Tamoxifen

Wysłane przez Amazonki.net 

doubleD (offline)

Post #1

29-06-2016 - 16:05:52

London 

z dietetykiem moze byc ciezko, bo wiekszosc zostala wychowana na starej szkole zamieniania tluszczu na weglowodany, moze i zlozone ale jednak. calkiem sporo osob wsrod moich znajomych chwali sobie paleo, tylko nie daj sie zbic z tropu idiotyzmowi propagandy paleo i teori wzietych z d... co to takiego niby jedli nasi przodkowie bo tych glupot sie czesto czytac nie da grinning smiley ograniczenie kalori razem z postawieniem na bialko i warzywa powinno dac efekty, wiem ze do biegania cie nie przekonam grinning smiley

123 (offline)

Post #2

29-06-2016 - 16:08:57

Wrocław 

Ło matko, ja kocham słodycze. To znaczy, że nie ma co ich odstawiać skoro zacznę rosnąć i tak?

doubleD (offline)

Post #3

29-06-2016 - 16:22:55

London 

to jest sprawa bardzo indywidualna i nie ma dowodow na to ze tamoxifen powoduje tycie, ja biore od konca listopada i akurat waga jedzie w dol dzieki zbilansowanej diecie i bieganiu. i jak najbardziej jem calkiem sporo weglowodanow w tym i slodyczy bo jakby mi rak piersi nie wystarczyl mam tez insulinome i miewam powazne spadki cukru jesli nie jem regularnie.

Wielka7 (offline)

Post #4

29-06-2016 - 16:42:55

 

Od roku biore Tamoksifen i od pieciu miesięcy Zoladex i niestety 10 kg do przodusmutnyczuję się jak hipopotam,gruba i ociężała...a ta opona na brzuchu...załamkabezradny

Halinka (offline)

Post #5

29-06-2016 - 16:44:26

 

Cytuj
doubleD
to jest sprawa bardzo indywidualna i nie ma dowodow na to ze tamoxifen powoduje tycie.

Potwierdzam - tydzień temu skończyłam go łykać (5 lat), nawyków nie zmieniałam, waga ta sama, co przed, no może ze 2-3 kilo więcej, ale... cóż... latka lecą i pewnie bez tamoxifenu też by się tak skończyłoprzewraca_oczy

aquila (offline)

Post #6

29-06-2016 - 17:46:24

 

sam tamoxifen raczej bezpośrednio nie sprawia że tyjemy z powietrza;
takie tycie "nie wiadomo skąd" może być raczej skutkiem chemioterapii, albo menopauzy
dobrze też sprawdzić czy z tarczycą wszystko ok
jestem 2 lata na tamoxifenie i waga mniej więcej taka sama - nawyków żywieniowych nie zmieniłam, czyli na zmianę jadę z dietą w miarę racjonalną i totalnie nieracjonalą (słodycze, piwo, frytki, zamawiana pizza) w zależności od stanu psychiki tongue sticking out smiley;
ale co innego sam tamoxifen (normalnie miesiączkuję i wogle), a co innego sztuczna menopauza, która sama w sobie ma wiele skutków ubocznych, w tym być może u niektórych tycie
lepiej nie olewać tematu w każdym razie, bo przytycie w trakcie kuracji jest niekorzystne



It's just a ride ...

marzusia (offline)

Post #7

29-06-2016 - 22:53:57

Cieszyn 

zawsze powtarzałam, że z próżnego to i Salomon nie naleje i nie wierzyłam,że można tyć nie dotarczając organizmowi pożywienia.Teraz jednak stwierdzam ,że to możliwe choć nielogiczne i nieprawdopodobne.Moja obecna nadwaga to nie zbite ,apetyczne sadełko ale wodnista ,trzęsąca się galareta z pływającymi grudami tłuszczusmutny.Jestem skrupulatna i moja dobowa dawka kalorii nie przekracza 1000 a czasami oscyluje w granicach 700,mimo to waga cały czas rośniewnerwiony



dorota79 (offline)

Post #8

29-06-2016 - 23:37:03

 

Chodzę do dietetyczki do Akademii walki z rakiem i jestem bardzo zadowolona.
Dostałam wytyczne , nie chodzę głodna a efekty extra i to w dwa miesiące.
Marzusia naprawde wato skorzystać z porad fajnego dietetyka.



