Religia
Kuba (offline) |
Post #1 15-11-2017 - 16:36:44 |
Gogolin |
Żeby było jasne. Również uważam, że Powstanie Styczniowe było błędem, ale piszę to z całkowicie "świeckiej" pozycji. W tamtym czasie i tamtych okolicznościach ono nie miało większych szans powodzenia. Ale pogląd, że każda władza świecka posiada bożą legitymację, nawet władza zaborcy i okupanta - jest po prostu poglądem na skraju religijnej perwersji. Paskudztwo, obrzydlistwo - jak to powiedział bohater filmu "Kingsajz".
|
lulu (offline) |
Post #3 16-11-2017 - 13:38:13 |
k/Kwidzyna |
Ja tą recenzję zupełnie inaczej odebrałam. Dla mnie to jest paszkwil na obecną sytuację. Może się mylę ...
Na Forum od 07 lutego 2008 2007 amputacja prawej piersi, 5 lat na Tamoksyfenie, Egistrozolu, Mamostrolu 2015 amputacja lewej piersi, 4xAC, rok Herceptyna ![]() |
Kuba (offline) |
Post #4 16-11-2017 - 14:42:29 |
Gogolin |
W żadnym razie. Autorzy tego przesławnego portalu, to fanatycy religijni w klasycznym wydaniu, w swoim radykalizmie biją na głowę nawet p. Terlikowskich, co przecież jest nie lada wyczynem. Polecam przeczytać chociażby recenzję Dekalogu V i brednie które tam wypisują. Żeby nie było, sam jestem zwolennikiem kary śmierci, ale nigdy w życiu nie powołałbym się w tym celu na Pismo Św., ani na jakiekolwiek inne pisma z pogranicza baśni i podań! Aha i żeby było jasne - to moje zdanie i nie zamierzam nikogo obrażać. Nie odbieram prawa ludziom wierzącym do wyznawania swojej wiary, ale zarzut, że władza miała prawo ukarać Jacka przez powieszenie, dlatego że podobno Bóg również na to nie tyle zezwalał, co wręcz nakazywał i niejako scedował owe nakazy na władzę świecką jest haniebny. Władza świecka nie jest żadną agendą Boga na Ziemi- no co za porąbane myślenie!!! Przecież to średniowiecze w najbardziej jaskrawej formie!!!
Zmieniany 2 raz(y). Ostatnia zmiana 16-11-2017 - 14:51:37 przez Kuba. |
mgiełka (offline) |
Post #5 16-11-2017 - 15:35:44 |
Radom |
Recenzja to nic innego, jak czyjś pogląd, który wcale nie musi być obiektywny (w tę, o której piszecie, nie wczytywałam się).
Odezwałam się teraz głównie dla jednego zdania Kuby: "Władza świecka nie jest żadną agendą Boga na Ziemi- no co za porąbane myślenie!!! Przecież to średniowiecze w najbardziej jaskrawej formie!!!" Po przeczytaniu tego zdania uruchomiła się moja pamięć i przypomniały słowa jakie usłyszałam w 2005 roku od mojej, mocno zapatrzonej w kierunek Toruń, koleżanki - że to Jan Paweł II cudownie pomógł wygrać wybory... To co teraz mamy, to jest kontynuacja podobnego myślenia. Haniebne wykorzystanie wiary do celów politycznych. Oczywiście nie przez moją koleżankę - to tylko ilustracja. A wiara, sama w sobie, jest piękna i potrzebna. Trzeba tylko umieć ją uszanować. ![]() ![]() Z amazonki.net od 2006 roku. |
justyna81 (offline) |
Post #6 13-05-2018 - 00:30:47 |
|
piękne świadectwo uzdrowienia z wznowy raka piersi
![]() http://lublin.gosc.pl/doc/4710045.Ostatni-udokumentowany-cud-w-Wawolnicy |
marzusia (offline) |
Post #7 13-05-2018 - 01:44:39 |
