Co na obiad i nie tylko 
lulu (offline) |
Post #1 05-11-2016 - 19:50:22 |
k/Kwidzyna |
Ira od patrzenia/czytania nic się nie dzieje.
![]() Na Forum od 07 lutego 2008 2007 amputacja prawej piersi, 5 lat na Tamoksyfenie, Egistrozolu, Mamostrolu 2015 amputacja lewej piersi, 4xAC, rok Herceptyna ![]() |
lulu (offline) |
Post #3 05-11-2016 - 20:11:21 |
k/Kwidzyna |
To na początek dwie szklanki wody i wtedy możesz jeść.
![]() Na Forum od 07 lutego 2008 2007 amputacja prawej piersi, 5 lat na Tamoksyfenie, Egistrozolu, Mamostrolu 2015 amputacja lewej piersi, 4xAC, rok Herceptyna ![]() |
ira (offline) |
Post #4 29-11-2016 - 12:27:57 |
Pabianice |
Ostatnio gotowałam mnóstwo dobrego jedzonka, przychodziło mi to z trudem, bom cierpiąca przez tego skurwiela, co mnie znów dopadł. To się pochwalę.
Synuś był, a jego ulubionym daniem jest kurczak pieczony w całości i ryż z warzywami (najlepsza mieszanka chińska). Warzywa mrożone duszę, a jak miękkie, dodaję ryż gotowany, mieszam, kurczaka tnę na cztery i wcinamy ![]() Piekłam też nóżki kacze z jabłkami - posypałam mięso ósemkami jabłek, ale dopiero pod koniec pieczenia. Gotowałam kapustę z grochem i skwarkami, wyszła mniamuśna! Były śledzie w oleju, schab "pięciominutowy", sałatka z warzyw z rosołu. Oraz sernik. Oczywiście pomidorowa obowiązkowo ![]() Mięciutkie kopytka zrobił mąż, a ja do tego sos z mięsa i pieczarek ![]() To na co narobiłam Wam ochoty? ![]() |
Al_la (offline) |
Post #8 29-11-2016 - 12:48:36 |
k/Warszawy |
Pozostaje mi się tylko pooblizywać, bo do Cię mam za daleko, coby Ci pomóc resztki podojadać
![]() Kapusty z grochem nie jadłam tyle lat, ile lat mojej mamy nie ma, czyli 33. Nigdy nie robiłam, więc nie wiem czy umiem, a lubiłam baaardzo ![]() ![]() W najgorszych chwilach mego życia zawsze mogłem liczyć na przyjaciół. Odtąd wiem, że pierwszą rzeczą, jaką należy zrobić, to poprosić o pomoc. Paulo Coelho Przewodowy NST, G2, T3N0Mx, TNBC, 6 x FEC (3 przed operacją), yT2N0Mx |
dziubas (offline) |
Post #14 13-01-2017 - 21:02:08 |
Gdańsk |
Ira a jakbyś po wyjeciu z lodowki czy spiżarki wywaliła troche tego tłuszczu..? Pomidorowka dalej byłaby smaczna ale i zdrowsza
![]() rak przewodowy, G1, wym. 0,8x0,6x0,9 cm, ER 95%, PgR 10%, Her2-neg, Ki67 1%, w wartowniku mikroprzerzut, pT1bN1(sn)Mx, operacja oszczędzająca z biopsja wartownika, radioterapia 25x, brachyterpia, hormonoterapia-tamoxiffen do 10lat po 8,5 roku rak endometrium, operacja unowoczesniona z resekcja macicy, przydatków, węzłów biodrowych i brzusznych i wyrostka robaczkowego, rak pierwotny, rokowania dobre, stan zaraz po operacji i póżniej - bardzo dobry, oblgatoryjnie naświetlania - wybrałam narazie tylko brachyterapię, na kikut macicy, do tamoxiffenu juz nie wróciłam |
dziubas (offline) |
Post #16 13-01-2017 - 21:33:04 |
Gdańsk |
mi dietetyczka moja powiedziała, ze np na kolacje można smiało zjeść zupke, ktora z obiadu została, oczywiście jakąs "zdrowa" wersje tzn jarzynówkę, ziemniaczana,krupnik, ryżową, polewke na maslance, ogórkową i pomidorówke też i nawet fałszywa grochowke jak komu wiatry nie przeszkadzają
