Rak zrazikowy naciekający
|
Pollik (offline) |
Post #1 14-06-2018 - 19:45:39 |
|
Warszawa |
Cześć Iflo, cieszę się, że tu jesteś, powodu obecności współczuję. Nie miałam zrazika, trzymam za Ciebie mocno kciuki
 
Wyląduję, zrobię pierwszy krok i kolejny, i kolejny... mastektomia prawostronna z węzłami wartowniczymi. rak przewodowy naciekający hormonozależny G1, pT1c N0(sn). ER i PgR 100%. PS =5, IS=3, CS=8. HER2- . Ki 67 5% Od 20 stycznia 2017 Tamoxifen[/small] |
|
IFLO (offline) |
Post #2 14-06-2018 - 21:55:26 |
|
Pruszków |
Bardzo dziekuję za informacje. Wielkość guza wg opisu 39 x 18 mm, a węzły chłonne wg usg czyste. Innych badan węzłów nie miałam. Lekarz stwiedził, że piersi są obfite i musi byc całkwoite usunięcie, a nie operacja oszczędzająca. 
Rak inwazyjny zrazikowy, podtyp Luminalny A, złosliwość G2, e-kadheryna 0%, oba receptory 100%, Her2 - 0%, Ki67 - <14%, wielkośc 3,9x1,8 cm, od czerwca 2018 letrozol Aromek Wyniki histopatlogiczne Guz pierwotny ypT/m/1c , okoliczne wezły liczba ocenianych 4, zajetych 0 - ypNO/sn/ , przerzuty odległe pMx |
|
marzusia (offline) |
Post #3 14-06-2018 - 22:08:50 |
|
Cieszyn |
Dopiero badania pooperacyjne będą w 100% pewne jeśli chodzi o wielkość guza i węzły. Po mastektomii jest duża szansa na brak radioterapii A samo leczenie powinno być ograniczone do hormonoterapii. Nie wiem ile masz lat bo czasami chemioterapia jest zalecana dla młodych osób z uwagi na większą agresywności raka .
Doczytałam w kwestii wieku i chemioterapia chyba Ci nie grozi   Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 14-06-2018 - 22:10:22 przez marzusia. |
|
IFLO (offline) |
Post #5 14-06-2018 - 22:17:08 |
|
Pruszków |
Dziekuję Wam za informacje. Sama już trochę czytałam, ale od osób które się same zetknęły z problemem zawsze można jeszcze coś usłyszeć.
Dziekuję bardzo 
Rak inwazyjny zrazikowy, podtyp Luminalny A, złosliwość G2, e-kadheryna 0%, oba receptory 100%, Her2 - 0%, Ki67 - <14%, wielkośc 3,9x1,8 cm, od czerwca 2018 letrozol Aromek Wyniki histopatlogiczne Guz pierwotny ypT/m/1c , okoliczne wezły liczba ocenianych 4, zajetych 0 - ypNO/sn/ , przerzuty odległe pMx |
|
IFLO (offline) |
Post #9 23-07-2018 - 08:31:04 |
|
Pruszków |
Witaj Daltonka, trzymaj się i bądż dobrej mysli. Ja jestem
Rak inwazyjny zrazikowy, podtyp Luminalny A, złosliwość G2, e-kadheryna 0%, oba receptory 100%, Her2 - 0%, Ki67 - <14%, wielkośc 3,9x1,8 cm, od czerwca 2018 letrozol Aromek Wyniki histopatlogiczne Guz pierwotny ypT/m/1c , okoliczne wezły liczba ocenianych 4, zajetych 0 - ypNO/sn/ , przerzuty odległe pMx |
|
Krynia58 (offline) |
Post #10 23-07-2018 - 10:55:11 |
|
Warszawa |
Daltonko
 cześć, ja też zrazikowa obustronnie. W maju minęło sześć lat od operacji. Też miałam przerzut w jednym węźle.
Rak piersi obustronny. Chth neoadiuwantowa 8 x AT. Mastektomia zmodyfikowana obustronna. HP: Rak zrazikowy naciekający - str. prawa - pT3N1 (1/17), str. lewa - pT1cN0 (0/18). ER 100%, PGR 100%. HER 1+ Napromienianie obszaru kl. piersiowej i ww. chł.nad- i podobojczykowych po str. prawej. HTH - Tamoxifen Czasem o byle cień człowiek ma żal do człowieka. A życie jak osioł ucieka. K.I. Gałczyński |
|
daltonka (offline) |
Post #11 23-07-2018 - 17:37:30 |
|
Katowice |
Dziękuję Wam za wsparcie
Wiem, że będzie dobrze i musi być dobrze. Mam 6-letnią córkę i nie wyobrażam sobie żebym mogła ją "zostawić". Wkurza mnie tylko to czekanie na dalsze badania a w konsekwencji na decyzję co do leczenia. Wizytę w Gliwicach w poradni chirurgii onkologicznej wyznaczoną mam na jutro ale oprócz wyniku biopsji gruboigłowej nie mam jeszcze żadnych innych badań. Dziś odebrałam "szkiełka" z materiałem z biopsji. Rozumiem, że badanie receptorów, rtg i usg pozostałych narządów zleci onkolog na jutrzejszej wizycie? Jak długo czekałyście na leczenie od momentu postawienia diagnozy? Chciałabym już działać a nie czekać.
|
|
Krynia58 (offline) |
Post #12 23-07-2018 - 19:06:20 |
|
Warszawa |
Daltonko, receptory ER, PR i Her powinny być określone w wyniku biopsji. Dostałaś wynik na papierze?
