Rak zapalny

Wysłane przez savanach 

Wandka (offline)

Post #1

26-10-2016 - 23:35:43

Warszawa 

Kuba jesteś jak zwykle niezawodny. Mnie po antybiotyku jak już wcześniej pisałam stan zapalny ustąpił ale oznaki skórki pomarańczowej były (takie minimalne) ale były. Od badań do podania chemii czyli od 19 stycznia do 9 marca już właził do węzła. A w styczniu węzły były bez komórek rakowych. W porę chemia ubiła w węźle (wynik histopa..... ślady resekcji) Ten gad szybko się rozprzestrzenia niestety i tutaj szybkie działanie to priorytet!!!!!!!



dziubas (offline)

Post #2

26-10-2016 - 23:43:00

Gdańsk 

Myśłę, ze dzieki Bogu i Wam Dorota trafiła pod właściwe skrzydła!!! serce





rak przewodowy, G1, wym. 0,8x0,6x0,9 cm, ER 95%, PgR 10%, Her2-neg, Ki67 1%, w wartowniku mikroprzerzut, pT1bN1(sn)Mx, operacja oszczędzająca z biopsja wartownika, radioterapia 25x, brachyterpia, hormonoterapia-tamoxiffen do 10lat
po 8,5 roku rak endometrium, operacja unowoczesniona z resekcja macicy, przydatków, węzłów biodrowych i brzusznych i wyrostka robaczkowego, rak pierwotny, rokowania dobre, stan zaraz po operacji i póżniej - bardzo dobry, oblgatoryjnie naświetlania - wybrałam narazie tylko brachyterapię, na kikut macicy, do tamoxiffenu juz nie wróciłam

czterokolowiec (offline)

Post #3

27-10-2016 - 12:34:36

opole 

Też mam taką nadzieję .
Może w Opolu są dobrzy lekarze , ja niestety nie trafiłam na takiego który by potraktował mnie poważnie i działał szybko . Zgłosiłam się do specjalisty jak tylko zobaczyłam zmiany w piersi . Mam nadzieje że w Gliwicach szybko zdiagnozują co to jest i wdrorzą leczenie .
Pytanie mam , a raczej kilka :
1- Do czego służy znacznik wszczepienia podczas Biobsji ? i czy puźnej się go usuwa ?
2- Czym się rużni Herc2 dodatni od potrójnie ujemnego ?
3- Czy jak są już jakieś zmiany w drugiej piersi to mogą chcieć usunąć mi obie ?
4- Jak długo (ile dni) podaje się jednorazowo tą hemię czerwoną ?
5- Czy zawsze usuwa się węzły chłonne ? i czy bardzo by mi to przeszkadzało w poruszaniu się na wuzku ?
Wiem że pytań jest dużo i niektóre na wyrost ale wolę wiedzieć wcześniej by muc odpowiednio się nastawić .

dziubas (offline)

Post #4

27-10-2016 - 13:07:08

Gdańsk 

Dorota! serceZnacznik wkłada sie do lozy po biopsji, zeby chirurg mógł odnaleźć pod usg to miejsce i tam "zaczepia" kotwiczkę, a kotwiczka pokazuje mu pole operacyjne, bo wokół tego miejsca tnie z odpowiednim marginesem, zeby wyciac mozliwie wszysktkie komórki gada, znacznikjest z jakiegoś szlachetnego metalu, pamietam przy zakładaniu kotwiczki pytali go młodzi asystenci, to powiedział, ze pewnie z tytanu, ten znacznik z czasem pewnie znika, nawet podczas tego zakładania tej kotwiczki chirurg juz miał kłopot z odszukaniem zanacznika, ale znalazł miejsce po biopsji, bo sie tkanka jakos w gwiazdke układała, wyobraz sobie -ja lezałam na leżance a oni trzej wgapiali sie w mały laptopik położony obokj na krześle, wszystko udało sie swietnie!!! jezeli znacznika nie wytną razem z całym materiałem to będziesz po prostu o ten kawalek tytanu bogatsza...chichot
co do węzłów to zalezy troche od chirurga, jak bedziesz z nim rozmawiać to powiedz mu o swojej sytuacji szczerze, ja miałam usuniety tylko wartownik i to przez ciecie na persi,pod pacha ciecia nie zrobił,ale to doktorowi musi sie chcieć, to swiadczy tez o jego profesjonaliźmie, sa doktory,którz w przypadku zaawansowanego stanu tna co sie da a nieraz sie okazuje, ze wezły były czyste, ale potencjalnie to one przy duzym zaawansowaniu choroby są potencjalnie najbliższym obiektem ataku dla gada, ja sie tu tak madrze o węzłach a zapomniałam, że masz podejrzenie zapalnego, a wtym przypadku to ja powinnam może milczeć na ten temat, więc czekaj az Kuba, Tomasz, Wandka czy inni co znaja taki przypadek ci odpowiedzą!!! Odwagi! trzymaj sie! walcz! A my Cie juz wspieramy!!! takbuziakprosiok





