koszalin |
Dziewczyny czy Wy też macie/mialyscie po taxanach hustawki nastroju? Za mną juz dwa taxany (dostaje co trzy tyg) i po ok tygodniu dopada mnie taka mocna depresja ze aż się sama boje
 wczoraj jeszcze śmiałam się,byłam wyluzowana a dziś dół na maksa,żal,smutek,płacz bez powodu Uwierz, że potrafisz i juz jesteś w połowie drogi  Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 02-06-2015 - 00:25:33 przez beata31. |
|
Wandka (offline) |
Post #19 02-06-2015 - 00:39:15 |
|
Warszawa |
Beatko, huśtawki nastroju to ja miałam przy tym sterydzie Dexamet..........Myślę, że po taxanach raczej nie. Chociaż różnie każdy organizm reaguje. Wszystko jest do przeżycia a popłakać czasem warto. Lepiej wypłakać się niż dusić w sobie złość, czy żal.
 
|
|
marzusia (offline) |
Post #20 03-06-2015 - 07:08:51 |
|
Cieszyn |
za pół godziny wyjazd na 9 taksan,w tym upale to nie wiem jak to zniosę,w sali 18 podłączonych osób,większość na krzesełkach plus 3 pielęgniarki.Okien nie dają otwierać bo niektórym ciągle zimno i boją się ,że ich zawieje,zaduch bedzie okrutny i ciepłota nie do wytrzymania.Boję się,że dzisiaj tłumy będą większe niż zwykle bo jutro święto to część czwrtkowych tankowców może mieć wlewy dzisiaj
|
|
Majinka (offline) |
Post #23 03-06-2015 - 14:49:21 |
|
Czechy |
Ania87 nie wiem czy lepiej czy nie, ale ja 12 zaczynam z pierwszym wlewem docetaxelu w odstępach co 3 tygodnie. Są między nami dziewczyny, które mają tak i tak i chyba zadużej różnicy nie ma. Ja nie miałam wyboru, tak zdecydowała moja onka a jej wierzę. Do szpitala nie mam daleko ale jeździć tam co tydzień to by mi się nie chciało. Zobaczysz co ci napiszą inne dziewczyny, porównasz i potem zdecydujesz.
życzę powodzenia  
|
|
Kuba (offline) |
Post #24 03-06-2015 - 14:53:33 |
|
Gogolin Posty: 1287
Na forum od:
|
Paklitaksel co tydzień to zdecydowanie mniejsza neurotoksyczność i mniejsza depilacja, natomiast co do uszkodzenia szpiku, zdania są podzielone, niektórzy wręcz uważają że cotygodniowy powoduje głębszą depresję szpiku. Biorać pod uwagę dodatkowo czynnik taki jak odegłość, wybór nie jest prosty, aczkolwiek może jednak zdecyduj się na kurs cotygodniowy. Myślę, że sporo dziewczyn też Ci to doradzi 
|
|
aga66 (offline) |
Post #25 03-06-2015 - 16:27:53 |
|
Warszawa |
Wg obecnych standardów 12 razy co tydzień podaje się Taxol, natomiast Docetaxel podaje się z reguły 3 lub 4 razy co 3 tygodnie
"Tyle wiemy o sobie, ile nas sprawdzono". W. Szymborska Alexis de Tocqueville „Wolność człowieka kończy się tam, gdzie zaczyna się wolność drugiego człowieka.” Niestety, wielu z nas uważa, że ich wolność nie podlega ograniczeniom, przynajmniej nie takim, które oni sami by akceptowali... 
|
|
marzusia (offline) |
Post #27 03-06-2015 - 23:31:26 |
|
Cieszyn |
polecam co tydzień jeśli ktoś nie ma daleko i może sobie na cotygodniowy pobyt w CO pozwolić .Skutki uboczne prawie żadne,za wyjatkiem wzrostu masy ciała ale to wynik posterdowego obżarstawa,dzisiaj miałam 9 wlew ,wyniki morfologii krwi cały czas dobre bez żadnych wspomagaczy ani specjalnej diety,nie mam bóli mięśni ,kosci ani stawów,nie mam też neuropatii,żyly też w porządku.Rozmawiam z kobietami na wlewie i wszystkie cotygodniowe czuja się dobrze,natomiast panie ,które mają co 3 tygodnie wszystkie narzekają i twierdzą,ze d 5dni do tygodnia bardzo żle się czują,póki biorą sterydy jest ok. a potem się zaczyna .Zresztą dopiero teraz ,przy taksanach zauważyam reakcję guza na leczenie,co wykazało taż usg ,po 4 AC byłam przerażona bo guz się nie zmienił
|
|
libra1 (offline) |
Post #29 04-06-2015 - 16:03:48 |
|
|
Aniu, a ty bedziesz dostawac taksany razem z herceptyna ? Herceptyne co tydz czy co 3 tygodnie ? Ja mialam paclitaxol z hercia. Organizm zniosl to bez problemu Dojazdy sa meczace ale chemia duzo latwiejsza do przejscia. Ja jezdzilam w trakcie chemii na kilkugodzinne wycieczki rowerowe.
|
