Taksany
Jolcia (offline) |
Post #2 30-07-2015 - 18:15:26 |
|
DoubleD, ja miałam 4 razy paclitaxel co dwa tygodnie, ale dawkę dostosowaną do mojej wagi
![]() Wyniki były ok, chemia nie była przekładana. Reakcji alergicznych nie miałam. Ogólnie zniosłam go dobrze, poza tym, że pierwsze dni po miałam rewolucję w brzuchu. Sama nie wiem, jak to opisać. Jakby wszystko mi się tam przelewało, trochę nudności. A takiej hurtowej ilości sterydów w życiu nie przełknęłabym, bo mam odruch wsteczny, więc dostałam do żyłki ![]() |
doubleD (offline) |
Post #3 30-07-2015 - 18:58:48 |
London |
moj pacitaxel musi obleciec 68kg, dobrze ze wzrostu tez mi natura nie poskapila ;-)
dzieki jolcia, mam nadzieje ze u mnie bedzie mniej wiecej tak samomialam taka sama dawke sterydow przy pierwszym EC 2mg dexamethasone 2x dziennie wiec jakos to przezyje. przy nastepnych dawka byla zmniejszona o polowe bo bardzo dobrze tolerowalam chemie ale teraz pewnie tak sie nie stanie. sterydy, antymemetyki i antyhistamina przed wlewem tez zaliczona stad pewnie czuje sie zupelnie normalnie, nawet chyba troche lepiej niz po ostatnim EC bo bez suchosci w buzi i zdecydowanie jestem mniej zmeczona. dostalam jedna tabletke granisteronu na dzisiaj rano wiec nudnosci zerowe. byle tak dalej! |
MoniaB (offline) |
Post #4 30-07-2015 - 21:54:49 |
Toruń |
Melduję się po dość długiej przerwie (pobyt w szpitalu ). Docetaksel rozwalił mnie na maksa. Wczoraj byłam u mojego onka i jest zmiana na paklitaxel co tydzień (jeszcze 7). Pierwszy wlew za mną i póki co jest dobrze. Premedytacją przed wlewem- deksametazon 20mg, ranigast, clemastin (wszystko do żyły ) do domu tylko 2 ampułki zarzio. Mam nadzieję, że teraz będzie ok.
![]() |
iwusiak (offline) |
Post #6 30-07-2015 - 22:51:12 |
Warszawa |
Ja jestem juz po 10 wlewie paclitaksenu i nieodczuwam żadnych. Skutkownunocznych śmigać samochodem po mieście,wlewy mam we.środy w w.czwartki wyjeżdżam z Warszawy na działkę 50 km,wracam tez samochodem we wtorek,w sobotę mam bole miesni i kości ale nie jest to uciążliwe potęguje sobie w łóżku ale niecały dzień aby była pewność,rozpiera mnie energia,przekonuje wzdłuż.i.wszerz działkę, robię.przetwory z ogórków,do pirlegjpwajoamdynie.cukinię.i 160 krzaków pomidorówz staram żyć normalnie,wiadomo.czasami mam gorszy.dzień jak.zacznę się.zagłębiać w.zakątki mojej.duszy,obecna chorobę traktuję jako przewlekła.a z takimi się żyje.Alleluja i do przodu :-)
|
Ewka_79 (offline) |
Post #10 31-07-2015 - 11:19:26 |
okolice Częstochowy |
Hej kobitki, oświadczam, że wczoraj wciągłam oststni kompocik
![]() W końcu koniec mordęgi. 7 miesięcy dawania w żyłę nareszcie zakończone. Narazie jest ok, tylko ogień na twarzy i klacie. Wytrzymałam i z tego barrrrdzo się cieszę ![]() Jeszcze tylko te pięć zastrzyków i odrost włosów, ale to już i tak z górki. |
fianiebieska (offline) |
Post #12 31-07-2015 - 14:18:47 |
Warszawa |
|
Ewka_79 (offline) |
Post #13 31-07-2015 - 19:32:33 |
okolice Częstochowy |
Upiję się jak tylko dojdę do siebie
![]() Trza organizm odkazić po truciznach ![]() Jutro wypad na urodziny do chrześniaka, co jak co ale torta trza spałaszować, musowo ![]() Dzisiaj pierwszy zastrzyk, najgorsze będą trzy oststnie. Czyli od środy jestem już wolna. Teraz tylko włosy odrosną i rzęsy, potem cycki silikony i jak młody Bóg po liftingu będę wyglądać ![]() Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 31-07-2015 - 19:33:02 przez Ewka_79. |
mika78781 (offline) |
Post #15 31-07-2015 - 22:53:14 |
Tczew |
Witajcie, jestem po 2 wlewie docetaxelu i cyklofosfamidu, i moje wyniki morfologi lecą w dół, szczególnie białe krwinki. Po pierwszym wlewie musiałam co 2 dzień jezdzić na kontrolę, na koniec dostałam zastrzyki nivestim, po których strasznie bolały mnie mięśnie i kości. Teraz znowu złe wyniki i za 2 dni kontrola. Lekarka rodzinna doradziła mi, żebym zaczęła brać Ecomer. Czy któraś z Was to brała?