Cieszyn |
Justyna to nie tak było, wiem od samej Agaty, miała normalne leczenie A potem wznowę miejscową usuniętą operacyjnie. Jeśli to cud, to cud medycyny. To że była tylko wznowa bez przerzutów odległych nie jest niczym niespotykanym. Wznowy takie, jeśli jest możliwość, są usuwane chirurgicznie i tak też było w tym przypadku
![]() |
dziubas (offline) |
Post #8 21-05-2018 - 14:40:29 |
Gdańsk |
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() rak przewodowy, G1, wym. 0,8x0,6x0,9 cm, ER 95%, PgR 10%, Her2-neg, Ki67 1%, w wartowniku mikroprzerzut, pT1bN1(sn)Mx, operacja oszczędzająca z biopsja wartownika, radioterapia 25x, brachyterpia, hormonoterapia-tamoxiffen do 10lat po 8,5 roku rak endometrium, operacja unowoczesniona z resekcja macicy, przydatków, węzłów biodrowych i brzusznych i wyrostka robaczkowego, rak pierwotny, rokowania dobre, stan zaraz po operacji i póżniej - bardzo dobry, oblgatoryjnie naświetlania - wybrałam narazie tylko brachyterapię, na kikut macicy, do tamoxiffenu juz nie wróciłam |
dziubas (offline) |
Post #10 21-05-2018 - 16:07:55 |
Gdańsk |
Dzięki Marzusia! DEMENTI! Ks Konrad Krajewski!
Czy takich homilii a nie kazań w kosciele chcielibyśmy słuchac ![]() ![]() [youtu.be] rak przewodowy, G1, wym. 0,8x0,6x0,9 cm, ER 95%, PgR 10%, Her2-neg, Ki67 1%, w wartowniku mikroprzerzut, pT1bN1(sn)Mx, operacja oszczędzająca z biopsja wartownika, radioterapia 25x, brachyterpia, hormonoterapia-tamoxiffen do 10lat po 8,5 roku rak endometrium, operacja unowoczesniona z resekcja macicy, przydatków, węzłów biodrowych i brzusznych i wyrostka robaczkowego, rak pierwotny, rokowania dobre, stan zaraz po operacji i póżniej - bardzo dobry, oblgatoryjnie naświetlania - wybrałam narazie tylko brachyterapię, na kikut macicy, do tamoxiffenu juz nie wróciłam |
dziubas (offline) |
Post #11 21-05-2018 - 22:55:49 |
Gdańsk |
[www.deon.pl]
rak przewodowy, G1, wym. 0,8x0,6x0,9 cm, ER 95%, PgR 10%, Her2-neg, Ki67 1%, w wartowniku mikroprzerzut, pT1bN1(sn)Mx, operacja oszczędzająca z biopsja wartownika, radioterapia 25x, brachyterpia, hormonoterapia-tamoxiffen do 10lat po 8,5 roku rak endometrium, operacja unowoczesniona z resekcja macicy, przydatków, węzłów biodrowych i brzusznych i wyrostka robaczkowego, rak pierwotny, rokowania dobre, stan zaraz po operacji i póżniej - bardzo dobry, oblgatoryjnie naświetlania - wybrałam narazie tylko brachyterapię, na kikut macicy, do tamoxiffenu juz nie wróciłam |
dziubas (offline) |
Post #12 22-05-2018 - 18:15:35 |
Gdańsk |
[youtu.be]
rak przewodowy, G1, wym. 0,8x0,6x0,9 cm, ER 95%, PgR 10%, Her2-neg, Ki67 1%, w wartowniku mikroprzerzut, pT1bN1(sn)Mx, operacja oszczędzająca z biopsja wartownika, radioterapia 25x, brachyterpia, hormonoterapia-tamoxiffen do 10lat po 8,5 roku rak endometrium, operacja unowoczesniona z resekcja macicy, przydatków, węzłów biodrowych i brzusznych i wyrostka robaczkowego, rak pierwotny, rokowania dobre, stan zaraz po operacji i póżniej - bardzo dobry, oblgatoryjnie naświetlania - wybrałam narazie tylko brachyterapię, na kikut macicy, do tamoxiffenu juz nie wróciłam |