rak przewodowy, G1, wym. 0,8x0,6x0,9 cm, ER 95%, PgR 10%, Her2-neg, Ki67 1%, w wartowniku mikroprzerzut, pT1bN1(sn)Mx, operacja oszczędzająca z biopsja wartownika, radioterapia 25x, brachyterpia, hormonoterapia-tamoxiffen do 10lat
po 8,5 roku rak endometrium, operacja unowoczesniona z resekcja macicy, przydatków, węzłów biodrowych i brzusznych i wyrostka robaczkowego, rak pierwotny, rokowania dobre, stan zaraz po operacji i póżniej - bardzo dobry, oblgatoryjnie naświetlania - wybrałam narazie tylko brachyterapię, na kikut macicy, do tamoxiffenu juz nie wróciłam

czterokolowiec (offline)

Post #5

28-10-2016 - 12:06:47

opole 

Dziękuję Dziubas buziak
wsparcie jest dla mnie ważne , staram się być silną babką , ale ostatnio jestem strasznie zmęczona . Musiałam zrezygnować z zajęć basenowych smutny a najgorsze jest to że przez spuchniętą pierś niemieszczę się w piance, a tak bardzo lubię nurkować i pływać .
Jak by mógł mi ktoś jeszcze odpisać na wcześniejsze pytania , te których nie wyjaśnił mi Dziubas prosi
szkoda że z Opola się nikt nie odzywa oczywiście po za Kubą
Dziękuję Wam wszystkim

Al_la (offline)

Post #6

28-10-2016 - 18:46:39

k/Warszawy 

Cytuj
czterokolowiec
Jak by mógł mi ktoś jeszcze odpisać na wcześniejsze pytania , te których nie wyjaśnił mi Dziubas

Cytuj
czterokolowiec


2- Czym się rużni Herc2 dodatni od potrójnie ujemnego ?

3- Czy jak są już jakieś zmiany w drugiej piersi to mogą chcieć usunąć mi obie ?

4- Jak długo (ile dni) podaje się jednorazowo tą hemię czerwoną ?

ad. 2
Raki HER-2 dodatnie to takie, w których występuje nadeksperesja receptora HER-2 i mają postać bardziej agresywną. Jeśli są spełnione warunki obowiązujące w Polsce, podaje się Herceptynę.
Raki potrójnie ujemne to takie, w których receptor HER-2 ma wartość ujemną. Również wartość ujemną mają dwa pozostałe receptory: estrogen i progesteron, które przesądzają o tym czy rak jest hormonozależny, czy nie.
Rak HER-2 dodatni też może być hormonozależny lub nie. Jeśli jest, podaje się leki blokujące hormony.

ad.3 Jeśli zmiany mają charakter nowotworowy to mogą usunąć obie. Nie jestem pewna, czy jednocześnie, tzn. czy NFZ finansuje dwie mastektomie w jednej operacji. Te zarządzenia ciągle się zmieniają.

ad. 4
Jeśli są zalecone 4 kursy chemii czerwonej, to podaje się ją 4 razy co 3 tygodnie. Chemia jest podana w formie kroplówki dożylnej najczęściej w warunkach ambulatoryjnych. Taki wlew trwa 1-2 godz.





