Mastektomia radykalna
joasia (offline) |
Post #1 18-07-2010 - 11:42:02 |
|
Czytałam na forum, że po operacji dziewczyny dostawały takie prowizoryczne, tymczasowe protezy. W piątek wyszłam ze szpitala, ale nic takiego nie dostałam.... Czy otrzymałyście takie dobrodziejstwo przy wyjściu ze szpitala (czyli tuż po operacji), czy dopiero po zdjęciu szwów i wyjeciu drenu?
Nadzieja przychodzi do człowieka wraz z drugim człowiekiem. /Dante Alighieri/ Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 18-07-2010 - 11:42:38 przez joasia. |
Al_la (offline) |
Post #2 18-07-2010 - 11:51:49 |
k/Warszawy |
W ogóle niczego takiego nie dostałam.
Po wyjściu ze szpitala w biustonosz włożyłam sobie watę, która mi uciekała na szyję Na pierwszej wizycie w szpitalu (po tygodniu) wzięłam zlecenie na protezę i od razu pojechałam ją kupić Kiedy jeszcze byłam w szpitalu, chirurg kazał jak najszybciej zakładać protezę, bo kręgosłup za bardzo odczuwa różnicę obciążenia. W najgorszych chwilach mego życia zawsze mogłem liczyć na przyjaciół. Odtąd wiem, że pierwszą rzeczą, jaką należy zrobić, to poprosić o pomoc. Paulo Coelho Przewodowy NST, G2, T3N0Mx, TNBC, 6 x FEC (3 przed operacją), yT2N0Mx |
joasia (offline) |
Post #3 18-07-2010 - 12:05:47 |
|
Alu, a czy jak mam jeszcze dren i szwy niezdjęte to mogę zakładać biustonosz z watką chociaż na wyjście z domu?
Tak sobie myślę... może zbyt by mnie obciskał bo przytyłam podczas chemii.... Ale głupio się czuję z dołkiem w bluzce po lewej stronie.... Nadzieja przychodzi do człowieka wraz z drugim człowiekiem. /Dante Alighieri/ |
Masza70 (offline) |
Post #7 18-07-2010 - 14:07:58 |
|
Jest taka tymczasowa proteza z gąbki, obszyta materiałem bawełnianym, którą można nosić zaraz po operacji w zwykłym staniku. Z amoeny np. kosztowała mnie ok.20zł. Jeśli nie miałaś zbyt wielkiego biustu wcześniej - to znakomicie się sprawdza, szczególnie jak założyć nie prześwitującą bluzkę, taką luźniejszą. Normalnie idziesz do sklepu ze starym stanikiem i pani Ci dobierze. Mi nawet mąż to załatwił jak byłam jeszcze w szpitalu. Rzeczywiście głupio tak chodzić z jedną piersią po ulicy, osobiście polecam Ci tą tymczasówkę Nikt mi nie dał za darmo, trzeba sobie to kupić samemu, dostałam tylko informację, że trzeba kupić i można nosić od razu, na opatrunku.
|
debora48 (offline) |
Post #9 18-07-2010 - 14:28:45 |
Kozienice |
,,, trzy tyg,miałam dren i szwy, pod drenem co trzeci dzień zmieniałam gaziki,przemywałam spirytusem salicylowym.Gaziki sterylne 10 na 10 dwie sztuki nadcinałam do połowy i jeden wsuwalam z boku drenu,drugi na niego od dołu drenu, to zaklejałam delikatnym plastrem.Jak gdzieś wychodziłam zakładałam zwykły biustonosz(luźny,przedłużacze są w pasmanterii po 1zł) wypchany watą, po domu chodziłam bez.Dopiero po zdjęciu drenu i szwów założyłam biustonosz z protezą.Wkładki lekkie mają w sklepie CO,ale nie opłaci się kupować 20z,albo wiecejł,bo praktycznie sie w nich nie chodzi. Po naświetlaniach znów ciało zrobiło sie tkliwe,małe obrzęki i bywa,że do dziś podkładam milutką gazę tam gdzie biustonosz uciska.
|
joasia (offline) |
Post #10 18-07-2010 - 14:33:00 |
|
Ala, mgiełka, anna66, Masza70, bardzo Wam dziękuję za rady !
