Hormonoterapia a opalanie
Wysłane przez Marta
|
jano0244 (offline) |
Post #2 19-07-2011 - 20:47:49 |
|
Mrągowo Posty: 764
Na forum od:
|
Marto, moja żona jest na Tamoksie od 1 marca 2010. W poprzednie lato nie było problemów. W tym roku jest jednak inaczej. Wystarczy kilka minut na otwartym słońcu by skóra zareagowała swędzącym czerwonym uczuleniem, zwłaszcza pod szyją (dekolt). Natomiast na ręce po operowanej stronie (bez węzłów), pojawia się czerwony zygzak, niczym na grzbiecie węża. Zygzak bardzo szybko znika, pod szyją potrzeba już sporo czasu, by uczulenie ustąpiło. Zauważyliśmy też, że przypadkowa opalenizna, nabyta np. w czasie jazdy rowerem, jest teraz bardzo trwała.
Z powyższych względów konieczne okazało się używanie kremów z silnym filtrem UV. 
Nas dwoje, choroba tylko jedna... |
|
terka138ster (offline) |
Post #5 26-03-2012 - 11:15:19 |
|
|
Pytałam mojego lekarza przy ostatniej wizycie, co z przebywaniem na słońcu. Stwierdził, że mam uzywac kremów z fitrami i będzie ok. Biorę Tamoxifen od 3 mięsięcy, narazie nic mi po nim nie dolega........
|
Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.
Użytkownicy online
Gości:
1063
Największa liczba użytkowników online:
77
dnia 11-10-2011
Największa liczba gości online:
134213
dnia 15-09-2024
