Tamoxifen
justynaanna (offline) |
Post #1 05-08-2015 - 21:22:59 |
|
Witam Moje Drogiee mam pytanko czy jest wsrod Nas lub znacie kogos kto ma raka piersi z przerzutem do pluc i jest tylko i wylacznie na tomoxikuu Dziekuje z gory za odp pozdrawiam
witam wszystkich pozdrawiam |
blue76 (offline) |
Post #3 08-08-2015 - 09:12:58 |
Czaplinek |
Ewa46 ja biorę Tamosia od czerwca tego roku. Również od czerwca biorę Zoladex. I za każdym razem, po wstrzyknięciu implantu przez około tydzień mam fatalnie niskie ciśnienie. Miałam dwa razy podany i dwa razy spadek ciśnienia masakryczny. Nie wspominam o tętnie bo momentami ledwo 54 miałam. Nie pamiętam czy w ulotce Tamosia jest coś o skokach ciśnienia..w ulotce Zoladexu jest napisane, ze mogą występować skoki ciśnienia. Czy ty tez bierzesz Zoladex? czy tylko Tamosia ? Kocham cię życie!...uparcie i skrycie...och życie kocham cię! kocham cię nad życie! ... |
libra1 (offline) |
Post #7 11-08-2015 - 21:20:20 |
|
Mam problem z silnym bólem kolan. Zaczęło się gdy zaczęłam Tamoxifen. Na początku bolały tylko rano. Teraz bolą mnie przez cały dzień, a biorę tamosia dopiero od czerwca. Ból się nasila. Boli przy wstawaniu z pozycji siedzącej, ledwie wstaję. Nie wiem czy to od tego, może jakieś powikłanie po chemii ? Czy któraś z Was to miała lub ma ? Co na to poradzić ?
|
Pati02 (offline) |
Post #10 12-08-2015 - 11:35:16 |
|
Ja też mam cholerną ochotę ale nie na kieliszek wina tylko na całą butle aby wreszcie odreagować to wszystko. Niestety w ulotce wyraźnie napisane że nie można. W sobotę mimo wszystko wypiłam małą szklaneczkę cydru sącząc ją przez 2 godz...... Dziewczyny a właściwie dlaczego nie można od czasu do czasu strzelić sobie parę głębszych??? Dlaczego jest zakaz ??? Nie mówimy o ciągłym pijaństwie oczywiście . Może się wypowiecie czy jak łykacie tamosia nie zdarzało wam się chlapnąc parę drinków - mam na myśli dziewczyny które dłużej się "przyjaźnią" z PANEM "T". Temat może durny ale ..... |
Pati02 (offline) |
Post #15 12-08-2015 - 15:07:02 |
|
Kurna, no to mi się trafił Tamoś -Egis z takim zakazem : "Tamoxifen EGIS z alkoholem. Podczas stosowania leku Tamoxifen-EGIS nie wolno spożywać alkoholu". Jaki wy macie ten tamoxifen że jest "łaskawy" dla drobnych hulanek ? Uchylcie rąbka tajemnicy A tak na serio to taki mi dała pani w aptece i mówiła że nie mają innego . Są jakieś inne i czym się różnią ????? Może sobie zmienię na inny ??? Zażywam dopiero 2 tyg...... |
endżi (offline) |
Post #16 12-08-2015 - 15:19:06 |
Warszawa i okolice |
A jak się zejdziemy razem to nawet nie poprzestajemy na 1 butelce Nigdy nie wiesz jak silny jesteś, dopóki bycie silnym nie stanie się jedynym wyjściem jakie masz Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 12-08-2015 - 15:19:53 przez endżi. |
blue76 (offline) |
Post #20 12-08-2015 - 18:09:41 |
Czaplinek |
Dziewczyny ja z innej beczki...U mnie w domu wirusówka. Córka z niedzieli na poniedziałek wymiotowala i biegunka do tego. Wczoraj mąż, a ja...Obudziłam się o 2 rano, przed 3 zaliczyłam ceramicznego, ledwo żywa położyłam się w pobliżu balkonu bo otwarty był i troszkę chłodniej mi było. Wirus nie odpuścił, następny kontakt z ceramicznym juz na siedząco a w rękach miseczka i szlo jak wodospad...dopiero kolo 5rano odpuscilo...boje się, że mojego tamosia tez spuścilam w klozecie tabletke wzięłam o 20ej, minęło prawie 7 godzin...myślicie że zdążył się wchłonąć?
Kocham cię życie!...uparcie i skrycie...och życie kocham cię! kocham cię nad życie! ... |
dziubas (offline) |
Post #21 12-08-2015 - 18:33:48 |
Gdańsk |
na pewno sie rozpuscił! spoko!
