Gryfice
|
magda2411 (offline) |
Post #5 01-10-2012 - 18:55:56 |
|
Olsztyn |
kika, ja zdjęć to raczej Ci nie wyślę... u mnie się nie udała rekonstrukcja i mam brzydkie blizny. Z reguły, w większości przypadków jest dobrze - czego dowody mamy tu, na Forum. Ja niestety jestem w tych kilku procentach, gdzie jest źle.
Jeśli masz problemy z kręgosłupem to ja nie wiem, czy to dobrze ruszać plecy - wycinają część mięśnia grzbietowego i kawałek skóry. Czy to nie będzie miało wpływu na Twoje dolegliwości z kręgosłupem? 
|
|
kika97 (offline) |
Post #7 01-10-2012 - 20:34:03 |
|
|
dzieki dziewczyny pogadam z lekarzem bo kręgosłup daje mi niezle w kość i wolałabym ich nie ruszać .boje się że będę niezadowolona ostatnio tylko operacją żyje mam tyle pytan a odpowiedzi szukam na forum.czym dłużej kopie tym mam większego pietra
 ale tyle w Was siły i wiary że warto cierpieć w słusznej sprawie
|
pozdrawiam
|
mag_dag (offline) |
Post #14 18-01-2013 - 20:22:37 |
|
Sosnowiec |
katwir,
to jak długo będziesz w szpitalu zależy od metody jaką będziesz operowana, ja po wszczepieniu ekspandera leżałam tydzień - właśnie dlatego, że miałam daleko - nie wiem, czy nadal taka zasada obowiązuje, bo jednak już ponad 6 lat minęło, więc coś mogło się zmienić, również z powodu odległości do Gryfic - miałam 3 dopełnienia zanim wyszłam do domu i potem jechałam w celu dopełnienia tylko raz, po miesiącu, kolejny pobyt w Gryficach to był drugi etap rekonstrukcji, na pewno nie zmieniło się nic w opłatach - rekonstrukcja jest refundowana przez NFZ i w szpitalu za nic nie płaciłam 
Gdyby mi coś przyszło do głowy, niech zaczeka. (Dominik Opolski) ----->  <-----
---------------------------------------------------------- |
|
stokrotka11 (offline) |
Post #16 13-03-2016 - 15:26:12 |
|
Szczecin |
|
|
jolanta1961 (offline) |
Post #20 06-01-2017 - 22:07:11 |
|
gdynia |
|
|
jolanta1961 (offline) |
Post #21 06-01-2017 - 22:16:02 |
|
gdynia |
może się przyda
|
|
blondynka1805 (offline) |
Post #22 06-01-2017 - 22:37:38 |
|
|
|
|
blue76 (offline) |
Post #23 22-01-2017 - 11:17:02 |
|
Czaplinek |
Dziewczyny, ja tez mam rekonstrukcję w Gryficach. Termin na połowę czerwca...ekspander, dolewki...czy ktoś moze opowiedzieć jak wyglada taka rekonstrukcja w Gryficach?? Ja chcę także podczas wymiany expandera na silikon zrobić profilaktyczną mastektomię drugiej piersi...na pewno muszę prywatnie ( nie mam BRCA), nie wiem czy w Gryficach mogę dopłacić żeby mi to zrobili od razu ?? Czy macie jakies doświadczenie w takim przypadku?? wydaje mi się, ze będę musiała tą zdrową pierś także pomniejszyć...
Kocham cię życie!...uparcie i skrycie...och życie kocham cię! kocham cię nad życie! ... |
|
dziubas (offline) |
Post #25 11-08-2017 - 16:28:03 |
|
Gdańsk |
Wenus!!!
 Odwagi! z czasem sobie wszystko poukładasz!!!  
rak przewodowy, G1, wym. 0,8x0,6x0,9 cm, ER 95%, PgR 10%, Her2-neg, Ki67 1%, w wartowniku mikroprzerzut, pT1bN1(sn)Mx, operacja oszczędzająca z biopsja wartownika, radioterapia 25x, brachyterpia, hormonoterapia-tamoxiffen do 10lat po 8,5 roku rak endometrium, operacja unowoczesniona z resekcja macicy, przydatków, węzłów biodrowych i brzusznych i wyrostka robaczkowego, rak pierwotny, rokowania dobre, stan zaraz po operacji i póżniej - bardzo dobry, oblgatoryjnie naświetlania - wybrałam narazie tylko brachyterapię, na kikut macicy, do tamoxiffenu juz nie wróciłam |
|
DanaPar (offline) |
Post #27 11-08-2017 - 20:13:34 |
|
Police |
Dr Krajewski jest ordynatorem plastyki i oparzeniówki w Gryficach. Robiłam tam rekonstrukcje. i wtedy on decydował o wszystkim, znaczy czy sam operuje, czy powierza któremuś z lekarzy. Ale sam nad wszystkim czuwał.
Ma już pewnie wychowanków równie dobrych jak on sam. Zapisz się na konsultacje do Gryfic jak najszybciej. W Twojej sytuacji (operacja z jednoczesną rekonstrukcją, jeśli dobrze się domyślam) myślę, że terminy będą krótsze, niż przy rekonstrukcji, po skończonym leczeniu. Pomalutku, ogarniesz wszystko  
|
|
Motylek23 (offline) |
Post #30 05-09-2017 - 19:39:13 |
|
|
Witajcie
 Ja jestem 2 tygodnie po wszczepieniu expandera w klinice w Gryficach, jestem bardzo zadowolona, doszłam do siebie bardzo szybko po operacji, zaliczyłam już nawet wesele i tańce. Wszczepienie expandera w porównaniu z mastektomią to "pikuś", wychodząc ze szpitala po tygodniu czułam się już bardzo dobrze. Po operacji codzienna pielęgnacja przez pielęgniarki oraz masaże wspomagające prace chłonki, personel bardzo życzliwy i pomocny. Sam pobyt w szpitalu nie jest wcale traumą ale szansą na powrót do normalności dla nas kobietek... Czuć pełen profesjonalizm w osobie Ordynatora Dr Krajewskiego i jego całego zespołu. Wcześniej miałam robioną tam profilaktyczne usunięcie zdrowej piersi z uwagi na BRCA1, wyszła pięknie... mam nadzieję, że ta którą teraz odtworzą też będzie piękna i taka sama. Polecam konsultację przedoperacyjną i następnie wszelkie niezbędne zabiegi.
|