dziubas (offline) |
Post #13 22-05-2018 - 18:36:37 |
Gdańsk |
[youtu.be]
rak przewodowy, G1, wym. 0,8x0,6x0,9 cm, ER 95%, PgR 10%, Her2-neg, Ki67 1%, w wartowniku mikroprzerzut, pT1bN1(sn)Mx, operacja oszczędzająca z biopsja wartownika, radioterapia 25x, brachyterpia, hormonoterapia-tamoxiffen do 10lat po 8,5 roku rak endometrium, operacja unowoczesniona z resekcja macicy, przydatków, węzłów biodrowych i brzusznych i wyrostka robaczkowego, rak pierwotny, rokowania dobre, stan zaraz po operacji i póżniej - bardzo dobry, oblgatoryjnie naświetlania - wybrałam narazie tylko brachyterapię, na kikut macicy, do tamoxiffenu juz nie wróciłam |
justyna81 (offline) |
Post #14 25-05-2018 - 23:22:10 |
|
Witajcie,
chciałam Wam powiedzieć o dwóch wydarzeniach: jutro w Łodzi msza z modlitwą o uzdrowienie w Sanktuarium Świętości Życia przy ul. Łagiewnickiej 197/201 o godz. 12.00-17:00 [web.facebook.com] transmisja youtube [www.youtube.com] Je będę w Gliwicach http://www.inicjatywamissio.pl/index.php/19-top-blocks/107-konferencja-moc-ewangelii-slowo-i-znak Miejsce: kościół p.w. NMP Matki Kościoła, ul. Pliszki 20, Gliwice. Plan: 09:00 - rejestracja 10:00 - uwielbienie 10:30 - sesja I - „Jak jest wola Boża odnośnie uzdrowienia?” (Michał Świderski) 11:30 - czas posługi, przerwa 12:00 - sesja II - „Jak dokonuje się uzdrowienie” (Marcin Zieliński) 13:00 - czas posługi / uwielbienie / obiad 14:30 - sesja III "Cud modlitwy (nie) wysłuchanej" - (Aleksander Bańka) 15:30 - przerwa 15:45 - panel (prowadzi Marcin Jakimowicz) 16:30 - przerwa 16:45 - sesja IV „Co ja mam zrobić, aby przyjąć uzdrowienie” „Co ja mam zrobić, aby posługiwać uzdrowieniem” (ks. Artur Sepioło) 17:45 - przerwa * 18:30 - Eucharystia (otwarta - nie ma konieczności zgłaszania się i opłaty organizacyjnej) - uwielbienie, czas posługi * w czasie przerwy (o godz. 18:00) odbędzie się parafialne Nabożeństwo Maryjne jeżeli ktoś chce żeby się za niego jutro pomodlić napiszcie ![]() Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 25-05-2018 - 23:24:48 przez justyna81. |
dziubas (offline) |
Post #16 19-06-2018 - 00:55:22 |
Gdańsk |
![]() ![]() [www.deon.pl] rak przewodowy, G1, wym. 0,8x0,6x0,9 cm, ER 95%, PgR 10%, Her2-neg, Ki67 1%, w wartowniku mikroprzerzut, pT1bN1(sn)Mx, operacja oszczędzająca z biopsja wartownika, radioterapia 25x, brachyterpia, hormonoterapia-tamoxiffen do 10lat po 8,5 roku rak endometrium, operacja unowoczesniona z resekcja macicy, przydatków, węzłów biodrowych i brzusznych i wyrostka robaczkowego, rak pierwotny, rokowania dobre, stan zaraz po operacji i póżniej - bardzo dobry, oblgatoryjnie naświetlania - wybrałam narazie tylko brachyterapię, na kikut macicy, do tamoxiffenu juz nie wróciłam Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 19-06-2018 - 00:57:27 przez dziubas. |
dziubas (offline) |
Post #17 03-12-2018 - 02:49:38 |
Gdańsk |
Kochani! PREZENT! na rozpoczęcie Adwentu 2018! Ale do posłuchania dla wszystkich!!! Naprawdę!!!
