Mastektomia obustronna

Wysłane przez renatarzeplinska 

renatarzeplinska (offline)

Post #1

25-10-2010 - 23:49:45

 

Alu bardz Ci dziękuje,zwlaszcza żetak szybko mi napisalaś,ponieważ dzisiaj czuje się fatalnie.Może odezwie się do mnie podwojna amazonka,. Określenie dubeldOka podoba mi się,



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 26-10-2010 - 16:37:10 przez Al_la.

renatarzeplinska (offline)

Post #2

26-10-2010 - 16:27:09

 

Bardzo proszę może odezwie się do mnie ktoś kto jest po obustronnej mastektomii ,lecz nie z rakiem genetycznym.Przy raku genetycznym wygląda to inaczej.Dziewczynki odezwijcie się proszę.

luska (offline)

Post #3

26-10-2010 - 18:31:32

Gdynia 

Jestem obustronna po rekonstrukcji z uszkodzonym genem BRCA2 ....
Renatko jak byś miała jakieś pytania pytaj ...no chyba że z genetyczną obustronną nie chcesz rozmawiać ...pozdrawiam







Ciesz się
drobnymi rzeczami,
gdyż pewnego dnia
możesz odkryć,
że były one wielkie.

renatarzeplinska (offline)

Post #4

26-10-2010 - 19:00:21

 

Zdecydowanie chciałabym być genetyczną tak jak ty bowiem leczenie jestbardziej konkretne.Omoim przypadku nie mogę dużo czytać poniewaz jestem w szou.Naukowcy twierdzą ,że rok rozwija się 7latpiersi, szyjka macicy 7lata u mniewprzeciągu miesiąca pojawiły się komórkinowotworowe,poniewazw lipcu miałam uzg i wtedy nic nie było,w sierpniu była macanka- czysto a miesiąc póżniej pojawiły sie podejrzane 3 węzły w dolnej partii pachow.Wynikow biobsji jeszcze nie ma a lekarze twierdzą że to drugi rak.Slyszałam że lepiej 2 rak niż przerzut,czy to prawdai co WY na to kochane i mądre dziewczynki

luska (offline)

Post #5

26-10-2010 - 19:08:44

Gdynia 

Renatko ja leczenie miałam standard jak na rok 2005 czyli 6 cykli AC że jestem genetyczna dowiedziałam się już po leczeniu miałam dwa rożne guzy jeden G-3 przewodowonaciekowy drugi G-2 zrazik, że mam guzy na HER+++ dowiedziałam się 8 miesięcy po zakończeniu lecenia ....herceptyny też nie dostałam bo guzy były za małe i ponoć już za późno na herceptyne ...to tak pokrótce na temat mojej choroby






Ciesz się
drobnymi rzeczami,
gdyż pewnego dnia
możesz odkryć,
że były one wielkie.

ewad55 (offline)

Post #6

26-10-2010 - 19:40:11

Stokholm 

Witam!
Ja jestem obustronną amazonką.Nie jestem genetyczną.Mój raczek nie był hormonozależny.W grudniu,dokładnie 23 grudnia miałam ostatnią chemię,a w maju skończyłam 45 lamp.Teraz dostaję herceptynę.Jutro mam wizytę u onkologa.Badania jak do tej pory miałam ok.



renatarzeplinska (offline)

Post #7

26-10-2010 - 19:48:27

 

ńie sadzisz Lusi że leczon a byłaś na wyczucie i miałaś wielkiego farta.Wiesz że poto robi siębadanie aby lekarz wiedzia z jakim draniem ma doczynieniai jaką zastsowac POPRAWNĄ terapie /badanie histopatologiczne/a z herceptyną to już checa teraz to co można mówić o 2005.ak dzieje się wszędzie /większość/wszpitalach gdzie mało rozmawia się z chorymi..

renatarzeplinska (offline)

Post #8

26-10-2010 - 19:55:24

 

Ewad55 dziękuję że odezwałaś się,jak u ciebie przebiegało rozpoznanie i leczenie.ćzy prawdą jest że 2 rak jest leprsy niż przerzut./Boże co tu może być lepsze

luska (offline)

Post #9

26-10-2010 - 19:56:26

Gdynia 

Renatko ja byłam leczona jak najbardziej właściwie na rok 2005 ....
Badania histopatologiczne miałam zrobione, bo bez tego nie było by wiadomo jak mnie leczyć ...jestem nie hormonozależna







Ciesz się
drobnymi rzeczami,
gdyż pewnego dnia
możesz odkryć,
że były one wielkie.

ewad55 (offline)

