Odchudzamy się
Al_la (offline) |
Post #4 26-01-2015 - 13:02:00 |
k/Warszawy |
Otwieram okno i patrzę, jak chudnę
![]() [naukawpolsce.pap.pl] ![]() W najgorszych chwilach mego życia zawsze mogłem liczyć na przyjaciół. Odtąd wiem, że pierwszą rzeczą, jaką należy zrobić, to poprosić o pomoc. Paulo Coelho Przewodowy NST, G2, T3N0Mx, TNBC, 6 x FEC (3 przed operacją), yT2N0Mx |
Krynia58 (offline) |
Post #6 26-01-2015 - 13:51:26 |
Warszawa |
O tej teorii słyszałam od osoby, która rzeczywiście sporo schudła- głównie stosując dietę i ćwiczenia. Jednak wspomagała się codziennymi zimnymi prysznicami w celu pobudzenia przemiany materii.
Brrr....to nie dla mnie. Już wolę Alu Twój sposób....... ![]() ![]() Rak piersi obustronny. Chth neoadiuwantowa 8 x AT. Mastektomia zmodyfikowana obustronna. HP: Rak zrazikowy naciekający - str. prawa - pT3N1 (1/17), str. lewa - pT1cN0 (0/18). ER 100%, PGR 100%. HER 1+ Napromienianie obszaru kl. piersiowej i ww. chł.nad- i podobojczykowych po str. prawej. HTH - Tamoxifen Czasem o byle cień człowiek ma żal do człowieka. A życie jak osioł ucieka. K.I. Gałczyński |
Al_la (offline) |
Post #8 26-01-2015 - 17:23:13 |
k/Warszawy |
![]() Fakt, zimno jest to trzeba trzymać rękę na pulsie, żeby za bardzo nie schudnąć ![]() ![]() W najgorszych chwilach mego życia zawsze mogłem liczyć na przyjaciół. Odtąd wiem, że pierwszą rzeczą, jaką należy zrobić, to poprosić o pomoc. Paulo Coelho Przewodowy NST, G2, T3N0Mx, TNBC, 6 x FEC (3 przed operacją), yT2N0Mx |
Krynia58 (offline) |
Post #12 03-02-2015 - 12:55:36 |
Warszawa |
Jolciu, to nie nad
![]() ![]() ![]() Rak piersi obustronny. Chth neoadiuwantowa 8 x AT. Mastektomia zmodyfikowana obustronna. HP: Rak zrazikowy naciekający - str. prawa - pT3N1 (1/17), str. lewa - pT1cN0 (0/18). ER 100%, PGR 100%. HER 1+ Napromienianie obszaru kl. piersiowej i ww. chł.nad- i podobojczykowych po str. prawej. HTH - Tamoxifen Czasem o byle cień człowiek ma żal do człowieka. A życie jak osioł ucieka. K.I. Gałczyński |
Anonimowy użytkownik (offline) |
Post #13 18-05-2015 - 09:42:53 |
|
Ja od zeszłego tygodnia przeszłam na intesywną dietę i mam nadzieję, że będą tego efekty. Moim celem jest zrzucenie 15 kg. Jak na razie waga stoi w miejscu, ale to przecież dopiero 6 dni minęło więc mam nadzieję, że nieðługo ruszy z kopyta
![]() |
asiorekl123 (offline) |
Post #14 19-05-2015 - 19:43:51 |
Gniezno |
|
Agaba190 (offline) |
Post #15 16-07-2015 - 10:36:47 |
k/Warszawy |
Cisza w tym wątku zapadła. Czyżby nikt się nie odchudzał?
