Z własnej tkanki - Część mięśnia najszerszego grzbietu

Wysłane przez Amazonki.net 

b_angel (offline)

Post #1

09-03-2013 - 14:36:54

radom 

Hanka
Operacja z tkanek własnych brzucha jest zabiegiem bardzo rozległym - operacja trwa wiele godzin i rehabilitacje po niej jest bardzo długa - ale pierś jest naturalna

druga metoda czyli z ekspander + płat z mięśniem z pleców jest mniej inwazyjna i szybciej się wraca do formy

tu możesz poczytać: [archiwum2.amazonki.net]

co do powikłań to lekarz miał obowiązek Cię o tym poinformować - ale zdarzają suę ona bardzo rzadko smiling smiley




. . . . . . . . . . . . . .

...na forum od 16 listopada 2005 ...

Halinka (offline)

Post #2

09-03-2013 - 14:47:16

 

Pierwsze słyszę, że 50% ekspanderów jest odrzucanych przez organizm!!!eye popping smiley Ja miałam mocno zniszczoną skórę po radio, mam plecy z przoduchichot (płat LD) już piąty rok i jest OKduży uśmiech P.S. nie miałam ekspandera, tylko od razu implant. Z tym płatem z brzucha to bardziej skomplikowana sprawa, ale powikłania też na pewno nie występują tak znowu często.
Swoją drogą ciekawe, skąd takie daneniedowiarek



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 09-03-2013 - 14:47:49 przez Halinka.

zani (offline)

Post #3

13-03-2013 - 14:30:42

 

Witam

Halinko jestem przed podjęciem decyzji o rekonstrukcji 2 piersi , prawa jest po radio , lekarz powiedział że można zastosowac płat z pleców , czy pózniej duza pozostaje blizna na plecach i jak się Tobie udało odrazu z implantem Czerniawski zaproponował ekspander a później protezę i czy płaciłaś za implant ,ja mam płacić aby dla tego ze chcę mieć 2 piersi robione 2 operacjami

Halinka (offline)

Post #4

13-03-2013 - 14:56:33

 

Nie mam pojęcia co to teraz za moda na te ekspanderymyśli Płatem z pleców robiłam 5 lat temu. Nie płaciłam, ale teraz dziewczyny też za to samo nic nie płacą. O ekspanderze nawet mowy nie było, po prostu usnęłam do operacji, a obudziłam się z gotowym cyckiem. Bliznę mam od pachy do samego kręgosłupa, bo mnie jest malutko na szerokość, a pierś do odtworzenia nie należała do drobinekoczko - ale szew jest wąski,ładnie zagojony i w całości kryje się pod każdym biustonoszem.

myśli Nie bardzo rozumiem, co ma do rzeczy to, że chcesz robić dwie piersi - jeśli taka jest potrzeba (bo rozumiem, że jesteś obustronną amazonką?), to nfz powinien zapłacić za dwiemyśliNo chyba nie ma limitu: jeden cycek na jedną amazonkęchichot
Jeśli trzeba, to odpowiem na pytania na priv, ale wieczorkiemuśmiech

Wiola (offline)

Post #5

13-03-2013 - 15:06:20

Warszawa 

zani, chodzi o to że jesli mają być robione 2 piersi podczas jednej operacji musi zapłacić/dopłacić. Każda zrobiona oddzielną operacją jest całkowicie za darmo.
Tak miała Jolcia, tzn dopłacała ( o ile się nie mylę) kiedy miała i profilaktyczną i rekonstrukcję,ale na pewno tu trafi sama wywołana to opisze duży uśmiech





Żyj z całych sił i uśmiechaj się do ludzi, bo nie jesteś sam....

Halinka (offline)

Post #6

13-03-2013 - 15:14:27

 

Wiolciu Kofana, może i tak, ale Zani napisała:
Cytuj
zani
ja mam płacić aby dla tego ze chcę mieć 2 piersi robione 2 operacjami
myśli

Wiola (offline)

Post #7

13-03-2013 - 15:23:00

Warszawa 

a patrz, gooopia baba ze mnieniedowiarek
se przeczytałam jak chciałam the finger smiley
zani co Ty na to? sie przejęzyczyłaś? czy aby na pewno tak powiedział że przy 2 operacjach trzeba płacić??? eeeee nie wydaje mi się





Żyj z całych sił i uśmiechaj się do ludzi, bo nie jesteś sam....

