Zoladex
Tomasz. (offline) |
Post #2 01-09-2017 - 11:14:04 |
Pruszków |
Jedna miesiaczka (po pierwszym podaniu) to rzecz normalna. Od drugiego podania miesiączka powinna być zatrzymana. Jest na Forum Amazonka domina13 gdzie też były problemy z zatrzymaniem miesiączki po goserelinie (Reseligo, Zoladex).
____________ Nie jestem lekarzem. Moje sugestie odnośnie leczenia należy zawsze skonsultować z lekarzem prowadzącym. |
wiwibis (offline) |
Post #3 09-09-2017 - 09:30:19 |
knurów |
Mi po zoladexsie sie zatrymala moze raz mialam ale to bylo 4 lata temu teraz musialam powrócic do hormonoterapii od nowa i doatałam reaeligo i tak własnie raz mam raz nie .21 mam gi ekologa to dopytam .A mialm isc usunac cały dół ale moja ginekolog jest na macierzyńskim i nie wiem czy inny mi da a chciala bym usunac i miec spokuj raz na zawsze
|
Hunter (offline) |
Post #4 09-09-2017 - 10:05:15 |
|
Cześć Gosiu,
mam ten sam schemat Reseligo i Symex, również po pierwszym zastrzyku miałam miesiączkę. Po drugim (23.08.) póki co spokój. Będę Cie na bieżąco informować o ''efektach specjalnych". By the way masz jakeś np. uderzenia gorąca, senność, wzrost masy ciała? G2, T1cNo, Er 100%, Pgr 100%, Ki67 50%, NST, BCT, radioterapia, Symex+Reseligo, 2020 wlewy z kwasu Zoledronowego co pół roku. |
calceola (offline) |
Post #5 11-09-2017 - 11:44:16 |
łódź |
To forum to jednak zawsze pomocne jest. Na koniec sierpnia zaczęłam hormonoterapię Tamoksifenem a 8.09 dostałam pierwszy zastrzyk Reseligo. Onkolog i Ginekolog zgodnie twierdzili, że okresu już nie będzie a tu dzisiaj niespodzianka. Wpadłam w lekką panikę ale czytam wypowiedź Tomasza, ze po pierwszym to jeszcze może się zdarzyć i trochę się uspokoiłam. Miałam pędzić do lekarza już dzisiaj ale poczekam do wizyty za tydzień.
![]() Mam jednak pytanie - na ulotce Reseligo napisane jest, że podawany jest przez pielęgniarkę lub lekarza. Mnie lekarz nic nie powiedział przy przepisywaniu, że mam się umawiać na podanie tylko przepisał i powiedział, że zastrzyk mam robić co miesiąc. Sama bym go sobie w życiu nie zrobiła - na szczęście mój mąż jest ratownikiem medycznym, więc mi go zrobił, ale mam wątpliwości czy jednak nie powinnam się zgłaszać z tym do szpitala. A wy dziewczyny robicie same czy jeździcie na podanie? Pozdrawiam <a href="[amazonki.net] src="[amazonki.net]; alt="calceola" /></a> |
AsiaJJ (offline) |
Post #8 14-09-2017 - 19:43:41 |
Łódź |
Wróciłam dzisiaj ze szpitala z receptą na zoladex i tamoksifen. Na wypisie mam dawkowanie 1 zastrzyk co 3 miesiące , ale dawka to 3,6mg... po przeczytaniu forum dochodzę do wniosku,że moja lekarka znowu się pomyliła, bo to jest dawka miesięczna ... czas zmienić lekarza... nie dość,ze nic się nie idzie od niej dowiedzieć to jeszcze takie błędy ! i ja mam siedzieć w necie i sprawdzać czy mam dobre leki ???? masakra
A wracając do tematu podpinam się pod pytanie calceola, kto ma robić te zastrzyki ????? mąż robi mi przeciwzakrzepowe ale obawiam się,ze zoladex wygląda trochę inaczej...jak to było/jest u Was? |
AsiaJJ (offline) |
Post #11 14-09-2017 - 21:56:54 |
Łódź |
Zobaczyłam w necie jak wygląda igła i jestem przerażona
![]() ![]() ![]() sama sobie w życiu tego nie wbiję, podziwiam wszystkie kobiety , które same dają radę... mój mąż jak zobaczył igłę powiedział,że w życiu mi tego nie wbije .... Masakra.... szukam w internecie jakiś pielęgniarek , które zrobią to prywatnie... a to też może nie byc proste zadanie... |
Al_la (offline) |
Post #12 15-09-2017 - 12:38:42 |
k/Warszawy |
Na uśmierzenie bólu przed zastrzykiem polecam krem Emla. Znieczula posmarowane wcześniej miejsce.