marzusia (offline)

Post #9

30-06-2016 - 01:17:03

Cieszyn 

już upatrzyłam sobie pewną babkę,dokonuje pomiarów ilości tkanki tłuszczowej,wody i mięśni w organiźmie .Kilka dni przed wizytą należy dokładnie spisywać wszystko co się je i pije a najbardziej mi się podoba,że daje listę zakupów i przepisy a nie tylko jadłospis.Prawdę mówiąc to mogłaby jeszcze mi to ugotowaćradocha



karina10 (offline)

Post #10

30-06-2016 - 09:37:16

Warszawa 

To ja się też dołączę z tym problemem.
Pytałam nawet onke co robić u czy mogę brać jakieś lekkie sśrodki kontrolujące wagę. Powiedziała, ze po pierwsze to niedobrze ze tyje na lekach, po drugie jakieś środki brac można ,które nie zawierać estrogenow. Dała nawet kontakt do dietetyka.

dorota79 (offline)

Post #11

30-06-2016 - 09:45:07

 

Moja onka powiedziała ze przy lekach szczególnie lucrin zmienia mi metabolizm organizmu,sztuczna menopauza to powoduje przyrost masy ciała.
Dietetyczka mnie uratowala.
Dieta super juz sie do niej przyzwyczaiłam i jem o dziwo wiecej niż wczesniej.
Wystarczyło kilka zmian w jadłospisie.Ograniczenia godzinowe co do węglowodanów itd.
Kupiłam wyciskarke.robie soki z warzyw dzialkowych.

Nie mogę jednak sie przekonać do diety oczyszczającej.4 dni na sokach z wyciskarki.
Bardzo bym chciała ja zastosować ale aż tyle silnej woli nie mam sad smiley



karina10 (offline)

Post #12

30-06-2016 - 09:49:12

Warszawa 

Właśnie znalazłam ta Akademie walki z rakiem. W waw tez jest.
Muszę się za to zabrać bo będzie kiepsko.
Pewnie też trzeba się ruszac, a z tym też słabo.

dorota79 (offline)

Post #13

30-06-2016 - 09:58:56

 

Ja na kijkach chodzę.ostatnio w domu tez ćwiczę ale jestem po rekostrukcji tram i ostrożnie u mnie z ćwiczeniami
Fakt jest taki ze dieta plus wysiłek i efekty szybciej idą jak miałam przestuj w ruchu szło wolniej.
Znowu sam ruch bez diety nic mi nie dal







Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 30-06-2016 - 09:59:44 przez dorota79.

marzusia (offline)

Post #14

04-07-2016 - 14:46:25

Cieszyn 

marzusia (offline)

Post #15

04-07-2016 - 14:52:17

Cieszyn 

file:///C:/Users/marza_000/Downloads/plik_s_42_Wieczorek%20(3).pdf



rose (offline)

Post #16

04-07-2016 - 15:03:46

 

Marzuśka buzkicordis przeczytany!
Ale ten drugi rebus nie chce się zaprezentować?myśli



marzusia (offline)

Post #17

04-07-2016 - 16:27:44

Cieszyn 

to drugie jest właśnie ciekawe ,spróbuj przekleić lub przepisać,albo tytuł "Czynniki warunkujące skuteczność leczenia tamoksyfenem u chorych..."



Netretete (offline)

Post #18

05-07-2016 - 22:33:51

Warszawa 

Dziewczyny od 10 dni biorę Tamosia i mam takie skutki uboczne: zaczerwieniona twarz i bóle głowy od czasu do czasu bóle stawów i kości. Napiszcie proszę czy to normalne skutki uboczne tego leku i czy Wy też tak miałyście.przewraca_oczy

Pozdrawiam Wszystkich na forum.róże

AnkaSz (offline)

Post #19

05-07-2016 - 23:27:24

Warszawa 

Witam serdecznie,
dzisiaj dostałam pierwsze cztery opakowania Tamoxifenu. Jestem po operacji oszczędzającej, bez przerzutów do węzłów. Zaczynam też radioterapię za miesiąc. No i zaczynają się obawy:-) a szczególnie o ewentualne skutki uboczne hormonoterapii.
Przejrzałam w miarę możliwości wypowiedzi dot. skutków ubocznych ale czy w skrócie możecie mi opisać jakie u Was występowały skutki uboczne?
Będę wdzięczna:-)