W najgorszych chwilach mego życia zawsze mogłem liczyć na przyjaciół.
Odtąd wiem, że pierwszą rzeczą, jaką należy zrobić, to poprosić o pomoc. Paulo Coelho




Przewodowy NST, G2, T3N0Mx, TNBC, 6 x FEC (3 przed operacją), yT2N0Mx

czterokolowiec (offline)

Post #7

28-10-2016 - 20:04:02

opole 

Ala bardzo dziękuję .
wiem że dużo pytam ale to wszystko jest dla mnie nowe i chcę to sobie poukładać jakoś w moim łebku .
Pozdrawiam uśmiech

czterokolowiec (offline)

Post #8

03-11-2016 - 13:42:37

opole 

Witam Wszystkich papa
Jestem już po biopsjach , bardzo obolała , najpierw miałam cienką igłę na węzły pachowy . Lewa pachą bez oporów węzeł 14 mm pogrubiałą warstwa korową . Gorzej było z prawymi węzłami bo pachą bardzo spuchniętą i nieumieli ich namierzyć , wkońcu znaleźli jeden około 18mm również z pogrubiałą warstwą korową (kuli aż 3 razy ) . P.doktor ma nadzieję że się udało pobrać coś z węzła.
Potem miałam drugą Biobsje gruboigłową( to było bardzo ale to bardzo bolesne załamka) z niej dostałam taki opis :
Biobsja A Magnum pod kontrolować USG- B-R4C B-R5
Pod kontrolą usg zlokalizowano zabrodawkowo w piersi prawej Bezpostaciowe obszary o obniżonym ech, wielkość co najmniej 5cm.
Znieczulono 1%roztworem Lignocalinum, nacięto skórę. Tor wkłucia : godz. 7.
Pobrano 8 wycinków ( w tym 1 z pogrubiałej skóry ) do badania HP i 3 wycinki do badania molekularnego.
W miejscu Biobsji wprowadzono rtg-znacznik ULTRACLIP .
Wykonano kontrolną mammografia, w której uwidoczniono znacznik w miejscu loży po biobsji.
Przebieg zabiegu bez powikłań . Wykonano dokumentację w postaci printów.
Lekarze podczas Biobsji steierdzili że to niejest płyn tylko coś miękkiego i materiał jest skompy , oraz że napewno niema nigdzie ropnia .
I jak zawsze mam parę pytań :
1- Co oznacza pogrubiała warstwa korową węzłów ( cały czas o tym mówią lekarze ) ?
2- Co oznacza zdanie : wykonano dokumętacje w postaci printów?
3- Czym rużni się badanie HP od badania molekularnego ?
4- Czy skrut USG- B-R4C B-R5 , oznacza BI-RADS 4C , BI-RADS 5 ?
5- Czy ta zmiana mogła w ciągu tygodnia urosnąć z 2,6cm do ponad 5cm ? załamka
6- Czy jak materiał jest skompy to może nic nie wyjść ?
Wiem że bardzo Was męczę tymi pytaniami ale jest mi coraz trudniej załamka już bym chciała wiedzieć co to jest I jak się leczyć . Wyniki mam odebrać za bardzo długie 2 tygodnie .
Pozdrawiam Wszystkich co tu zaglądają i czekam na odpowiedź



Zmieniany 2 raz(y). Ostatnia zmiana 03-11-2016 - 13:47:58 przez czterokolowiec.

dziubas (offline)

Post #9

03-11-2016 - 13:47:52

Gdańsk 

Dorota!!! serce Cierpliwości!!! czas szybko zleci!!! kuruj sie po "przejsciach biopsyjnych"!!! pocieszaOdwagi!!! ok Przytul sie np do muzyki!!! Włacz Radio Pozytyw!!! meloman Na pewno ktos niedługo odpowie na Twoje pytania!!! tak





rak przewodowy, G1, wym. 0,8x0,6x0,9 cm, ER 95%, PgR 10%, Her2-neg, Ki67 1%, w wartowniku mikroprzerzut, pT1bN1(sn)Mx, operacja oszczędzająca z biopsja wartownika, radioterapia 25x, brachyterpia, hormonoterapia-tamoxiffen do 10lat
po 8,5 roku rak endometrium, operacja unowoczesniona z resekcja macicy, przydatków, węzłów biodrowych i brzusznych i wyrostka robaczkowego, rak pierwotny, rokowania dobre, stan zaraz po operacji i póżniej - bardzo dobry, oblgatoryjnie naświetlania - wybrałam narazie tylko brachyterapię, na kikut macicy, do tamoxiffenu juz nie wróciłam



