Graviola
agula615 (offline) |
Post #1 14-01-2013 - 16:02:55 |
Wroclaw |
nie bardzo wiedzialm, gdzie taki watek umiescic wiec umieszczeam tutaj.
moj lekarz ostatnio zpaorponowal mi lek o nazwie Graviola, jako wspomozenie ukladu immunologicznego. I wszytsko pieknie, ale jak polazlam poczytac w necie to prawie mi to traci jakims szamanstwem. super roslina, leczy raka i wogole wszystko... czy ktoras z was spotakal sie z tym lekiem? |
Latek (offline) |
Post #3 06-01-2014 - 21:15:18 |
Al-Khobar, Arabia Saudyjska |
Czy któraś z Was używała lub słyszała coś o suplementach zawierających wyciąg z graviola (flaszowiec miękkociernisty) ?
Nie wierzę ani ulotkom producentów tych suplementów (dostępne na portalach amerykańskich, ale znalazłam już także w polskim sklepie internetowym), ani osobom sprzedającym sproszkowany graviola w Internecie, którzy zgodnie zapewniają, że niszczy komórki nowotworowe. Zastanawia mnie jednak w opisie jedno zdanie - cytuję "niweluje przykre skutki chemioterapii" Stąd moje pytanie - czy któraś z Was spotkała się z tym suplementem ? Czy można go bezpiecznie stosować podczas chemioterapii ? Poniżej krótki cytat ze strony dystrybutora: "Graviola - została uznana za środek dużo bezpieczniejszy niż chemioterapia – uszkadza komórki nowotworowe, a jednocześnie chroni te zdrowe i potrzebne. Dlatego preparat ten jest polecany do niwelowania przykrych skutków chemioterapii. Wzmacnia organizm i przywraca siły. Mówi się aż o 12 liniach komórkowych nowotworów, które Graviola jest w stanie leczyć. Wspomaga walkę m.in. z rakiem płuc, piersi, prostaty, trzustki czy jelita grubego. Naturalnie wspiera system komórkowy Wspomaga walkę z nowotworami Niweluje skutki chemioterapii Niszczy wybrane komórki nowotworowe" Link do naszego bloga o życiu codziennym w Arabii Saudyjskiej znajdziecie w moim domku "Życie przeżywa się intensywnie dopiero wówczas, kiedy ani na sekundę nie zapomina się, że można je w każdej chwili stracić" pułkownik Thomas Michael Hoare ("Mad Mike" Hoare) Zmieniany 3 raz(y). Ostatnia zmiana 06-01-2014 - 21:20:02 przez Latek. |
lulu (offline) |
Post #4 07-01-2014 - 16:42:07 |
k/Kwidzyna |
Ja dostałam od córki butelkę gravioli. Jakoś tam mam rozcieńczać z wodą, ale nie pamiętam proporcji i butelka sobie stoi.
Na Forum od 07 lutego 2008 2007 amputacja prawej piersi, 5 lat na Tamoksyfenie, Egistrozolu, Mamostrolu 2015 amputacja lewej piersi, 4xAC, rok Herceptyna ![]() |
polcia86 (offline) |
Post #5 28-08-2015 - 20:27:10 |
Cork |
Witam mam pytanie czy ktoś może stosował z Was sok z Gravioli? Ja osobiście używam go już około 2 miesiące może troszkę dłużej zaczełam stosować go przed rozpoczęciem chemii a chemie zaczełam 9 lipca dużo czytałam na temat tego soku dowiedziałam się o nim od mojej cioci której znajomy ma chłoniaka i go stosuje sok plus liście z drzewa tego owocu . nie wiem czy to zasługa chemii czy też tego owocu ale w moim przypadku jak i tego znajomego guz się zmniejszym (u mnie po pierwszym wlewie a po drugim juz go nie czułam ) wyniki mam dobre nie chudnę , mam apetyt oraz nie łapie infekcji . Owoc ten rownież niweluję skutki chemioterapi . ja pije codziennie na przemian robie sobie herbatki z lisci tego owocu . może któraś z Was stosowała go ?
|
Kass (offline) |
Post #6 29-08-2015 - 00:17:11 |
|
Polciu, z graviola jest tak jak z kazdym innym suplementem.. nie ma klinicznych badan potwierdzajacych skutecznosc gravioli w leczeniu raka u ludzi (byly badania na jej skutecznosc in-vitro, na komorkach rakowych, ale w badaniach in vitro i herbata zielona, i kurkuma, i czosnek.. i wiele innych - jest skuteczna w 'unieszkodliwianiu' komorek rakowych). Ot i tyle.. mysle ze graviola w postaci soku krzywdy nie wyrzadzi, ale gdyby ktos chcial stosowac suplementy, to najlepiej wspomniec o tym lekarzowi prowadzacemu.
