Receptory potrójnie ujemne
Al_la (offline) |
Post #2 27-02-2013 - 11:09:37 |
k/Warszawy |
Co to znaczy "zaszkodzi"?
W czasie chemii możesz stracić miesiączkę. Po jakimś czasie od zakończenia leczenia, miesiączka może wrócić, ale może też nastąpić przyspieszona menopauza i miesiączka nie wróci. Ja byłam leczona w wieku 47 lat. Po drugiej chemii miałam ostatnią miesiączkę i od tego czasu nie mam, a to już prawie 10 lat. ![]() W najgorszych chwilach mego życia zawsze mogłem liczyć na przyjaciół. Odtąd wiem, że pierwszą rzeczą, jaką należy zrobić, to poprosić o pomoc. Paulo Coelho Przewodowy NST, G2, T3N0Mx, TNBC, 6 x FEC (3 przed operacją), yT2N0Mx |
Vanda (offline) |
Post #3 27-02-2013 - 15:28:29 |
|
Jestem 2 lata po skończonej chemii, którą zaczęłam w wieku 45 lat. Miałam 4 AC i 12 Taxoli. Po drugiej chemii plamiłam przez 2 tygodnie i miesiączki się skończyły. Rok po zakończeniu chemii dostałam miesiączkę. Ginekolog zrobił mi USG i stwierdził, że nie wszystko mi chemia wybiła, ale od tej pory, czyli od roku więcej się już nie pojawiły.
Człowiek walczy by przetrwać, a nie po to, by się poddać. (P. Coelho) |
wera (offline) |
Post #7 08-04-2013 - 23:23:48 |
Białystok |
Hej dziewczyny ja też dopisuję się do was, i od razu mam pytanie. Jak to jest z tymi przerzutami na węzły chłonne? Czy któraś z was miała może zajęte 3 węzły? Zastanawiam się czy po operacji oszczędzającej (guz prawie 4 cm ) i zajętych 3 węzłach, w czasie chemioterapii może dojść do jakiegoś przerzutu czeka mnie jutro 5 chemia i różne czarne myśli chodzą mi po głowie. W miejscu po wyciętym raczku mam duże zgrubienie, które jest twarde. Chodzę do swojego onkologa który mnie operował, na kontrole ale ten tylko macnie ręką i mówi ze wszystko jest ok. Już sama się w tym wszystkim gubię. Na początku chemii pani onkolog mówiła że mam mieć chemioterapię, potem będzie radioterapia i hormonoterapia. Jednak jak spytałam ją na ostatnim spotkaniu oto jak będzie przebiegało moje dalsze leczenie i wskazałam jej na badania receptorów które są Her2+, Er- Pr-. Doktor stwierdziła ze zdziwieniem że jednak nie będzie hormonoterapij.Czy powinnam szczególnie zwracać uwagę na jakieś objawy, stosować jakąś specjalną dietę. Według mojej lekarki mogę jeść wszystko.Dobra kończę na razie z pytaniami.
|
b_angel (offline) |
Post #8 08-04-2013 - 23:37:18 |
radom |
Wero
doktory zazwyczja tak mówią jeśc wszystko żyć jak poprzednio ale zdecydowanie lepiej jednak żywić sie zdrowo: zbezcukrowo przedewszystkim .......... a o całej reszcziezdrowego zywienia to my tu na forum duuuuuuuuuuzo pisały co do mozliwości wystąpienia przerzutów to nie ma reguły przykładem jest Krystna - przewodnicząca Federacji z przrutami do węzłów z HER2 (+++) i dzieścia lat po operacji nie myśl teraz o przerzutach myśl o tym, ze niedługo będziesz zdrowa ![]() . . . . . . . . . . . . . . ...na forum od 16 listopada 2005 ... ![]() |
nutka (offline) |
Post #10 10-04-2013 - 10:17:30 |
|
Wero
Jestem trójujemna, również wczoraj wzięłam 5 chemię (pierwszy taxoter), też miałam zajęte 3 węzły i jestem po operacji oszczędzającej. Zgrubienie miałam w miejcu docinki węzłów ale już powoli ustępuje. Co do reszty Anioł już Ci odpowiedział (ja też się tego trzymam). ![]() "W życiu nie chodzi o to, żeby przetrwać burzę, ale o to, żeby tańczyć w deszczu." Richard Paul Evans "... Wszystko wydarza się wtedy, gdy jest na to gotowe." Dennis Genpo Merzel |
braja (offline) |
Post #12 10-04-2013 - 21:36:43 |
|
Wero, kochanie- ja potrójnie ujemna, zajete 7 węzlów, operacja ponad rok temu. Jak mnie nachodzi chandra to sobie wchodzę na strony zagraniczne, gdzie jest duuuuużo wpisów kobiet, niesamowite przypadki, co miały i po 30 węzlów zajetych i pisza o tym nascie lat później... No i co ciekawe, obecnośc raka w węzlach wcale nie oznacza, że on sie gdzieś przerzuci nawet jesli węzły nie zostana wyciete! Nie pamietam już gdzie robiono takie badania porównawcze, to było dawno temu, teraz juz "na wszelki wypadek" sie wycina, ale z tych badań wynikało, że jesli oryginalny guz został wyciety to w 75% przypadków rak z węzłow nie wedrował nigdzie indziej!