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 03-11-2016 - 13:50:04 przez dziubas.

czterokolowiec (offline)

Post #10

03-11-2016 - 14:08:10

opole 

Dziękuję Dziubas kwiatek
chyba tak zrobię , ale muszę się przyznać że jeszcze nie słuchałam radia pozytyw , muszę spróbować go uruchomić na moim tablecie . Może to odpowiednia pora bo siedzę całkiem sama w domku ( Karola w pracy ) no i oczywiście cały czas myślę czy wszystko zrobiłam , czy jeszcze coś zrobić ( jakieś badania )

czterokolowiec (offline)

Post #11

05-11-2016 - 12:30:42

opole 

Pozdrawiam Wszystkich
Niestety radio pozytyw nie działa ani na tablecie (samsung) ani na telefonie ( Huawei P9 lajt) sad smiley , może znajomym uda naprawić się laptopa .
Po biobsji już lepiej , choć mam wrażenie że pierś jeszcze bardziej spuchła sad smiley

Wiem że jesteście zajęci ale może znajdzie się ktoś i odpowie na moje powyższe pytanka ( wiem że mogą być głupie ale mnie interesują ) . Po prostu diagnozowanie mnie trwa już bardzo długo i zwyczajnie zaczynam się martwić że jak potwierdzi się rąk zapalny to będzie za puźno na leczenie . Każdą Waszą odpowieć analizuje i jest mi trochę łatwiej a muj mózg ma zajęcie . Poza tym prubuje jeszcze znaleźć inną przyczynę spuchniętą piersi ale nic mi nie pasuje ( wiem że może wydać się to głupie ) .
Pozdrawiam i do usłyszenia

Kuba (offline)

Post #12

05-11-2016 - 17:22:23

Gogolin 

Słuchaj, w takim wypadku, może spróbuj pomyśleć o tym w ten sposób: że nic gorszego niż rak, to nie jest. Nawet zakładając najczarniejszy scenariusz, zawsze istnieje możliwość leczenia. Wiem, co czujesz. Też się denerwowałem jak czekaliśmy na wynik biopsji u Babci, guz rósł niemal w oczach i każdy dzień wydawał się stracony, a ciągnęło się te 20-kilka dni niemiłosiernie. Myślę, że nie tyle jest w tej chwili u Ciebie niepewność co do diagnozy, ale chęć jak najszybszego podjęcia leczenia. Sobie nie masz co wyrzucać. Pamiętaj, że rak zapalny wygląda i zachowuje się bardzo nietypowo. Błędem było wdrożenie antybiotykoterapii, zamiast wpierw wykluczyć obecność raka. Niestety, ale głównymi winowajcami opóźnienia w rozpoznaniu chorób onkologicznych, są zwykle lekarze pierwszego kontaktu - Twój przypadek wygląda na typowy, niestety. Ale to nie Twoja wina! BIRADS 5 to bardzo wysokie prawdopodobieństwo zmiany złośliwej i dodatkowo wykazujące klasyczne cechy złośliwości: guz spikularny, nieregularność obrysu, obecność mikrozwapnień. Zwykle BI-RADS 5 oznacza akurat raka (sensu stricto), nie mięsaka czy np. chłoniaka; te najczęściej dają wynik BI-RADS 4, np. 4C.

czterokolowiec (offline)