Jolcia (offline)

Post #8

13-03-2013 - 19:55:25

 

Jeśli w czasie jednej operacji robisz jedną pierś, to oczywiście nie płacisz nic.
Ja miałam wkładane dwa ekspandery w odstępie dwóch tygodni i nie płaciłam za nie. Potem po 3 miesiącach wymieniałam je na silikony i płaciłam za jeden silikon tylko dlatego, że chciałam je wymienić w czasie jednej operacjitak
Oczywiście u mojego naj doktorka Cz. serce

Halinka (offline)

Post #9

13-03-2013 - 21:19:56

 

A dla mnie to i tak dziwne jakieśmyśli

zani (offline)

Post #10

14-03-2013 - 13:02:50

 

Hej
Jolu jestem przed podjęciem decyzji o rekonstrukcji 2 piersi u tego samego lekarza co Ty , mi zaproponował rowiązanie - lewa pierś proteza odrazu a prawa przeszczep płata skóry z pleców i eksapander i mam zapłacić 3600 a póżniej wymiana na protezę po prawej stronie. Zastanawiam się czy będa tak samo wyglądać Pozdrawiam Żaneta

sue (offline)

Post #11

14-03-2013 - 13:54:54

Dania 

hej dziewczyny smiling smiley
tak sobie czytam i sie zastanawiam :czy to aby NAPEWNO po przeszczepie (nie wazne skad ) robi sie najpierw ekspander a potem implant docelowy ?
..bo jakos sobie nie wyobrazam rozciagania tego miejsca .... zwlaszcza przeszczepu z plecow.......Ja mialam ta metoda + implant i nikt nic nie wspominal o ekspanderze ...

sue (offline)

Post #12

14-03-2013 - 13:56:55

Dania 

...a moze to sie robi najpierw ekspanderem jak ktos ma duze piersi ????

zani (offline)

Post #13

14-03-2013 - 14:07:25

 

może ja źle zrozumiałam lekarza ale mam mieć przeszczep z pleców ekspander a później wymianę na proteze a piersi nie będa duże

sue (offline)

Post #14

14-03-2013 - 16:10:38

Dania 

hmmm, no to nie rozumie po co ekspander .ja mialam powiekszane o 2 rozmiary (z A na C) normalnie od razu z implantem....

Halinka (offline)

Post #15

14-03-2013 - 21:04:36

 

Po prostu: co kraj - to obyczaj, co lekarz - to jego ulubiona metoda.

elisabeth (offline)

Post #16

20-01-2014 - 19:30:35

Lubuskie 

Proszę doradzcie miprosi zdecydowałam się na tę metodę rekonstrukcji .Zważyłam protezę bo jest dobrze dobrana (570 g) i po skontaktowaniu się z lekarzem usłyszałam że implant może być około 400g a nawet trochę mniejszy.Pomyślałam sobie że reszta to mięsień z pleców do pokrycia i się wyrówna ale lekarz mi oznajmił że trzeba będzie drugą pierś zmniejszyć szokZapowietrzyłam się ..... bo ja mam małe piersi.... i jeszcze pomniejszać niedowiarekpo co mi pryszcze. Myślałam że po rekonstrukcji poprawię ich wygląd nawet miałam na myśli powiększenie drugiej piersi a usłyszałam o pomniejszeniu załamkaProszę wypowiedzcie się jak było u Was może ja niepotrzebnie panikuję stres



W życiu wszystko ma swój zmierzch. Tylko noc kończy się świtem.

Halinka (offline)

Post #17

20-01-2014 - 21:06:09

 

Na pewno lekarz mówił o wadze implantu? Jeśli tak, to pierwszy raz się z tym spotykam, a naprawdę z wieloma lekarzami o wielkości moich implantów rozmawiałam - ale zawsze chodziło o objętość.
Ja mam pod płatem implant 270 ml, w drugiej - bez płata - 300 ml i nie są to małe piersi.