W takim razie.. jutro bedę jechała do CO, więc wracając kupię sobie tymczasówkę, a wczesniej wpakuję sobie watę Skirowanie na protezę mam dostać dopiero 27-go przy zdęciu szwów.. Jeszcze raz - dzięki! Nadzieja przychodzi do człowieka wraz z drugim człowiekiem. /Dante Alighieri/ |
debora48 (offline) |
Post #12 18-07-2010 - 14:53:16 |
Kozienice |
,,,Joasiu, ja pamiętam jak niektóre niby drobiazgi były dla mnie ważne i też prosiłam o rady np jak zmieniać te opatrunki pod drenem pokazała mi moja koleżanka (pielęgniarka) doradziła też, jak nie mam sterylnych gazików to zwykłe prasować gorącym żelazkiem. Na to miejsce wokół drenu też trzeba uważać, czy nie robi się zaczerwienienie,jeśli tak to trzeba wcześniej wyjąć. Jak masz jeszcze jakieś problemy,to pisz.
|
malgos 10 (offline) |
Post #14 19-07-2010 - 11:11:06 |
Łódź |
Skierowanie na protezę dostałam odrazu jak wychodziłam ze szpitala i z nim poszlam do sklepu
Tam dostałam protezke tymczasową za darmo, ale pod warunkiem ze proteze zamówię i odbiore u nich (pozostawiłam skierowanie ) Proteza tymczasowa i stała była firmy amoeny jestem na forum od 25-10-2008 Bez cierpienia nie zrozumie się szczęścia. - Fiodor Dostojewski |
Grazyna S (offline) |
Post #17 21-07-2010 - 11:45:37 |
|
dziewczyny bardzo dobrze jest zanim bedziecie mieć prawdziwą protezke ,nasypać sobie siemienia w woreczek lniany i nosić w staniczku po stronie operowanej ,pomaga to w gojeniu się rany
"nadzieja ma skrzydła,przysiada w duszy i śpiewa pieśń bez słów, która nigdy nie ustaje, a jej najsłodsze dźwięki słychać nawet podczas wichury” Emily Dickinson |
Perełka (offline) |
Post #18 21-07-2010 - 12:14:20 |
|
Grażynko właśnie taką protezke moja teściowa nosi już 31 lat.Niestety nie mogła nosic wkładki, ani sztucznego cysia.
Woreczek uszyła sobie z pranego, bialego prześcieradła (oby nie krochmalone), nasypała siemienia i nosi. Co jakiś czas sobie zmienia. Nigdy nie miała odparzeń, ani problemów ze skóra. |
Jazzowa (offline) |
Post #20 29-07-2010 - 07:24:42 |
Łask |
Tak sobie poczytuję kolejne posty na forum... i zrodziło mi się pytanie..
Mam mieć usuniętą pierś i czytając ten wątek natknęłam się na słowa, że nie jest operacja niebezpieczna - chyba, że są współistniejące choroby typu serca tudzież tarczycy. Miałam badane hormony (w 92 roku przeszłam operację usunięcia woli na tarczycy i od tamtej pory ignorowałam endokrynologów - nie wiem za czym pognałam kiedy Matka Natura obdarowywała inteligencją) - i mam rozjechane troche TSH i ft4. Byłam u endokrynologa i po zażywaniu przez niecały miesiąc ethyrox n50 TSH z 5,25 zeszło do 4,91 (norma 0,27-4,2), a ft4 z 8,92 podniosło się na 11,9 (norma 12-22). Kobietka napisała, że nie widzi przeciwskazań do operacji... Ja osobiście również nie.. Ale może spotkałyście się z dyskusjami w temacie hormonów a narkozą...? Jeżu kolczasty niech już by był czwartek za tydzień i po wszystkim bym była i lżejsza - bo piersi znaczne posiadam.. to jak jedna odpadnie to ho ho hoooooooooooooooo!!!!!!!!! ino przegib uzyskam chyba wdzięczny w lewo... ... pozdrawiam... jesteście dla mnie nieocenionym źródłem informacji.... jedno co mnie irytuje w leczeniu to nieustanne niedoinformowanie... przynajmniej na etapie chemioterapii miała niedosyt nieustanny... Jak to powiedział Albert Einstein: "Życie niemal na pewno ma sens..."... [jazzowa.blogspot.com] |
Melodyjka (offline) |
Post #21 29-07-2010 - 10:16:50 |
Gdańsk |
Hej Jazzowa! A nie robią u Was rekonstrukcji "jednoczasowej" w ramach NFZ? Polega to na usunięciu gruczołu, a w jego miejsce pod skórę wkładają implanta silikonowego w trakcie jednej operacji. To tak, jakbyś piersi nie straciła Pytam, bo kobiety o tym nie wiedzą i zwykle dowiadują się już po fakcie. Ja we wrześniu miałam taki zabieg. Wcześniej o tym nie wiedziałam, ale mój chirurg mnie uświadomił. Byłam w szoku, ale skorzystałam i jestem happy.
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 29-07-2010 - 10:17:49 przez Melodyjka. |
Jazzowa (offline) |
Post #22 29-07-2010 - 10:35:47 |
Łask |
Melodyjka a nie przeszkadza tutaj, że będe miała naświatlania? słyszałam o czymś takim, ale mysłałam, ze jak będą naświetlania to nie może być implant już w piersiątku...