![]() ![]() Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 29-08-2015 - 00:17:56 przez Kass. |
polcia86 (offline) |
Post #7 29-08-2015 - 11:22:49 |
Cork |
no ja własnie pije sok i parze sobie herbatę z liści ale co powiem porównałam sok z polski i sok z Belgii który podaje mi ciocia i co chce powiedzieć że ten w Polsce jest o wiele gorszy nafaszerowany nie wiadmo czym !!! Belgijski może być otwarty tylko 5 dni a Polski 2 tyg jakoś tak ale o wiele dłużej niż ten który ja pije Polski ma więcej kalori itp więc gdzie logika na dobrą sprawę
|
Pati02 (offline) |
Post #8 24-02-2016 - 08:51:39 |
|
Dziewczyny, odświeżam ten wątek bo zastanawiam się czy nie zacząć zażywać gravioli. Dowiedziałam się o niej dopiero niedawno tu na forum i zaczęłam "grzebać" w necie. No i mam mieszane uczucia....
Badania na szczurach mnie nie przekonują - nie doczytałam się że były robione badania kliniczne na ludziach.Nie znalazłam również wypowiedzi osób którym graviola pomogła / bez stosowania chemii!!! /.Myśląc logicznie zastanawiam się dlaczego skoro graviola ma tak rewelacyjne działanie antyrakowe znane osoby umierają na raka jak muchy a przecież mają olbrzymie możliwości sprowadzania oryginalnych leków z gravioli a nie " przez internet". ![]() Może odezwą się te dziewczyny które się suplementują graviolą od dłuższego czasu i mogą coś na ten temat powiedzieć. Pamiętam że dawno temu wielkim "hitem" antyrakowym był produkt o nazwie Vilcacora / koci pazur/. Obecnie słuch o tym specyfiku zaginął a mąż mojej koleżanki niestety..... ![]() |
domina13 (offline) |
Post #9 24-02-2016 - 09:40:30 |
Piotrków Tryb. |
Brałam graviolę po zakończeniu pierwszego starcia (po zakończeniu chemioterapii przedoperacyjnej )przez 3 m-ce,wątroba bardzo szybko doszła do siebie,teraz zaczęłam stosować ponownie ok.5 tygodni temu ,można ją brać w czasie chemii,
![]() 4xAC,4xDXL Mastektomia Carcinoma ductale infiltrans mammae.ER-TS 4/8;PR-TS 8/8;HER 2;0 ;Ki67-2%(styczeń2014); Wznowa:NST G2; ER-80%;PR-99%;HER2-0;Ki67-12,9%(maj 2015)xeloda x4;nawelbina x9;sindaxel x7;cisplatyna x3;zoladex+symex(kwiecień-sierpień),zoladex+egristrozol(wrzesień);14-25.11.16r-kastracja radiologiczna;30.11.16r-Faslodex;14.12.16r-drugi Faslodex;28.12.2016r-trzeci Faslodex;25.01.2017r-czwarty Faslodex;27.02.2017r-pierwszy wlew chemii CMF;20.03.2017-drugi wlew CMF |
Pati02 (offline) |
Post #10 24-02-2016 - 11:24:27 |
|
Domina dziękuję za szybki odzew
![]() Ja jestem po operacji, chemioterapii, obecnie biorę herceptynę oraz tamoxifen a u lekarza będę dopiero za 3 tyg. Nie wiem czy dobrze zrozumiałam ale masz wznowę????? |
domina13 (offline) |
Post #11 24-02-2016 - 12:47:05 |
Piotrków Tryb. |
Tak mam wznowę od maja 2015r.Kapsułki 1000mg 2 razy dziennie
![]() 4xAC,4xDXL Mastektomia Carcinoma ductale infiltrans mammae.ER-TS 4/8;PR-TS 8/8;HER 2;0 ;Ki67-2%(styczeń2014); Wznowa:NST G2; ER-80%;PR-99%;HER2-0;Ki67-12,9%(maj 2015)xeloda x4;nawelbina x9;sindaxel x7;cisplatyna x3;zoladex+symex(kwiecień-sierpień),zoladex+egristrozol(wrzesień);14-25.11.16r-kastracja radiologiczna;30.11.16r-Faslodex;14.12.16r-drugi Faslodex;28.12.2016r-trzeci Faslodex;25.01.2017r-czwarty Faslodex;27.02.2017r-pierwszy wlew chemii CMF;20.03.2017-drugi wlew CMF |
