Religia
mag_dag (offline) |
Post #1 11-04-2012 - 20:20:36 |
Sosnowiec |
ale właśnie to na tym polega - wiara polega na tym, że nie mając dowodów ani pewności - wierzymy! inaczej co za sens w nazywaniu tego wiarą, skoro mamy pewność ![]() serdecznie polecam Ci njolanto książkę Szymona Hołowni "Monopol na zbawienie" Gdyby mi coś przyszło do głowy, niech zaczeka. (Dominik Opolski) -----> ---------------------------------------------------------- |
braja (offline) |
Post #2 11-04-2012 - 20:31:04 |
|
To chyba nie do końca tak jest... gdybysmy nie mieli dowodów w naszym zyciu, że jest "cos więcej", jaki byłby sens wierzyć? A czytając o swiętych widzimy, że ich wiara całkowicie zmienia się w doświadczenie. Słowa nie zawsze oddają w pełni sens rzeczywistości, zwłaszcza tej transcendentnej |
amor (offline) |
Post #3 11-04-2012 - 20:55:11 |
Siemianowice Sl. |
"Ale Tomasz, jeden z Dwunastu, zwany Didymos, nie był razem z nimi, kiedy przyszedł Jezus. Inni więc uczniowie mówili do niego: Widzieliśmy Pana! Ale on rzekł do nich: Jeżeli na rękach Jego nie zobaczę śladu gwoździ i nie włożę palca mego w miejsce gwoździ, i nie włożę ręki mojej do boku Jego, nie uwierzę. A po ośmiu dniach, kiedy uczniowie Jego byli znowu wewnątrz domu i Tomasz z nimi, Jezus przyszedł mimo drzwi zamkniętych, stanął pośrodku i rzekł: Pokój wam! Następnie rzekł do Tomasza: Podnieś tutaj swój palec i zobacz moje ręce. Podnieś rękę i włóż ją do mego boku, i nie bądź niedowiarkiem, lecz wierzącym! Tomasz Mu odpowiedział: Pan mój i Bóg mój! Powiedział mu Jezus: Uwierzyłeś dlatego, ponieważ Mnie ujrzałeś? Błogosławieni, którzy nie widzieli, a uwierzyli. I wiele innych znaków, których nie zapisano w tej książce, uczynił Jezus wobec uczniów. Te zaś zapisano, abyście wierzyli, że Jezus jest Mesjaszem, Synem Bożym, i abyście wierząc mieli życie w imię Jego (J 20, 24–31)."
|
njolanta40 (offline) |
Post #6 11-04-2012 - 23:17:33 |
iława |
Magdo , wlasnie tego poszukuje w ludziach.............
Nie ważne jak jest źle, zawsze staraj się znajdować tę lepszą stronę. ![]() |
njolanta40 (offline) |
Post #8 12-04-2012 - 13:26:12 |
iława |
Chcialabym aby tak bylo , chcialabym poczuc milosc Boga , dzis sie pomodle,
![]() Nie ważne jak jest źle, zawsze staraj się znajdować tę lepszą stronę. ![]() |
Magda (offline) |
Post #9 12-04-2012 - 13:39:57 |
Jastrzębie Zdrój |
![]() jest to pragnienie człowieka wierzącego, pogłębienie więzi z Bogiem poprzez modlitwę .Jest napisana językiem bardzo prostym...łatwo trafiającym do ludzi zwykłych np.takich jak ja. Jest to piękna medytacja na każdy dzień.Małych książeczek jest siedem.Każdy tomik jest na inny okres . ![]() |
lulu (offline) |
Post #10 12-04-2012 - 13:43:55 |
k/Kwidzyna |
Mam wrażenie, że czasem obrastamy w taką naszą skorupkę i wtedy trudno aby coś dotarło. Moja skorupka się tworzy ... a raczej ja ja sobie tkam ... kiedy zbyt wiele się wali ... tylko ja już siebie znam i wiem kiedy zaczynam to "dzieło" ... na szczęście nie jest aż tak jednolita ... to co powinno wniknąć ma wejście.
Na Forum od 07 lutego 2008 2007 amputacja prawej piersi, 5 lat na Tamoksyfenie, Egistrozolu, Mamostrolu 2015 amputacja lewej piersi, 4xAC, rok Herceptyna ![]() |
njolanta40 (offline) |
Post #11 12-04-2012 - 16:15:01 |
iława |
Magdo , poczytalabym , ale nie wiem gdzie mam tego szukac , ale wydaje mi sie , ze prosta rozmowa z Bogiem tez mi jest potrzebna .