Al_la (offline)

Post #20

06-07-2016 - 11:10:51

k/Warszawy 

Nefretete, AnkaSz, przeczytajcie ten wątek - super lektura, 107 stron duży uśmiech dowiecie się wszystkiego uśmiech





W najgorszych chwilach mego życia zawsze mogłem liczyć na przyjaciół.
Odtąd wiem, że pierwszą rzeczą, jaką należy zrobić, to poprosić o pomoc. Paulo Coelho




Przewodowy NST, G2, T3N0Mx, TNBC, 6 x FEC (3 przed operacją), yT2N0Mx

AnkaSz (offline)

Post #21

06-07-2016 - 11:51:03

Warszawa 

Al_la, podeslij link:-) dzięki
Widzę, że tu będę miała mocne wsparcie z czego się cieszę bardzo:-)

domina13 (offline)

Post #22

06-07-2016 - 12:38:12

Piotrków Tryb. 

Cytuj
AnkaSz
Al_la, podeslij link:-)
duży uśmiech Ali chodziło o cały ten wątek Tamoxifen od pierwszego postu,on ma 107 stronduży uśmiech




4xAC,4xDXL Mastektomia Carcinoma ductale infiltrans mammae.ER-TS 4/8;PR-TS 8/8;HER 2;0 ;Ki67-2%(styczeń2014);
Wznowa:NST G2; ER-80%;PR-99%;HER2-0;Ki67-12,9%(maj 2015)xeloda x4;nawelbina x9;sindaxel x7;cisplatyna x3;zoladex+symex(kwiecień-sierpień),zoladex+egristrozol(wrzesień);14-25.11.16r-kastracja radiologiczna;30.11.16r-Faslodex;14.12.16r-drugi Faslodex;28.12.2016r-trzeci Faslodex;25.01.2017r-czwarty Faslodex;27.02.2017r-pierwszy wlew chemii CMF;20.03.2017-drugi wlew CMF

karina10 (offline)

Post #23

06-07-2016 - 13:20:34

Warszawa 

To co opisuje Netretete, to są chyba raczej standardowe skutki uboczne.
U mnie było podobnie. Miałam mocne bóle rąk, że nie mogłam nic zrobić momentami. Głowa też dość mocno bolała.
Ze skórą nie zaobserwowałam nic ciekawego. Kilka kg +. I na początku duże zmęczenie.

renatar (offline)

Post #24

06-07-2016 - 18:25:22

sieradz 

tamoksifen biorę 8 miesięcy kilogramy przybyły i mimo wysiłków nie chcą odejść,szczęście że już nie rosnę,bóle kolan są a uderzenia gorąca i poty skończyły mi się nagle z miesiąc temu.Wachań nastroju nie miałam tylko płaczliwość większa.Pozdrawiam






T3NOMO/ER10 PR10procent\12 taksanów,3AC,lampek 25.Tamoksifen.Inwazyjny śluzowy.

Renata_72 (offline)

Post #25

06-07-2016 - 21:16:03

Wrocław 

hej, dopadły mnie skutki uboczne po 4 miesiącach stosowania nolvadexu w postaci łamliwych paznokci, są cienkie, rozdwajają się - to mało powiedziane, pękają w poprzek masakra. Stosowałam preparaty z żelatyna , cynk i cuda wianki i żadnych efektów, znacie jakiś cudowny środek? Paznokieć na dużym palcu muszę zalepiać plastrem bo tak głęboko pęka sad smiley



Miciumpka (offline)

Post #26

07-07-2016 - 14:57:10

Augustów 

Zrobilam sobie u kosmetyczki japoński manicure. Paznokcie sa w troche lepszej kondycji, ale myślę ze jakby tak jeszcze kilka razy zrobic to by bylo calkiem dobrze. Ale chyba bardziej oplaca sie kupic sobie zestaw i robić w domu samemu.



doubleD (offline)

Post #27

07-07-2016 - 15:14:50

London 

problem z paznokciami to moze byc odlozona w czasie reakcja na chemie. po prostu czesc paznokcia ktora sie formowala w czasie chemi teraz jest na zewnatrz i w fatalnej kondycji. prawdpodobnie beda musialy odrosnac niestety, witaminy pomagajace w budowie wlosow i paznokci moga pomoc ale na efekt trzeba czekac ;-)
olejki bywaja pomocne, moze sprobuj czegos mocno nawilzajacego i w formie oleju ktory naklada sie na podstawe paznokcia?