[tomojezycieimojrak.blogspot.com] |
amelia30 (offline) |
Post #16 31-07-2015 - 23:07:38 |
|
tak Mika ja biorę Ecomer, chemiczka pozwoliła więc nie ma obaw ![]() A pessimist sees the difficulty in every opportunity; an optimist sees the opportunity in every difficulty |
krysiaka2010 (offline) |
Post #20 02-08-2015 - 09:08:03 |
Będzin |
Witajcie.Jestem po VI wlewach paklitaxelu. W czwartek nie dostałam VII dawki bo spadły białe ciałka.Czuję sie gorzej w tej chwili niż bym dostała tą chemię, drętwieją mi opuszki palców u rąk i nóg i nastrój mam fatalny, nie wiem czy do 06 sierpnia mój organizm się zregeneruje.Martwi minie cała ta sytuacja.Napiszcie jak się czujecie po taxanach i twierdze, że czerwona przy tym to dla mnie była pikuś. Pozdrawiam
![]() ![]() |
asak40 (offline) |
Post #21 02-08-2015 - 16:10:46 |
radomsko |
Krysiaka 2010 ja przeszłam całe 12 taxanów, dasz rade nie denerwuj się, gorzej mają te osoby, które przyjmują taxany co trzy tygodnie w zwiększonej dawce, mnie moja onkolog kazała brac na białe krwinki witamine B compleks i magnez, nigdy nie miałam odroczonej chemii, w tej chwili mam trzy tygodnie przerwy i czeka mnie radioterapia, drętwienie palców Ci ustąpi to jest stan przejsciowy, nie załamuj się ja na początku też myślałam, że nie dociągne do końca po 4 AC i 12 taksanach organizm jest bardzo osłabiony do tej pory w nosie pojawia mi sie krew.
|
Ewka_79 (offline) |
Post #22 02-08-2015 - 18:52:40 |
okolice Częstochowy |
Dasz radę kobito
![]() Ja w czwartek wlałam ostatni docetaksel, miałam co trzy tygodnie masakra. Dzisiaj nie mogę się ruszać, okropny ból kości i wnętrzności. Chodzę jak smród po gaciach. A jeszcze trzy zastrzyki przedemną ..... ![]() Ale co tam skończyłam, dałam radę. Teraz radio i kolejne operacje. |
krysiaka2010 (offline) |
Post #23 03-08-2015 - 09:26:07 |
Będzin |
Dzięki moje kochane za wsparcie.Jak miło gdy ktoś się odezwie i podtrzyma na duchu.