Oczywiscie wolalabym sobie przeczytac cos co mnie interesuje na temat Boga , moglabym wtedy sobie to przemyslec i pofilozofowac, moze zaczne od biblii , bo wstyd sie przyznac , ale nie czytalam jej calej. Nie ważne jak jest źle, zawsze staraj się znajdować tę lepszą stronę. ![]() |
amor (offline) |
Post #13 12-04-2012 - 16:29:17 |
Siemianowice Sl. |
Poszukja w googlach- czytania na kazdy dzien! To fajny sposob na poznanie Biblii, cytaty są objaśniane ,tłumaczone. Mozesz tez z kimś nawiązac kontakt ,kto będzie z tobą rozmawiał i cie prowadził!To musi byc osoba przygotowana do tej roli.
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 12-04-2012 - 16:29:35 przez amor. |
njolanta40 (offline) |
Post #14 12-04-2012 - 16:29:40 |
iława |
dzieki
![]() Nie ważne jak jest źle, zawsze staraj się znajdować tę lepszą stronę. ![]() |
justyna81 (offline) |
Post #15 12-04-2012 - 19:21:22 |
|
Ja nie lubię czytać, wole słuchać. Polecam ewangelię on line z komentarzem.
ewangelia on line |
joasia (offline) |
Post #16 12-04-2012 - 22:24:22 |
|
a tu Stary i Nowy Testament, czyli całe Pismo Święte do poczytania
[Pismo Święte] co prawda nie ma komentarza, ale tak do własnych przemysleń a tu dużo więcej na inne tematy, jeśli ktoś chciałby ... [link] Nadzieja przychodzi do człowieka wraz z drugim człowiekiem. /Dante Alighieri/ |
njolanta40 (offline) |
Post #17 13-04-2012 - 00:27:18 |
iława |
Joasiu dzieki za te linki , juz korzystam , bardzo mnie to ciekawi
![]() Nie ważne jak jest źle, zawsze staraj się znajdować tę lepszą stronę. ![]() |
joasia (offline) |
Post #18 13-04-2012 - 00:56:12 |
|
podobno na początek lepiej mieć przewodnika, bo są tam [w Piśmie Świętym] zawarte pewne symbole, które dla niewtajemniczonego są trudne do prawidłowego zrozumienia i w ten sposób można całe fragmenty odczytać nie tak jak trzeba.
njolanta40, jeśli więc napotkasz coś niejasnego, to lepiej przedyskutować to z kimś fachowym ![]() ![]() Nadzieja przychodzi do człowieka wraz z drugim człowiekiem. /Dante Alighieri/ Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 13-04-2012 - 00:56:58 przez joasia. |
njolanta40 (offline) |
Post #19 13-04-2012 - 01:11:27 |
iława |
Nie znam nikogo , kto sie na tym zna , ale postaram sie zrozumiec , toc az taka niekumata to ja nie jetem,
![]() Nie ważne jak jest źle, zawsze staraj się znajdować tę lepszą stronę. ![]() |
joasia (offline) |
Post #20 13-04-2012 - 01:21:36 |
|
nie... to nie chodzi niekumatośc
tylko 2 tysiące lat temu, niektóre słowa miały trochę inne znaczenie niż dziś, lub inną wagę w swym znaczeniu, lub zachowania, gesty miały pewną symboliczną wymowę, inną niż dziś byśmy odczytali, obowiązywały też pewne zwyczaje, nieznane nam dziś wiedza na temat ówczesnych czasów pomaga zrozumieć treść ja takiej wiedzy nie mam... mnie przynajmniej raz coś mocno zaskoczyło (tlumaczenie symbolu, slowa) , ale za nic nie moge sobie przypomniec co... mam te pochemijne dziury w pamięci niestety... ![]() Nadzieja przychodzi do człowieka wraz z drugim człowiekiem. /Dante Alighieri/ Zmieniany 2 raz(y). Ostatnia zmiana 13-04-2012 - 01:31:06 przez joasia. |
njolanta40 (offline) |
Post #21 13-04-2012 - 01:30:58 |
iława |
No coz nawet jak nie zrozumie niektorych wyrazen , to nic i tak bede czytac dalej, moze mnie oswieci
![]() Nie ważne jak jest źle, zawsze staraj się znajdować tę lepszą stronę. ![]() |
Halinka (offline) |
Post #22 13-04-2012 - 10:48:52 |
|
Jolu, już pisałam o swojej nikłej praktyce i religijności oraz chwiejnej wierze (a było i tak, że twierdziłam, że nie wierzę - wcale nie w związku z chorobą). Dopowiem coś jeszcze, może to będzie dla Ciebie jakaś podpowiedź...
