Receptor HER-2 dodatni
Al_la (offline) |
Post #2 27-11-2012 - 14:54:22 |
k/Warszawy |
To ja widziałam, ale ten dokument jest z 2010, a pan dr powołuje się na zarządzenie z 2011. Ja go nie znalazłam, ale się za bardzo nie przyłożyłam do szukania
W najgorszych chwilach mego życia zawsze mogłem liczyć na przyjaciół. Odtąd wiem, że pierwszą rzeczą, jaką należy zrobić, to poprosić o pomoc. Paulo Coelho Przewodowy NST, G2, T3N0Mx, TNBC, 6 x FEC (3 przed operacją), yT2N0Mx |
b_angel (offline) |
Post #3 27-11-2012 - 15:03:19 |
radom |
Zalecenia terapeutyczne to jedna rzecz a wytyczne NFZ do refundacji druga
[www.forum-onkologiczne.com.pl] . . . . . . . . . . . . . . ...na forum od 16 listopada 2005 ... |
ika.13 (offline) |
Post #10 12-02-2013 - 11:51:37 |
|
Dzięki Aniele operację miałam 17.01.2013.
Na konsultację jadę w przyszły poniedziałek i chyba wtedy dowiem czegoś więcej. Wiem, że będzie naświetlanie metodą niestandardową(prawdopodobnie brachyterapia), ale tego dopiero się dowiem. Jestem ciekawa, czy później będzie wdrożone leczenie farmakologiczne? Ogólnie jestem nastawiona pozytywnie i tak też staram się myśleć.Z ręką też jest calkiem dobrze, bo ćwiczę i jest w dobrej kondycji.Byłam u Amazonek w moim mieście i będę z nimi chodziła na gimnastykę i basen(nauczę się pływac) Pozdrawiam. |
mag_dag (offline) |
Post #11 12-02-2013 - 12:20:41 |
Sosnowiec |
iko, przy receptorach dodatnich będzie leczenie farmakologiczne - 5 lat, by zablokować wytwarzanie hormonów, którymi żywił się guz,
jeśli jesteś przed 40, to jeszcze zoladeks na dwa lata - równolegle Gdyby mi coś przyszło do głowy, niech zaczeka. (Dominik Opolski) -----><----- ---------------------------------------------------------- |
ika.13 (offline) |
Post #12 12-02-2013 - 13:47:24 |
|
mam 52 lata i w najbliższej perspektywie usunięcie macicy z przydatkami, ze względu na spore mięśniaki. To jest stanowcze plecenie onkologa.Więc to może dużo zmienić w sposobie leczenia. Jak sądzisz?
28 marca mam wizytę u ginekologa i dowiem się kiedy będzie operacja. Przez całe życie nie chorowałam, to teraz mam z grubej rury. Całe szczęście,że póki co nie mam współistniejących chorób, może przez to będzei lżej. |
mag_dag (offline) |
Post #13 12-02-2013 - 13:57:02 |
Sosnowiec |
iko, w takim układzie zoladeks Cię ominie - dostaniesz tylko 5 letnią hormonoterapię,
lekarz na pewno na kolejnej wizycie powie jakie to będą tabletki, usunięcie dołu niewiele zmienia, bo hormony nie tylko tam nam się wytwarzają brak chorób współistniejących na pewno pomaga, ja też nie chorowałam przed rakiem, teraz mi zaś kręgosłup nawala, ale to już ze starości i skoro jesteś HER ujemna, to zapraszam do innych wątków na forum, na przykład Hormonoterapia: [amazonki.net] Gdyby mi coś przyszło do głowy, niech zaczeka. (Dominik Opolski) -----><----- ---------------------------------------------------------- Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 12-02-2013 - 13:59:51 przez mag_dag. |
ika.13 (offline) |
Post #14 12-02-2013 - 16:31:32 |
|
Dziękuję mag, napewno tam zajrzę, czytałam trochę o tamoxifenie. Wiem, że mogę dostać inne leki, ale przerażają mnie skutki uboczne.
