Gadu-Gadu II
lulu (offline) |
Post #1 03-02-2012 - 11:21:45 |
k/Kwidzyna |
U mnie około godz.5 było -20 stopni ... termometr przy oknie ... a teraz -11.
Na Forum od 07 lutego 2008 2007 amputacja prawej piersi, 5 lat na Tamoksyfenie, Egistrozolu, Mamostrolu 2015 amputacja lewej piersi, 4xAC, rok Herceptyna |
madzia_61 (offline) |
Post #2 03-02-2012 - 12:35:46 |
|
a u mnie przed 7 rano bylo -25 ,biegnelam na rehabilitacje i calkiem bylo ,tym bardzie ze na niektorych przystankach autobusowych stoja rozpalone koksowniki /super sprawa /,matko i corko w stanie wojennym je pamietam ,ale teraz slonecznie jest tylko -14 stopni i calkiem znosnie ,zdrowo
|
Anonimowy użytkownik (offline) |
Post #3 03-02-2012 - 12:45:37 |
|
Całkiem znośnie,popieram
Na zewnątrz -10 ale na słońcu a w domku +25 Tak napaliłam. Pies leżakuje koło kominka,pieszczocha jedna. |
filipinka35 (offline) |
Post #4 03-02-2012 - 15:19:03 |
|
I u mnie w domku tez cieplutko Basiu a na dworze takie ziąb straszny. Przynajmniej zarazki wymrozi.
Zycie jest najpiękniejsze !!! Prowadzę bloga kulinarnego: Kulinarne inspiracje Moniki. Po informacje zapraszam do mojego profilu (domku) znajdującego sie na Naszym forum. |
pola2005 (offline) |
Post #5 03-02-2012 - 16:09:44 |
Kraków |
Od pewnej zimy,gdy miałam mieszkanie niedogrzane w czasie mrozów i temperatura wynosiła do 14 stopni,dzieci w swoim pokoju podgrzewały sie grzejnikiem elektrycznym,miały znacznie cieplej,ale właśnie od tej zimy nie narzekam na nawet ponad 40-to stopniowy upał.Tak,jakbym ciagle nadrabiała,pochłaniała ciepło,żeby sie wygrzać.Teraz cieplutko,ale musze zejść do kotłowni i sprawdzić na jak długo starczy opału,czy aby nie dokupić,
|
madzia_61 (offline) |
Post #9 03-02-2012 - 18:41:00 |
|
no no Mag w lodowce u mnie -5 toz to upal, na na dworku teraz -18 ,jak poszlam kole 15.00 po zakupy , to zalozylam barchany ,kozuch wyciagnelam ,czapke ,komin ,podkoszulke ,golf,sweter,spodnie i normalnie porazka ,grzejnikiu mnie na 5 i wcale nie goraco ,ja raczej wole niskie temperatury ale dzis chetnie przy kominku bym sie grzala .A jak moj chlop nie dosyc ze 8,5 godziny na dojzady zimnymi pociagami traci , to prawie caly czas przy otwarych drzwiach pracuje, towar do magazynu przyjmuje ,jedna przerwa 15 na lunch,sisiu mozna raz w ciagu 8 godzin iść, zadnych goracych napojow nie podaja/zreszta nawet ma jak wypic bo pomieszczenie socjalne daleko /.Dobrze ze ma dobra żone i mu termos z herbatka na droge robi i pyszne kanapaki
|
Maja048 (offline) |
Post #10 03-02-2012 - 18:48:51 |
Wronki |
U mnie teraz minus 10 i zaczyna padać śnieg...dokupiłam węgiel dzisiaj...moja Kicia w nocy też chce wyjść...ale coraz później...Dzisiaj dopiero ok. 7mej chciała wyjść...o tej godzinie to i ja już śpię z otwartymi oczyma.W pracy mam cieplutko...w domu też...sama też się rozgrzewam ... grzańcem...Jutro tylko do miasta po surówkę...jabłka...cytrynę...i do ściany płaczu...a później w domku poukładać wszystkie ozdoby świąteczne...i legnąć na tapczanik...
|
Anonimowy użytkownik (offline) |
Post #11 03-02-2012 - 19:02:52 |
|
Madziu,ale ubrania na sobie miałaś zakładane w tej kolejności co nam przedstawiłaś?