|
Al_la (offline) |
Post #14 11-04-2013 - 23:22:29 |
k/Warszawy |
Wera, a to Cię nie przekonuje?
Krysia już 20-lecie świętowała. Miała zajętych około 20 węzłów, leczenie tylko chemią żółtą i nie było wtedy Herceptyny. ![]() ![]() W najgorszych chwilach mego życia zawsze mogłem liczyć na przyjaciół. Odtąd wiem, że pierwszą rzeczą, jaką należy zrobić, to poprosić o pomoc. Paulo Coelho Przewodowy NST, G2, T3N0Mx, TNBC, 6 x FEC (3 przed operacją), yT2N0Mx |
wera (offline) |
Post #15 13-05-2013 - 22:42:45 |
Białystok |
Al_la dziękuję za wsparcie. Dzięki waszym wpisom wraca mi wiara w siebie
![]() |
aga66 (offline) |
Post #16 14-05-2013 - 16:03:48 |
Warszawa |
Wera wszędzie są oszczędności, więc raczej nie licz na jakiekolwiek badania
![]() ![]() ![]() "Tyle wiemy o sobie, ile nas sprawdzono". W. Szymborska Alexis de Tocqueville „Wolność człowieka kończy się tam, gdzie zaczyna się wolność drugiego człowieka.” Niestety, wielu z nas uważa, że ich wolność nie podlega ograniczeniom, przynajmniej nie takim, które oni sami by akceptowali... |
Renka623 (offline) |
Post #18 15-05-2013 - 15:53:57 |
|
Wera to zależy od wyników pooperacyjmnych tego gada.Ja miałam przed chemia przeswietlenie pluc usg jamy brzusznej /przed kazda chemia badana krew+EKG serca/ potem w trakcie chemi/ a miałam 4 AC co trzy tygodnie a potem 12 taksanow co tydzień /- tomagraf komputerowy znów USG piersi,po radio- rezonans magnetyczny Usg piersi, scyntygrafia kości a jutro jadę na pierwszą mamografie i usg piersi.Pozdrawiam
|
my sweety (offline) |
Post #21 23-05-2013 - 22:01:41 |
|
Dobry wieczór:-)
Dzisiaj w koncu poznaliśmy kolejne wyniki mamy-jest po lewostronnej mastektomii, T1c G3 potrójnie ujemny, wezły czyste. Czy wiecie moze czy i jak się ma Ki-67, ktiry brzmi w partii typu comedo 35%, w partii inwazyjnej 12%. Czy dobrze myslę, ze nie dzieli się agresywnie? Pozdawiam serdecznie |
Al_la (offline) |
Post #22 26-05-2013 - 21:24:57 |
k/Warszawy |
Ki67 mówi o sile rozrastania się, podziału komórek nowotworowych, a nie agresywności.
W Mamy przypadku komórki w części inwazyjnej dzieliły się w 12% a to niezły wynik ![]() ![]() W najgorszych chwilach mego życia zawsze mogłem liczyć na przyjaciół. Odtąd wiem, że pierwszą rzeczą, jaką należy zrobić, to poprosić o pomoc. Paulo Coelho Przewodowy NST, G2, T3N0Mx, TNBC, 6 x FEC (3 przed operacją), yT2N0Mx |
Marzena_66 (offline) |
Post #29 07-10-2013 - 21:44:51 |
Warszawa |
dzisiaj dowiedziałam sie,że jestem nosicielką patogenną BRCA1 i oczywiście ---ujemna.
Dzisiaj mam doła,ale dzieki waszym wpisom wyłażę na powierzchnię ![]() |
Al_la (offline) |
Post #30 07-10-2013 - 22:21:28 |
k/Warszawy |
Trójujemnych u nas dostatek
![]() A mutantek też kilka jest. Zajrzyj tutaj [amazonki.net] ![]() W najgorszych chwilach mego życia zawsze mogłem liczyć na przyjaciół. Odtąd wiem, że pierwszą rzeczą, jaką należy zrobić, to poprosić o pomoc. Paulo Coelho Przewodowy NST, G2, T3N0Mx, TNBC, 6 x FEC (3 przed operacją), yT2N0Mx |