Nie modlę się w powszechnym tego słowa znaczeniu, ale lubię iść czasem do kościoła, gdy jest pusty, nie ma w nim księdza i innych ludzi, uklęknąć, mieć przed sobą figurę Chrystusa i po prostu porozmawiać z nim w myslach, prawie jak z człowiekiem...dość często zadaję Mu pytania i wiem, że odpowiedzi nie uzyskam od razu, ale niektóre z nich jednak przychodzą do mnie po czasie... lubię, gdy kościół jest duży i w miarę surowy, minimalistyczny, nie przytłaczją mnie wtedy mury ani przedmioty... najczęściej (choć nie zawsze) taka wizyta w kościele przynosi mi spokój i pozwala mi być mniej wkurzoną na świat, los i... Boga... I tak jeszcze sobie myślę, że chyba częściej niż z Bogiem rozmawiam jednak z Maryją - może zdaje mi się, że jako kobieta i matka zrozumie mnie lepiej i spróbuje Boga przekabacić ![]() Wspieram w poszukiwaniach ![]() |
njolanta40 (offline) |
Post #23 13-04-2012 - 11:39:00 |
iława |
Ja swojego czasu , gdy zyla jeszcze moja babcia ( a byla wiekowa 90 lat) to chodzilam do takiego uroczego malego kosciólka na wsi , jest piekny , wszystko tam jest zabytkowe takie tajemnicze i przytulne , ale teraz jak babci juz nie ma , to tam nie jezdze , a tylko w tamtym kosciele , czulam sie tak bezpiecznie , bylam tam chszczona i czesto jezdzilismy do babci , wiec we wszystkie swieta tez tam chodzilismy ( babcia byla bardzo wierzaca ) , nie lubie natomiast tych nowych kosciolow , sa takie bez duszy , nowoczesne , prosty ołtarzyk, ja lubie raczej piekne witraze i stare obrazy , a takie tam na tej wsi mojej babci wlasnie byly.
Nie ważne jak jest źle, zawsze staraj się znajdować tę lepszą stronę. ![]() |
njolanta40 (offline) |
Post #26 13-04-2012 - 19:13:32 |
iława |
Musze isc do swojego najblizszego kosciola , ale tez sama jak nie bedzie ludzi , bo najbardziej w kosciele draznia mnie wlasnie oni , nie wiem , czemu tak mam.
Nie ważne jak jest źle, zawsze staraj się znajdować tę lepszą stronę. ![]() |
njolanta40 (offline) |
Post #28 13-04-2012 - 20:07:07 |
iława |
Tak , ale nie koniecznie tlumy ludzi.
Nie ważne jak jest źle, zawsze staraj się znajdować tę lepszą stronę. ![]() |
amor (offline) |
Post #29 13-04-2012 - 20:24:26 |
Siemianowice Sl. |
" Hymn o miłości
Gdybym mówił językami ludzi i aniołów, a miłości bym nie miał, stałbym się jak miedź brzęcząca albo cymbał brzmiący. Gdybym też miał dar prorokowania i znał wszystkie tajemnice, i posiadał wszelką wiedzę, i wszelką możliwą wiarę, tak iżbym góry przenosił, a miłości bym nie miał, byłbym niczym. I gdybym rozdał na jałmużnę całą majętność moją, a ciało wystawił na spalenie, lecz miłości bym nie miał, nic bym nie zyskał. Miłość cierpliwa jest, łaskawa jest. Miłość nie zazdrości, nie szuka poklasku, nie unosi się pychą; nie dopuszcza się bezwstydu, nie szuka swego, nie unosi się gniewem, nie pamięta złego; nie cieszy się z niesprawiedliwości, lecz współ weseli się z prawdą. Wszystko znosi, wszystkiemu wierzy, we wszystkim pokłada nadzieję, wszystko przetrzyma [...] Tak więc trwają: wiara, nadzieja, miłość - te trzy: z nich zaś największa jest miłość. I list do Koryntian 13, 1 - 13 Zmieniany 2 raz(y). Ostatnia zmiana 13-04-2012 - 20:27:33 przez amor. |
braja (offline) |
Post #30 13-04-2012 - 20:52:02 |
|
Jednym z przykładów jest powiedzenie Jezusa, że łatwiej wielbładowi przejśc przez ucho igielne niz bogaczowi dostac sie do królestwa niesbieskiego, przez wieki cytowane na pochwałe ubóstwa materialnego. Otóż chodziło o... Ucho Igielne, jak nazywano jedna z bram wjazdowych do Jerozolimy. Ta brama była niższa niż epozostałe i żeby mógł przez nia przejść wielbłąd, trzeba było skółonic zwierzę do ukleknięcia i przeczołgania się. Zatem oryginalnie stwierdzenie to nie było wcale tak radykalne |