Strasznie się boję przyrostu wagi, bo jestem malutka i jak się roztyję, to będę sie toczyć. To tak działa? Nie chce tez przedwcześnie panikować, bo jak czytałam to różnie z tym bywa, więc może boje się na wyrost. No dobra. Powiem to wprost: jestem wystrachana jalk diabli. Idę czytać... . |
aga66 (offline) |
Post #18 05-04-2013 - 11:06:25 |
Warszawa |
Nie jest źle, bo jest czym leczyć
"Tyle wiemy o sobie, ile nas sprawdzono". W. Szymborska Alexis de Tocqueville „Wolność człowieka kończy się tam, gdzie zaczyna się wolność drugiego człowieka.” Niestety, wielu z nas uważa, że ich wolność nie podlega ograniczeniom, przynajmniej nie takim, które oni sami by akceptowali... |
Al_la (offline) |
Post #21 11-04-2013 - 19:54:24 |
k/Warszawy |
Kuna, Ty się ciesz, że miałaś takiego małego guzka i że węzły były czyste.
Po co Ci ta Herceptyna. Przecież masz bardzo dobre rokowania! W najgorszych chwilach mego życia zawsze mogłem liczyć na przyjaciół. Odtąd wiem, że pierwszą rzeczą, jaką należy zrobić, to poprosić o pomoc. Paulo Coelho Przewodowy NST, G2, T3N0Mx, TNBC, 6 x FEC (3 przed operacją), yT2N0Mx |
kuna13 (offline) |
Post #22 11-04-2013 - 20:22:42 |
|
bo ciągle tylko słyszę, że jak Her2 dodatni to herceptyna, i że jak Her2 dodatni to rokowania gorsze... Jestem po 4 cyklach FAC ( ostatni 11 marca) i teraz zaczęłam brać Tamoxifen i Lucrin. 25 kwietnia jadę na pierwszą kontrolę do onkologa, zobaczymy jak to będzie, boję się...........
|
Izabela29 (offline) |
Post #24 19-05-2013 - 21:57:32 |
|
Ja też miałam HER2 (3+). Receptory hormonalene ujemne. Jestem po mastektomii podskórnej z wszczepieniem implantu... i na tym moje leczenie się zakończyło. Lekarz twierdzi, że guz (3 cm-Carcinoma intraductale intermediate grade (G2) partim high grade (G3, comedo) cum microinvasione) i ognisko inwazyjne (1,5 cm-carcinoma ductale invasivum - dominacja komponety DCIS w ok. 75% powierzchni) były w bardzo wczesnym stadium i leczenie uzupełniające nie jest konieczne. Mam nadzieję, że to słuszna decyzja...
|
Al_la (offline) |
Post #26 05-06-2013 - 11:36:07 |
k/Warszawy |
Izabelo, ja bym się poradziła jeszcze innego onkologa, bo miałaś również ognisko z mikroinwazją.
W najgorszych chwilach mego życia zawsze mogłem liczyć na przyjaciół. Odtąd wiem, że pierwszą rzeczą, jaką należy zrobić, to poprosić o pomoc. Paulo Coelho Przewodowy NST, G2, T3N0Mx, TNBC, 6 x FEC (3 przed operacją), yT2N0Mx |
aga66 (offline) |
Post #29 18-08-2013 - 19:12:30 |
Warszawa |
Wcale nie wiem, czy poznanie wyniku Ki 67 jest do końca takie dobre. W przypadku gdy jest wysokie wprowadza niepotrzebnie dodatkowy bodziec stresowy. Ja wiem, że można to samo powiedzieć o każdym innym wyniku, ale to Ki jednak jest jakies mało fajne. Angel8383, ja też byłam her2 3+, niezależna od hormonów oraz G3. Dwa i pół roku temu Ki jeszcze nie badano standardowo, więc nie wiem jaki mam i w sumie dobrze mi z tym
"Tyle wiemy o sobie, ile nas sprawdzono". W. Szymborska Alexis de Tocqueville „Wolność człowieka kończy się tam, gdzie zaczyna się wolność drugiego człowieka.” Niestety, wielu z nas uważa, że ich wolność nie podlega ograniczeniom, przynajmniej nie takim, które oni sami by akceptowali... |