[www.radiomaryja.pl] rak przewodowy, G1, wym. 0,8x0,6x0,9 cm, ER 95%, PgR 10%, Her2-neg, Ki67 1%, w wartowniku mikroprzerzut, pT1bN1(sn)Mx, operacja oszczędzająca z biopsja wartownika, radioterapia 25x, brachyterpia, hormonoterapia-tamoxiffen do 10lat po 8,5 roku rak endometrium, operacja unowoczesniona z resekcja macicy, przydatków, węzłów biodrowych i brzusznych i wyrostka robaczkowego, rak pierwotny, rokowania dobre, stan zaraz po operacji i póżniej - bardzo dobry, oblgatoryjnie naświetlania - wybrałam narazie tylko brachyterapię, na kikut macicy, do tamoxiffenu juz nie wróciłam Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 03-12-2018 - 02:52:23 przez dziubas. |
dziubas (offline) |
Post #19 06-03-2019 - 15:54:26 |
Gdańsk |
wspaniałe swiadectwo! jak raz materiał do rozwazań na rozpoczynajacy sie okres Wielkiego Postu!
jutro 7go.bm 07:00 "Krzyżu Święty, nade wszystko!" Historia krzyża św. Jana Pawła II Niezwykła historia krzyża, który św. Jan Paweł II trzymał w swoich dłoniach w Wielki Piątek 25 marca 2005 roku. Krzyż splata historię cierpienia Jana Pawła II oraz Janiny Trafalskiej od 26 lat poruszającej się na wózku inwalidzkim. film dokumentalny rak przewodowy, G1, wym. 0,8x0,6x0,9 cm, ER 95%, PgR 10%, Her2-neg, Ki67 1%, w wartowniku mikroprzerzut, pT1bN1(sn)Mx, operacja oszczędzająca z biopsja wartownika, radioterapia 25x, brachyterpia, hormonoterapia-tamoxiffen do 10lat po 8,5 roku rak endometrium, operacja unowoczesniona z resekcja macicy, przydatków, węzłów biodrowych i brzusznych i wyrostka robaczkowego, rak pierwotny, rokowania dobre, stan zaraz po operacji i póżniej - bardzo dobry, oblgatoryjnie naświetlania - wybrałam narazie tylko brachyterapię, na kikut macicy, do tamoxiffenu juz nie wróciłam Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 06-03-2019 - 15:55:09 przez dziubas. |
justyna81 (offline) |
Post #20 29-05-2019 - 23:31:11 |
|
Życie po życiu, wyszła z ciała i zobaczyła Jezusa, aniołów i Maryję. Śmierć kliniczna. Bóg jest żywy
[www.youtube.com] video: [www.youtube.com] Mam takie doświadczenie, że w czasie całego leczenia toczy się walka nie tylko o życie człowieka ale także o jego duszę. Zmieniany 3 raz(y). Ostatnia zmiana 29-05-2019 - 23:42:07 przez justyna81. |
justyna81 (offline) |
Post #21 29-05-2019 - 23:43:53 |
|
[www.milosierdzie.pl]
Nieustanna Koronka za Chorych, Cierpiących i Konających Każdy może wysyłać SMS z Imieniem osoby potrzebującej. Będziemy się modlić za wszystkich Imiennie znanych, ale i tych nieznanych z Imienia, czyli za: NN. Nie trzeba nic więcej pisać! Na Chwałę Bożą: 518-687-518 Opłata za SMS-a wg taryfy Operatora Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 29-05-2019 - 23:45:24 przez justyna81. |
mgiełka (offline) |
Post #22 16-03-2020 - 22:40:58 |
Radom |
Religijność a wiara...
