Wynik biopsji

Wysłane przez Dee 

Dee (offline)

Post #1

27-08-2019 - 13:01:06

 

Witajcie. Dziś odebrałam częściowy wynik biopsji - carcinoma invasivum probability ductale mammae. Na szczegółowe wyniki muszę jeszcze poczekać. Mozecie mi wyjaśnic co to znaczy? Mam watpliwości ze względu na słowo "probability ".

ewellina2905 (offline)

Post #2

27-08-2019 - 13:07:18

lublin 

Dee, prawdopodobnie inwazyjny przewodowy.

Tomasz. (offline)

Post #3

27-08-2019 - 13:14:22

Pruszków 

Rak inwazyjny, prawdopodobnie przewodowy. Więc to, że to rak- badajacy próbkę his-pat wątpliwości nie mają. Tym niemniej ponad 95% Amazonek tu pisujących miała raka inwazyjnego (to raki, który przerasta błonę podstawną komórki z której się wywodzi). Raki inwazyjne wymagają leczenia uzupełniającego. Raki przedinwazyne- kończą leczenie na samej operacji- jeśłi tylko została przeprowadzona doszczętnie, z zachowaniem wymaganych marginesów.



____________
Nie jestem lekarzem. Moje sugestie odnośnie leczenia należy zawsze skonsultować z lekarzem prowadzącym.

Dee (offline)

Post #4

27-08-2019 - 17:23:18

 

Tomaszu, serdecznie dziękuję za odpowiedź. Miałam jeszcze iskierkę nadziei, ale Twoje wyjaśnienie potwierdza, to co sama wywnioskowałam, czyli że rak jest tylko nie wiadomo jaki. Dołączam więc do Was oficjalnie...sad smiley

Tomasz. (offline)

Post #5

27-08-2019 - 21:13:07

Pruszków 

Nadzieja jest zawsze w wyleczeniu. Dokąd nie stwierdza się przerzutów odległych to leczy się zawsze z intencją wyleczenia. U Ciebie zmiana była za duża i majaca zbyt obciążajace czynniki jak na zmianę łagodną- ja od początkowych Twoich wpisów wietrzyłem raka. Teraz czekanie na receptory i skalę Blooma-Richardsona. To pozwoli dobrać leczenie.



____________
Nie jestem lekarzem. Moje sugestie odnośnie leczenia należy zawsze skonsultować z lekarzem prowadzącym.

Dee (offline)

Post #6

13-09-2019 - 11:05:45

 

Doczekałam się pozostałych wyników..
Receptor estrogenowy - odczyn ujemny
Receptor progesteronowy - odczyn ujemny
Nie stwierdza się nadekspresji receptora HER2 (1+)
Ki67 - 80%
Czego mogę się spodziewać? Jakiego leczenia? Wizyta u onkologa prawdopodobnie we wtorek.

Tomasz. (offline)

Post #7

13-09-2019 - 11:34:51

Pruszków 

Cytuj
Dee
Doczekałam się pozostałych wyników..
Receptor estrogenowy - odczyn ujemny
Receptor progesteronowy - odczyn ujemny
Nie stwierdza się nadekspresji receptora HER2 (1+)
Ki67 - 80%
Czego mogę się spodziewać? Jakiego leczenia? Wizyta u onkologa prawdopodobnie we wtorek.
Brak stopnia złośliwości wg Blooma-Richardsona- ale prawdopodobnie będzie G3 (złośliwość najwyższa). Nie ma też szacowanej wielkości guza i szacowanego stanu węzłów. Nie ma też typu raka- ale prawdopodobnie jest najczęstszy- przewodowy.
Ogólnie - rak bezreceptorowy (trójujemny).
Leczenie zaczyna się od chemioterapii wielolekowej.
Po niej operacja. W razie korzystnych warunków- operacja częściowa (BCT) a po niej radioterapia. W razie podejrzenia zmian w węzłach- limfadektomia radykalna. Na koniec radioterapia.
Z uwagi na dość rzadko spotykany b.wysoki marker proliferacji Ki67- należy (choćby prywatnie) oceniać stan guza w trakcie leczenia. Brak regresji po dwóch wlewach- pilna weryfikacja planu leczenia.