![]() rak przewodowy, G1, wym. 0,8x0,6x0,9 cm, ER 95%, PgR 10%, Her2-neg, Ki67 1%, w wartowniku mikroprzerzut, pT1bN1(sn)Mx, operacja oszczędzająca z biopsja wartownika, radioterapia 25x, brachyterpia, hormonoterapia-tamoxiffen do 10lat po 8,5 roku rak endometrium, operacja unowoczesniona z resekcja macicy, przydatków, węzłów biodrowych i brzusznych i wyrostka robaczkowego, rak pierwotny, rokowania dobre, stan zaraz po operacji i póżniej - bardzo dobry, oblgatoryjnie naświetlania - wybrałam narazie tylko brachyterapię, na kikut macicy, do tamoxiffenu juz nie wróciłam |
dziubas (offline) |
Post #17 13-01-2017 - 22:36:30 |
Gdańsk |
to przepis na "fałszywa grochówke" o której dzis wspominałam w ątku Gadu-Gadu
[a.msn.com] rak przewodowy, G1, wym. 0,8x0,6x0,9 cm, ER 95%, PgR 10%, Her2-neg, Ki67 1%, w wartowniku mikroprzerzut, pT1bN1(sn)Mx, operacja oszczędzająca z biopsja wartownika, radioterapia 25x, brachyterpia, hormonoterapia-tamoxiffen do 10lat po 8,5 roku rak endometrium, operacja unowoczesniona z resekcja macicy, przydatków, węzłów biodrowych i brzusznych i wyrostka robaczkowego, rak pierwotny, rokowania dobre, stan zaraz po operacji i póżniej - bardzo dobry, oblgatoryjnie naświetlania - wybrałam narazie tylko brachyterapię, na kikut macicy, do tamoxiffenu juz nie wróciłam |
Janina.S (offline) |
Post #18 14-01-2017 - 07:15:41 |
widły Soły i Wisły |
U mnie dzisiaj będzie krupnik z jaglaną - oczywiscie - ostatnio prawie do każdej zupy kaszyę jaglaną stosuję .
A na drugie będzie sznycelek mielony i ziemniaczki i surówka z kiszonej kapusty z marchewką , jabłkiem i cebulą. Narobiłam wczoraj mielonego wołowo-wieprzowo-drobiowe wię kilka sznycelków resztę pulpeciki w sosie no i obiady mam na tydzień ![]() ![]() .....jeśli niebo spada nam na głowę to nie po to by się z nas śmiać ....... lecz by podziwiać patrząc jak się podnosimy.... |
lulu (offline) |
Post #19 14-01-2017 - 15:17:59 |
k/Kwidzyna |
Oj pracowita jesteś Janino, obiad dwudaniowy codziennie
![]() Ira pomidorówki zazdroszczę, ale u mnie też będzie, na niedzielę gotuję rosołek wołowy, to na pewno w poniedziałek będzie pomidorówka. A w kuchni poszaleję, bo właśnie dziś mogę korzystać z kuchenki, bo od świąt była awaria. Myślałam, ze kuchenka się zepsuła, a jest na gwarancji, ale serwis przybył i okazało się, że to instalacja siadła. Na Forum od 07 lutego 2008 2007 amputacja prawej piersi, 5 lat na Tamoksyfenie, Egistrozolu, Mamostrolu 2015 amputacja lewej piersi, 4xAC, rok Herceptyna ![]() Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 14-01-2017 - 15:18:52 przez lulu. |
ira (offline) |
Post #21 17-01-2017 - 12:12:19 |
Pabianice |
Obiady dwudaniowe, matko kochana! U mnie tylko wtedy, jeśli w niedzielę gotuję rosół, to jest też drugie. A jak gotuję go w tygodniu, to tylko rosół i mięso.