Nic tak nie obnaża człowieka, jak testy jakim poddaje go czas trudny, w tym wypadku -- czas epidemii. Sytuacja jest jasna - dla dobra ogólnego, czyli dobra każdego człowieka, w poczuciu współodpowiedzialności zostaliśmy wezwani do pozostawania w domach. Została w wyraźny sposób udzielona dyspensa od niedzielnej mszy św. I co? Wczoraj w południe na samej ulicy przed moim domem naliczyłam 10 - 11 osób idących do kościoła (z jednej ulicy, a parafia dość duża). Musieli? Jeśli tak, to co było tym przymusem? - opłacona intencja mszy, niechęć rezygnowania z nawyku, pokazanie publicznie: a ja się nie boję? Żadne z wymienionych nie usprawiedliwia. Kościół, episkopat, nie chce zamykać drzwi do świątyń. Dostosowuje się do zaleceń GIS. Jeśli rozwinie się lawinowo zachorowalność, z pewnością jednak te drzwi zamknie. A póki co - ruch/wybór pozostaje po stronie wiernych. O ile potrafię zrozumieć, że bywają osoby niedoinformowane, niezdające sobie sprawy z zagrożenia i te idą do kościoła, to jeśli osoby publiczne robią tak samo - to słów mi brakuje... Osoba publiczna daje przykład. Wie, że może być naśladowana, że daje mimowolne przyzwolenie itd. Nieodpowiedzialność. Nie tylko to - po prostu egoizm. Bo wolno ci (mówię do potencjalnej osoby) narażać swoje zdrowie jeśli uznajesz że tak jest lepiej, że wolisz zachorować niż nie być w kościele i nie pomodlić się tak jak pragniesz. Jeśli tak zdecydujesz, twój wybór, wolna wola (choć dobrze by było, gdyby jednak ktoś do rozsądku w porę przemówił). Ale idąc w tych czasach gdziekolwiek: do kościoła, do sklepu, urzędu bez wyraźnej, ważnej potrzeby - to graniczy z przestępstwem. Jest narażaniem spotkanych osób na zachorowanie. Przychodzenie do kościoła to narażanie na zachorowanie księży. Oni też są ludźmi, zdarza się że znajdującymi się w grupie podwyższonego ryzyka z powodu różnych chorób przewlekłych, z powodu wieku i zarażenie się koronawirusem może być dla nich tragiczne. Ale nie zakazali przychodzić, to idę, co tam... Nie zakażą przychodzić, będą pełnili swoją posługę - jak lekarze, pielęgniarki, jak obsługa sklepów spożywczych i wiele innych służb. Czy taka osoba wybierająca się w tym czasie do kościoła pomyśli o tym, że księża i tak wystawiani są na zakażenie idąc do domu osób chorujących, odprawiając pogrzeby - nie odmówią. Nie odmówią i tobie wspólnej modlitwy, gdy do kościoła pójdziesz. To ty powinieneś pamiętać o nich, zadbać o ich zdrowie. Potrzebujesz przecież ich. Bo idąc do świątyni wyrażasz potrzebę przyjmowania sakramentów. Boga spotkasz wszędzie, a dokładniej we własnym sercu ale niezależnie gdzie, w jakim miejscu to serce razem z twoim ciałem się znajduje. Sakramenty tylko w kościele, chociaż możliwe jest