Rekonstrukcja sutka, metoda tatuażu 3D
Wysłane przez Domana
Domana (offline) |
Post #1 22-02-2017 - 14:43:29 |
Warszawa |
Drogie Panie, jestem pielęgniarką, linergistką z dyplomem European Beauty Concept, oraz finalistką mistrzostw Polski w makijażu permanentnym. Przez piętnaście lat pracowałam jako plastyk i w końcu postanowiłam połączyć wykształcenie medyczne z miłością do sztuki.
Od siedmiu lat zajmuję się makijażem permanentnym, tatuażem 3D, a od roku doskonale swoje umiejętności w mikropigmentacji medycznej i rekonstrukcji sutka. Szykuję folder reklamowy, który docelowo pojedzie do Szwajcarii. Poszukuję kilku Pań, które w zamian za zrekonstruowanie sutków, zechcą być moimi modelkami. Z góry nadmieniam, że nie zamierzam na Paniach ćwiczyć, ale wykonać perfekcyjną rekonstrukcję tatuażem 3D. Po więcej informacji, zapraszam na mój profil-Domana, tam też umiesciłam zdjęcia swoich prac. Z poważaniem Dorota Szewczyk |
zuzia1 (offline) |
Post #2 22-02-2017 - 19:08:43 |
Gdańsk |
Ja mam pytanie . Na ile farby, których używa Pani do odtwarzania brodawki nadają się dla ciężkich alergików? Czy mogą być silnie uczulające? Ja jestem taką osobą. Jednak kiedy poszłam do poleconej przez chirurga pani zajmującej się koloryzacja brodawki to ona, usłyszawszy o moich uczuleniach, powiedziała, że ew. mogłaby się podjąć takiego tatuażu, ale pod warunkiem, że przyniosę zaświadczenie od dermatologa i alergologa, że nic mi nie będzie. Że nie mam uczulenia konkretnie na barwniki. Powiedziała, że miała już pacjenta, którego barwnik uczulił, wszystko się spaprało, a on potem musiał się długo leczyć sterydami. A podejrzewam, że żaden lekarz nie powie mi czy mogę być uczulona na barwnik. Często u mnie wychodziło to dopiero "w praniu". A ponieważ miałam już niezliczoną ilość obrzęków, zapaść i 2 wstrząsy , a do tego kocham moją nową, śliczną pierś, to wolałam nie fundować jej (i sobie) jakiś przygód i atrakcji. I tak pozostałam nieumalowana.
Ale być może Pani odpowiedź przyda się innym dziewczynom. Pozdrawiam. Cokolwiek czynisz czyń rozważnie i oczekuj końca. |
Domana (offline) |
Post #3 22-02-2017 - 20:24:00 |
Warszawa |
Dobry wieczór Pani Zuziu, zaskoczyła mnie Pani szczerze mówiąc, bo nigdy jak pracuję już siedem lat i "obmalowałam" w różny sposób, chyba już ponad tysiąc klientek, nie miałam uczulenia na barwniki. Przetestowałam wiele barwników do tatuażu profesjonalnego i do makijażu permanentnego. Nigdy nic się nie przytrafiło. Nawet pracowałam z Paniami w ciąży. Dobrze, że szczerze powiedziała Pani o swojej przypadłości, bo wiem jak klientki potrafią kombinować ,gdy czegoś bardzo chcą. Z naszym organizmem jest tak, że można się uczulić nagle na coś,co do tej pory używałyśmy, jadłyśmy itd.
Przykro mi, że Pani organizm jest aż tak nieokiełznany, ale chyba lepiej mieć pierś "nieumalowana" ,a śliczną i ją mieć niż nie. Myślałam jeszcze o ewentualnej próbie uczuleniowej, bo rzeczywiście nie sądzę żeby jakiś lekarz zdecydował się na wydanie takiej opinii, tak z rękawa. Jednak te Pani wstrząsy...strach nawet tą próbę robić . Jak tak dalej pójdzie to wymyślę jakiś patent dla takich klientek jak Pani, jakieś permanentne naklejki 3D. Szkoda, że nie mam dla Pani oczekiwanej odpowiedzi, ale kto wie, może wpadnę na jakiś pomysł. Wtedy się uaktywnię . Serdecznie pozdrawiam i życzę Pani dużo zdrowia i pozdrowienia dla Piersi,niech się sprawuje |
Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.
Użytkownicy online
Gości:
872
Największa liczba użytkowników online:
77
dnia 11-10-2011
Największa liczba gości online:
134213
dnia 15-09-2024