Nie mogę teraz tak na szybko znaleźć mojej ostatniej protezy sprzed LD, ale z ciekawości poszukam i zważę, choć niekoniecznie będzie to miarodajne, bo używałam tzw. lekkiej.



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 20-01-2014 - 21:08:11 przez Halinka.

Jolcia (offline)

Post #18

20-01-2014 - 21:13:57

 

Mnie też, się wydaje, że lekarzowi chodziło o objętość w ml.
Ja mam 240ml i u mnie są to spore cycolinki duży uśmiech
Dopytaj lekarza elisabethpociesza

Halinka (offline)

Post #19

20-01-2014 - 21:31:17

 

Cytuj
Jolcia
Ja mam 240ml i u mnie są to spore cycolinki duży uśmiech

Noooo, proporcjonalnie to takduży uśmiech

elisabeth (offline)

Post #20

20-01-2014 - 21:46:55

Lubuskie 

Cieszę się że się odezwałyście bo jutro mam znów zadzwonić do lekarza i muszę ostatecznie odpowiedzieć. Macie rację on mówił o ml ale kazał mi zmierzyć protezę wg prawa fizyki ,,ciało zanużone w cieczy tracie na ciężarze tyle,ile waży wyparta przez nie ciecz" i ja tak zrobiłam ale wodę wypartą zważyłam jak i protezę ,wyszło prawie jednako (3gr różnicy).Po mojej informacji stwierdził że to dużo i takiej protezy nie może mi zrekonstruować .Po waszych wpisach jestem spokojna ,dziękuję bardzo za uświadomienie mnie.Ale drugiej piersi nie dam sobie zmniejszyć .buzki



W życiu wszystko ma swój zmierzch. Tylko noc kończy się świtem.

Halinka (offline)

Post #21

20-01-2014 - 21:53:14

 

Elizabeth, mnie to się zdaje, a nawet jestem pewna, że nie miałaś zmierzyć wagi wody, tylko właśnie jej objętość. Też miałam robioną taką "próbę wody" /pośród wielu innych metod dobrania implantu).
Wstawiasz naczynie do większego, np. do miski, delikatnie zanurzasz protezę, a to, co się wylało, przelewasz do jakiegoś naczynia z miarką /np. taka miarka kuchenna/ albo wyciągasz strzykawką.

Jolcia (offline)

Post #22

20-01-2014 - 21:56:02

 

O jesusieeeeeszok
To ja jednak humanistka jestemsmiling bouncing smiley

elisabeth (offline)

Post #23

20-01-2014 - 22:00:29

Lubuskie 

Tak zrobiłam okale zasugerowałam się w tym prawem fizyki .. ,,.ile waży '' i zważyłam tę wodę wypartą zamiast spojżeć na miarkę .Dzięki dziewczyny że jesteście serce



W życiu wszystko ma swój zmierzch. Tylko noc kończy się świtem.

elisabeth (offline)

Post #24

21-01-2014 - 00:14:15

Lubuskie 

Tak sobie dumam i doszłam do wniosku że woda tyle ile ma ml to i tyle waży bo 1L=1kg .Skoro waga przelanej wody po zanurzeniu protezy wyniosła 570g to i jest 570 ml.Ale o jakiej objętości dobrać implant to powinien lekarz wiedziećmyśli



W życiu wszystko ma swój zmierzch. Tylko noc kończy się świtem.

Halinka (offline)

Post #25

21-01-2014 - 23:35:33

 

Nie chcę mieszać, ale... wcześniej pisałaś: "Zważyłam protezę bo jest dobrze dobrana (570 g)", a mnie się wydaje, że to niemożliwe, żeby tyle samo ważyła silikonowa proteza i sama, wyparta przez nią, wodamyśli, bo silikon jest chyba jednak cięższymyśli

A lekarz nie ma imlantów do "przymiarki"? Ja tak miałam dobierany ten pod LD - polecono mi wkładać różne do biustonosza, oglądano, pytano, z którym się najlepiej czuję, a potem lekarz coś sobie tam pewnie odjął od przymierzanego i zamówił rozmiar wg mnie idealny.

ewa33 (offline)

Post #26

24-04-2014 - 21:36:52

Racibórz 

Witam serdecznie

Mam na imię Ewa. W styczniu 2012 r miałam mastektomie prawej piersi. Przeszłam chemie i 30 naswietlan. Zastanawiam sie nad rekonstrucja, ale nie chce z tkanek brzucha. Myślę o metodzie LD płat z pleców w linii biustonosza plus proteza silikonowa. Czy któras z Pan miała wykonana taką rekonstrukcje?????? Bede wdzieczna za kazdą odpowiedź !!!!!!!

