Zoladex
bunia (offline) |
Post #7 16-10-2013 - 20:31:17 |
|
z wielu wypowiedzi widać, że są szanse na to by okres wrócił (dla mnie to pocieszająca wiadomość ) a czy są może wśród Was przypadki zajścia w ciąże i urodzenia zdrowego dzidziusia? Wiem, że w obliczu choroby nowotworowej zdrowie i życie jest ważniejsze ale mnie choroba dopadła w młodym wieku i nie miałam jeszcze okazji doświadczyć daru macierzyństwa, przykro mi się robi na samą myśl, że los taki obrał mi kierunek...
|
Ewa46 (offline) |
Post #8 08-12-2013 - 20:15:51 |
Szczecin |
Chciałam się Wam pożalić, że po podaniu 2 grudnia Zoladexu zrobił mi się taki wielki krwiak na brzuchu..... tak myślę, że to wina mojej małopłytkowości... no ale za ładnie to nie wygląda.... ale mam nadzieję, że do następnego zastrzyku zniknie.... a co do okresu, to ja się nawet cieszę, że go nie dostaję, bo więcej z nim problemu było niż u innych. Bardzo obfity i dłuuugiiii!!!! No i wiek mój już raczej taki, że wolę go nie mieć. Ale wiem, że po odstawieniu u młodszych dziewczyn wraca i płodność też - zresztą to samo powiedziała moja onkolog. Tak że bunia mam nadzieję, że i u Ciebie tak będzie.
|
bunia (offline) |
Post #9 08-12-2013 - 21:56:06 |
|
Dzięki Ci Ewuniu ja również mam nadzieję, że wszystko będzie oki
co do Zoladexu to ja również miałam dziwne reakcje na zastrzyk, często po wstrzyknięciu implantu wyczuwałam zgrubienie pod skórą, które mnie swędziło i w tym miejscu miałam zaróżowioną skórę - może od drapania a niekiedy po prostu robił mi się mega siniak. |
kasiaf (offline) |
Post #10 17-12-2013 - 10:05:24 |
SZKLARĘBA |
Ewa krwiak mógł się zrobic ,ponieważ pielegniarka robiąc zastrzyk musi nam złapac fałdkę na brzuchu (jak psa za kark) i jeśli zrobi to zbyt mocno to może się zrobić i krwiak i siniak ...ale jeśli złapie za słabo to mocniej boli a jak sama juz wiesz igiełka mała nie jest...a dodatkowo masz do tego sklonności więc myślę że nie masz sie czym martwić ...a na nast wizycie powiedz o tym lekarzowi i pielęgniarce która bedzie robic kolejny zastrzyk
ja tez po każdym zastrzyku mam siniaka na brzuchu - Żyj! - powiedziała nadzieja. - Bez Ciebie nie mogę - odparło cicho życie. |
bogna968 (offline) |
Post #11 29-12-2013 - 16:29:44 |
Poznań |
No to i ja dołącze ze swoją opinią, biorę zoladex od pazdziernika, jestem po trzecim zastrzyku, nie robią mi się krwiaki
boli mnie tak jak przy zwykłym zastrzyku. U mnie z podawaniem niema problemu bo jestem trochę przy kości, podobno problem jest u szczupłych osób bo jak niema tej fałdki na brzuchu to pięlęgniarka niema za co chwycić i wtedy można uszkodzić jelito, podobno ból niesamowity!!! |
ALDI 1970 (offline) |
Post #12 01-02-2014 - 09:03:30 |
Częstochowa |
Ja Zoladex biorę od roku, pozmieniali mi miejsce gdzie mogę go dostać i zwłaszcza teraz, zimą nie chce mi się tam jeździć, a w przychodni nie chcą podać. Czytam tutaj, że niektóre dziewczyny same robią sobie zastrzyk. Zastanawiam się nad tym, co na ten temat Macie do powiedzenia? Co radzicie?
|
bunia (offline) |
Post #13 02-02-2014 - 00:04:59 |
|
ja osobiście bym się nie odważyła, też mi się zbytnio nie chciało jeździć do przychodni przyszpitalnej i chodziłam do lekarza rodzinnego, do pielęgniarki. Rodzinna wystawiła mi zlecenie a pielęgniarka co miesiąc robiła zastrzyk. Raz się jednak okazało że była inna piguła niż zwykle i mi marudzila że ona nie ma takich zastrzyków w swoim zakresie czynności. Później się dowiedziałam że nie umie ich robić i się do tego zwyczajnie nie przyznała.