Post #10

26-10-2010 - 20:42:07

Stokholm 

Lusia!To Ty nie dostajesz żadnych hormonów?Ja nic nie dostaję.Tylko herceptynę.Jutro się dowiem co dalej z moim leczeniem.Jak do tej pory wszystko przebiegało w miarę dobrze.Ostatnio zaczęły mnie boleć ręcę i trochę byłam spuchnieta,ale rozćwiczyłam się.Cwiczyłam tak intensywnie,że musiałam ratować sie prochami p.bólowymi.
Renatko ja miałam dwa rodzaje raka,jeden był inwazyjny,a drugi nie.Wycięli mi najpierw pierś z tym łagodniejszym,bo zajeta była cała pierś a 3 węzły (czyste),z drugiej piersi wzięli mi tylko wycinek i 14 węzłów.Okazało się,że w pobranym wycinku były komórki rakowe(żadnego guzka nie miałam)i komórki te przeszły do jednego węzła(wartownika)pozostałe węzły były czyste.Raczek był wyjątkowo agresywny, III gr.bo już same komórki dawały przeżuty.Po miesiącu wycięli mi i drugą pierś.Po badaniu histopatologicznym drugiej piersi okazało się,że komórki rakowe były tylko w usuniętym wycinku,a pozostała pierś była czysta.Ale nie żałuję,teraz mam równowagę.Jestem płaska jak deska.Cięcia mam różne.Jedno jest ładniejsze.Widać,że różni lekarze mnie operowali.Chodzę bez biustonosz,bo mnie wszystko uwiera.



luska (offline)

Post #11

26-10-2010 - 21:00:10

Gdynia 

Ewo nic nie biorę moje leczenie zakończyło się na 6 cyklach chemii AC
Na tym koniec ...teraz tylko pozostała kontrola







Ciesz się
drobnymi rzeczami,
gdyż pewnego dnia
możesz odkryć,
że były one wielkie.

renatarzeplinska (offline)

Post #12

26-10-2010 - 21:08:47

 

Wpadłąm na pomysł natchniona chwilą Ewa,Lusia spotkajmy się w Stokholmiei tam wyminimy się "swoją wiedzą' to był żart oczywiście nie mniej ciekawie zapewne by było.mam do was pytanko czy lekarze mówili wam coś o rokowaniach gorąco pozdrawiam

debora48 (offline)

Post #13

26-10-2010 - 21:18:34

Kozienice 

,,,hej, obustronne, dla pocieszenia powiem wam,że byłam na rehabilitacji z panią, obustronną......18 lat po zabiegu,najpierw jedna w krótkim czasie druga pierś.......wszystko było OK tylko nie uważała i po tych 18 latach jedna ręka spuchła.
Oszczędny tryb życia i będzie dobrzepociesza



luska (offline)

Post #14

26-10-2010 - 21:27:48

Gdynia 

Tak z Gdyni promem do Sztokholmu to rzut beretemchichot






Ciesz się
drobnymi rzeczami,
gdyż pewnego dnia
możesz odkryć,
że były one wielkie.

renatarzeplinska (offline)

Post #15

26-10-2010 - 21:35:08

 

Tak też sobie pomyślałam jaką byśmy miały świetną podróz promem.

joasia (offline)

Post #16

26-10-2010 - 21:48:50

 

Renatko, tak jak Ci pisałam w Twojej przystani - rak drugiej piersi leczony jest z zamiarem wyleczenia.
Czytałam na ten temat duzo, ale zacytuję tylko naszego doktora Eksperta, ktory wypowiadał się na temat "Badania okresowe po zakończeniu terapii".
Stwierdził tam, ze z przerzutów raka piersi do róznych narządów nie można się wyleczyć (choć można je leczyć i z nimi żyć - mój dopisek).
Natomiast
Cytuj
Ekspert
RUTYNOWA MAMMOGRAFIA POZWALA NATOMIAST WYKRYĆ WCZESNĄ WZNOWĘ, LUB NOWOTWÓR
DRUGIEJ PIERSI, KTÓRE MOGĄ BYĆ LECZONE AGRESYWNIE Z ZAMIAREM WYLECZENIA.
Tak więc jasne jest jak słońce, że w perspektywie raka drugiej piersi jest wyzdrowienie. I tego się trzymajmy!