Jak to powiedział Albert Einstein: "Życie niemal na pewno ma sens..."... [jazzowa.blogspot.com] |
Al_la (offline) |
Post #23 29-07-2010 - 10:41:12 |
k/Warszawy |
Jeśli wiadomo, że na pewno będą naświetlania nie powinno się robić jednoczasówki
W najgorszych chwilach mego życia zawsze mogłem liczyć na przyjaciół. Odtąd wiem, że pierwszą rzeczą, jaką należy zrobić, to poprosić o pomoc. Paulo Coelho Przewodowy NST, G2, T3N0Mx, TNBC, 6 x FEC (3 przed operacją), yT2N0Mx |
Jazzowa (offline) |
Post #24 29-07-2010 - 10:44:04 |
Łask |
No tak właśnie myślałam... naświetlania mają być... tak przynajmiej mi trąbią wszyscy i spece od chemii i onkolog...
Jak to powiedział Albert Einstein: "Życie niemal na pewno ma sens..."... [jazzowa.blogspot.com] |
Melodyjka (offline) |
Post #25 29-07-2010 - 11:57:38 |
Gdańsk |
Jazzowa, wiesz, coś takiego odnalazłam na necie :"Po jednoczasowej rekonstrukcji radioterapia może być zastosowana, ale może ona wpływać niekorzystnie na ostateczny efekt estetyczny." ( Może, ale nie musi). Miałam zjęty 1 węzeł, więc naświetlania mnie dlatego ominęły, ale gdyby okazało się, że po usunięciu gruczołu marginesy wokół nie byłyby czyste, miałabym naświetlania bez wzgędu na implanta. Zawsze go można ewentualnie wymienić - tak mówił mi chirurg.
|
malgos 10 (offline) |
Post #26 31-07-2010 - 00:24:30 |
Łódź |
wiesz Jazzowa tarczycę zaczelas pilnowac więc będzie ok
Problem z operacją a własciwie z narkoza jest jak się pojawi nadczynność tarczycy a u Ciebie jest na razie niedoczynność Jeżeli jest nadczynność to trzeba naipierw podleczyć by jej nie bylo i dopiero operacja Jak będziesz w szpitalu to powiedz o tarczycy anestezjologowi i weź ostatnie wyniki A tak przy okazji to trzymam kciuki za Twoja operacje jestem na forum od 25-10-2008 Bez cierpienia nie zrozumie się szczęścia. - Fiodor Dostojewski |
Jazzowa (offline) |
Post #27 31-07-2010 - 16:51:34 |
Łask |
Melodyjka... dziękuję za informacje... ... ale chyba rekonstrukcję zrobię sobie później... na razie wytnę cholerstwo... )
************************* Maglos.. bardzo Ci dziekuję... oczywiście wszystkie wyniki mam już nawet pokserowane dla lekarza... hormony również...niech sobie wszystko obejrzą... ) Pocieszyłaś mnie, że to głównie tyczy nadczynności.... u mnie wskazuje na niedoczynność i to jakąś taką małą... *************************** Jak to powiedział Albert Einstein: "Życie niemal na pewno ma sens..."... [jazzowa.blogspot.com] |
Jazzowa (offline) |
Post #28 05-08-2010 - 22:06:18 |
Łask |
Dziewczyny kochane... jestem już po i wszystko w porządku... dzięki Waszym radom odpowiednio byłam przygotowana...
Wróciłam dzisiaj do domu.. już bez drenu... i teraz mam co 3-4 dni chodzic na ściąganie chłonki... Tylko wytłumaczcie mi jak bydlęciu na granicy - co jest prawidłowe a co nie... Czy jeżeli w miejscu piersi zaczyna się pojawiac coś miękkiego... leciutko ciepłego... nie boli... to wszystko ok? Jakie objawy powinny mnie zniepokoic? Jak to powiedział Albert Einstein: "Życie niemal na pewno ma sens..."... [jazzowa.blogspot.com] |
malgos 10 (offline) |
Post #30 05-08-2010 - 22:44:44 |
Łódź |
Haniap wyjasnila co to bardzo dobrze
A ja mialam czasami wrażenie że się tam coś przelewa Ach pamiętaj jak pojedziesz na ściągnięcie to w drodze powrotnej z miejsca ściągania może jeszcze się wydzielać chlonka U mnie tak bylo A nosilam protezkę taką leciutką tymczasowa to często była nasączona jak gąbka jestem na forum od 25-10-2008 Bez cierpienia nie zrozumie się szczęścia. - Fiodor Dostojewski |