przyjmowanie Komunii w sposób duchowy. Potrzeba religijności, czy potrzeba wiary? Co w nas przeważa? Jak są ukształtowane nasze sumienia? Na ile potrafimy kochać bliźniego swego na podobieństwo miłości Boga (sposobu kochania ludzi przez Boga)? Dwie, trzy niedziele, dwie, trzy msze święte, które można przeżyć w tak samo gorliwym skupieniu wsłuchując się w przekaz radiowy czy telewizyjny... To takie wielkie poświęcenie, by nie iść w te kilka niedziel do kościoła, by zmienić swoje przyzwyczajenia? To bez pójścia do świątyni nie umiemy już kochać Boga?... Religijność a wiara... Czy w imię wiary pojmowanej na swój własny sposób mam prawo kogokolwiek narażać? Modlitwa jest najmilej słuchana przez Boga, gdy płynie z serca, które potrafi kochać. Dostaliśmy jasne wskazania: Dekalog. Nie zabijaj. W czasie epidemii koronawirusem - dbaj o zdrowie swoje i wszystkich osób wokół ciebie. Nie wystawiaj siebie i nikogo na ryzyko zachorowania. Bohaterstwem w takim czasie jest umiejętność podporządkowania się zaleceniom służb medycznych. A wiarą przeżywaną w cichości własnych serc możemy wzmacniać siebie, te służby i wszystkich wokół. Nie oceniam nikogo z osób, które miałam na myśli pisząc ten post. Nie mam do tego prawa ani potrzeby. Oceniam tylko to jedno zachowanie, wybór. I podkreślam znaczenie tego wyboru. ![]() ![]() Z amazonki.net od 2006 roku. |
Al_la (offline) |
Post #23 17-03-2020 - 10:14:54 |
k/Warszawy |
Na stronie internetowej mojej parafii ukazała się informacja, żeby nie przychodzić na mszę do kościoła i zostawić miejsce osobom, które przyjdą, bo zamówiły mszę w jakiejś intencji. Nie wiem, jaki był efekt, bo zostaliśmy z mężem w domu. Nie wszyscy korzystają z internetu i nie wszyscy wpadli na to, żeby zajrzeć na stronę, więc myślę, że znaleźli się tacy, którzy uczestniczyli we mszy.
Mnie dziwią osoby, szczególnie starsze, które mówią: nie boję się wirusa, bo już się nażyłam, najwyżej umrę. Bezmyślność? Egoizm? ![]() W najgorszych chwilach mego życia zawsze mogłem liczyć na przyjaciół. Odtąd wiem, że pierwszą rzeczą, jaką należy zrobić, to poprosić o pomoc. Paulo Coelho Przewodowy NST, G2, T3N0Mx, TNBC, 6 x FEC (3 przed operacją), yT2N0Mx |
lulu (offline) |
Post #24 17-03-2020 - 16:44:29 |
k/Kwidzyna |
Tylko i wyłącznie głupota, nie widzi wirusa, więc uważa, że nie jest groźny. W tym wszystkim najgorszy jest dwugłos kościoła (instytucji), jedni mówią, że nie iść, dają dyspensę, inni ale jak to, Bóg przecież nie zaraża. Tak samo rozłożone jest w ten sposób państwo jak i kościół (instytucja). Prezydent jeździ sobie po kraju, bo siedzenie w domu go nie dotyczy, podobnie jak ministrów szalejących we Włoszech na nartach, a przecież już wtedy było wiadomo co się zaczyna.
