Gdzie sie leczyc
edyta12345 (offline) |
Post #1 12-01-2014 - 20:48:02 |
Kotlina Kłodzka |
|
danuśka1 (offline) |
Post #4 27-02-2014 - 19:25:38 |
|
Hej dziewczyny !
Czy ktoś może mi powiedzieć jak jest w WCO w Poznaniu ? 17 marca wytną mi cyca z pasażerem ( nie wiem czy całego, się okaże ). Napiszcie proszę jak tam jest? Jacy lekarze i pielęgniarki ( czy spoko )? Jakie sale ? Gdzie kibelki ? No i jaka opieka ? Jestem zielona, 2 tygodnie już w nerwach i strachu. więc na razie Was czytam. I bardzo się cieszę, że jesteście. ![]() ![]() |
marysienka23 (offline) |
Post #5 27-02-2014 - 22:36:49 |
PILA |
![]() ![]() |
marysienka23 (offline) |
Post #7 27-02-2014 - 23:05:37 |
PILA |
![]() ![]() |
Anonimowy użytkownik (offline) |
Post #9 02-03-2014 - 02:20:40 |
|
Czy ktoś leczy się w Gliwicach?
|
Anonimowy użytkownik (offline) |
Post #10 02-03-2014 - 02:21:28 |
|
Bo ja właśnie tam się leczę ale myślę o przeniesieniu się...daleko troszkę mam
![]() |
Anonimowy użytkownik (offline) |
Post #12 02-03-2014 - 20:32:55 |
|
ja na razie też ale te dojazdy na chemię nie są łatwe
![]() piszesz w na swoim profilu z że Ci ciężko....jak my to wszystkie rozumiemy...pisz jak masz ochotę do mnie zawsze a i spotkać się możemy jak tylko będę na Sląsku.....a jak z rodziną? U mnie ok...mam wsparcie... |
szyszka22 (offline) |
Post #14 24-04-2014 - 10:58:07 |
|
Witam, proszę o poradę w sprawie operacji. Mama już 28.04. będzie miała pierwszą chemię przedoperacyjną. Zdecydowała się leczyć w miejscowym szpitalu. Pani doktor onkolog powiedziała nam, że nie ma sensu szukać po klinikach w Krakowie, bo i tak mama dostanie to samo, a szkoda przecież tracić sły na dojazd. Jestem jednak niepewna jeśli chodzi o operację, bo przecież to bardzo ważne, kto będzie mamę ciął, to nie jest jakiś wycinek pieprza, tylko poważna operacja. Jednym słowem nie mam zaufania do tutejszych chirurgów... Co zrobić?????
|
Al_la (offline) |
Post #15 24-04-2014 - 11:05:24 |
k/Warszawy |
Szyszko, pojedziecie nawet na drugi koniec Polski?
![]() Nie napisałaś jaki rejon Was interesuje. ![]() W najgorszych chwilach mego życia zawsze mogłem liczyć na przyjaciół. Odtąd wiem, że pierwszą rzeczą, jaką należy zrobić, to poprosić o pomoc. Paulo Coelho Przewodowy NST, G2, T3N0Mx, TNBC, 6 x FEC (3 przed operacją), yT2N0Mx |
szyszka22 (offline) |
Post #16 24-04-2014 - 11:08:05 |
|
Jestem z małopolski i raczej w tych granicach..