U mnie od mammografii wykonanej w ramach badań przesiewowych do pierwszej chemii minęło półtora miesiąca. W tym czasie była rozszerzona diagnostyka, czyli usg piersi, powtórna mammografia i biopsja gruboigłowa w Centrum Onkologii, a w oczekiwaniu na wynik biopsji scyntygrafia, TK i echo serca, bo chirurg - onkolog do której trafiłam podejrzewała rozsiew i od razu też powiedziała że zaczniemy od chemii. Jeśli receptory nie zostały zbadane, to na pewno zostanie to zlecone. Dobrze ze wizytę masz szybko.
Rak piersi obustronny. Chth neoadiuwantowa 8 x AT. Mastektomia zmodyfikowana obustronna. HP: Rak zrazikowy naciekający - str. prawa - pT3N1 (1/17), str. lewa - pT1cN0 (0/18). ER 100%, PGR 100%. HER 1+ Napromienianie obszaru kl. piersiowej i ww. chł.nad- i podobojczykowych po str. prawej. HTH - Tamoxifen Czasem o byle cień człowiek ma żal do człowieka. A życie jak osioł ucieka. K.I. Gałczyński Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 23-07-2018 - 19:07:36 przez Krynia58. |
|
daltonka (offline) |
Post #13 24-07-2018 - 14:01:48 |
|
Katowice |
Jestem już po wizycie. Pani onkolog zleciła badanie receptorów ponieważ nie wykonano go razem z biopsją. Dziś zrobiono mi RTG klatki oraz USG piersi i pozostałych narządów. Niestety już kilka węzłów ma niepokojące zmiany. W poniedziałek mam konsultacje z lekarzem przed Konsylium i mammografię. W międzyczasie mam zrobić również USG ginekologiczne. Czy lekarz robiący USG innych narządów ma obowiązek poinformować mnie jeśli widzi coś niepokojącego? Pytałam i p doktor stwierdziła, że jest wszystko ok ale jakoś nie mam zaufania do radiologów po kliku miesiącach słuchania, że mój guzek w piersi to nic groźnego
|
|
daltonka (offline) |
Post #16 02-08-2018 - 11:52:49 |
|
Katowice |
Hej Renis
Wszystkie się boimy ale trzeba być dobrej myśli Suwaczki dziewczyn świadczą o tym, że walkę można wygrać i tego się trzymajmy Gdzie jesteś diagnozowana i będziesz leczona? Ja też jeszcze jestem w trakcie badań ale mam już wyznaczony termin konsylium na piątek 10.08. Nie mam pojęcia jaką drogę leczenia dla mnie obiorą ale mam nadzieję, że zacznie się już niedługo.
|
|
Pollik (offline) |
Post #17 02-08-2018 - 13:00:43 |
|
Warszawa |
Kibicuję Wam dziewczyny.
Trzymajcie się dzielnie
Wyląduję, zrobię pierwszy krok i kolejny, i kolejny... mastektomia prawostronna z węzłami wartowniczymi. rak przewodowy naciekający hormonozależny G1, pT1c N0(sn). ER i PgR 100%. PS =5, IS=3, CS=8. HER2- . Ki 67 5% Od 20 stycznia 2017 Tamoxifen[/small] |
|
Al_la (offline) |
Post #20 08-08-2018 - 10:34:55 |
|
k/Warszawy Posty: 24703
Na forum od:
|
Renis, taka moja podpowiedź:
To jest wątek o raku zrazikowym, więc teoretycznie zaglądają tu dziewczyny "zrazikowe", a takie mogą się nie leczyć w Kielcach. Pooglądaj inne działy i wątki. Tu masz dział "Gdzie się leczyć" [amazonki.net] Sprawdź czy jest w nim wątek dotyczący Kielc. Jeśli nie ma, załóż nowy i zadaj pytanie
W najgorszych chwilach mego życia zawsze mogłem liczyć na przyjaciół. Odtąd wiem, że pierwszą rzeczą, jaką należy zrobić, to poprosić o pomoc. Paulo Coelho 
Przewodowy NST, G2, T3N0Mx, TNBC, 6 x FEC (3 przed operacją), yT2N0Mx |
|
Pollik (offline) |
Post #21 08-08-2018 - 10:46:26 |
|
Warszawa |
Radzę jeszcze przeszukać googla wpisując w różny sposób pytanie, może znajdziesz coś nawet na innym forum
Wyląduję, zrobię pierwszy krok i kolejny, i kolejny... mastektomia prawostronna z węzłami wartowniczymi. rak przewodowy naciekający hormonozależny G1, pT1c N0(sn). ER i PgR 100%. PS =5, IS=3, CS=8. HER2- . Ki 67 5% Od 20 stycznia 2017 Tamoxifen[/small] |
|
BepaKrabamar (offline) |
Post #22 18-05-2021 - 20:17:37 |
|
|
|