Ja zaczęłam 25.04. To już 12 tygodni. Do ostatniego ważenia schudłam 12 kg (ważę się raz w tygodniu w soboty). I oby tak dalej. Jeszcze zostało 8 kg. Obiecałam lekarzowi, że do września będę 20 kg lżejsza. Był moment,że waga się "zatrzymała" ale później wszystko wróciło do normy. Problem (ale jakże przyjemny ![]() ![]() Spraw, aby każdy dzień miał szansę stać się najpiękniejszym dniem twojego życia. Mark Twain |
Al_la (offline) |
Post #16 16-07-2015 - 10:43:34 |
k/Warszawy |
Widziałam w realu
![]() Wyglądasz super! Ja się nie odchudzam, tylko zmieniłam troszkę żywienie i się samo odchudziło. Jest mnie mniej już 10.1 kg ![]() ![]() W najgorszych chwilach mego życia zawsze mogłem liczyć na przyjaciół. Odtąd wiem, że pierwszą rzeczą, jaką należy zrobić, to poprosić o pomoc. Paulo Coelho Przewodowy NST, G2, T3N0Mx, TNBC, 6 x FEC (3 przed operacją), yT2N0Mx |
ira (offline) |
Post #17 16-07-2015 - 10:50:06 |
Pabianice |
U mnie odchudzanie ciągle w zamyśle, bo to, co Agabę cieszy, mnie martwi
![]() ![]() A poważnie mówiąc, to kiedy zaczynam chudnąć, bo mniej jem, to niby się cieszę, a z drugiej strony myśli: czy aby coś złego się nie dzieje, bo przecież aż tak bardzo się nie odchudzam! Głowa do wymiany ![]() |
Al_la (offline) |
Post #18 16-07-2015 - 10:56:23 |
k/Warszawy |
Fakt, odchudzanie kosztuje
![]() Co ciuch kupię, to za chwilę za duży. Bluzki są ok, bo najwyżej luźniejsze, ale spodnie i spódnice bez rozpinania można zdejmować ![]() Iruchna, też mi się przez pewien czas takie myślenie włączało - nic tylko rak mnie zżera i dlatego chudnę ![]() ![]() W najgorszych chwilach mego życia zawsze mogłem liczyć na przyjaciół. Odtąd wiem, że pierwszą rzeczą, jaką należy zrobić, to poprosić o pomoc. Paulo Coelho Przewodowy NST, G2, T3N0Mx, TNBC, 6 x FEC (3 przed operacją), yT2N0Mx |
Agaba190 (offline) |
Post #19 16-07-2015 - 11:00:31 |
k/Warszawy |
Brawo Alu.
![]() Co do ciuchów to na razie nic nie kupuję. Jedne spodnie zwęziłam, do innych wkładam pasek. Nowe ciuchy ( o ile mi się powiedzie w odchudzaniu) zacznę kupować na jesieni, jak się waga unormuje. ![]() Spraw, aby każdy dzień miał szansę stać się najpiękniejszym dniem twojego życia. Mark Twain Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 16-07-2015 - 11:00:48 przez Agaba190. |
dziubas (offline) |
Post #20 16-07-2015 - 11:20:03 |
Gdańsk |
ale wam zazdraszczam! ostatnio przez 4 dni-dosłownie przybyło mnie 7kg ale tyle to ja nie jem to przez te obrzeki
![]() rak przewodowy, G1, wym. 0,8x0,6x0,9 cm, ER 95%, PgR 10%, Her2-neg, Ki67 1%, w wartowniku mikroprzerzut, pT1bN1(sn)Mx, operacja oszczędzająca z biopsja wartownika, radioterapia 25x, brachyterpia, hormonoterapia-tamoxiffen do 10lat po 8,5 roku rak endometrium, operacja unowoczesniona z resekcja macicy, przydatków, węzłów biodrowych i brzusznych i wyrostka robaczkowego, rak pierwotny, rokowania dobre, stan zaraz po operacji i póżniej - bardzo dobry, oblgatoryjnie naświetlania - wybrałam narazie tylko brachyterapię, na kikut macicy, do tamoxiffenu juz nie wróciłam |
Kass (offline) |
Post #21 16-07-2015 - 13:39:45 |
|
A ja potrzebuje motywacji chyba..
![]() ![]() ![]() |
Agaba190 (offline) |
Post #22 16-07-2015 - 15:54:16 |
k/Warszawy |
Moja motywacja to kiepskie wyniki cholesterolu ( za dużo złego, za mało dobrego). Miałam i mam do wyboru albo schudnę albo zacznę łykać statyny. Na razie wybrałam chudnięcie.