Ewa

Halinka (offline)

Post #27

01-05-2014 - 16:00:55

 

Ewa - no ja na przykład miałamuśmiech Żeby znaleźć jeszcze inne osoby, poczytaj wszystkie posty w tym wątku.

Kass (offline)

Post #28

21-11-2014 - 00:46:27

 

Ok, ja jestem zdecydowanie zielona w temacie LD, glownie dlatego, ze sama jestem jeszcze przed rekonstrukcja, ale ze od poczatku bardzo sklanialam sie do tej wlasnie metody rekonstrukcji, to mysle, ze zrobilam dosc szeroki wywiad na ten temat i byc moze komus sie to przyda..

Kazda metoda rekonstrukcji ma swoje wady i zalety, niestety. Nie ma idealnego rozwiazania.. i oczywiscie kazdy musi wybrac taka metode, z jaka bedzie sie (psychicznie) czuc najlepiej. Ja osobiscie bardzo nie chcialam miec jakiegokolwiek ciala obcego w sobie (koronka na zebie mnie przeraza..).. a implant to rzecz jasna cialo obce.. jednak okazalo sie, ze przy miseczce B i niewielkich zasobach tluszczyku na plecach, czekalby mnie niestety i implant jako dokladka do LD. I to glownie dzieki tej informacji nie zdecydowalam sie ostatecznie na te metode (po cholewcie mam sie decydowac na dlugasna operacje, jesli i tak bede potrzebowala implant).. poza tym - w/g informacji udzielonych mi m.in. przez dwoch chirurgow plastykow - operacja przy LD jest nimal tak samo inwazyjna jak przy TRAM/DIEP.. jesli jest przeprowadzana na rowni z mastektomia - moze trwac do 10 godzin (w niektorych przypadkach dluzej) - czyli tak jak TRAM/DIEP. Na TRAM/DIEP sie nie zdecydowalam - choc ten rodziaj rekonstrukcji moze (nie musi) dawac najbardziej 'naturalny' efekt, glownie dlatego, ze a) nie mam wystarczajaco duzo tluszczyku na podbrzuszu, b) przerazaja mnie zdjecia 'po' blizn na podbrzuszu. Natomiast szczerze uwazam, ze ta metoda moze byc idalna dla kobiet, ktore a) maja wystarczajaco duzo tluszczyku, b) rodzily i nie zamierzaja miec wiecej dzieci (choc tak naprawde nie jest to do konca przeciwwskazaniem), c) nie przeszkadza im blizna od biodra do biodra.. efekt - zero ciala obcego w piersi i efekt - choc pewnie trzeba bedzie poprawiac (nie zawszse) chyba najbardziej naturalny..

Co do LD - slyszalam rozne historie, np. takie ze przy podniesieniu reki do gory, za przeproszeniem 'cycek' ucieka pod pache.. - byc moze tylko w indywidualnych przypadkach, efekt nie zawsze jest zadowalajacy.. no i jesli ktos lubi uprawiac rozne sporty, np. narciarstwo - ta metoda nie jest polecana, bo bardzo czesto ta czesc ciala jest slabsza, i o ile nie zauwaza sie tego zazwyczaj przy codzinnych czynnosciach, to przy uprawianiu sportu - juz jak najbardziej, mozna ze zdziwieniem zauwazyc, ze np. do wyciagu sami nie damy rady sie dopchac..

