Proszę o interpretacje wyników i rokowania
buniusie (offline) |
Post #1 13-12-2022 - 18:21:33 |
działdowo |
Wiem ze to rak piersi bez specjalnego typu o średnim typie zróznicowania histologicznego NTS, G2
E-Cadherin (+) CAM5.2 (+) p63(-) ER ODCZYN NEGARTYWNY (-) PR ODCZYN NEGATYWNY (-) HER2 ODCZYN NEGATYWNY SCORE=0 Ki DO 67% Jakie rokowania bez ogródek czy przeżyje wiem ze to będzie chemia ale jaka? Wielki dzięki acha na dzień dzisiejszy brak przerzutów do węzłów i innych części ciała. |
Tomasz. (offline) |
Post #2 14-12-2022 - 16:29:12 |
Pruszków |
Rak bezreceptorowy, dawniej zwany trójujemny o złośliwości umiarkowanej i wysokim mrkerze proliferacji Ki67. Aż 2/3 komórek jest w aktywnym stadium podziałowym. Leczenie to chemioterapia wielolekowa i operacja z procedura węzłów wartowniczych. W razie operacji oszczędzającej BCT radioterapia na sutek i loze po guzie. Przy większym guzie i przy mastektomii i operacji odtwórczej radioterapia nie jest niezbędna- brak jest szacowanej wielkości guza. Od tego zależeć może schemat leczenia. Najczęściej jest stosowany schemat AC+T. Schemat ma rekomendacje i onkolodzy go głównie przepisują. Choć są przypadki, gdzie guz wykazuje niepełna lub znikomą odpowiedź na leczenie. Raki trojujemne cechują się dużą odpowiedzią na leczenie. W razie braku reakcji na leczenie przed 3 wlewem (USG) pilna weryfikacja planu leczenia.
Pierwsza dawka chemioterapii powinnaś mieć jak najszybciej. ____________ Nie jestem lekarzem. Moje sugestie odnośnie leczenia należy zawsze skonsultować z lekarzem prowadzącym. |
buniusie (offline) |
Post #3 14-12-2022 - 22:19:16 |
działdowo |
Do szpitala na pierwszą chemię umówiona jestem na 4 stycznia 2023 roku , guz to około 2 cm. Na konsylium dużo nie mówili szkoda bo mąż zadawał dużo pytań. Nie dowiedziałam się jaka chemia jaka chętliwość jaki procent wyleczenia, jakie skutki uboczne. Zaproponowano półroczne leczenie chemią. Na 05 lutego mam badanie genetyczne dopiero. Jakie rokowania jak można wiedzieć?
|
Tomasz. (offline) |
Post #4 15-12-2022 - 08:32:55 |
Pruszków |
Dopóki nie ma potwierdzonych przerzutów do narządów odległych to leczy się z intencją wyleczenia. A mówienie o szansach to statystyka, która w konkretnym przypadku nic nie wnosi. Przebadał bym próbkę his-pat odnośnie receptorów AR. Ich obecność poprawia rokowanie. Istotne jest to, że guz zaczyna być już średni, a jest wysoki marker Ki67. Walczył bym o szybsze podanie pierwszego wlewu.
Można rozważyć zamianę cyklofosfamidu na karboplatyne, która ma większy potencjał p nowotworowy. I podawać karboplatyne z taxolem. Prywatnie nawet (ale u dobrego radiologa) robiłbym co najmniej 2 usg. Jedno przed pierwszym wlewem drugie przed trzecim. Ja u siebie nie podał bym chemii gdyby w takim raku nie było wyraźnego zmniejszenia objętości guza. Nawet zabezpieczył bym u siebie innego lekarza onkologa i dosłownie poszedł do niego aby wziął mnie pod swoją opiekę, zmieniając schemat leczenia. Aby był on skuteczny. A pochodne platyny mają spektakularna odpowiedź w razie raka na tle mutacji BRCA. ____________ Nie jestem lekarzem. Moje sugestie odnośnie leczenia należy zawsze skonsultować z lekarzem prowadzącym. |
buniusie (offline) |
Post #5 06-01-2023 - 15:21:46 |
działdowo |
Witam was wszystkich dziś jestem po pierwszym wlewie nie było tak strasznie ale ogólnie bardzo to przeżyłam. Wcześniejsze badanie guz wymiar 22x19 mm zakwalifikowany BIRADS 5, po wczorajszym badaniu ok 16x12 mm a teraz BIRADS 6. Martwi mie przeskok z V na VI. Poniżej to co mam na wypisie. Proszę o interpretacje oraz o omówienie leczenia. Z góry wielkie dzięki.