Post #13

06-11-2016 - 12:42:43

opole 

Dziękuję Kuba smiling smiley
Myślę że Trafiłeś w sedno , chciała bym już działać a nie dalej czekać (w tym wszystkim to właśnie czekanie jest najgorsze ).
Wiem że muszę uzbroić się w cierpliwość by potem działać ze wszystkich sił .
Proszę powiec mi jak to będzie wyglądało puźnej . To znaczy pojadę 16.11. po odbiór wyniku i lekarz dajmy na to potwierdzi raka co mnie będzie czekało dalej . Jakie dalsze badania mi zleci i jak wygląda sprawa z tą komisją co ustala leczenie .
Pozdrawiam papa

Jutta (offline)

Post #14

06-11-2016 - 16:09:05

między Łodzią a Warszawą 

Tak, rzeczywiscie czekanie jest najgorsze. A naczekasz się jeszcze. Na wizytę u lekarza, na komisję, jesli będzie konieczne leczenie itd. Wiem, bo mam to za sobą. Prawie 2 lata temu przeczytałam wynik biopsji cellulae carcinomatosae i zapytałam panią wydającą mi wynik, co to oznacza. Odpowiedziała mi spuszczając wzrok: rak. Z dnia na dzień piers się mi powiększała. Stawała się coraz bardziej czerwona, a po dwóch biopsjach gruboigłowych sino-fioletowa. Od jednego z lekarzy usłyszałam, że to stan zapalny raka i ze czeka mnie bardzo długie leczenie. Rzeczywiscie trwało półtora roku. A teraz już wróciłam do pracy, codziennej rutyny i tylko proteza oraz koniecznosć wykonywania ćwiczeń codziennie przypominają, o tym co przeszłam. Oczywiscie cały czas mam z tyłu z głowy, że grozi mi powtórka z rozrywki, ale z tym też trzeba nauczyć się żyć.
Trzymaj się dziewczyno. buziak Będzie dobrze, nawet jesli podejrzenia się potwierdzą. Wtedy na to dobrze będziesz musiała poczekać. Ja próbowałam podczas tego czekania wyłączać wyobraźnię. Najzwyczajniej w swiecie znajdowałam jakies apsorbujące zajęcie. Czasami się udawało, a czasami nie. Różnie bywało.chichot

Wandka (offline)

Post #15

06-11-2016 - 16:27:55

Warszawa 

Piszę do Ciebie i ja. Styczeń 2015 r. diagnoza "podejrzenie raka zapalnego". Leczenie jak u Jutty. Badania kliniczne, które mi zaproponowano na komisji koniec lutego 2015 r (badania Samsung biopodobny -herceptyna. Komputer losuje). Weszłam w te badania bez chwili zastanowienia. Leczenie przed operacją, operację, radio.... oraz 10 wlewów herci lub biopodonegp leku zniosłam dzielnie. Pracuję już i póki co jest ok. Myśli jednak gdzieś tkwią w głębi mózgu co dalej. Niestety to jest nieuniknione. Trzeba z tym żyć.wnerwionybuzki



Kuba (offline)

Post #16

06-11-2016 - 17:51:55

Gogolin 

Na ogół wynik biopsji gruboigłowej jest wystarczający do podjęcia leczenia, gdyż oprócz rozpoznania histopatologicznego przeprowadza się również testy immunohistochemiczne na obecność markerów: E-kadheryna, receptor estrogenowy, receptor progesteronowy, recpetor HER-2 oraz marker proliferacyjny Ki67. Na podstawie tych danych dobiera się odpowiednie leczenie. Jednak myślę, że lekarze będą się chcieli upewnić, że rak nie dał przerzutów w odległe miejsca i być może będziesz miała zlecone badanie PET, które jest w tym wypadku najczulszą metodą, wykrywającą nawet bardzo małe ogniska. Jest to o tyle istotne, że wówczas leczenie jest nieco mniej intensywne, gdyż jego celem nie jest całkowite wyleczenie, a poprawa jakości życia i jego maksymalne przedłużenie. Nie planuje się wówczas radykalnego leczenia chirurgicznego. Gdyby diagnoza się potwierdziła, a inne badania nie wykazały odległych zmian narządowych, to raczej na pewno najpierw czeka Cię kilka cykli intensywnej chemioterapii wielolekowej w celu maksymalnego zmniejszenia guza oraz ew. zmniejszenia obecnych przerzutów w regionalnych węzłach do stopnia niewykrywalności w badaniach obrazowych. Podczas tej chemioterapii, co jakiś czas będziesz miała przeprowadzane badania kontrolne sprawdzające reakcję guza na leczenie i gdy lekarz prowadzący leczenie uzna, że chemioterapia nie da już lepszych rezulatatów, tj. zmiany są już wystarczająco małe lub wręcz niewykrywalne za pomocą konwencjonalnych badań obrazowych, skieruje Cię do chirurga onkologicznego, z którym ustalisz szczegóły dotyczące operacji. Dobrze by było, gdybyś całe leczenie odbyła w jednym ośrodku, jeżeli będziesz potrzebowała jakichś informacji odnośnie lekarzy, to pisz na priva, może będę mógł coś doradzićoczko