domina13 (offline) |
Post #13 24-02-2016 - 13:01:01 |
Piotrków Tryb. |
Ja na razie biorę 2 razy po 1 tabl. 4xAC,4xDXL Mastektomia Carcinoma ductale infiltrans mammae.ER-TS 4/8;PR-TS 8/8;HER 2;0 ;Ki67-2%(styczeń2014); Wznowa:NST G2; ER-80%;PR-99%;HER2-0;Ki67-12,9%(maj 2015)xeloda x4;nawelbina x9;sindaxel x7;cisplatyna x3;zoladex+symex(kwiecień-sierpień),zoladex+egristrozol(wrzesień);14-25.11.16r-kastracja radiologiczna;30.11.16r-Faslodex;14.12.16r-drugi Faslodex;28.12.2016r-trzeci Faslodex;25.01.2017r-czwarty Faslodex;27.02.2017r-pierwszy wlew chemii CMF;20.03.2017-drugi wlew CMF |
patagata (offline) |
Post #17 24-02-2016 - 21:34:47 |
|
Pati - nie zaginął,nie zaginął....,to była pierwsza rzecz,przed którą moja onkolog mnie ostrzegła ![]() Co do gravioli,to ja do tej pory kupowałam 100% sok i spożywałam 50-kę codziennie z rańca. Kupowałam w sklepie ze zdrową żywnością. Pojęcia nie miałam,że można ją kupić w tabletkach. Już sobie ufundowałam i to tej konkretnej firmy, którą polecacie ![]() dorota79 - mozna i o tej kurkumie pomyśleć. Tylko ciut drogawa... Będziemy miały ten sam zestaw ![]() Nie ma ciula!!!! Nie ma!!!! Co nas nie zabija,to nas wk...a ![]() Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 24-02-2016 - 21:35:39 przez patagata. |
Pati02 (offline) |
Post #18 24-02-2016 - 22:34:22 |
|
Domina dziękuję - myślę że się zdecyduję łykać tabletki.
Patagata - dobrze że i ty do tego wątku zerknęłaś ![]() Jeżeli twoja onka pozwoliła ci zażywać graviolę to o.k.!. Jak długo trzeba taką kurację prowadzić ?? Całe nasze życie ?? ![]() |
Pati02 (offline) |
Post #19 24-02-2016 - 23:04:00 |
|
Dorota79 zażywasz profilaktycznie czy leczniczo? Skoro dawkowanie jest 6-8 tabl./ dzień to dlaczego zażywasz tylko 2 tabl./dzień? Przecież to nic nie da..... |
Pati02 (offline) |
Post #26 27-02-2016 - 13:33:44 |
|
Ten wpis spowodował że weszłam na profil joakil i załamałam się.Brała wszystkie specyfiki i... przerzuty. Mam totalnego doła, psycha mi znowu siadła. Rezygnuję z kuracji graviolą, żałuję że jestem taka dociekliwa... Jestem w trakcie łykania tamoxifenu i wlewów herceptyny - nie zbadano jaki może być wpływ gravioli na działanie tego co biorę. Graviola w kosz. Trudno...... Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 27-02-2016 - 13:42:06 przez Pati02. |
dziubas (offline) |
Post #30 27-02-2016 - 14:15:39 |
Gdańsk |
Nie tylko nasza choroba jest taka rosyjska ruletka ale całe nasze zycie bo nawet bogaci umieraja... I jeżeli sie nie ma odniesienia bardziej nadprzyrodzonego to...
![]() ![]() ![]() ![]() rak przewodowy, G1, wym. 0,8x0,6x0,9 cm, ER 95%, PgR 10%, Her2-neg, Ki67 1%, w wartowniku mikroprzerzut, pT1bN1(sn)Mx, operacja oszczędzająca z biopsja wartownika, radioterapia 25x, brachyterpia, hormonoterapia-tamoxiffen do 10lat Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 27-02-2016 - 14:16:46 przez dziubas. |