Rak piersi prawejc T2N0M0, CS IIAxx W trakcie chemioterapi neoadjuwantowej 4xddAC/xPXL+ xCarboplain Rak piersi inwazyjny bez specjalnego typu NST G3 ER (-) negatywny PR (-) negatywny HER2 negatywny Ki- % w hot-spot do ok |
Tomasz. (offline) |
Post #6 06-01-2023 - 15:48:41 |
Pruszków |
Czyli dali Ci jak sugerowałem paclitaxel z karboplatyna 25 grudnia. Przeskok z BIRADS5 na BIRADS6 nie ma zupełnie znaczenia. Jest rak i jesteś leczona.
Jedyne o co możesz zadbać to kontrola usg chorej piersi. Czy jest wyraźnie zmniejszenie objętości guza w trakcie leczenia. ____________ Nie jestem lekarzem. Moje sugestie odnośnie leczenia należy zawsze skonsultować z lekarzem prowadzącym. |
Tomasz. (offline) |
Post #8 07-01-2023 - 09:49:57 |
Pruszków |
Póki nie stwierdza się przerzutów odległych to leczy się z intencją wyleczenia. Tu na razie ich nie stwierdzono. Należy być dobrej myśli. Dobijanie sobie do głowy fatalistych wizji nie wpływa korzystnie na leczenie.
____________ Nie jestem lekarzem. Moje sugestie odnośnie leczenia należy zawsze skonsultować z lekarzem prowadzącym. |
Tomasz. (offline) |
Post #10 08-01-2023 - 22:18:22 |
Pruszków |
Należy przede wszystkim dużo pić, zwłaszcza wody mineralnej niegazowanej. Co do jedzenia to raczej posiłki lekkostrawne, może być tendencja do nudności, gdy zejdzie działanie leków p. Wymiotom.
____________ Nie jestem lekarzem. Moje sugestie odnośnie leczenia należy zawsze skonsultować z lekarzem prowadzącym. |
buniusie (offline) |
Post #11 23-08-2023 - 14:22:15 |
działdowo |
Witam zakończyłam chemioterapię guz zmniejszył się o połowę byłam na zabiegu wycięto mi pozostałości guza - oszczędzająca operacja wraz z węzłem wartownikiem który okazał się czysty od komórek rakowych. W wyciętym kawałku były jeszcze sporadyczne skupiska komórek rakowych zalecono mi radioterapię i już jestem po niej. Obecnie jestem w pierwszych dniach brania chemii w tabletkach Capecytabine rano 5 tab i wieczorem 5 tabletek. Mam 8 cykli dwa tygodnie i tydzeń przerwy i wizyta u po kolejne dawki A bym zapomniała badania genetyczne wyszły dobrze.