![]() ![]() |
ryjek_darek (offline) |
Post #24 03-08-2015 - 12:50:00 |
Kozienice |
witam,
mama ma 4xAC i 12 x paklitaxelu. Pierwsza dawka AC w poniedziałek: samopoczucie do środy ok. od srody do piątku masakra. II dawka AC: poniedziałek słabszy oraz wtorek i środa( spanie, leżenie, brak ochoty na jakiekolwiek rozmowy ze względu tez na mdłosci), od czwartku stopniowo organizm nabieral sił, pojedyncze dni do kolejnej dawki trafiały się słabsze ale ogólnie wporządku. III dawka AC: słabe wyniki, przesunięta dawka o 1 tydzień, wyniki sie poprawiaja i kompot podany w poniedziałek, IV dawka AC: poniedziałek - czwartek słabsze dni, poźniej organizm coraz lepiej 1 dawka taksanów: w poniedziałek i duża sennośc i otłumienie, od wtorku już dużo lepiej 2 dawka taksanów: w poniedziałek i duża sennośc i otłumienie, od wtorku już dużo lepiej 3 dawka taksanów: komplikacje przy podaniu, reakcja alergiczna, bóle w krzyżu, duszności, czerwona twarz, przerwany wlew, zastrzyk, pół godziny przerwy i podłaczenie ponowne i zleciało, jak poprzednio poniedziałek senny, worek troskze lepiej ale gorzej niż poprzednio, środa lepiej, czwartek brak sił i bóle w kregosłupie, piątek w miare ok, sobota brak sił, niedziela ok. 4 dawka taksanów: słabe wyniki badań, komplikacje przy podaniu, reakcja alergiczna, bóle w krzyżu, duszności, czerwona twarz, przerwany wlew, zastrzyk, jesteście w stanie coś poradzić, miał ktoś z was podobne przejści z taksanami ?? |
rose (offline) |
Post #25 03-08-2015 - 13:17:32 |
|
Darku ja miałam tak z taxanami!,pierwszą dawkę dostałam w jak najlepszym porządku za tydzieńpodali i przerwali z tych samych powodów co u twojej mamy!Kolejnego tygodnia znów podjęli kolejną próbę podania ale ze wzgledu na duże duszności bóle w krzyżu i pachwinach,zrezygnowano z podawania taxanow.,na rzecz AC i z tej okazji zamiast12 taxanøw i 4ac dostałam tylko(w sumie)6ac.
Ps.zapomniałam dodać ,że zmienili mi na docetaxel co trzy tygodniowy ,który zresztą też mnie uczulil,w moim przypadku załatwiła wszystko AC! Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 03-08-2015 - 13:21:27 przez rose. |
ryjek_darek (offline) |
Post #26 03-08-2015 - 15:17:37 |
Kozienice |
jednak dziś podali po przerwie i dodatkowym zastrzyku, lekarz prowadzący powiedziała że taksany dają efekt bo w badaniu guz wydae sie mniejszy i że lepiej to wyglada niz przy AC, gneralnie wiekszośc pisze że podawanie co tydzień jest lżejsze niż te dawki co 3 tyg., poradzili jeszcze pic wapno, martwią mnie słabe wyniki badań, bo tydzień temu były lepsze,
edit:usunięto zbędne cytowanie ![]() Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 06-08-2015 - 09:45:11 przez myszka. |
Asiula1962 (offline) |
Post #28 04-08-2015 - 00:12:48 |
Warszawa |
hej Dziewczyny.Ja już w szpitalu. Badania porobione, wyniki dobre i jutro pierwsza herceptyna. Potem w zależności od decyzji taxole co tydzień lub co trzy. Powiedzieli że wolą podać co trzy bo jak spadają wyniki krwi to nie trzeba przesuwać chemii i jest dłuższy czas na regenerację. A skąd mogą wiedzieć, że mi spadną wybiki ???
![]() ![]() |
iwusiak (offline) |
Post #29 05-08-2015 - 21:50:05 |
Warszawa |
Dzisiaj zaliczylam 11 taksan, a 12 sierpnia ostatni 12 wlew
![]() dupeczka ze strachu, a teraz bede maiala tak samo przed operacja, ktora ma sie wstepnie odbyc pomiedzy 7 a 12 wrzesnia, tak mi powiedział chirurg na na dzisiejszej konsultacji.Przed wlewem zaliczyłam rowniez radiologa, ktory wstepnie zapisał mnie na 19 sierpnia na wizyte. Szczerze mowiac to nie wiem po co ten radiolog jak jeszcze operacji nie miałam? |