Taksany
Ewka_79 (offline) |
Post #1 21-06-2015 - 10:12:34 |
okolice Częstochowy |
Oj Majinka, z tymi dolegliwościami to chyba dołączę do Ciebie. Nocka była już z głowy. Zaczęło się od 23. Mnie każda kosteczka targa, nawet nosowa. Najlepiej to w kosmos wylecieć i niczego nie dotykać. Usta i język też podrażnione. Nigdy bym nie przypuszczała, że tak mogą gnaty rwać. Nie do opisania.
![]() Te taxotery mam co trzy tygodnie, pierwszy był w czwartek. Tak jak pisałaś, trzy dni spoko i zaczyna się jazda. Ale co tam, poradzimy sobie. Czerwoną przeżyłyśmy to ta już pikuś. Trzymaj się Majinka, ja następny strzał mam 10. |
agnieszka30 (offline) |
Post #2 21-06-2015 - 10:31:48 |
Będzin |
dokladnie tak mialam mrowienie,choc u mnie to juz byL calkowity brak czucia w palcach u nog i rąk i do tego nogi jak by beton w nie wlano.Ale ja mialam 6 wlewow co trzy tygodnie, te ostatnie dwie musieli zmniejszyc dawke, bo juz nie chodzilam.
|
marzusia (offline) |
Post #5 21-06-2015 - 14:43:31 |
Cieszyn |
u mnie w środę ostatni 12 paclitaxol,nic mnie nie boli ani nie drętwieje tylko w weekend straszne osłabienie,guzek na ostatnim usg ma 8mm a na początku ponad 2cm.Myslę ,ze ten ostatni wlew jakoś przetrzymam i koniec chemii,miejmy nadzieje,ze ostateczny koniec ale kto to wie
![]() |
agnieszka30 (offline) |
Post #6 21-06-2015 - 17:31:31 |
Będzin |
powiem ci ze te pierwsze 3 wlewy przeszlam jak burza,caly czas pracowalam fizycznie bawilam sie na imprezach, nawet pilam piwko od czasu do czasu.Tylko 4 i 5 mnie pozamiatala ,ale nic sie nie przejmuj bo zmniejsza dawke i juz bedziesz smigac,tylko zglos lekarzowi.ja mialam schemat TC.
|
Ewka_79 (offline) |
Post #7 21-06-2015 - 22:30:41 |
okolice Częstochowy |
Cholewka, tak mnie plecy i miednica nawalają, że chodzę jak kaczka. Nawet to chodzeniem nazwać nie można. Głowy schylić nie mogę. Normalnie robocop. Nażarłam się teraz tabletek przeciwbólowych i mam nadzieję, że się trochę prześpię
![]() Jutro mam nadzieję, że będzie troszkę lepiej. |
krysiaka2010 (offline) |
Post #9 22-06-2015 - 10:54:34 |
Będzin |
Jestem po dwóch Taxanach.Czuje się nie żle t.zn. jestem słaba , mam krwawienia z nosa i włosy zaczynają mi wychodzić .Mam schemat co 7 dni, nie wiem czego mogę się jeszcze spodziewać ?
![]() ![]() |
marzusia (offline) |
Post #10 22-06-2015 - 15:38:14 |
Cieszyn |
Krysiu niczego się nie spodziewaj i nie oczekuj,będzie dobrze az się zdziwisz,ze chemię można tak przechodzić.Osłabienie znaczne może być to normalne ale nic więcej nie powinno się zdarzyc.Jestem po 11 wlewach a wcześniej 4AC,jak czytam co przechodzą dziewczyny przy co trzytygodniowej to włos na głowie się jeży.Teraz na weekend miałam gości i faktycznie jest masakra z osłabieniem,po ubraniu jednego kompletu pościeli już byłam zlana potem, a po mieście chodzę w tempie ślimaka ale zawsze na 12cm szpilkach
![]() |
Wawa57 (offline) |
Post #12 22-06-2015 - 18:24:04 |
|
Witam dziewczyny,
próbuje poszukać któregoś wątka o chemii antracykliny - potem taksany. Nie wiem, w którym miejscu jest to opisane. Jestem tu od dwóch dni i może nie do końca umiem się poruszać w poszczególnych wątkach. Chemię zaczynam od piatku i im bliżej tym bardziej sie boję |
Majinka (offline) |
Post #15 22-06-2015 - 19:41:28 |
Czechy |
Wyniki Ok, białe się podniosły tak, że bym mogła je rozdawać. Nogi ciut lepiej, ręce gorzej, nic nie mogę robić. Onka mi zmniejszyła dawkę docetaxelu o 25%. Mam nadzieję, że ręce i nogi to wytrzymają bo jak nie to będę musiała przerwać leczenie. Onka się boji, że mogę przestać chodzić i ruszać rękoma.