rak przewodowy, G1, wym. 0,8x0,6x0,9 cm, ER 95%, PgR 10%, Her2-neg, Ki67 1%, w wartowniku mikroprzerzut, pT1bN1(sn)Mx, operacja oszczędzająca z biopsja wartownika, radioterapia 25x, brachyterpia, hormonoterapia-tamoxiffen do 10lat po 8,5 roku rak endometrium, operacja unowoczesniona z resekcja macicy, przydatków, węzłów biodrowych i brzusznych i wyrostka robaczkowego, rak pierwotny, rokowania dobre, stan zaraz po operacji i póżniej - bardzo dobry, oblgatoryjnie naświetlania - wybrałam narazie tylko brachyterapię, na kikut macicy, do tamoxiffenu juz nie wróciłam |
blue76 (offline) |
Post #22 12-08-2015 - 19:47:44 |
Czaplinek |
libra, ja odkąd biorę tamosia nie mogę klęczeć...kolana odmawiają mi posłuszeństwa. Chodzę normalnie, czasami cos postrzyka, zaboli. Kocham cię życie!...uparcie i skrycie...och życie kocham cię! kocham cię nad życie! ... |
blue76 (offline) |
Post #24 13-08-2015 - 06:37:03 |
Czaplinek |
No, dzisiaj to ja zaczynam funkcjonować Wczoraj przeleżałam cały dzień z bólem nóg, pleców, brzucha i koszmarnym osłabieniem. Spotkanie z ceramicznym dało mi się we znaki . Miciumpka dzięki Dałam radę. Ale wczoraj przypomniały mi się pochemijne dolegliwości, brrrrr.....
A tak w ogóle to Tamoś daje mi się we znaki najbardziej poprzez nocne poty. Słyszałam ze powinno się pić szałwię. Tylko ze szałwia ma fitoestrogeny a ja chciałbym je ograniczać w diecie, ze względu na 100% hormonozalezność mojego łobuza...Jak sobie radzicie z tą dolegliwością? Co oprócz szałwii polecacie? A czy coś na sen można czasami wziąć ? Bo ja też spać nie mogę, chociaż to chyba przez te nocne pocenie się ??? Kocham cię życie!...uparcie i skrycie...och życie kocham cię! kocham cię nad życie! ... Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 13-08-2015 - 06:38:23 przez blue76. |
rose (offline) |
Post #25 13-08-2015 - 10:11:33 |
|
Blue ja też się poce w nocy budze sie przy tych potach i siadam zmęczona.Na dobę to z pięć razy ta wątpliwa przyjemność mnie spotyka.Jeśli chodzi o bóle nóg i rąk to też mam!jak już nie mogę wytrzymać to biorę paracetamol.Blue wspołczuje tej jelitowki! Niewiem nic niestety o dobrym środku niwelującym te nasze pocenia się!
|
doubleD (offline) |
Post #26 13-08-2015 - 10:35:39 |
London |
dziewczyny, na bol stawow potrzebne sa niesterydowe leki przeciwbolowe tego samego rodzaju co w przypadku artretyzmu, ale musza byc przepisane przez lekarza. to samo dotyczy odpowiedniej suplementacji aktywna witamina D3 i wapniem - tak jak robi sie w przypadku kobiet po menopauzie. nie ma potrzeby sie meczyc, skoro mozna w dosc prosty sposob poprawic jakosc zycia.
blue, fitoestrogeny w diecie nie sa w stanie miec efektu na wieksze ryzyko wznowy. nawet gdybys jadla fitestrogeny z kazdym posilkiem dawki przyswajalne z diety sa nadal za male a badania zaczynaja wskazywac na to ze fitoestrogeny nie maja negatywnego efektu jesli chodzi o raka piersi a moga miec efekt pozytywny chociaz to jeszcze czeka na mocny dowod. ja biore suplement pomi-t polecony przez onkologa, badania nad efektywnoscia nadal trwaja ale preliminacyjne wyniki sa dosc pozytywne. moje zoladexowe uderzenia goraca sie teraz stabilizuja po prawie 3 miesiacach od pierwszej dawki i mam ich coraz mniej, trudno powiedziec czy to efekt samoprzystosowania organizmu do braku estrogenu, czy suplement czy fakt ze na paclitaxelu w koncu wrocilam do yogi i pilates. do tej pory polegalam tylko na dobijaniu do minimum 12 tysiecy krokow dziennie i to byly za malo bo bardzo ponizej mojej normalnej przed operacyjno/chemijnej aktywnosci. to jest wszystko super indywidualne. |
doubleD (offline) |
Post #27 13-08-2015 - 10:40:33 |
London |
probowalas moze niereceptowych srodkow na sen? ale to moze spowodowac ze bedziesz sie budzic cala mokra i wychlodzona...
leki na sen na recepte chyba nie sa tego warte. ja przy problemach ze snem na poczatku diagnozy mialam przepisany zopiclone, teraz czasem biore przy duzych taxanowych dawkach sterydow. mala rada jesli do tego dojdzie: wyjecie tabletki z opakowania pare godzin przed polknieciem pomaga zapobiec metaliczenemu posmakowi w ustach rano, bleh. |
blue76 (offline) |
Post #28 13-08-2015 - 11:38:01 |
Czaplinek |
Dzięki dziewczyny.
Trochę rozjaśniłyście mi w głowie. Na pewno wapń, D3 - spróbuje. No i chyba przy tej szałwii zostanę. Wiem, ze fitoestrogeny nie powinny mieć wpływu na wznowę, ale gdzieś ta nutka niepewności we mnie jest Może to jeszcze za świeże wszystko jest , te przeżycia, ze się boje. A tak w ogóle to wczoraj minęło równo pół roku od operacji...jak ten czas leci... Buziaki dla was Kocham cię życie!...uparcie i skrycie...och życie kocham cię! kocham cię nad życie! ... |