Mam pytanie czy jak węzeł wartownik był czysty to może oznaczać ze skurczybyk nie rozsiał się dalej? Jakie skutki uboczne ma moja chemia w tabletkach? Czy dla własnego bezpieczeństwa prosić lekarza prowadzącego o badania TK inne? Dalej rokowania bo lekarze nic nie chcą mówić |
Magdaaa (offline) |
Post #12 23-08-2023 - 16:45:46 |
|
Witaj, czysty wartownik to bardzo dobra wiadomość, choć rak rozchodzi się też drogą krwionośną, stąd co kilka miesięcy (bo będziesz miała wyznaczane wizyty kontrolne) będziesz miała skierowania na badania obrazowe (zwłaszcza jeśli chodzi o kości, wątrobę, płuca i ośrodkowy układ nerwowy). Te narządy można powiedzieć, że są u wszystkich pod "specjalnym nadzorem". Co do skutków ubocznych to są one wymienione w ulotce, ale pamiętaj, że nie u każdego one wystąpią ( moja mama np. ani razu podczas chemioterapii nie wymiotowała, a miała 4 tzw. czerwone i 12 białych). Guz nie należał do bardzo dużych, węzły były czyste więc na ten moment jest bardzo dobrze. Operacja nie była doszczętna więc jest albo docinka, albo jak w twoim przypadku radioterapia. Powodzenia
|
buniusie (offline) |
Post #13 24-08-2023 - 12:37:25 |
działdowo |
Wielkie dzięki ale dalej mam niepokój
Obecnie jestem w pierwszych dniach brania chemii w tabletkach Capecytabine rano 5 tab i wieczorem 5 tabletek. Mam 8 cykli dwa tygodnie i tydzień przerwy i wizyta u po kolejne dawki. Czy ktoś brał może ten lek jeżeli tak proszę o wypowiedzenie się o skótkach ubocznych. Mam pytanie czy jak węzeł wartownik był czysty to może oznaczać ze skurczybyk nie rozsiał się dalej? Jakie skutki uboczne ma moja chemia w tabletkach? Czy dla własnego bezpieczeństwa prosić lekarza prowadzącego o badania TK inne? Dalej rokowania bo lekarze nic nie chcą mówić |
Tomasz. (offline) |
Post #14 24-08-2023 - 19:17:37 |
Pruszków |
Ponieważ miałaś raka bezreceptorowego, więc leki działające na receptory nie mają tu zastosowania. Kilka lat temu zaproponowano leczenie uzupełniajace prolekiem 5-FU który ma właściwości hamujące proliferację komórek raka.
Kapecytabina, znana bardziej jako Xeloda, ulega transformacji enzymatycznej. Sprawia to, że np. przewód pokarmowy nie jest drażniony przez lek. Objawy niepożądane to przede wszystkim zespół ręka - stopa. Jest dużo informacji w tym temacie np. [oncoria.com] Tu, na Forum szukaj wątek chemioterapia Xeloda. ____________ Nie jestem lekarzem. Moje sugestie odnośnie leczenia należy zawsze skonsultować z lekarzem prowadzącym. |
buniusie (offline) |
Post #15 25-08-2023 - 12:22:32 |
działdowo |
OK dzięki Tomasz ale mam pytanie jak na obecnym etapie stwierdzić lub jakie badania zlecić aby sprawdzić czy nie mam przerzutów w inne miejsca w organizmie bo choć wycięty węzeł wartownik był czysty to nadal jest wielki niepokój i ciągłe myślenie. Jak pisałam wcześniej miałam 4 cykle czerwonej 12 innej zabieg wycięcia pozostałości po chemii z naddatkiem radioterapia 15 naświetleń. i obecnie Xelode 2x5 dziennie.
|
Tomasz. (offline) |
Post #16 25-08-2023 - 20:07:19 |
Pruszków |
W tej chwili znalezienie przerzutu byłoby możliwe w razie dużego ogniska przerzutowego. Chemioterapia, czyli leczenie cytoststyki, hamuje procesy namnażania szybko rosnących skupisk komórek. Dodatkowo jesteś na leczeniu uzupełniajacym Kapecytabina.
I teoretycznie i praktycznie badaniem pozwalającym ocenić w miarę drobne ogniska chorobowe to PET-CT. W chwili obecnej ja nie widzę sensu takiego badania. Na niemalże 100% można powiedzieć, że teraz badanie nic nie wykaże. Ale nikt nie da żadnej gwarancji, że za rok czy dwa tak jak dziś będzie. Rak to choroba stygmatyzujaca i cóż, trzeba się nauczyć żyć z tym, że nas akurat zaatakowała. Musimy być czujni, będą nam dzwonić różne dzwonki alarmowe, większość to alarmy chybione. Ale może być i alarm realny- rady tu nie ma. Pomoc mogą w takiej, psychicznej huśtawce, antydepresanty. Może je przepisać też lekarz rodzinny. ____________ Nie jestem lekarzem. Moje sugestie odnośnie leczenia należy zawsze skonsultować z lekarzem prowadzącym. |