____________
Nie jestem lekarzem. Moje sugestie odnośnie leczenia należy zawsze skonsultować z lekarzem prowadzącym.

Dee (offline)

Post #8

13-09-2019 - 11:51:13

 

Rzeczywiście na żadnym wyniku nie mam opisanego stopnia złośliwości. W opisie usg, mammografii i CT węzły wyglądały na czyste. Wielkość guza w USG - 29x24x35mm, w mammografii - 39x32mm.
23/09 mam jeszcze wizytę w poradni genetycznej. Czy powinnam zrobić (dopytać) jeszcze jakieś dodatkowe badania?
I jeszcze jedno pytanie - możliwe ze dr, u której mam mieć wizytę, jednak nie będzie w przyszłym tygodniu, wtedy konsultacje będę miała dopiero w poniedziałek 23/09. Czy mogę sobie pozwolić na czekanie, czy raczej szukać innego lekarza?

renatar (offline)

Post #9

13-09-2019 - 12:12:34

sieradz 

Można już zrobić rtg płuc i usg brzucha [ w 2015r. było to potrzebne żeby podać chemię, ja miałąm robione te badania w trakcie brania paklitakselu], poproś też o badania genetyczne. Przed podaniem Ac [po naszemu czerwonej chemii ] wymagana jest wizyta u kardiologa. Masz wysokie Ki więc pośpiech jest wskazany wiadomo że terminów nie przeskoczysz ale jeżeli jakiś lekarz da ci skierowania to badania już możesz robić.






T3NOMO/ER10 PR10procent\12 taksanów,3AC,lampek 25.Tamoksifen.Inwazyjny śluzowy.

Tomasz. (offline)

Post #10

13-09-2019 - 19:49:38

Pruszków 

Cytuj
Dee
Rzeczywiście na żadnym wyniku nie mam opisanego stopnia złośliwości.
To podaje laboratorium his-pat na podstawie sumowania 3 elementów składających się na złośliwość histologiczną (zdolność do tworzenia cewek, atypia jądrowa i indeks mitotyczny). Jakby jednak nie patrzeć- potrzebna jest pilna chemioterapia neoadiuwantowa z uwagi na sporą szacowaną wielkość guza i b.wysoki marker proliferacji (aż 80% komórek jest w różnych stadiach podziału mitotycznego).



____________
Nie jestem lekarzem. Moje sugestie odnośnie leczenia należy zawsze skonsultować z lekarzem prowadzącym.

tiflufnu (offline)

Post #11

14-09-2019 - 13:03:04

Wrocław 

masz bardzo podobne wyniki do mojej mamy - oprocz wielkosci guza, ale jesli chcesz, zerknij sobie w moja historie choroby, jest opisane co i jak było smiling smiley powodzenia, dasz rade!




Invasive carcinoma NST G3 KI67: 80%, Potrójnie ujemny. cT2cN0 - IIa. . 13/08/2019 Operacja oszczędzająca z wycięciem 5 węzłów wartowniczych. 26/08/2019 Wynik histopatologiczny: Brak utkania raka po leczeniu indukcyjnym. Zatory z komorek raka w naczyniach limfatycznych i żylnych w sąsiedztwie guza nieobecne. Liczba zbadanych węzłów chłonnych: 5. Liczba węzłów chłonnych bez komórek raka: 5/5.
stadium po operacji: ypT0pN0pMx

Dee (offline)

Post #12

20-09-2019 - 12:24:02

 

Witam ponownie. Trochę mnie nie bylo, bo musialam sobie poukladać troche w głowie ...
Tiflufnu podczytywałam Twoje wpisy juz wczesniej. Staram sie szukać pozytywów w całej tej sytuacji i byc dobrej mysli.
We wtorek zaczynam chemię - 4 x AC, potem 12 x Paclitaxel. Dostałam recepte na Aprepitant Teva.
Wczoraj byłam jeszcze na konsultacji u chirurga onkologa w Warszawie (dr Grousa), bo chyba u niego bede chciala być operowana. Zrobił mi usg i niestety guz rosnie bardzo szybko - ma juz prawie 6cm.
Boję się.

Ingun (offline)

Post #13

20-09-2019 - 13:03:59

Poznań 

Dee - wszyscy będziemy za Ciebie trzymać kciuki!

Ja również jestem trójujemna, Ki67 80%. Chemia dała nieźle popalić mojemu guzowi, praktycznie już go nie ma smiling smiley Wiem jakie to jest straszne uczucie, kiedy z dnia na dzień jest coraz większy. Ale bardzo mocno wierzę, że Twój też tak dobrze zareaguje już na pierwszy wlew i zacznie się kurczyć i znikać.

