Operacja oszczędzająca
nutka (offline) |
Post #1 09-06-2013 - 11:34:28 |
|
Moniko14, to jest sprawa bardzo indywidualna. Na pierwsze ściągnięcie zgłosiłam się tydzień po wyściu ze szpitala, następne były dwa razy w tygodnu przez ok. miesiąc, później raz w tygodniu. Pozdrawiam
![]() "W życiu nie chodzi o to, żeby przetrwać burzę, ale o to, żeby tańczyć w deszczu." Richard Paul Evans "... Wszystko wydarza się wtedy, gdy jest na to gotowe." Dennis Genpo Merzel |
monika14 (offline) |
Post #2 09-06-2013 - 11:44:19 |
|
Pytam, bo wybieram się do Polski po operacji i muszę się orientować mnie więcej jak to wszystko wygląda. dziękuję Ci bardzo za odp.
![]() ja przed chemią miałam zabieg usunięcia węzła wartowniczego, więc sądze, że bez ściągania sie nie obejdzie. Możesz mi napisać jak wygląda takie ściąganie i czy to boli ![]() ![]() |
nutka (offline) |
Post #3 09-06-2013 - 12:10:47 |
|
Moniko, ściąganie chłonki nie boli, ponieważ nakłuwane igiełką miejsce jest jeszcze po operacji jakby "zdrętwiałe". Ja po operacji rozpoczęłam chemioterapię, więc nie odpowiem Ci na pytanie odnośnie radioterapii. Wczytaj się w wątki na forum a na pewno znajdziesz odpowiedź. Jedno jest pewne - rana musi być wygojona
![]() "W życiu nie chodzi o to, żeby przetrwać burzę, ale o to, żeby tańczyć w deszczu." Richard Paul Evans "... Wszystko wydarza się wtedy, gdy jest na to gotowe." Dennis Genpo Merzel Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 09-06-2013 - 12:12:45 przez nutka. |
Renka623 (offline) |
Post #5 10-06-2013 - 17:40:22 |
|
Moniko14 a dlaczego zakładasz z góry że będzie chłonka \sa dziewczyny na forum które nie miały chłonki\ ja jestem po oszczędnosciowej wycięciu wszystkich węzłów \w sumie trzy operacje co miesiąc\ i wcale nie mialam chłonki.i ręke prawa mam sprawną i żadnych dolegliwości ale wiadomo trzeba ją oszczędzac.Zycze tego samego
![]() ![]() |
kasiaf (offline) |
Post #6 10-06-2013 - 22:02:24 |
SZKLARĘBA |
Mi sie chłonki zbierało tyle ,że co 3 dni ściągano mi ok 7-8 wielkich strzykawek ....faktycznie nie boli
![]() ale raz jak musiałam o 1 dzień dłużej czekać to wyglądałam jak Pudzian -arbuz pod pachą ![]() - Żyj! - powiedziała nadzieja. - Bez Ciebie nie mogę - odparło cicho życie. |
JoannaAKJ (offline) |
Post #7 11-06-2013 - 10:52:44 |
Sulechów |
Hejka
![]() Już mam dosyć tego bólu a lekarz zalecił ino pylarginkę. Czy to norma, że po kwadrantektomi boli mnie aż od barku cała ręka? O cycochu już nie wspomnę. Cala pacha opuchnięta. Staram się ruszać by jak najszybciej dojść do siebie ale to jakoś tak po mału idzie. Jeszcze w dodatku cały czas boli mnie głowa i się w niej kręci. |
nutka (offline) |
Post #8 11-06-2013 - 14:51:41 |
|
Joanno, pacha może być opuchnięta od zebranej chłonki, cycocha radzę umieścić w dobrze "trzymającym" bawełnianym biustonoszu coby nie dyndał (była już gdzieś o tym mowa). Bóle i zawroty głowy to najpewniej pozostałosci narkozy. Pozdrawiam
