Antydepresanty zabronione przy tamoxyfenie
mag_dag (offline) |
Post #1 20-08-2010 - 19:18:05 |
Sosnowiec |
Ekspert naszego portalu, dr Piotr Wysocki na naszą prośbę podał listę leków antydepresyjnych, których nie należy brać łącznie z tamoksifenem:
* fluoksetyna * citalopram, * escitalopram * paroksetyna * sertralina * fluwoksamina, * dapoksetyna * zimelidyna Gdyby mi coś przyszło do głowy, niech zaczeka. (Dominik Opolski) -----><----- ---------------------------------------------------------- Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 20-08-2010 - 19:19:45 przez mag_dag. |
basia04 (offline) |
Post #6 20-08-2010 - 20:29:53 |
Olsztyn |
Mag_dag a mógłby Pan doktor napisać coś więcej, np. co powoduje jednoczesne podawanie tych leków. Ja trochę tłumaczyłam strony angielskie się przetstraszyłam. Dzięki za info, moja chemiczka mówiła o lekach na nadciśnienie a nie o antydepresantach. Musze z nią w środę porozmawiać a do środy nie biorę...
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 20-08-2010 - 20:31:56 przez basia04. |
mag_dag (offline) |
Post #7 20-08-2010 - 20:52:11 |
Sosnowiec |
dziewczyny, doktor mówił o tym na wykładzie w Ciechocinku w czerwcu i przyznam, że nie do końca zapamiętałam (bo nie jestem hormonozależna) poprosiłam tylko doktora by wysłał nam listę leków
chyba chodziło o to, że leki te osłabiają działanie tamoksifenu ale było nas tam więcej wtedy - może się odezwą dziewczyny z mniejszą sklerozą, jeśli nie - zapraszam do panelu "pytaj eksperta" na stronie głównej - można zadawać pytania Gdyby mi coś przyszło do głowy, niech zaczeka. (Dominik Opolski) -----><----- ---------------------------------------------------------- |
magda2411 (offline) |
Post #8 20-08-2010 - 21:05:48 |
Olsztyn |
Basiu04, nie wiem, czy takie odstawianie leków (np. do środy nie biorę) więcej Ci nie zaszkodzi niż ich branie, skoro zapisane masz przez lekarza onkologa, chemika. Antydepresantów nie odstawia się tak od razu... Chyba nie można tak robić, że ktoś napisze posta w Internecie, a my od razu odstawiamy leki!!! Tym bardziej, że Mag do końca nie pamięta dlaczego nie można ich zażywać... Ja byłabym ostrożna w działaniu Basiu... W końcu leczą nas nasi lekarze, a nie koleżanki z Forum...
Napisałam może trochę za ostro, ale sama kiedyś mojej onkolożce naopowiadałam, jak powinna mnie leczyć - zresztą naczytałam się tu, na I Forum, a Ona odpowiedziała mi, że skoro jestem taka mądra to powinnam sobie pieczatke wyrobić i się leczyć sama... Trzeba pilnować leczenia, słuchać porad i doświadczeń Forumowiczek , pytać lekarzy prowadzących, ale nie odstwiać leki!!! Tak myślę... |
mag_dag (offline) |
Post #9 20-08-2010 - 21:10:50 |
Sosnowiec |
magdo, zauważ, że to co jest napisane w pierwszym poście, to nie jest moje widzimisię ani domysły, tylko wyraźnie to co powiedział doktor na wykładzie - "nie powinno się łączyć tych leków z tamoksifenem"
nie pamiętam tylko dlaczego - to już jest inna sprawa i tu podałam z zaznaczeniem, że tego nie jestem pewna, że chodzi o spowolnienie działania tamoksifenu nie zmienia to treści pierwszego postu - nie jest to moja teoria tylko cytat z maila od doktora Wysockiego Gdyby mi coś przyszło do głowy, niech zaczeka. (Dominik Opolski) -----><----- ---------------------------------------------------------- |
Perełka (offline) |
Post #10 20-08-2010 - 21:12:07 |
|
Nie można zażywać, bo antydepresant hamują wchłanianie Tamoxifenu, a wiec w takim wypadku Tamoxifen nie zabezpiecza nas w wystarczającym stopniu przed wznową , przerzutami. Na angielskich stronach jest masa artykułów na ten temat. Wczoraj na czacie rozmawiam o tym z jedna z forumowiczek i podałam jej 2 czy 3 linki.