garaniczewa (offline)

Post #28

17-07-2016 - 15:53:58

 

Dobrze jest wyrzucić cukier z diety Cukier żywi raka i robi nam otyłość. Można zastąpić jego stevią nawet w wypiekach domowych. Tak moja onkolog mówiła.

katlew123 (offline)

Post #29

19-07-2016 - 13:56:46

Bydgoszcz 

Asia122, dopiero dzisiaj się odzywam, bo byłam na urlopie. Byczyłam się na Mazurach duży uśmiech. Ja przed operacją miałam usg, mammografię i biopsję. Izotopu nie miałam, później już jakiś czas po operacji miałam scyntygrafię kości (izotop), ale świeciły tylko zwyrodnienia. Biopsja wykazała przerzut do węzłów, więc przy operacji od razu ich tyle wycięli. Czekałam długo na wyniki po operacji, prawie zwariowaliśmy wszyscy z nerwów, bo moje koleżanki z sali już dawno miały a ja tydzień dłużej czekałam. Okazało się, że badali jeszcze raz próbkę z biopsji i to z operacji i okazało się, że jednak nie było przerzutu do węzłów (było tylko podejrzenie). Mój chirurg sam powiedział że nie potrzebnie tyle węzłów wyciął, ale kierował się wynikami z biopsji. No i tak mnie załatwili. Z ręką większych problemów nie mam. Odpukać, puchnie mi czasami trochę sama dłoń, ale jak odpocznie jest ok. Codziennie ćwiczę rano i wieczorem (coby nie spuchła-widziałam kobitkę w Onkologii z ręką jak bania, więc nie odpuszczam sobie), ale dużo rzeczy nie mogę robić tak jak twoja mama. Na zakupy z torbą na kółkach tylko. Najgorzej wkurza spanie z ręką na klinie (do końca życia) i zabieranie go wszędzie gdzie jadę na noc. Ciekawe jak go do samolotu można zapakować. Chemii nie miałam, ale od tego leczenia rano jestem sztywna jak kij, mija po 2-3 godzinach. Ale najgorsze są zlewne poty, a przy hormonozależności nic nie można brać. Szałwia nie pomaga. Ręce opadają i czasami mam przez to doła. Najgorzej jak dopadnie mnie w towarzystwie. Na początku leczenia nie było najgorzej, ale im dłużej tym większe skutki uboczne. Od pewnego czasu mam na skórze jakieś plamy i nie wiem czy iść do dermatologa czy poczekać na kontrolę u onka we wrześniu. Nie swędzą. No i z 15 kg mnie przybyło więcej, to już w ogóle dołujące wnerwiony Jeszcze 2 lata. No, ale byle do przodu i będzie dobrze tak Pozdrawiam.

Ja biorę Tamosia o 18-tej.

aquila (offline)

Post #30

19-07-2016 - 17:08:29

 

Cytuj
katlew123
Najgorzej wkurza spanie z ręką na klinie (do końca życia) i zabieranie go wszędzie gdzie jadę na noc. Ciekawe jak go do samolotu można zapakować.

nie ma takiej potrzeby, w ogóle nie ma potrzeby spania z klinem jeśli jest to dla Ciebie niewygodne; ja klina używam tylko w pozycji siedzącej, jak np coś oglądam; na początku, dość długo go używałam do spania, w końcu po paru latach zrezygnowałam, bo skoro tylko przeszkadza, to po co ? jak miałam obrzęk to po nocy przespanej z ręką na klinie było jeszcze gorzej ! za to siedzenie przed tv z łapą na klinie sprawdzało się znakomicie, obrzęk się wyraźnie zmniejszał
te zalecenia jakie nam dają, to są tak ogólnie "dla wszystkich", a my same musimy stestować, które są dla nas dobre, a które sobie można odpuścić



It's just a ride ...
Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

Kliknij żeby zalogować

Użytkownicy online

Gości: 431
Największa liczba użytkowników online: 77 dnia 11-10-2011
Największa liczba gości online: 14207 dnia 25-04-2022