Nie stosuję jakiejś specjalnej diety. Po prostu liczę skrzętnie kalorie. I nie przekraczam dziennie 1300. Żeby się w tej ilości zmieścić i nie być głodną musiałam odstawić pieczywo, makarony, ryż, słodycze, soki. Owoce w ograniczonej ilości. Jak na razie to zdaje egzamin. Zobaczymy jak będzie dalej. ![]() Spraw, aby każdy dzień miał szansę stać się najpiękniejszym dniem twojego życia. Mark Twain |
Kass (offline) |
Post #23 16-07-2015 - 21:47:44 |
|
Ja mam problem z mezem, bo szczuply, jemy zdrowo, a cholesterol mu rosnie.. ja wiem, ze genetyka ma tu znaczenie, ale zeby az tak, zeby nie mozna bylo tego cholerstwa zbic zdrowymi nawykami? W zwiazku z tym, ze w ciagu roku poziom mu podskoczyl, dostal statyny, a ja kwicze, bo w nie nie wierze, no i nie ufam cholerstwu..
![]() Widzisz, Agaba, ja chyba nie potrafilabym tak wszystkiego zupelnie odstawic. Pieczywo jem pelnoziarniste - czasami, nie codziennie, ale jem. Makaron czasem pelnoziarnisty (w 100%), ale zazwyczaj z czarnej fasoli. Ryz, bardzo rzadko, a jesli juz to czarny lub czerwony (rzadziej dziki z brazowym). Za to pelnoziarnista quinue i kasze jaglana jemy najczesciej. Ze slodyczy jem jedynie gorzka eko czekolade, ale bardzo rzadko. No i lody kilka razy w tygodniu, i tu wiem, ze akurat to musze wyeliminowac, mimo tego, ze lody sa eko, to cukier i nabial w sobie maja.. poza tym plaska lyzeczke surowego eko miodu do herbaty dodaje, ale tez nie zawsze. Poza tym nie smazymy, grillujemy rzadko (raz na tydzien lub na dwa tygodnie), trzy razy w tygodniu sa rybki, w tym raz losos.. mieso czerwone tylko raz-dwa razy w miesiacu. Zupki gotuje. Oliwa z oliwek, ghee i olej lniany uzywamy zazwyczaj, maslo sporadycznie (kupuje od krowek pasacych sie na lace).. jemy duzo warzyw, i nie jemy wielkich ilosci.. dlatego nie bardzo rozumiem, dlaczego moja waga nie schodzi, w ogole, ani troche.. myslalabym ze chociaz powli, ale jednak, bedzie malec.. ![]() A.. no i oczywiscie gratuluje Tobie i Ali takich wynikow. Ile ja bym dala za 10kg mniej. ![]() ![]() ![]() |
Jolar (offline) |
Post #24 16-07-2015 - 22:34:17 |
niedaleko Warszawy |
Zauważyłam jedną rzecz, aby schudnąć.. trzeba jeść jak... "wróbelek", ale to się dokładnie "przekłada" ....na PESEL...im wyższy
PESEL ...tym mniej jedzenia.... ![]() ![]() " Nie daj się ludzie niech swoje myślą... Nie daj się z diabłem do piekła wyślą... Nie daj się warto być zawsze tylko sobą..." |
Agaba190 (offline) |
Post #25 17-07-2015 - 06:39:01 |
k/Warszawy |
Kass, każdy ma inny metabolizm i tutaj pewnie leży problem. Ale bez względu na to co jesz i ile zadaj sobie trud i policz któregoś dnia kalorie tego co zjadasz. Wszystko można znaleźć w necie. Mnie też wydawało się, że jadam "zdrowo i mało"
![]() ![]() Oczywiście oprócz diety dołączyłam sporo ruchu. Do codziennego maszerowania doszły różne zajęcia fitnessu. Ale nawet trener w klubie mówi, że 70% w chudnięciu to dieta a tylko 30% to ruch. Jolar, oczywiście, niestety, masz rację. PESEL nie pomaga. A pamiętam jeszcze te czasy, kiedy prowadziłam dietę tuczącą. Przy wzroście 174 ważyłam 48 kg (w porywach 52). Jak szłam po plaży to kości mi "grzechotały". Ach, to były czasy. ![]() Spraw, aby każdy dzień miał szansę stać się najpiękniejszym dniem twojego życia. Mark Twain |
Krystyna (offline) |
Post #26 17-07-2015 - 07:14:52 |
Mogilno |
Moja dieta nie działa
![]() Trzy lata temu byłam bardziej zdyscyplinowana i MM przyniosła oczekiwany skutek. Dziś tylko marzę o tym aby zrzucić z 5 kg. Ciągle zaczynam, katuję się, potem przychodzi chwila zwątpienia i przybieram. Zazdroszczę tym którym się udaje schudnąć....i trzymam kciuki za dalsze chudnięcie. |
Agaba190 (offline) |
Post #27 17-07-2015 - 07:32:20 |
k/Warszawy |
No właśnie, najważniejsze jest zdyscyplinowanie i konsekwencja. Tego czasami nam brakuje.