Nie wiem, czy jest to przydatne - ja naprawde chcialam zrobic LD, bo blizny zazwyczaj ladnie sie goja, i sa na plecach.. ale po doglebnym wywiadzie zdecydowalam sie jednak na implant.. wiem, ze nie jest to idealne rozwiazanie, ale w moim przypadku - bardzo mozliwe ze najlepsze z mozliwych..

a.. nie wiem czy bede miala radioterapie, czy nie.. wstepna diagnoza (po bipsji) to DCIS, wiec przy mastektomii mam szczera nadzieje, ze uda mi sie radioterapi uniknac.. ale nigdy nie mozna byc niczego pewnym.. a LD bralam pod uwage zakladajac, ze nie bede miala radioterapii..

pozdrawiam serdecznie,
Kasia





MIRUSIA6625 (offline)

Post #29

21-11-2014 - 15:00:22

 

Cytuj
Kass
........... Na TRAM/DIEP sie nie zdecydowalam - choc ten rodziaj rekonstrukcji moze (nie musi) dawac najbardziej 'naturalny' efekt, glownie dlatego, ze .........
b) przerazaja mnie zdjecia 'po' blizn na podbrzuszu.
Natomiast szczerze uwazam, ze ta metoda moze byc idalna dla kobiet, ktore
a) maja wystarczajaco duzo tluszczyku,
b) rodzily i nie zamierzaja miec wiecej dzieci (choc tak naprawde nie jest to do konca przeciwwskazaniem),
c) nie przeszkadza im blizna od biodra do biodra.. efekt - zero ciala obcego w piersi i efekt - choc pewnie trzeba bedzie poprawiac (nie zawszse) chyba najbardziej naturalny..

Co do LD - slyszalam rozne historie, np. takie ze przy podniesieniu reki do gory, za przeproszeniem 'cycek' ucieka pod pache.. -

Nie wiem, czy jest to przydatne - ja naprawde chcialam zrobic LD, bo blizny zazwyczaj ladnie sie goja, i sa na plecach..

W odniesieniu do DIEP:

Blizna na podbrzuszu, tzw. "uśmiech prezesa", doskonale chowa się w bieliźnie.
Jest dość nisko.
Może się nie ukryć w kusym kostiumie kąpielowym.
Piszę o tym, bo niektóre, młodziutkie, babeczki, miały z tym problem.

Po DIEP można rodzić dzieci.
Po TRAM też - jak mi tłumaczono - nie ma przeciwskazań.

Znam sporo babek po LD i nie słyszałam, aby któraś miała podobny problem, o którym piszesz z uciekającym cyckiem pod pachę.
Chyba, pomimo powołanego przez Ciebie dość szerokiego wywiadu w temacie rekonstrukcji, zaprezentowałaś mit.

Co do gojenia blizn:

Po DIEP i TRAM też się ładnie goją.
Są z przodu, więc łatwiej je zaopatrywać po zapiegu.
Tylko trzeba nosić przez jakiś czas po nim pas.

Pozdrawiam i życzę powodzenia w podejmowaniu decyzji.
A rekonstruowane piersi metodą LD są naprawdę ładne .
Sama jestem po DIEP .

Kass (offline)

Post #30

21-11-2014 - 16:49:15

 

Mirusia - strasznie sie ciesze z Twojego komentarza! smiling smiley I juz odpowiadam..

Tak jak napisalam, w zwiazku z tym, ze sama jeszcze jestem przed jakakolwiek rekonstrucja - to bazuje jedynie na opiniach z drugiej reki (lekarze, pacjenci).

Trzeba pamietac, ze kazdy rodzaj rekonstrukcji niesie za soba (nawet jesli minimalne) ryzyko roznych powiklan czy skutkow ubocznych. Trzeba rowniez pamietac, ze to ryzyko moze byc wieksze lub mniejsze, i z tego co pamietam zazwyczaj miesci sie ono w 1-5%. Czyli nie jest to ryzyko duze, ale dobrze jest wiedziec, ze istnieje.

Przy rekonstrukcji TRAM (w tych przypadkach, kiedy do przeszczepu uzywa sie nie tylko tkanki miekkiej, ale i miesnia) istnieje rowniez ryzyko przepukliny.. takze po takiej rekonstrukcji nalezy sie oszczedzac, nie dzwigac, itp. DIEP to ryzyko bardzo obniza, poniewaz uzywa sie jedynie tkanki miekkiej, oszczedzajac miesien.