Marzusia jak ja ci zazdroszczę chodzenia na obcasach. Ja mam kupione nowe buty na lato i nie mogę ich nosić bo są wysokie a teraz to niemożliwe. Chodzę jak kaczka w klapkach. Nawet balerinki mnie cisną bo mam paluchy opuchnięte. W szafie tyle fajnych butów i co w nos je sobie moge wsadzić. Jedyne co mnie cieszy, że schudłam. Figurka na lato super ale nic poza tym. |
Wandka (offline) |
Post #17 22-06-2015 - 21:56:21 |
Warszawa |
Hej, kochane jestem już po taxanach i jednym z 4 cykli FEC. Byłam w sobotę na weselu też obcas 10-12 cm i wytrzymałam kilkanaście godzin. Dopiero zmieniłam jak siadłam za kółko oby obcasem nie zawadzić wycieraczki pod pedałem. W niedzielę poprawiny. Wejście też na obcasach wysokich. Nogi nawet mi nie spuchły. Sama siebie podziwiam a w środę kolejny wlew ale bez obcasów.
![]() |
marzusia (offline) |
Post #18 22-06-2015 - 22:17:36 |
Cieszyn |
ja mam 160cm wzrostu i całe życie, jako kurdupel, latam na obcasach,nawet zimą.W płaskich butach nie umiem chodzić tak przyzwyczaił się organizm,nawet po domu chodzę w klapkach na wysokim koturnie.Teraz mi trochę ciężej bo 10 kg dodatkowych noszę na cielsku
![]() |
izulek2311 (offline) |
Post #19 23-06-2015 - 00:03:31 |
|
|
Ewka_79 (offline) |
Post #21 24-06-2015 - 11:03:22 |
okolice Częstochowy |
Jednak super było przez chwilkę.
Cała nocka nieprzespana, tak mnie dolna część kręgosłupa rwała. ![]() Po prostu nockę spędziłam na klęczka i ryczałam jak bóbr. Czy mogą tak rwać gnaty przy tej chemii? A może to działanie tych zastrzyków Niwestin? A doktor mówił, że ta chemia jest o wiele lżejsza do przejścia. Ciekawe z której strony ![]() |
marzusia (offline) |
Post #23 24-06-2015 - 17:11:37 |
Cieszyn |
uprzejmie donoszę,ze skończyłam dzisiaj chemię.Popłynął ostatni ,12 paclitaxel.Przeżyłam coś co pół roku temu wydawało mi sie niemożliwe do przetrwania.Wyniki krwi dobre,nic specjalnie mi nie dolega ,teraz operacja ok.20lipca.Zyczę Wam wytrwałości bo wszystko da się wytrzymac a czas biegnie tak szybko,że jeszcze chwila i też będziecie ogłaszać finisz. Pielęgniarkom na oddziale powiedziałam,oczywiście żartobliwie,że mam nadzieję ,iz wiecej razy w zyciu nie będę musiała ich oglądać
![]() |
Pati02 (offline) |
Post #25 24-06-2015 - 20:41:05 |
|
Marzusia gratuluję zakończenia chemii. Zaczynałyśmy prawie razem pamiętasz ? Ja mam jeszcze tylko 2 wlewy do końca i też nie jest źle. Mnie czeka herceptyna ale to ponoć już "Majorka" jak ktoś tu napisał
![]() ![]() ![]() |
krysiaka2010 (offline) |
Post #27 25-06-2015 - 11:10:08 |
Będzin |
Dzisiaj miałam mieć trzeci Paclitaxel ale mi nie podali , mam słabe wyniki białka. Co robić ? co jeść, żeby białka podskoczyły, mam na to tydzień. Następne podejście 2 lipca. Napiszcie coś kochane koleżanki. Czekam.
![]() ![]() |
krysiaka2010 (offline) |
Post #29 25-06-2015 - 13:33:54 |
Będzin |
Nie mogęe uprawiać żadnego sportu, ponieważ mam przerzuty do kręgosłupa.Jestem po cementowaniu złamanych dwóch kręgów ale spacer ok. Postaram się ![]() |