Moja onka, choć byłam w fatalnym stanie po śmierci mamy nie zapisała mi leków z tej grupy. zaleciła Narvomix lub Persen nic poz tym. Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 20-08-2010 - 21:24:04 przez Perełka. |
Al_la (offline) |
Post #14 20-08-2010 - 22:18:21 |
k/Warszawy |
Byłam na szkoleniu i też pamiętam, co mówił dr Wysocki. W notatkach mam napisane, ze w obecności niektórych antydepresantów Tamoxifen nie działa. W najgorszych chwilach mego życia zawsze mogłem liczyć na przyjaciół. Odtąd wiem, że pierwszą rzeczą, jaką należy zrobić, to poprosić o pomoc. Paulo Coelho Przewodowy NST, G2, T3N0Mx, TNBC, 6 x FEC (3 przed operacją), yT2N0Mx |
lulu (offline) |
Post #15 20-08-2010 - 22:49:15 |
k/Kwidzyna |
Jak zaczęłam brać Tamoxifen (EGIS-na ulotce zakaz alkoholu, EBWE, HEXAL- na ulotce brak uwag o alkoholu) to zapytałam onkę o % i powiedziała, że można byleby nie nadużywać.
Na Forum od 07 lutego 2008 2007 amputacja prawej piersi, 5 lat na Tamoksyfenie, Egistrozolu, Mamostrolu 2015 amputacja lewej piersi, 4xAC, rok Herceptyna |
Hala1962 (offline) |
Post #16 21-08-2010 - 10:39:13 |
Szczecin |
Na ulotce do Citalu (Citalopramum) jest cała masa leków przy których może zajść interakcja... tamoksifen nie jest wymieniony, lekarka wiedziała jakie leki przyjmuję.... kurcze, od dziś zmniejszam dawkę o połowę i idę po niedzieli do lekarza...się zmartwiłam
|
basia04 (offline) |
Post #17 21-08-2010 - 15:44:10 |
Olsztyn |
Ja też czytałam ulotki i nic nie było a paroxetinie. Jest w internecie literatura po angielsku i tam jest napisane, że spowalnia działanie tamoxifenu. Dobrze, że Magda napisała o tym, dzięki Madziu. Teraz trza się uświadomić u swoich lekarzy....Swoją drogą po polskiemu nic nie ma, czyli....nam nie szkodzi w świecie szkodzi....
|
amor (offline) |
Post #18 21-08-2010 - 20:35:07 |
Siemianowice Sl. |
Ja od czasu do czasu biore tabletke pramolan - nie ma go na liscie. Jest to jednak lek starej generacji, myslalam by isc po cos nowszego co mozna brac tylko doraznie...Teraz mam dylemat. Pytam sie zawsze onki czy moge zazywac inne leki przy nolwadexie, nie miala na razie zastrzezen. Ja biore najmniejsza dawke Betaloc ,biore go przy wypadaniu platka , dziala na obnizenie cisnienia a wiem ,ze te leki tez zmniejszaja dzialanie tamoksifenu. Onka powiedziala ,ze brac .
|
basia04 (offline) |
Post #20 25-08-2010 - 21:01:31 |
Olsztyn |
Rozmawiałam dzisiaj z onką o Tamo i antydepresantach (głownie o paroxetynie). Mówiła, że takie są tendencje światowe, aby nie podawać tych obu leków razem, bo paroxetyna blokuje działanie tamoxifenu, ale tylko u niektórych osób. Jest to kwestia metabolizmu. W Polsce takie badania nie są na razie prowadzone, jest to kwestia kosztów. Powiedziała, żeby nie szaleć i nie odstawiać od razu, ale przy najbliższej wizycie u lekarza trzeba z nim porozmawiać i o ile to możliwe zmienić leki. Powiedziała wyraźnie żeby nie panikowac....
