USG kontrolne piersi
Wysłane przez reniula
reniula (offline) |
Post #1 15-06-2010 - 20:37:33 |
Różanki k.Gorzowa Wlkp. |
dziewczyny w nawiązaniu do bieżącej sytuacji, która jest opisana tutaj [amazonki.net]
Spieszę donieść, że dzisiaj mama zrobiła prywatnie usg piersi i niestety potwierdza się to, o czym wczoraj wspomniał lekarz. To co mama mi przeczytała przez telefon brzmi mniej więcej tak: chypoechogeniczny twór o gwiazdowatym zarysie, 16*19mm z szerokim cieniem akustycznym. Zmiana ma cechy procesu NPL w badaniu. Doły pachowe są ok. Prosze pomózcie mi co mam o tym myśleć. Czy jest to coś co mogło powstać w ciągu pół od operacji i urosnąć do taki rozmiarów? Czy jest to coś co mogło być nie widoczne wcześniej w badaniu mammograficznym i usg w listopadzie 2009? Czy mógł tego nie zauważyć lekarz podczas operacji 08.12.2009? A może lekarz się pomylił i wyciął nie co trzeba? Mama nie mieszka ze mną, ale słysze się z nia codziennie kilka razy i widzę co drugi dzień. Dlatego w takich dniach jak ten mogę spobie pochlipać troszeczkę i mama tego nie widzi. Ale przy niej tzrymam sie twardo jak skała, a nawet żartuję i śmieję się. Ale dziś ja poprostu pękłam!!! Pozdrawiamy Ja i moja mama. Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 15-06-2010 - 21:10:36 przez b_angel. |
reniula (offline) |
Post #6 15-06-2010 - 22:41:46 |
Różanki k.Gorzowa Wlkp. |
mama mówiła o kazdych dolegliwościach i mówiła, ze pierś pobolewa, 18.05.2010 była też u swojego prowadzącego onka, który jakos nie za bardzo się kwapił do tgo aby mamie obejzeć ta piers, dpoiero po mojej wyraźnej prośbie i mama mówiła, ze ja pobolewa i troche jakby rwie, naco tez stwierdził, że musi boleć jeszcze bo się goi i jest wszytsko w porządku.
|
b_angel (offline) |
Post #8 15-06-2010 - 22:47:26 |
radom |
pierś miała prawo boleć po radioterapii
ale pytałam o chemią bo koro mama nie miała to teraz jeżeli zmiana okaże się złośliwa to być może lekarze zaordynują chemie ale nie ma co gdybać poczekajmy na wynik biopsji . . . . . . . . . . . . . . ...na forum od 16 listopada 2005 ... |
reniula (offline) |
Post #10 17-06-2010 - 21:31:19 |
Różanki k.Gorzowa Wlkp. |
Dzis byłysmy z mamą u lekarza, który dokładnie i rzeczowo mi wszytsko tłumaczył, przede wszystkim miał cierpliwość, byłyśmy u niego ok.45 minut-taka dociekliwa jestem. Zrobił mamie usg, dokłdanie mi tłumaczył zdjęcia z ostatniej mammografii-coś tam w środku jest i to w samej bliźnie, bo przecież w środku też się jeszcze zrasta, ale wg. niego jest to mało prawdopodobne, aby to była wznowa raczej tylko blizny pooperacyjne, ale aby to jeszcze dokładnie potwirdzić dał skierowanie na rezonans magnetyczny piersi.
Czy któraś z was miała taki rezonans? Długo się wykonuje to badanie? W dobrych dziś nastrojach pozdrawiamy i ja i moja mama |
Hala1962 (offline) |
Post #11 17-06-2010 - 21:41:27 |
Szczecin |
Reniula to dobrze że chcą dokładnie sprawdzić co to jest...rezonans jest bardzo dokładny. Na dobrego i cierpliwego lekarza trafiłyście, takie zainteresowanie z jego strony na pewno wpłynęło dobrze na Twoją mamę i na Ciebie. Życzę żeby termin na badania nie był zbyt długi no i oczywiście tego żeby potwierdziło się że to tylko blizny.
|
Nie możesz pisać w tym wątku ponieważ został on zamknięty
Użytkownicy online
Gości:
138
Największa liczba użytkowników online:
77
dnia 11-10-2011
Największa liczba gości online:
134213
dnia 15-09-2024