Dzisiaj odgrzewam zamrożony bigos i mam taki problem, że jest w nim więcej mięsa niż kapusty ![]() ![]() ![]() |
Janina.S (offline) |
Post #24 21-01-2017 - 13:50:33 |
widły Soły i Wisły |
Dzisiaj sobota , więc co ? obiad na 2 dni trzeba - jak zwykle .
A u mnie grochóweczka z małych żółtych połówek + kiełbaski i boczku odrobina ![]() A na drugie pulpety w sosie z kasza gryczaną + fasolka szparagowa z masełkiem - nie ma co dogadzam sobie i tyle ale skoro narobiłam tych pulpetów na tydzień to teraz luzik , raz z kaszą gryczaną , raz z jeczmienną a nawet z ziemniakami - takie urozmaicenie ![]() A u Was co ? jeszcze w kuchni czy jak to w sobotę gotowanie i sprzątanie ? ![]() .....jeśli niebo spada nam na głowę to nie po to by się z nas śmiać ....... lecz by podziwiać patrząc jak się podnosimy.... |
dziubas (offline) |
Post #26 21-01-2017 - 16:22:15 |
Gdańsk |
A ja, zainfekowana wirusem i drugi dzień w łóżku, wstałam dzis i ubrałam sie w szlafrok i ugotowałam sobie fałszywa grochówkę czyli zamiast grochu, którego nie mam, soczewica czerwona i do tego starta na grubej tarce włoszczyzna, i bez ziemniaków nawet, bo nie miałam, i bez wedzonki, oliwa, sól, pieprz ziołowy i troche mielonego suszu z włoszczyny z lubczykiem. Własnie wtrząchnęłam ze smakiem druga juz porcje!!!
![]() rak przewodowy, G1, wym. 0,8x0,6x0,9 cm, ER 95%, PgR 10%, Her2-neg, Ki67 1%, w wartowniku mikroprzerzut, pT1bN1(sn)Mx, operacja oszczędzająca z biopsja wartownika, radioterapia 25x, brachyterpia, hormonoterapia-tamoxiffen do 10lat po 8,5 roku rak endometrium, operacja unowoczesniona z resekcja macicy, przydatków, węzłów biodrowych i brzusznych i wyrostka robaczkowego, rak pierwotny, rokowania dobre, stan zaraz po operacji i póżniej - bardzo dobry, oblgatoryjnie naświetlania - wybrałam narazie tylko brachyterapię, na kikut macicy, do tamoxiffenu juz nie wróciłam |
ira (offline) |
Post #28 21-01-2017 - 19:36:05 |
Pabianice |
A ja dzisiaj pojechałam sobie do ulubionego baru na obiad, bo nie chciało mi się gotować
![]() I w ciucholandzie kupiłam sobie dwie bluzki, mniejszy rozmiar, niż dotychczas. Się nie je, to się chudnie ![]() ![]() |
lulu (offline) |
Post #29 21-01-2017 - 22:57:13 |
k/Kwidzyna |
A ja wczoraj zrobiłam zrazy, dziś fruwałam, a jutro wnuki mnie odwiedzą, więc jeszcze ciasto jakieś upiekę i laba, a i jeszcze tylko dla młodszego schabowe usmażę, bo fanem ich jest, ale to jutro.
Na Forum od 07 lutego 2008 2007 amputacja prawej piersi, 5 lat na Tamoksyfenie, Egistrozolu, Mamostrolu 2015 amputacja lewej piersi, 4xAC, rok Herceptyna ![]() |
Janina.S (offline) |
Post #30 09-02-2017 - 14:59:00 |
widły Soły i Wisły |
Gotujecie coś , czy znowu dieta odchudzająca ?
![]() U mnie zupa-krem z brokuła z duzą iloscia innych warzyw żeby gęsto było . Na drugie kasza gryczana + gulasz z indyka ,.... a na deser mniam ![]() sałatka z avokado - poczytajcie w wątku smakosza - sama radość i zdrowie ![]() .....jeśli niebo spada nam na głowę to nie po to by się z nas śmiać ....... lecz by podziwiać patrząc jak się podnosimy.... |