![]() Znalazłam dziś coś takiego [fitness.sport.pl] ![]() Spraw, aby każdy dzień miał szansę stać się najpiękniejszym dniem twojego życia. Mark Twain |
Krynia58 (offline) |
Post #28 17-07-2015 - 09:03:54 |
Warszawa |
A mnie podoba się ten artykuł
![]() [polskabiega.sport.pl] ![]() Rak piersi obustronny. Chth neoadiuwantowa 8 x AT. Mastektomia zmodyfikowana obustronna. HP: Rak zrazikowy naciekający - str. prawa - pT3N1 (1/17), str. lewa - pT1cN0 (0/18). ER 100%, PGR 100%. HER 1+ Napromienianie obszaru kl. piersiowej i ww. chł.nad- i podobojczykowych po str. prawej. HTH - Tamoxifen Czasem o byle cień człowiek ma żal do człowieka. A życie jak osioł ucieka. K.I. Gałczyński |
dziubas (offline) |
Post #29 17-07-2015 - 09:50:39 |
Gdańsk |
Niepotrzebnie wdałam sie w ten wątek... ![]() ![]() ![]() rak przewodowy, G1, wym. 0,8x0,6x0,9 cm, ER 95%, PgR 10%, Her2-neg, Ki67 1%, w wartowniku mikroprzerzut, pT1bN1(sn)Mx, operacja oszczędzająca z biopsja wartownika, radioterapia 25x, brachyterpia, hormonoterapia-tamoxiffen do 10lat po 8,5 roku rak endometrium, operacja unowoczesniona z resekcja macicy, przydatków, węzłów biodrowych i brzusznych i wyrostka robaczkowego, rak pierwotny, rokowania dobre, stan zaraz po operacji i póżniej - bardzo dobry, oblgatoryjnie naświetlania - wybrałam narazie tylko brachyterapię, na kikut macicy, do tamoxiffenu juz nie wróciłam |
Agaba190 (offline) |
Post #30 17-07-2015 - 10:11:44 |
k/Warszawy |
Kryniu, ale ja właśnie tak robię. Tracę około 1%-1,2% masy ciała tygodniowo. Tak ustawiłam sobie dietę. Nie stosuję niczego wymyślnego. I nie stosuję żadnej głodówki typu liść sałaty i plasterek ogórka. Po prostu mniej jem i absolutnie nie jem po godzinie 18 no i nie jem smażeniny. I pomijając efekt kosmetyczny to od kiedy tak zaczęłam jadać nie mam zgagi ( to była moja zmora) i nie muszę łykać ranigastu (to oszczędność
![]() Proszę bardzo napiszę co jadłam wczoraj : biały ser półtłusty, chrupek żytni, kawa z mlekiem, jajecznica z 1 jajka, tost pełnoziarnisty, zupa jarzynowa , 1/2 piersi kurzej gotowanej, fasolka szparagowa, czereśnie, truskawki. To uważacie, że mało urozmaicone jedzenie?. Po prostu porcje mniejsze. Dziubasku, tak, tak jesteśmy z "jednej półki" podobnie jak z Krysią. ![]() Spraw, aby każdy dzień miał szansę stać się najpiękniejszym dniem twojego życia. Mark Twain |