Nadzieja przychodzi do człowieka wraz z drugim człowiekiem. /Dante Alighieri/

renatarzeplinska (offline)

Post #17

26-10-2010 - 22:36:09

 

JOasiu nadzieja przychodzi do człowieka wraz z drugim człowiekiem.Ty mi przyniosłaś taką nadzieję i tego będę się trzymałąPOzdrawiam Cię bardzo

ewad55 (offline)

Post #18

27-10-2010 - 22:35:17

Stokholm 

Wiecie dziewczynki,wszystko możliwe!Mogły byśmy pogadać i powspominać jak to było fajnie,kiedy miałyśmy nasze piersi.Lusia to mogła by się nawet pochwalić tymi nowymi,które jej wyrosły.oczkoCo?



renatarzeplinska (offline)

Post #19

27-10-2010 - 23:19:34

 

Ewuniu,Lusi należy tę propozycję potraktować bardziej poważnie?CZekam na propozycję,jak wyjaśni się u mnie sprawa biobsji.

ewad55 (offline)

Post #20

27-10-2010 - 23:34:04

Stokholm 

Naprawdę?Ale promem lepiej płynąć latem,bo sztormy straszne.Latem w Sztokholmie jest naprawdę pięknie!Jesienią i zimą wieją wiatry,padają deszcze.Brrr.



luska (offline)

Post #21

28-10-2010 - 16:45:51

Gdynia 

Ja odpadam w takich podróżach Bałtyk jest dla mnie nie łaskawy zawsze na nim choruję...choroba morska ...






Ciesz się
drobnymi rzeczami,
gdyż pewnego dnia
możesz odkryć,
że były one wielkie.

renatarzeplinska (offline)

Post #22

28-10-2010 - 16:59:51

 

Lusi są jeszcze samoloty, jeżeli też masz ::przeciwskazania no to nie wie co wymyślimy:ja proponuje mazowsze.bo tu mieszkam mam przestronny dom miejsca dośc

ewad55 (offline)

Post #23

28-10-2010 - 17:48:58

Stokholm 

Zazdroszczę Wam dziewczyny,macie własne domy i rodzinkę blisko.Ja tumieszkam w bloku mieszkalnym.Okolica piękna,woda czysta,powietrze czyste.Ale tęsknię za Polską.Moje siostry są w Polsce,córka z wnusiem mieszka w Polsce i bardzo za nimi tęsknię.Cieszę się na każdy przyjazd do kraju.Latam oczywiście samolotem.Samoloty mam prosto do Warszawy i podróż nie jest taka uciążliwa.



renatarzeplinska (offline)

Post #24

28-10-2010 - 18:26:26

 

Mój dom jest domkiem przeciętnym mimo to nigdy bym nie chciała mieszkać w bloku .żresztą to rzeczgustu ,gdzie mieszkamy,bądż tak ułoży się życiePozdrawiam gorąco.

renatarzeplinska (offline)

Post #25

28-10-2010 - 18:29:51

 

Mam jeszcze jedno pytanie ,czy tylko my TRZYjesteśmy obustronne na rorum.jak to wygląda.proszę odezwijcie się tak mi bardzo zależy

luska (offline)

Post #26

28-10-2010 - 21:05:22

Gdynia 

Jest nas więcej obustronnych na forum






Ciesz się
drobnymi rzeczami,
gdyż pewnego dnia
możesz odkryć,
że były one wielkie.

Krystyna (offline)

Post #27

29-10-2010 - 08:47:34

Mogilno 

Ja jestem obustronna.....od 10 lat.



renatarzeplinska (offline)

Post #28

17-11-2010 - 19:37:57

 

Ponieważ 23 listopada jadę do szpitala w co celem operacji /prawdopodobniedrugiej piersi/ kochane koleżanki ,jeżeli jesteście w podobnej sytuacj lub byłyście odezwijcie się .Może spotkam koleżankę z forum w szpitalo na Ursynowie.

Haniap. (offline)

Post #29

17-11-2010 - 19:45:50

Poznań 

Jestem obustronna, ale niestety nie z Warszawy.... Dla mnie druga mastektomia to była ulga, bo ze względu na obfity biust (80D) protezę miałam ciężką i niewygodną. Po kupiłam dwie protezy o rozmiarze B i byłam zadowolona. Teraz jestem po rekonstrukcji i jestem jeszcze bardziej zadowolona radocha



"Nawet bardzo mały gest życzliwości nigdy się nie marnuje"
Ezop



renatarzeplinska (offline)

Post #30

17-11-2010 - 20:10:08

 

Dzieki za informcje ,haniu w jakich odległościach czasowych miałaś operacje razem czy oddzielnie jak poradziłaś sobie z rehabilitacją czy miałaś problemy z rękoma,możesz jeżdzić samochodem Aktualnie mampytanie o twoje zdrówkoi trzymam kciuki
Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

Kliknij żeby zalogować

Użytkownicy online

Gości: 812
Największa liczba użytkowników online: 77 dnia 11-10-2011
Największa liczba gości online: 134213 dnia 15-09-2024