W kazdym przypadku, kiedy przeszczepiamy miesien - ryzykujemy oslabenie tej czesci ciala, ze ktorej miesien jest przeszczepiany. Dla wielu kobiet nie bedzie to mialo znaczenia, ale dla tych, ktore sa bardzo aktywne - moze byc to powodem do zaniechania tego typu rokonstrukcji.

Co do blizny - nie ogladalam blizn po DIEP/TRAM na prawdziwych kobietach, przyznaje - ogladalam jedynie zdjecia 'przed' i 'po' - te 'po' kilka i kilkanascie miesiecy po zabiegu (do 18-tu), wiec mozliwe jest, ze to jeszcze zbyt wczesnie. Ciesze sie, ze rana sie dobrze goi, ale tez dobrze jest wiedziec, ze z ta blizna zostaje sie do konca zycia, czyli oprocz blizn na piersi dochodza kolejne na podbrzuszu.. oczywiscie dla wielu kobiet nia ma ta blizna znaczenia, a wazne jest, ze osiagaja wizualnie i 'namacalnie' efekt bardzo zblizony do naturalnego.. (dla niektorych kobiet jest to rowniez o tyle fajne, ze zyskuja plaski brzuszek)..

Co jeszcze .. w przypadku przeszczepu wlasnej tkanki - czy to z podbrzusza czy z plecow - decydujemy sie na powazna, kilku-godzinna operacje. Musimy miec zaufanie do chirurga - powinien on tez miec udokumentowane doswiadczenie w przeprowadzaniu tego typu operacji, poniewaz wiaze sie ona z bardzo dokladnym, misternym laczeniem naczyn krwionosnych. Nie kazdy chirurg moze sie tego podjac..

Co do rodzenia po TRAM/DIEP - przynajmniej tu opinie sa troche podzielone, glownie w przypadku TRAM. TRAM zwieksza w pewnym stopniu ryzyko powiklan, choc rowniez i ja slyszalam o zupelnie prawidlowych ciazach i zdrowych dzieciaczkach. Zdecydowanie nalezy sie na ten temat popytac lekarzy, jesli zamierza sie po leczeniu starac o dziecko.

Jesli chodzi o LD i efekt przemieszczajacej sie piersi - przy pewnych ruchach reka - ciesze sie, ze jak mowisz - w wielu przypadkach takiego problemu nie ma. Sama nie znam ani jednej kobiety po tym rodzaju rekonstrukcji, wiec rzecz jasna moja opinia jest z drugiej reki.. Z tego co mnie tlumaczono - to w tym przypadku (tak jak i w pewnych przypadkach przy TRAM), miesnia nie oddziela sie - tylko 'przesuwa' do przodu.. i to byc moze powoduje taki efekt. Podkreslam - nie znam nikogo po rekonstrukcji LD i zakladam, ze tak jak w przypadku innych rekonstrukcji - jest to ryzyko jedynie w pewnym odsetku przypadkow. Poza tym w zwiazku z tym, ze nie jest to moje bezposrednie doswiadczenie zgadzam sie co do tego, ze ktos mogl mi najzwyczajniej w swiecie naklamac.. tylko po co?

Mirusia - znam przypadki kobiet, ktore poczatkowo zdecydowaly sie na implant, aby po jakims czasie wymienic go na DIEP. Mnie osobiscie najbardziej w DIEP przekonuje fakt, ze uzyskany efekt (choc moze wymagac poprawek) jest najbardziej zblizony do naturalnej piersi..

Pozdrawiam rowniez, i jeszcze raz bardzo dziekuje za komentarz. smiling smiley Decyzja o rekonstrukcji (jak wszystkie decyzje w przypadku gadziny) jest decyzja trudna i wazne jest, aby znac wszystkie 'za' i 'przeciw'.





Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

Kliknij żeby zalogować

Użytkownicy online

Gości: 429
Największa liczba użytkowników online: 77 dnia 11-10-2011
Największa liczba gości online: 134213 dnia 15-09-2024