Dee (offline)

Post #14

20-09-2019 - 14:21:40

 

Ingun, na jakim etapie leczenia teraz jesteś? Jesteśmy w podobnym wieku smiling smiley I jeśli mogę spytać, jak zniosłaś chemię?

Tomasz. (offline)

Post #15

20-09-2019 - 20:16:50

Pruszków 

Cytuj
Dee
I jeśli mogę spytać, jak zniosłaś chemię?
Wątki w tym temacie są pod linkami:
[amazonki.net]
AC: [amazonki.net]
taxany: [amazonki.net]
Poproś lekarza o receptę na Dexamethasone Krka 8 mg i Zofran czopki 16 mg.
To leki zwalczajace nudności i wymioty. Warto je mieć i przynajmniej przy pierwszym podaniu - działać wyprzedzająco (nie dopuścić do wymiotów, liczyć, że się samo, bez leków "rozejdzie"winking smiley. W następnych cyklach- będziesz znać reakcję organizmu i pewne elementy roszad z lekami niczym groźnym nie poskutkują.
Przy AC zazwyczaj wystarcza Aprepitant plus Dexamethasone, jeśłi za mało- włączyć można jako trzeci lek Zofran. Lub Aprepitant plus Zofran i Dexamethason w jako potencjalizacja. To są leki oddziaływujące w różny sposób na mechanizm wymiotów- z tego powodu można, a często potrzeba je łączyć.
Reakcje na cykl leczenia są rózne. Są osoby pracujące zawodowo po wlewie, a są i takie, które przez 2-3 dni polegują w domu z osłabienia i "zmulenia". Nikt tego nie oceni- nie jest to możliwe.
Sprawdź, czy jest gdzieś w Twojej okolicy czepek chłodzący PAX [www.zwrotnikraka.pl].



____________
Nie jestem lekarzem. Moje sugestie odnośnie leczenia należy zawsze skonsultować z lekarzem prowadzącym.

Kari (offline)

Post #16

20-09-2019 - 23:26:49

Warszawa 

Dee moją mamę operowal Dr Grous, i pomimo dużego guza, którego nie zmniejszyło leczenie przedoperacyjne hormonami, udało mu się zachować marginesy. dr jest bardzo slowny i cierpliwie odpowiadal na multum moich pytan. trzymam kciuki żeby bylo dobrze.

Pollik (offline)

Post #17

21-09-2019 - 13:41:50

Warszawa 

Dee, trzymam kciuki za Twoje leczenie, pozdrawiam serdecznie serce




Wyląduję, zrobię pierwszy krok i kolejny, i kolejny...
mastektomia prawostronna z węzłami wartowniczymi.
rak przewodowy naciekający hormonozależny G1, pT1c N0(sn). ER i PgR 100%. PS =5, IS=3, CS=8. HER2- . Ki 67 5%
Od 20 stycznia 2017 Tamoxifen[/small]

Zdziwiona71 (offline)

Post #18

21-09-2019 - 18:49:30

Bialystok 

Dee, ja też trzymam mocno kciuki za twoje leczenie. Pamiętaj, myśl cały czas pozytywnie, dasz radę. Przytulam mocno, będzie dobrze



Ingun (offline)

Post #19

24-09-2019 - 15:04:24

Poznań 

Dee - mam nadzieję, że będziesz się po tej dzisiejszej chemii czuła lepiej niż się spodziewałaś smiling smiley Napisałam też do Ciebie prywatną wiadomosć smiling smiley pociesza

tiflufnu (offline)

Post #20

20-10-2019 - 14:00:31

Wrocław 

Hej Dee - nasz jakieś newsy odnośnie leczenia? Pozdrawiam mocno smiling smiley




Invasive carcinoma NST G3 KI67: 80%, Potrójnie ujemny. cT2cN0 - IIa. . 13/08/2019 Operacja oszczędzająca z wycięciem 5 węzłów wartowniczych. 26/08/2019 Wynik histopatologiczny: Brak utkania raka po leczeniu indukcyjnym. Zatory z komorek raka w naczyniach limfatycznych i żylnych w sąsiedztwie guza nieobecne. Liczba zbadanych węzłów chłonnych: 5. Liczba węzłów chłonnych bez komórek raka: 5/5.
stadium po operacji: ypT0pN0pMx
Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

Kliknij żeby zalogować

Użytkownicy online

Gości: 413
Największa liczba użytkowników online: 77 dnia 11-10-2011
Największa liczba gości online: 14207 dnia 25-04-2022