Najlepiej kiedy zastrzyki robią doświadczone pielęgniarki, czyli w szpitalach, ale jeśli ktoś ma daleko musi kombinować ![]() ![]() W najgorszych chwilach mego życia zawsze mogłem liczyć na przyjaciół. Odtąd wiem, że pierwszą rzeczą, jaką należy zrobić, to poprosić o pomoc. Paulo Coelho Przewodowy NST, G2, T3N0Mx, TNBC, 6 x FEC (3 przed operacją), yT2N0Mx |
AsiaJJ (offline) |
Post #13 18-09-2017 - 12:05:56 |
Łódź |
Dzisiaj planowałam przyjąć po raz pierwszy Zoladex ale rozłożyło mnie przeziębienie i bół gardła... myślicie ,ze to ma jakieś znaczenie przy tym preparacie ? Lepiej poczekać dzień ,dwa i się podkurować trochę czy nie ma to sensu ? Wiem ,ze to działa na hormony więc teoretycznie nie ma związku z odpornością ale jest to moja pierwsza dawka i boję się,że jak mnie poty zaczną oblewać to sie rozłożę całkowicie...
|
Tomasz. (offline) |
Post #14 18-09-2017 - 12:09:25 |
Pruszków |
Poty i wary po goserelinie występują wskutek hipoestrogenizmu - a to występuje ok. miesiąc po pierwszej iniekcji. Z tego też względu jedna miesiączka po rozpoczęciu leczenia jest normalna, nie patologiczna.
____________ Nie jestem lekarzem. Moje sugestie odnośnie leczenia należy zawsze skonsultować z lekarzem prowadzącym. |
Al_la (offline) |
Post #15 18-09-2017 - 15:18:27 |
k/Warszawy |
Asiu, zastrzyku nie dostajesz jednorazowo, tylko na długo. Trzeba go brać regularnie, więc jeszcze nie raz możesz trafić na przeziębienie, a nawet wysoką gorączkę. Nie słyszałam, żeby komuś przesuwali Zoladex z uwagi na chorobę.
![]() W najgorszych chwilach mego życia zawsze mogłem liczyć na przyjaciół. Odtąd wiem, że pierwszą rzeczą, jaką należy zrobić, to poprosić o pomoc. Paulo Coelho Przewodowy NST, G2, T3N0Mx, TNBC, 6 x FEC (3 przed operacją), yT2N0Mx |
AsiaJJ (offline) |
Post #16 18-09-2017 - 17:17:47 |
Łódź |
Dziękuję za odpowiedzi
![]() ![]() |
Dorota12345678 (offline) |
Post #19 25-10-2017 - 23:31:31 |
Kraków |
Witam
![]() ![]() ![]() |
Hunter (offline) |
Post #21 02-11-2017 - 15:27:44 |
|
Cześć Asiu, ja sobie pierwszy raz sama zrobiłam zastrzyk z Reseligo w tym miesiącu- a biorę od lipca.
Onkolog dał mi skierowanie do przychodni, żebym nie musiała na zastrzyk jeździć raz w miesiącu do CO. Poszłam, pielęgniarka najpierw pół godziny czytała instrukcję, potem jęczała i sapała, że pierwszy raz w życiu coś takiego widzi. A potem wbiła mi pionowo igłę. Myślałam, że zawału dostanę. Obejrzałam filmik na YouTubie i jakoś poszło. G2, T1cNo, Er 100%, Pgr 100%, Ki67 50%, NST, BCT, radioterapia, Symex+Reseligo, 2020 wlewy z kwasu Zoledronowego co pół roku. |
Tomasz. (offline) |
Post #22 02-11-2017 - 20:34:52 |
Pruszków |
1. Chemioterapię dobiera się do procesu leczenia. Są leki np. winorelbina, metotrexat, cyklofosfamid które może być i dożylnie i doustnie, jest 5-FU i doustny prolek 5-Fu kapecytabina, ale dawki doustne (poza kapecytainą) są zredukowane i nie można drogą doustną uzyskać odpowiedniego stężenia leku we krwi. 2. Są leki nierefundowane np. Afinitor, Ibrance ale muszą być wskazania medyczne do ich zastosowania. ____________ Nie jestem lekarzem. Moje sugestie odnośnie leczenia należy zawsze skonsultować z lekarzem prowadzącym. |
anna1979 (offline) |
Post #23 25-11-2017 - 11:13:05 |
Warszawa |
Dziewczyny, czy któraś z was bierze zoladex dłużej niż 2 lata? Jak sobie radzicie? Ja coraz gorzej to znoszę. Na tyle kiepsko się czuje ze myślę o odstawieniu tego cudownego specyfiku. Po 28 zastrzyku zaczelam mieć niezłe jazdy po podaniu. Mam skurcz oskrzeli i inne atrakcje. Może odezwie się Tomasz i wyjaśni mi o ile zmniejsze swoje szanse jeśli pozostanę na samym tamoksyfenie?
|
Tomasz. (offline) |
Post #24 25-11-2017 - 17:30:28 |
Pruszków |
Zasadniczym lekiem w rakach luminalnych jest tamoxyfen/inhibitory aromatazy/fluwestrant. Leki z analogów GnRH potencjalizują działanie w/w leków (lub umożłiwiają dwójce z nich zastosowanie w razie zachowanej czynności jajników). Tamoxyfenu to nie dotyczy- można go stosować samodzielnie. Więc można spróbować odstawić Zoladex (goserelinę) razie leczenia tamoxyfenem- poobserwować, na ile dokuczliwe objawy wypadowe ustąpią. Leczenie raka to nie tylko leczenie choroby przewlekłej- to też jakość życia- warto zweryfikować forsowność leczenia, gdy objawy uboczne są nieakceptowalne.
____________ Nie jestem lekarzem. Moje sugestie odnośnie leczenia należy zawsze skonsultować z lekarzem prowadzącym. |