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 25-08-2010 - 21:02:49 przez basia04. |
Następna (offline) |
Post #24 26-08-2010 - 21:58:09 |
Krosno |
Nie odstawiaj citalu, tylko troszkę pozmniejszaj i niech Ci pani dr zamieni delikatnie na lek z "innej rodziny", np. efectin. Mnie tak zrobiła i właśnie jestem trzeci dzien na małej dawce poprzedniego zoloftu i za kilka dni zacznę brać efectin. On się nie gryzie z tamoksyfenem, sprawdziłyśmy z moją panią dr dokładnie. Poza tym można sobie przez ten czas pomóc benzodiazepinami, np sedam, ub inny uspokajacz i zamiana pójdzie jak z płatka. Spróbuj swoją panią dr namówić - po co się męczyć, jak można złagodzić objawy? A mówi Ci to stara wyjadaczka antydepresantów zamienianych na różne inne, po to, żeby znaleźć najlepszy. No, a kiedy się znalazł (zoloft) , to po roku zażywania muszę go odstawić przez ten niedobry tamoksifen. Ale to wszystko nic wobec braku groźby chemii!
Poczytajcie odpowiedź na moje pytanie dotyczące interakcji tych leków udzieloną przez naszego Eksperta. "...od jutra będzie nam się wiodło coraz to lepiej i lepiej..." Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 26-08-2010 - 22:00:42 przez Następna. |
Następna (offline) |
Post #26 27-08-2010 - 09:15:20 |
Krosno |
w literaturze różne rzeczy są napisane po angielsku... że nie tylko spowalnia przyswajanie... Cały czas odsyłam do Pana Eksperta. A doraźnie dobre są nie antydepresanty, tylko antylękowce, np. afobam - jak sama nazwa wskazuje, przeciw fobiom - ja tu absolutnie nie robię za lekarkę, dzielę się tym, co poczytałam i porozmawiałam z doktorami. Albo inne benzodiazepiny. Można się od tego uzależnić, ale co z tego? Ja już kilka lat biorę sedam 3, na pewno jestem uzależniona, ale dawki nie zwiększam, bo i tak mi pomaga, nawet przed operacją kazali połknąć i tak sobie zażywam i jestem najspokojniejszy człowiek na świecie. Od czegoś w końcu trzeba być uzależnionym, lepiej od malutkiego leku, niż od lęku, co myślicie? Afobam właśnie biorę doraźnie, a on odwdzięcza mi się tym, że w razie skoku ciśnienia cudownie mi je obniża. A nadciśnieniowe nie przeszkadzają ( nie w skokach, tylko przy tamoksyfenie, oczywiście!)- też Ekspert, bo tu wątek o psychotropach...
"...od jutra będzie nam się wiodło coraz to lepiej i lepiej..." |
Następna (offline) |
Post #27 27-08-2010 - 09:23:22 |
Krosno |
a mój ukochany "zoloft" to sertralina, żeby była jsność. Natomiast efectin to venlafaxinum i nie gryzie się z tamoks.
"...od jutra będzie nam się wiodło coraz to lepiej i lepiej..." Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 27-08-2010 - 09:25:24 przez Następna. |
basia04 (offline) |
Post #29 27-08-2010 - 15:38:13 |
Olsztyn |
Halu, nie zamartwiał się. Mnie kiedyś zabrakło leków i byłam przez 2 tygodnie bez paroxetyny. I nie miałam efektów odstawiennych, czasami n iepokój. Pomagały mi lekkie uspokajacze, brane bardzo rzadko. Różne antydepresanty biorę z przerwami od 1997 roku. Mam depresję endogenną. z którą radzę sobie jak tylko mogę... |