Zastanawia mnie, czy moje obawy sa wogóle uzasadnione, bo przecież każdy chciałby dla siebie jak najlepiej, ale czasami to tylko jakieś takie paranoje.. edit: scalono posty; w przypadku gdy nie minie 15 minut od ostatnio napisanego postu a chcemy coś dopisać, bądź poprawić używamy funkcji zmień ![]() Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 24-04-2014 - 12:16:46 przez myszka. |
anna2008 (offline) |
Post #17 24-04-2014 - 11:10:48 |
Bydgoszcz |
Szyszko
![]() ![]() Tu link do dziewczyn z tych okolic http://amazonki.net "Przyszłość, zanim wkracza, zawsze przedtem puka." - Francois Mauriac ![]() "To co się dzieje teraz i po 'teraz' ,tak długo nie ma znaczenia,dopóki jutro jutra,jest takie samo,jak wczoraj wczoraj" Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 24-04-2014 - 11:14:42 przez anna2008. |
szyszka22 (offline) |
Post #18 24-04-2014 - 11:16:46 |
|
Proszę mi jeszcze powiedzieć, czy jeżeli zdecyduję się na operację w innym szpitalu, to później na kontrole i dalsze leczenie będę musiała z mamą jeździć do tego samego ośrodka, czy będę mogła kontynuować terapię w miejscowym szpitalu? Nie wiem jak to wygląda w praktyce
![]() |
anna2008 (offline) |
Post #19 24-04-2014 - 11:29:52 |
Bydgoszcz |
Szyszko znalazłam coś takiego,może ułatwi troszkę sprawę: http://amazonki.net/baza_osrodkow/szpitale/6 i jeszcze: http://amazonki.net/baza_osrodkow/lekarze/6.
Jeśli chodzi o Twoje pytanie,to tak z logicznego punktu widzenia Mama powinna mieć możliwość kontynuacji terapii i kontroli na miejscu w swoim mieście,o ile mi wiadomo,tak było w niektórych przypadkach jak ja się leczyłam ,a osoby leczące były z daleka,ale sama tego nie stosowałam.Proponuję,jeszcze skontaktować się z lekarzem prowadzącym Mamę i zapytać jak to wygląda u nich w placówce "Przyszłość, zanim wkracza, zawsze przedtem puka." - Francois Mauriac ![]() "To co się dzieje teraz i po 'teraz' ,tak długo nie ma znaczenia,dopóki jutro jutra,jest takie samo,jak wczoraj wczoraj" |
Anna57 (offline) |
Post #23 20-10-2014 - 13:56:22 |
Jarosław |
A ja mam inne pytanie. Otóż ,chcę zmienić ośrodek onkologiczny ,czyli COI w Warszawie mam zamiar zamienić na PCO w Rzeszowie .
I nie wiem ,jak mogę to zrobić . Bardzo żałuję ,że na ostatniej wizycie nie zagadałam o tym .Wszystkie moje dokumenty medyczne są w COI . Od czego zacząć ??? Czy najpierw dzwonić do Warszawy ,czy jechać do Rzeszowa ??? Doradżcie, napiszcie , ![]() Mam wszystkie wyniki badań . Czy będą honorowane te wyniki ??? Jeżeli napisałam w złym wątku ,to proszę o przeniesienie . Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 20-10-2014 - 14:00:05 przez Anna57. |
mea (offline) |
Post #24 20-10-2014 - 16:25:49 |
Piaseczno |
Aniu ja sie przenosiłam z Wawelskiej do Otwocka, na radioterapię, herceptynkę i od roku prowadzi mnie moja onkolog właśnie w Otwocku. Byłam u niej na wizycie, powiedziała, żebym poprosiła o całą dokumentację medyczną z Wawelskiej i już. Dodam tylko, że na pierwszą wizytę poszłam prywatnie kolejne już na NFZ, ale z tego co z nią rozmawiałam, mogłam się spokojnie zapisać po nowym roku na NFZ (a ja taki nadgorliwiec, byle szybciej chciałam). Nic mi to nie dało, bo w styczniu byłam u niej drugi raz, a leczenie Hercią zaczęłam w marcu.
With or without you... |
Anna57 (offline) |
Post #25 20-10-2014 - 18:59:44 |
Jarosław |
Martuś dziękuje za odzew. Pewnie czeka mnie jeszcze jedna podróż do Warszawy do COI, bo telefonicznie najprawdopodobniej tego nie załatwię.
A z tej ostatniej wizyty wywnioskowałam ,że za rok powinnam jechać aż trzy razy : 1. po skierowanie na mammografię 2. Na mammografię. 3. Na wizytę kontrolną z odczytaniem wyniku. Na tej wizycie nie dała mi pani doktor skierowania. Trochę jestem już zmęczona tym jeżdżeniem tam i z powrotem . Pięć bitych godzin jazdy ...nieraz z różnymi przygodami, które mnie wykańczają psychicznie i fizycznie. A do Rzeszowa godzinka jazdy . |