Na Forum od 07 lutego 2008 2007 amputacja prawej piersi, 5 lat na Tamoksyfenie, Egistrozolu, Mamostrolu 2015 amputacja lewej piersi, 4xAC, rok Herceptyna ![]() |
dziubas (offline) |
Post #25 18-03-2020 - 20:44:25 |
Gdańsk |
lepiej tego nie potrafiłabym wyjaśnić! wiadomo co prawda, że i tak nie wszyscy (a moze nikt?) zgodzą się z taką interpretacją ale wcale nie o to chodzi! pamiętam ze szkoły taką prawnicza zasadę, że trzeba wysłuchac też drugiej strony
[www.fakt.pl] rak przewodowy, G1, wym. 0,8x0,6x0,9 cm, ER 95%, PgR 10%, Her2-neg, Ki67 1%, w wartowniku mikroprzerzut, pT1bN1(sn)Mx, operacja oszczędzająca z biopsja wartownika, radioterapia 25x, brachyterpia, hormonoterapia-tamoxiffen do 10lat po 8,5 roku rak endometrium, operacja unowoczesniona z resekcja macicy, przydatków, węzłów biodrowych i brzusznych i wyrostka robaczkowego, rak pierwotny, rokowania dobre, stan zaraz po operacji i póżniej - bardzo dobry, oblgatoryjnie naświetlania - wybrałam narazie tylko brachyterapię, na kikut macicy, do tamoxiffenu juz nie wróciłam |
lulu (offline) |
Post #26 19-03-2020 - 15:49:26 |
k/Kwidzyna |
Dziubasku akurat Terlikowski to zupełnie nie moja bajka. To nie jest nawet trzecia strona, to jest kompletny odlot.
Na Forum od 07 lutego 2008 2007 amputacja prawej piersi, 5 lat na Tamoksyfenie, Egistrozolu, Mamostrolu 2015 amputacja lewej piersi, 4xAC, rok Herceptyna ![]() |
dziubas (offline) |
Post #27 19-03-2020 - 19:19:56 |
Gdańsk |
![]() ![]() ![]() ![]() rak przewodowy, G1, wym. 0,8x0,6x0,9 cm, ER 95%, PgR 10%, Her2-neg, Ki67 1%, w wartowniku mikroprzerzut, pT1bN1(sn)Mx, operacja oszczędzająca z biopsja wartownika, radioterapia 25x, brachyterpia, hormonoterapia-tamoxiffen do 10lat po 8,5 roku rak endometrium, operacja unowoczesniona z resekcja macicy, przydatków, węzłów biodrowych i brzusznych i wyrostka robaczkowego, rak pierwotny, rokowania dobre, stan zaraz po operacji i póżniej - bardzo dobry, oblgatoryjnie naświetlania - wybrałam narazie tylko brachyterapię, na kikut macicy, do tamoxiffenu juz nie wróciłam Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 19-03-2020 - 19:21:34 przez dziubas. |
lulu (offline) |
Post #28 19-03-2020 - 20:41:30 |
k/Kwidzyna |
Dziubasku nie chodzi mi o wiarę, to zupełnie inna sprawa i to traktuję poważnie. Chodzi mi o osoby i nie ważne, czy świeckie, czy duchowne, które ośmieszają wiarę. A między innymi Terlikowski właśnie jest taką osobą.
Na Forum od 07 lutego 2008 2007 amputacja prawej piersi, 5 lat na Tamoksyfenie, Egistrozolu, Mamostrolu 2015 amputacja lewej piersi, 4xAC, rok Herceptyna ![]() Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 19-03-2020 - 20:42:25 przez lulu. |
dziubas (offline) |
Post #29 19-03-2020 - 21:48:03 |
Gdańsk |
![]() ![]() rak przewodowy, G1, wym. 0,8x0,6x0,9 cm, ER 95%, PgR 10%, Her2-neg, Ki67 1%, w wartowniku mikroprzerzut, pT1bN1(sn)Mx, operacja oszczędzająca z biopsja wartownika, radioterapia 25x, brachyterpia, hormonoterapia-tamoxiffen do 10lat po 8,5 roku rak endometrium, operacja unowoczesniona z resekcja macicy, przydatków, węzłów biodrowych i brzusznych i wyrostka robaczkowego, rak pierwotny, rokowania dobre, stan zaraz po operacji i póżniej - bardzo dobry, oblgatoryjnie naświetlania - wybrałam narazie tylko brachyterapię, na kikut macicy, do tamoxiffenu juz nie wróciłam |
RENIA 62 (offline) |
Post #30 20-03-2020 - 14:18:25 |
Radomsko |
w samo sedno ![]() miał być suwaczek , ale nie ma ![]() ![]() |