czterokolowiec (offline)

Post #17

06-11-2016 - 20:39:39

opole 

Wielkie dzięki wam wszystkim buziak za wsparcie . Dobrze wiedzieć że nie jest się samemu , za 9 dni dowiem się co i jak , a wiedząc że nie jestem sama będzie mi łatwiej .
Kuba napewno się odezwę jak już dowiem się wszystkiego , pomoc i wiedzą zawsze się przyda ( tym bardziej że do lekarzy zazwyczaj mam pecha ) .
Pozdrawiam wszystkich papa

czterokolowiec (offline)

Post #18

12-11-2016 - 16:53:58

opole 

Cześć Wszystkim
pisze bo trochę się zmartwiłam moja prawa pierś jest bez zmian wielka spuchniętą zaczerwienione i ucieplona - czyli nic się nie zmienia od września - , ale martwi mnie druga lewą pierś zaczyna puchnąć robić się czerwona i ciepła narazie w obrębie brodawki no może do 2/3 cm za brodawke z jednej strony , do tego dzisiaj zaobserwowałem że sutek schował się prawie cały do środka załamka
Do lekarza po wyniki biobsji jadę dopiero w środę . Niechce by mnie odrzucili z leczenia (tego agresywnego ) bo zaatakowało drugą pierś . Mam nadzieje że tego nie zrobi i że szybko wdrorzą leczenie .
Czy jak lekarka zleci mi jeszcze dodatkowe badania to mogę ją poprosić by zrobili je w systemie szpitalnym (wiem że wtedy było by szybciej ) ?
Jak długo czeka się na komisję lekarską (tą od ustalania leczenia ) w Gliwicach ?
Pozdrawiam Dorota

czterokolowiec (offline)

Post #19

15-11-2016 - 13:57:19

opole 

Cześć Wszystkim
Jutro wkońcu jadę do lekarki po wyniki biobsji . Mam nadzieję że wkońcu dowiem się z czym będę walczyła i że ostro się za to weźmiemy .
Mam też nadzieję że nie będę długo czekała na konsylium lekarskie . Badam się w Gliwicach i tam będę chciała leczyć się w całości .
Prosze Trzymajcie za mnie jutro kciuki , będę czuła się lepiej wiedząc że mam Wasze mentalne wsparcie .
Pozdrawiam papa

magdalena62 (offline)

Post #20

15-11-2016 - 14:07:24

szczecin 

Dorotko, masz moje wsparcie i trzymam kciuki.Na konsylium sie długo nie czeka, przynajmniej w szczecinie, bo są 2 razy w tygodniu.

dziubas (offline)

Post #21

15-11-2016 - 16:00:27

Gdańsk 

Dorotko!!! serceokokok





rak przewodowy, G1, wym. 0,8x0,6x0,9 cm, ER 95%, PgR 10%, Her2-neg, Ki67 1%, w wartowniku mikroprzerzut, pT1bN1(sn)Mx, operacja oszczędzająca z biopsja wartownika, radioterapia 25x, brachyterpia, hormonoterapia-tamoxiffen do 10lat
po 8,5 roku rak endometrium, operacja unowoczesniona z resekcja macicy, przydatków, węzłów biodrowych i brzusznych i wyrostka robaczkowego, rak pierwotny, rokowania dobre, stan zaraz po operacji i póżniej - bardzo dobry, oblgatoryjnie naświetlania - wybrałam narazie tylko brachyterapię, na kikut macicy, do tamoxiffenu juz nie wróciłam

jagodula (offline)