|
Emalia (offline) |
Post #14 02-02-2014 - 13:54:42 |
Lublin |
Witajcie Drogie Panie Jestem na Zoladexie 4 miesiąc, po za tym dostałam Tamoxifen. Czy to juz zawsze tak będzie: gorąco,zimno, zimno, gorąco... lub wesoło , smutno, wesoło ,smutno, góra, dół i tak w kółko 24/h ??? Takiej jazdy jeszcze nie przeżywałam. Huśtawka jakich mało. Wymiękam chyba
Pisząc świat dobry nasz Bóg Nie wiedział, że kleks spadnie właśnie tu. Ale wiem, że naprawi swój błąd i dobry duch zaszczyci mój kąt |
filipinka35 (offline) |
Post #15 02-02-2014 - 14:07:25 |
|
Emalia prosze nie wymiekaj. Trzymaj sie cieplutko. Jestem po nieciekawej menopauzie i dałam radę. Ty tez dasz radę.
Zycie jest najpiękniejsze !!! Prowadzę bloga kulinarnego: Kulinarne inspiracje Moniki. Po informacje zapraszam do mojego profilu (domku) znajdującego sie na Naszym forum. Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 02-02-2014 - 14:08:01 przez filipinka35. |
Emalia (offline) |
Post #22 04-02-2014 - 08:05:07 |
Lublin |
Dziewoje...te hormony mnie chyba wykończą, co noc punkt 2:59 budzę się i nie mogę zasnąć do rana. Jest coś, co mogłoby mi pomóc? Jakieś środki dozwolone? Boję się,że po takiej zerwanej nocce nie dokulam się na lampki. Pierwsza zaliczona wczoraj i pierwsza hercia też , możecie być ze mnie dumne
Pisząc świat dobry nasz Bóg Nie wiedział, że kleks spadnie właśnie tu. Ale wiem, że naprawi swój błąd i dobry duch zaszczyci mój kąt |
filipinka35 (offline) |
Post #23 04-02-2014 - 08:10:22 |
|
Emalia. Jestem bardzo dumna z Ciebie. Brawo.
Zycie jest najpiękniejsze !!! Prowadzę bloga kulinarnego: Kulinarne inspiracje Moniki. Po informacje zapraszam do mojego profilu (domku) znajdującego sie na Naszym forum. |
marzenka.28 (offline) |
Post #28 06-02-2014 - 22:43:39 |
SKOKI |
WITAM.JAK RADZIĆ SOBIE Z TĄ MENOPAUZĄ W TAK MŁODYM WIEKU?NIEDŁUGO BĘDZIEMY WYGLĄDAĆ JAK 60-LATKI?...............ZOLADEX+TOMOKSIFEN=WIELKA MENOPAUZA................PAZNOKCIE,SKÓRA,WŁOSY ZACZYNAJĄ WYPADAC.........STOSOWAĆ KREMY NA ZMARSZCZKI?JAKIE?....SKÓRA SIE STARZEJE..POMOCYA JESZCZE TYLE CZASU ZOSTAŁO
|
bunia (offline) |
Post #29 07-02-2014 - 21:06:33 |
|
Mnie najbardziej dokuczają wybuchy gorąca , poza tym nie mogę narzekać, nie mam jakiś większych problemów ze skórą czy z włosami. Ale jakie większe (ukryte) zniszczenia powodują te hormony??? to pierun wie... oby było ich jak najmniej , tego sobie i Wam wszystkim życzę !!!
|
marzenka.28 (offline) |
Post #30 08-02-2014 - 07:03:07 |
SKOKI |
WITAM.MNIE TE WYBUCHY GORĄCA NIE PRZESZKADZAJA AŻ TAK BARDZO,TYLKO WIDZE JAK ZMIENIŁA SIE MOJA SKÓRA....POJAWIAJĄ SIE ZMARSZCZKI,,,,,,,,,,I WŁOSÓW WYPADA WIĘCEJ.....NIE TA SAMA MARZENKA CO 2 LATA TEMU.........TOMOKSIFEN EGIS BIORE.ON TEŻ MOŻE POWODOWAĆ ŁYSIENIE A TEGO SIE BOJE,,,,,NIE PO TO TYLE CZASU PO CHEMI CZEKAŁAM AŻ MI UROSNĄ,ŻEBY ZNÓW ICH SIE POZBYĆ.POZDRAWIAM
|