Receptory potrójnie ujemne
Wysłane przez Amazonki.net
Tomasz. (offline) |
Post #1 01-07-2022 - 11:01:38 |
Pruszków |
W razie odpowiedzi niepełnej zawsze jest dylemat- czy ciągnąć dalej tą terapię, czy wprowadzić dodatkowy lek (lub zmienić schemat). Ja, w 2012/2013 roku miałem 26 miesięcy wyjęte z życiorysu- mgła interferonowo- rybawirynowa. Pamiętam tylko, że byłem na pogrzebie matki (kto był na pogrzebie- nie mam pojęcia) i że byłem w Sali Kongresowej na koncercie dla ON. I że były "Statki na niebie". To wszytko, co pamiętam. A byłem partial responderem. Po 12 tygodniach wirusa HCV nie powinno być. A był w zmniejszeniu 260 razy. Zapadła koncepcja, aby kontynuować leczenie. Innego leczenia wtedy z resztą nie było. Leczenie i cały koszmar zostało przerwane po 26 tygodniach- nie było odpowiedzi całkowitej. Dostałem aż trzech chorób autoagresywnych indukowanych przez tą terapię. INF+Rbv to nie karboplatyna+taxol. Zapalenie HCV to nie rak piersi. Dylematy z częściową odpowiedzią pozostają. W tym pozostaje obciążenie ustroju!. Stąd ja, gdyby mnie to dotyczyło- rozmawiałbym z onkologami odnośnie dodania 5-FU. Czasami jest to lek zaskakująco skuteczny. Mozna też dodać dawki Xelody- to prolek 5-FU. Jest on z resztą stosowany w raku 3- jako leczenie uzupełniające.
____________ Nie jestem lekarzem. Moje sugestie odnośnie leczenia należy zawsze skonsultować z lekarzem prowadzącym. |
SKYisLIMIT (offline) |
Post #2 01-11-2022 - 19:47:22 |
|
Może komuś się przyda, więc aktualizuję moje posty z końca czerwca 2022 roku odnośnie zachorowania mojej siostry (nie żony jak omyłkowo napisałem).
Rak potrójnie ujemny, pierwotny guz w piersi ponad 5 cm, zajęte węzły chłonne (na usg widać było pięć guzków, w tym największy około 3 cm). Zaplanowano podanie chemioterapii w postaci 4 wlewów karboplatyny + 12 pxl (karbo co 3 tyg., pxl co tydzień). Z uwagi na to, że organizm się trochę buntował, to niestety wlewy były często przesuwane. Ostatecznie skończyło się na 4 karboplatynach i 7 (lub 8) pxl. Zaplanowano operację. Dzień przed operacją przyszły wyniki genetyczne - wyszła mutacja BRCA1. Operacja: usunięcie całej piersi wraz z jednoczesną rekonstrukcją oraz usunięcie wszystkich węzłów chłonnych. Wynik histopatologiczny był po miesiącu: czysto. Chemia przedoperacyjna zadziałała w 100%, żadnej komórki nowotworowej ani w piersiach ani w węzłach. Przy okazji wielkie podziękowania dla Pana Tomasza, który bezinteresownie odpowiadał na privie na wszelkie pytania oraz udzielał porad. |
Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.
Użytkownicy online
Gości:
948
Największa liczba użytkowników online:
77
dnia 11-10-2011
Największa liczba gości online:
134213
dnia 15-09-2024