Post #22

15-11-2016 - 18:36:49

Sławkow 

jablkoDoroto trzymam kciuki. Jestem ze Śląska ale nie leczyłam się w Gliwicach, tylko w Katowicach na Raciborskiej,nie mogę więc pomóc Ci w kwestiach, które Cię nurtują. Ale za to wsparcie pełnebuziak

Al_la (offline)

Post #23

15-11-2016 - 19:22:25

k/Warszawy 

Trzymam kciuki ok





W najgorszych chwilach mego życia zawsze mogłem liczyć na przyjaciół.
Odtąd wiem, że pierwszą rzeczą, jaką należy zrobić, to poprosić o pomoc. Paulo Coelho




Przewodowy NST, G2, T3N0Mx, TNBC, 6 x FEC (3 przed operacją), yT2N0Mx

Agaba190 (offline)

Post #24

15-11-2016 - 22:18:23

k/Warszawy 

Też będę trzymać ok







Spraw, aby każdy dzień miał szansę stać się najpiękniejszym dniem twojego życia.
Mark Twain

czterokolowiec (offline)

Post #25

16-11-2016 - 16:30:13

opole 

Cześć Wszystkim
Dziękuję za wsparcie buzki . Tak mocno trzymałyście kciuki że lekarka nie podała mi wyników oczko
Wyniki będą dopiero za tydzień bo materiał z biobsji został dodatkowo wysłany na jakieś specjalistyczne badanie smutny
Najpierw były badania : HP i molekularne a teraz jeszcze jedno dziwnie go nazwała chyba składało się z 4 literek ale z tego wszystkiego nie pamiętam , a nie napisała mi tego w karcie wizyty . Nawet nie mogę sprawdzić po co służy to badanie i czy te poprzednie wyszły aż tak źle że potrzeba dodatkowych , czy nic w nich nie znaleźli i poprostu szukają dalej smutny .
Jakie jeszcze można wykonać badania z materiału z b. gruboigłowej ?

Al_la (offline)

Post #26

16-11-2016 - 17:21:44

k/Warszawy 

4 litery to może być FISH (czyt.: fisz)
Być może wynik HER-2 wyszedł 2+ i trzeba zrobić dodatkowe badanie.





W najgorszych chwilach mego życia zawsze mogłem liczyć na przyjaciół.
Odtąd wiem, że pierwszą rzeczą, jaką należy zrobić, to poprosić o pomoc. Paulo Coelho




Przewodowy NST, G2, T3N0Mx, TNBC, 6 x FEC (3 przed operacją), yT2N0Mx

marzusia (offline)

Post #27

16-11-2016 - 17:22:36

Cieszyn 

Może chodzi o FISH ?



marzusia (offline)

Post #28

16-11-2016 - 17:24:19

Cieszyn 

Ala była o 1 sekundę szybsza z pytaniemniezdecydowany



Al_la (offline)

Post #29

16-11-2016 - 17:31:38

k/Warszawy 

o 52 sek duży uśmiech





W najgorszych chwilach mego życia zawsze mogłem liczyć na przyjaciół.
Odtąd wiem, że pierwszą rzeczą, jaką należy zrobić, to poprosić o pomoc. Paulo Coelho




Przewodowy NST, G2, T3N0Mx, TNBC, 6 x FEC (3 przed operacją), yT2N0Mx

marzusia (offline)

Post #30

16-11-2016 - 17:53:36

Cieszyn 

I dlatego co raz mniej piszę bo zawsze mnie ktoś wyprzedzipyta zwłaszcza chłopakiprzewraca_oczy







Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 16-11-2016 - 17:55:35 przez marzusia.
Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

Kliknij żeby zalogować

Użytkownicy online

Gości: 409
Największa liczba użytkowników online: 77 dnia 11-10-2011
Największa liczba gości online: 14207 dnia 25-04-2022