![]() "W życiu nie chodzi o to, żeby przetrwać burzę, ale o to, żeby tańczyć w deszczu." Richard Paul Evans "... Wszystko wydarza się wtedy, gdy jest na to gotowe." Dennis Genpo Merzel |
monika14 (offline) |
Post #9 11-06-2013 - 22:18:24 |
|
strasznie wszystkim dziękuję za słowa wsparcia, czuje że tu jest moja druga rodzina
![]() operacja trwała 2 h i było ok. lekarz też nic nie znalazł. wycieli spory kawał mięcha do badania. W mojej galerii możecie zobaczyć fotkę.( mój guz miał na początku 3cm więc narysowali tam takie kółko). teraz muszę czekać 2 dni na wyniki od patologa czy są tak jeszcze jakieś komórki rakowe. Jak będą to czeka mnnie druga operacja docinki marginesu. A jak nie to po wyciągnięciu drenu idę do domu. Resztę fotek ze szpitala jutro wkleję, tak dla początkujących, aby się nie bały. Teraz jestem obolała ale wiem, że to chwilowe i chodzę sobie już pomału po sali. Jeszcze raz wszystkim strasznie dziękuje i pozdrawiam ![]() |
motylek_79 (offline) |
Post #11 11-06-2013 - 23:37:26 |
|
|
motylek_79 (offline) |
Post #13 13-06-2013 - 22:53:05 |
|
Kwadrantektomia to jeden z rodzajów operacji oszczędzającej ![]() Też to miałam, a pierś jest ładna (wycięto 6,5cm x 4,5cm x4,5cm). Jak to doktor zrobił.... sama nie wiem, nawet w miękkim biustonoszu dobrze to wygląda! |
kasiaf (offline) |
Post #14 14-06-2013 - 16:14:12 |
SZKLARĘBA |
Motylku miałam podobna operację i tez takie duze marginesy ciachnięte
i tez mi ładnie cycucha zrobili ,owszem jest 2 nr mniejszy ale nie widać tego.... mężowi powtarzam ,że ma do wyboru , miękki i duży oraz mniejszy i jędrny ![]() ![]() - Żyj! - powiedziała nadzieja. - Bez Ciebie nie mogę - odparło cicho życie. |
motylek_79 (offline) |
Post #15 14-06-2013 - 17:14:52 |
|
|
monika14 (offline) |
Post #22 19-06-2013 - 22:57:46 |
|
sorki, że tak nudzę ale w papierach niemieckich nie piszą takich rzeczy, a lekarz po prostu zapomniał mnie poinformować, spytał czy mam gdzie to zrobić w Polsce i tyle. Nie mam do niego pretensji bo to ja na gwałt chciałam jechać po operacji do Polski
![]() Teraz mam pielęgniarkę tutaj, która mi wyciągnie te szwy. Ale moja blizna zrobiła się bardziej czerwona i w jednym miejscu mam troszkę ropki ![]() ![]() |
Al_la (offline) |
Post #23 19-06-2013 - 23:02:11 |
k/Warszawy |
Obserwuj i jeśli nie będzie poprawy idź do lekarza, bo możesz mieć jakieś zakażenie bakteryjne.
![]() W najgorszych chwilach mego życia zawsze mogłem liczyć na przyjaciół. Odtąd wiem, że pierwszą rzeczą, jaką należy zrobić, to poprosić o pomoc. Paulo Coelho Przewodowy NST, G2, T3N0Mx, TNBC, 6 x FEC (3 przed operacją), yT2N0Mx |
monika14 (offline) |
Post #24 19-06-2013 - 23:20:26 |
|
OK. W piątek jestem umówiona z pielęgniarką, to ona to oglądnie. Poza tym dziękuję za tak szybkie odpowiedzi, bo one mnie uspakajają. Normalnie mam ostatnio takiego stresa, że hej. Wszystkiego się boję i nie wiem czy to normalne zachowanie po operacji? chyba samopoczucie na to też wpływa bo czuje się kiepsko - sporo jeszcze tych skutków po chemii mam. Nerwy mam zszargane i tak bym chciała choć na chwile o tym wszystkim zapomnieć, ale się nie da.