|
Anonimowy użytkownik (offline) |
Post #13 03-02-2012 - 19:45:36 |
|
Mnie najbardziej interesuje jak udało Ci się na kożuch tą podkoszulkę i golf wciągnąć
|
Anonimowy użytkownik (offline) |
Post #17 03-02-2012 - 20:01:37 |
|
Normalnie Was kofam Ale monitor muszem sama czyścić |
agawa (offline) |
Post #19 04-02-2012 - 12:18:27 |
okolice |
A właśnie znalazłam i sobie przypomniałam o ciekawostce
Bo na 2 lutego przypada Dzień Świszcza Nie sprawdziłam, bo świszczów u nas nie ma , ae mam nadzieję, że cienia nie zostawił, i że zima nas rychło jednak opuści A ja sobie z, niesłabnącą mimo upływu lat, przyjemnością, zapuściłam film Dziń świstaka I po raz kolejny szeroko uśmiechnęłam się przy kwestii Andi MacDowell: "- za pokój na ziemi" Pamiętacie? |
Haniap. (offline) |
Post #20 04-02-2012 - 12:56:59 |
Poznań |
Witam Was kochane moje po urlopiku.... przeczytałam to co naskrobałyście .... 4 strony .... i powiem Wam tak. Przy temperaturze - 18 można chodzić na spacery i nawet uprawiać "sport oponowy", ale spodnie narciarskie robią się dziwnie sztywne Ale nosiłam je, bo to najcieplejsze portki jakie miałam ze sobą. Pod spodem oczywiście barchany, kalesonki z "futerkiem" i dwie pary skarpet... A jaka frajda jak się człowiek wywali na śniegu podczas włażenia lekko pod górkę na "start oponowy" ... i po chwili znowu musi wchodzić pod górkę.... bo znalazł się na dole ... A ile śmiechu ... dla mnie i bratanka, który wciągał mi oponę i potem siedział na niej i czekał, aż wlezę .. Ale przy -25 w nocy w pokoju jest zawsze zimno. Ja spałam pod pierzyną, przykrytą dodatkowo polarowym kocem i w polarowej piżamie i skarpetach....
"Nawet bardzo mały gest życzliwości nigdy się nie marnuje" Ezop Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 04-02-2012 - 12:58:06 przez Haniap.. |
żaba (offline) |
Post #22 04-02-2012 - 14:18:46 |
|
Dziewczyny Kochane,po ostatnich zawirowaniach obiecalam sobie,że więcej na forum nie wejdę,ale przez przypadek zauwazylam,że po mimo wielu macie problem z uzyskaniem informacji!wiec Dziewczyny,nie jestem "omnibusem"ale jestem dociekliwa i to bardzo!więc w razie "w" piszcie do mnie a ja postaram się wszystkiego dowiedziec i doradzic!Pamiętajcie ,że to My musimy o Siebie Same zdbac,jakby nie patrzył to My wiemy najlepiej co przeżywamy! pozdrawiam buziaki!
|
Haniap. (offline) |
Post #24 04-02-2012 - 17:01:39 |
Poznań |
Tak Amorku, jak się ruszamy, to nie zmarzniemy... Moja twarz na zdjęciach mówi sama za siebie: zaczerwieniona od powietrza i krążenia. A po powrocie do domku to uczucie ciepła i fajnego zmęczenia. I aż czuć jak mięśnie się rozruszały. Bardzo lubiłam to uczucie po wyjściu z basenu po godzinie aqa-aerobiku, nogi się trzęsły, serce waliło, buzia zaczerwieniona, mimo, że ćwiczyłam w zimnej wodzie. Super, tęsknię już za tym uczuciem
"Nawet bardzo mały gest życzliwości nigdy się nie marnuje" Ezop |
mag_dag (offline) |
Post #25 05-02-2012 - 11:52:56 |
Sosnowiec |
wpadłam polecić wszystkim film dokumentalny o Wisławie Szymborskiej "Chwilami życie bywa znośne",
warto zobaczyć nawet jak nie jest się miłośnikiem poezji, bo to nie jest film o poezji dziś, zaraz - tvn24 - 12.20 Gdyby mi coś przyszło do głowy, niech zaczeka. (Dominik Opolski) -----><----- ---------------------------------------------------------- |
Maja048 (offline) |
Post #28 05-02-2012 - 14:34:00 |
Wronki |
Obejrzałam drugi raz...skończył się a ja znowu się nudzę na tapczaniku...nie mam co oglądać...Weszłam na stronę "centrumfilmow.eu" zarejestrowałam się ale żadnego filmu nie mogę obejrzeć ot nie kumata Pani 2x30+VAT...proszę o jakąś podpowiedź...idę przeszukać DVD ...może coś znajdę...Przy następnym posiłku/muszę wstać z tapczaniku i sobie zrobić.../ sprawdzę czy mam odpowiedź...
|