![]() |
motylek_79 (offline) |
Post #25 19-06-2013 - 23:37:23 |
|
Monia,
ja miałam szwy założone równo 3 tygodnie, do przemywania polecam płyn octenisept- dezynfekuje i przyspiesza gojenie, kompletnie nie szczypie nawet jeśli coś krwawi czy sączy. Ten płyn używają pielęgniarki na chirurgii i same to polecały. Jeśli szwy ci trochę wrosną jak u mnie to lekko nacinają przy wyjęciu skalpelem, nic strasznego. Pamiętaj, żeby nie forsować tej strony- podnosić maksymalnie szklankę, jeśli ci zależy na estetyce i żeby się szwy nie rozeszły to wytrzymaj tą chwilkę ![]() Ja pamiętam, że mnie nawet żebra i brzuch troszkę bolały od tych dziwnych ruchów, ale zrosło się pięknie i nie ma brzydkiego śladu. I pamiętaj, naprawdę masz już najgorsze za sobą ![]() |
luluja (offline) |
Post #27 18-07-2013 - 20:29:39 |
Głuchołazy |
Witam moje rozp.to Ca ductale invasivum partim desmoplasticum G 1/ G 2,mammae dex. Po biopsji gruboigłowej z 3.07.13r w epikryzie guzek w sutku na g.11, 1 cm od brodawki, birads 4-17 mm, obustronne torbiele do 16 mm, w prawym dole pachowym węzeł 6 mm(USG),Re dodatnie,PGR ujemne Her ujemne. Zabieg za 6 dni - 24 .07 i do tego czasu muszę podjąć decyzję dotyczącą rodzaju zabiegu- oszczędzający z procedurą węzła wartownika jak radzi chirurg czy całkowite usunięcie piersi i pachy z powodu panicznego strachu przed re operacją, wznową, następstwami wczesnymi i późnymi po radioterapii. Boję się wszystkiego bo moja świadomość z racji wykonywanego zawodu jest duża, a mimo to nie jestem w stanie trzeźwo myśleć. Szukam najlepszego rozwiązania dla mnie i nie jestem wstanie go znaleźć. Dziewczyny, pomóżcie mi podjąć decyzję.
|
aga66 (offline) |
Post #28 18-07-2013 - 20:55:05 |
Warszawa |
Luluja wiem jak ciężo podjąć tę decyzję. Ja dwa lata temu zaryzykowałam oszczędzającą z biopsją wartownika i do dzisiaj jest wszystko (tfu, tfu na psa urok) w porządku
![]() "Tyle wiemy o sobie, ile nas sprawdzono". W. Szymborska Alexis de Tocqueville „Wolność człowieka kończy się tam, gdzie zaczyna się wolność drugiego człowieka.” Niestety, wielu z nas uważa, że ich wolność nie podlega ograniczeniom, przynajmniej nie takim, które oni sami by akceptowali... |
Al_la (offline) |
Post #29 19-07-2013 - 10:34:52 |
k/Warszawy |
Luluja, napisałaś o swoim problemie w 3 różnych wątkach i zaraz Cię administrator pogoni, bo to zabronione
![]() Tu jest odpowiedni wątek [amazonki.net] ![]() W najgorszych chwilach mego życia zawsze mogłem liczyć na przyjaciół. Odtąd wiem, że pierwszą rzeczą, jaką należy zrobić, to poprosić o pomoc. Paulo Coelho Przewodowy NST, G2, T3N0Mx, TNBC, 6 x FEC (3 przed operacją), yT2N0Mx |
kasiaf (offline) |
Post #30 19-07-2013 - 19:01:23 |
SZKLARĘBA |
Luluja ja podjęłam decyzję o oszczędzającej mimo że w momencie wykrycia mój guz miał 3,5 cm a potam nawet 5,5.Dopiero chemia go zmniejszyła do 2 cm i była możliwa operacja .Zdecydowałam się na oszczędzającą ponieważ mam duże piersi i można było ciachnąć mi duże 3-4 cm marginesy.
Poczytaj co dziewczyny tu piszą .Pogadaj z lekarzami.Decyzja należy do Ciebie - Żyj! - powiedziała nadzieja. - Bez Ciebie nie mogę - odparło cicho życie. |